Czy umowa jest ważna ???

wizawwizaw Użytkownik
edytowano października 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Zarząd Wspólnoty posiadał uchwałę na wykonanie remontu bloku na kwotę około 95 tysięcy. Podpisał umowę z firmą remontową na kwotę 157 tysiecy i dodatkowo aneks na kwotę 45 tysięcy, bez uchwały. Czy w tym wypadku umowa jest ważna?

Komentarze

  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak umowa została zawarta i podpisana to jest ważna. To że zarząd naruszył uchwałę to jest fakt niezaprzeczalny. Ale na tym forum nauczylem sie że każda umowa jets ważna. Można przypuszczać, podejrzewać , itp że umowa może być nieważna. Ale stwierdzić to może jedynie sąd.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] wizaw:[/cite]Zarząd Wspólnoty posiadał uchwałę na wykonanie remontu bloku na kwotę około 95 tysięcy.
    Podpisał umowę z firmą remontową na kwotę 157 tysiecy i dodatkowo aneks na kwotę 45 tysięcy, bez uchwały.
    Czy w tym wypadku umowa jest ważna?
    jest ważna.

    a co na to Zarząd ?
    dał tobie jakąś odpowiedź ?
    może to było racjonalne działanie Zarządu?

    Uchwała jest na wykonanie remontu , jak rozszerzono ten remont albo wyszły jakieś nieprzerzedzane zdarzenia w trakcie jego wykonywania np. przy remoncie dachu nie wiadomo ile krokwi trzeba będzie wymieć czy dachówek , coś się tam zakłada, ale dopiero po rozbiórce dachu wychodzi to na jaw.

    Zbieranie głosów pod uchwałą rozszerzające zadanie remontowe trwa trochę czasu , a tu trzeba podejmować decyzje tu i teraz by nie narobić większego bigosu / szkód.

    Na zebraniu właścicieli lokali Zarząd winien się z tego wytłumaczyć, dlaczego został rozszerzony zakres remontu i wzrosła cena tego remontu . Te wyjaśnienia powinny mieć wpływ na udzielenie mu absolutorium.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy w tym wypadku umowa jest ważna?

    Czy zarząd jest wieloosobowy? jeśli zarząd jest wieloosobowy, to umowa musi być podpisana przez co najmniej dwóch członków zarządu, aby była ważna.
    Jak jest u ciebie?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2016
    Wizaw: Zarząd Wspólnoty posiadał uchwałę na wykonanie remontu bloku na kwotę około 95 tysięcy.
    Skoro Zarząd WM posiadał taką uchwałę, to dlaczego i z jakich to pobudek nie posiadał podobnej uchwały na kwotę ponad 2,5 raza większą ??? Może ktoś tu kimś manipulował i to z pełną świadomością !
    Wizaw: Zarząd Wspólnoty posiadał uchwałę na wykonanie remontu bloku na kwotę około 95 tysięcy. Podpisał umowę z firmą remontową na kwotę 157 tysiecy i dodatkowo aneks na kwotę 45 tysięcy, bez uchwały
    KubaP: Może to było r a c j o n a l n e działanie Zarządu ?
    :clap:
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    wizawwizaw Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Drodzy Państwo , dziękuję za tak liczne odpowiedzi.
    PODJĘTA UCHWAŁA:

    "§2.
    Koszt wykonania wraz z materiałem w tym nowe mocowanie styropianu, koszt rusztowania, tynk strukturalno-sylikonowy, nowe obróbki blacharskie balkonów oraz przy oknach (luksfery) klatek schodowych wynosić będzie ok. 95,000 tys. zł."


    Ta inwestycja miała być finansowana z funduszu remontowego bez zaciągania KREDYTU BANKOWEGO.
    Mam nie odparte wrażenie, że Zarząd WM przekroczył zakres zwykłego Zarządu.
    W chwili obecnej mamy wziąć kredyt na spłatę remontu który wyniósł ponad 200 tysięcy złotych.
    W którym momencie Zarząd WM , powinien zwołać zebranie Właścicieli lokali?
    Przy ofertach ? przy podpisaniu umowy ? Przy aneksie ? KIEDY?

    Co w takiej sytuacji mamy zrobić?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wizaw:W chwili obecnej mamy wziąć kredyt na spłatę remontu który wyniósł ponad 200 tysięcy złotych.
    Taka decyzja powinna być równoległa ze zmianą obecnego "racjonalnie" myślącego Zarządu. Odpowiedzi na twoje pytania nie ma, jest już po... ptokach. Ile lokali jest w waszej wspólnocie ?
  • Opcje
    wizawwizaw Użytkownik
    edytowano listopada -1
    We WM mamy 27 lokali , sąsiedzi są oburzeni że nic nie wiedzieli o poczynaniach byłego już Zarządu, a teraz będą obciążeni kredytem
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niestety, wspólnota oznacza wspólną odpowiedzialność.
    Umowa jest ważna.
    Ja bym się zastanowiła czy nie wystąpić o zwrot odsetek od kredytu do sądu - przeciw konkretnym osobom podpisanym pod umową.
    Oburzeniu się nie dziwię.
    10% różnicy między uchwałą o rzeczywistym kosztem bym przełknęła. Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla podpisywania aneksu bez uchwały.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z ilu osób składa się zarząd?
    Czy są co najmniej dwa podpisy członków zarządu pod umową?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2016
    Wizaw: bez zaciągania KREDYTU BANKOWEGO.
    Wizaw: Sąsiedzi są oburzeni, że nic nie wiedzieli o poczynaniach byłego już Zarządu, a teraz będą obciążeni kredytem
    No to już wiedzą. Czy kredyt został już zaciągnięty i na jakiej PODSTAWIE PRAWNEJ ?
    Koziorozka: Ja bym się zastanowiła czy nie wystąpić o zwrot odsetek od kredytu do sądu - przeciw konkretnym osobom podpisanym pod umową
    Ja bym się NIE ZASTANAWIAŁ !!!!!!!!!!! :cool:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] wizaw:[/cite] Drodzy Państwo , dziękuję za tak liczne odpowiedzi.
    PODJĘTA UCHWAŁA:

    "§2.
    Koszt wykonania wraz z materiałem w tym nowe mocowanie styropianu, koszt rusztowania, tynk strukturalno-sylikonowy, nowe obróbki blacharskie balkonów oraz przy oknach (luksfery) klatek schodowych wynosić będzie ok. 95,000 tys. zł."
    to jest planowany zakres prac , a co z wykonanym zakresem prac ?
    czy był zgodny z tym planowanym?
    czy np. został rozszerzony np. o docieplenie stropodachu ?

    Uważam, że przy dociepleniu budynku, przy 27 lokalach i pracach obróbkowych balkonów; zakres kosztów był niedoszacowany na etapie kosztorysu inwestorskiego. Z praktyki wiem, że koszt docieplenia na lokal wynosi około 6 - 10 tyś na lokal (zależy od kształtu bryły budynku).

    Zarząd na etapie rozstrzygnięć "ofert konkursowych" winien zwołać zebranie właścicieli lokali.
    [cite] wizaw:[/cite] sąsiedzi są oburzeni że nic nie wiedzieli o poczynaniach byłego już Zarządu, a teraz będą obciążeni kredytem
    no tak , jest to stresujące , że podniesienie "komfortu zamieszkiwania kosztuje",
    może zrekompensuje państwu, obniżenie kosztów za ogrzewanie lokali.

    Do zaciągnięcia kredytu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2016
    KubaP: Zarząd na etapie rozstrzygnięć "ofert konkursowych" winien zwołać zebranie właścicieli lokali
    Czy był jakiś oficjalny PRZETARG na przeprowadzenie waszego remontu ??? Czy Zarząd WM wybrał firmę, ot tak sobie... !?
  • Opcje
    wizawwizaw Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mili Państwo, remont był potrzebny i to jest bez sporne, natomiast uważamy że można było to zrobić etapami a nie stawiać ludzi " pod murem " . Właściciele lokali z bloku wyremontowanego również są oburzeni postępowaniem Zarządu, bezwzględnie powinna być uchwała. A jak remont by kosztował 400 tysięcy ???? , to co w takiej sytuacji mielibyśmy zrobić. Uchwała na kredyt nie przeszła.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] wizaw:[/cite] remont był potrzebny i to jest bez sporne, natomiast uważamy że można było to zrobić etapami a
    Robienie etapami docieplenia budynku to wzrost kosztów o ok. 1/3 . Nie można osiągnąć zakładanych efektów np. obniżenia kosztów ogrzewania lokali .
    [cite] wizaw:[/cite] Właściciele lokali z bloku wyremontowanego również są oburzeni postępowaniem Zarządu, bezwzględnie powinna być uchwała.
    A jak remont by kosztował 400 tysięcy ???? , to co w takiej sytuacji mielibyśmy zrobić.
    nic, koszty i tak w końcu ponoszą właściciele lokali , z tego nikt Was nie zwolni
    [cite] wizaw:[/cite] Uchwała na kredyt nie przeszła.
    "bunt na pokładzie" , moga być duże problemy, włącznie z komrnikiem
  • Opcje
    wizawwizaw Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem, że jako WM mamy zapłacić fakturę.

    A co z byłym Zarządem WM ?
    Czy Zarząd pozostaje BEZ KARNY?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] wizaw:[/cite] Rozumiem, że jako WM mamy zapłacić fakturę.
    no tak.
    Robota wykonana , to wynagrodzenie sie należy , co z kaucją ?
    [cite] wizaw:[/cite]A co z byłym Zarządem WM ?
    Czy Zarząd pozostaje BEZ KARNY?
    to zależy od was. Tylko sąd może tę sprawę rozstrzygnąć, ale jak znam życie szkoda nerwów i kasy , bo efekt może być różny, jak to w sądach bywa.

    Szkody ? ja bym tu nie widział, bo napisałeś, że "remont był konieczny", a ceny usług są różniste, ale to robota/ocena dla biegłego.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wypisz , wymaluj , moja wspolnota. Zero zainteresowania zarządzaniem NW . Dopiero kiedy jest afera otwierają oczka:shocked:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2016
    KubaP: Tylko sąd może tę sprawę rozstrzygnąć,
    To niech rozstrzygnie... !
    Wizaw: A co z byłym Zarządem WM ?
    To już go nie ma... ? :wink:

    Nowy doklejony: 30.10.16 20:28
    Tajfun: Dopiero kiedy jest afera otwierają oczka
    Przy okazji i KIESZENIE też ! :wink:
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] tajfun:[/cite]Wypisz , wymaluj , moja wspolnota. Zero zainteresowania zarządzaniem NW .
    U mnie jest podobnie. Żadnego zainteresowania. Administrator robi, co chce, zarząd przyklepuje. Wydano sporo więcej pieniędzy niż przewidywała uchwała i dziwnie jestem przekonana, że zarząd otrzyma bez problemów absolutorium. Sporo ludzi nie wie, na co głosuje.
    Jaki pozew do sądu? O stwierdzenie nieważności umowy? Czy wykonawca ma obowiązek weryfikowania upoważnienie zarządu do zawarcia umowy na określoną kwotę i zakres prac?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jadwiga_b: Żadnego zainteresowania. Administrator robi, co chce, Zarząd przyklepuje
    Musicie podjąć uchwałę o wyznaczenie limitu finansowego, którego Zarząd z pieniędzy wspólnoty nie może przekroczyć. Jeżeli limit zostanie przekroczony bez uchwały wspólnoty mieszkaniowej, to z tego tytułu członkowie Zarządu SOLIDARNIE pokrywają tego rodzaju koszty !
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] jadwiga_b:[/cite]U mnie jest podobnie. Żadnego zainteresowania.
    do kogo te pretensje , żale? przecież właściciele lokali to ludzie dorośli i swój rozum mają,
    Powiedz mi dlaczego tak świetnie wychodzi KRYTYKA tego co się dzieje we wspólnocie, a nie ma chętnych do pracy w Zarządzie?

    Bo za krytyke konsekwencji nie ma, a za pracę w Zarządzie można być skrtykowanym i ewentualnie odwołnym, tak w "nagrodę" :wink:

    [cite] jadwiga_b:[/cite] Administrator robi, co chce, zarząd przyklepuje.
    Wydano sporo więcej pieniędzy niż przewidywała uchwała i dziwnie jestem przekonana, że zarząd otrzyma bez problemów absolutorium.
    a spytałaś Zarząd dlaczego wydano więcej kasy ? co się takiego stało między podejmowaniem uchwał a podpisywaniem umowy z wykonawcą?

    Kiedy byłaś u Administratora by sprawdzić finanse wspólnoty na bieżąco?
    [cite] jadwiga_b:[/cite] Sporo ludzi nie wie, na co głosuje.
    to rozmawiaj z właścicielami, to naucz ich , uświadom , będzie was więcej niezadowolonych, a może ONI ciebie przekonają do swoich racji?
    [cite] jadwiga_b:[/cite] Czy wykonawca ma obowiązek weryfikowania upoważnienie zarządu do zawarcia umowy na określoną kwotę i zakres prac?
    nie ma takich uprawnień

    [cite] elan124:[/cite] Musicie podjąć uchwałę o wyznaczenie limitu finansowego,
    No tak.
    Jeszcze "podejmijcie" uchwalę, która ręką ma podpisywać umowy Zarząd, uchwałę, że wykonawca musi uzgadniać zakres usługi z właścicielami ... kupa nonsensu i banałów.
    Należy sie skupić na kosztorysach inwestorskich na podstawie, których podejmuje się uchwały właścicieli lokali
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] wizaw:[/cite]Zarząd Wspólnoty posiadał uchwałę na wykonanie remontu bloku na kwotę około 95 tysięcy. Podpisał umowę z firmą remontową na kwotę 157 tysiecy i dodatkowo aneks na kwotę 45 tysięcy, bez uchwały. Czy w tym wypadku umowa jest ważna?
    Aneks wymagał uchwały, czynność przekroczyła zakres zwykłego zarządu. Osoba wykonawcy, wartość robót to elementy przedmiotowo istotne, zatem zarząd nie może o nich samodzielnie decydować. Umowa zatem ważna nie jest, ale właściciele mogą ją zatwierdzić.

    Oczywiście można nie zatwierdzać i pociągnąć zarząd do odpowiedzialności, jednak należałoby wykazać, że ta decyzja o rozszerzeniu zakresu remontu naruszała zasady gospodarowania, innymi słowy, że wspólnota poniosła szkodę, ewentualnie, że doszło bezpodstawnego wzbogacenia.

    Samo przekroczenie uprawnień, jeżeli zarząd wykaże racjonalne przesłanki (że i tak trzeba było ponieść koszty) nie stanowią podstawy odpowiedzialności materialnej.

    Może to, np. spowodować uchylenie uchwały w sprawie absolutorium, gdyby ktoś zaskarżył.

    Nowy doklejony: 31.10.16 08:16
    [cite] elan124:[/cite]
    Jadwiga_b: Żadnego zainteresowania. Administrator robi, co chce, Zarząd przyklepuje
    Musicie podjąć uchwałę o wyznaczenie limitu finansowego, którego Zarząd z pieniędzy wspólnoty nie może przekroczyć. Jeżeli limit zostanie przekroczony bez uchwały wspólnoty mieszkaniowej, to z tego tytułu członkowie Zarządu SOLIDARNIE pokrywają tego rodzaju koszty !

    Zarząd musiałby podpisać na to zgodę.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2016
    Elan124:Jeżeli limit zostanie przekroczony bez uchwały wspólnoty mieszkaniowej, to z tego tytułu członkowie Zarządu SOLIDARNIE pokrywają tego rodzaju koszty ![/quote]
    Zarządca: Zarząd musiałby podpisać na to zgodę
    To DLACZEGO w drugą stronę to DZIAŁA !???
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] elan124:[/cite]Elan124:Jeżeli limit zostanie przekroczony bez uchwały wspólnoty mieszkaniowej, to z tego tytułu członkowie Zarządu SOLIDARNIE pokrywają tego rodzaju koszty !
    Zarządca: Zarząd musiałby podpisać na to zgodę
    |Mam duże wątpliwości.. Uważam że zarząd nie ponosi odpowiedzialności finansowej za dzialania wspolnoty. Natomiast poszczegolni członkowie zarządu a nawet wszyscy moga byc pociągnięci do odpowiedzialności sadowej, za defraudację , czy przywłaszczenie środkow finansowych wspolnoty.Tylko tyle.Udowodnienie szkody wspolnoty z tytułu świadomego działania członków zarządu nie jest takie proste
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2016
    [cite] tajfun:[/cite] Mam duże wątpliwości..
    Uważam że zarząd nie ponosi odpowiedzialności finansowej za dzialania wspolnoty. Natomiast poszczegolni członkowie zarządu a nawet wszyscy mogą byc pociągnięci do odpowiedzialności sadowej, za defraudację , czy przywłaszczenie środków finansowych wspólnoty.
    te przykłady są poza wszelka dyskusją

    [cite] tajfun:[/cite] Tylko tyle.Udowodnienie szkody wspolnoty z tytułu świadomego działania członków zarządu nie jest takie proste
    a jakie są szkody wynikające z wykonania remontu części wspólnych (tutaj docieplenie budynku) nie za 95 tyś. tylko 230 tyś ? Uważam, że na etapie podejmowania uchwały, niedoszacowanie kosztów do poniesienia przez właścicielei lokali. Tyle i tylko tyle .
    Zarząd już poniósł KARE , został odwołany
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A może wykonanie remontu za 230 tys. zamiast 95 tys. jest konsekwencją niegospodarności, a nie niedoszacowania kosztów? Szkodą wspólnoty jest wtedy wydatkowanie pieniędzy bez racjonalnego uzasadnienia i zmniejszenie środków na inne wydatki.
    U mnie zarząd wydał pieniadze na remont elementów nieruchomości, których nie zalicza się do części wspólnych. Na razie wyglada, że pozostanie BEZKARNY.
    Do KubyP - akurat u mnie nie ma problemu braku chętnych do pracy w zarządzie. Zarząd nie pracuje społecznie, otrzymuje wynagrodzenie. Za co? Nie wiem. NIe wiem od momentu, kiedy przeczytałam umowę o zarządzanie, na podstawie której praktycznie za wszystko odpowiada zatrudniony licencjonowany zarządca /przy zarządzie właścicielskim/. Zarząd podpisuje przelewy /ale tylko niektóre/ i chyba niewiele więcej. I można postawić pytanie, dlaczego osoby, których nikt do tej pracy nie zmuszał, nie wypychał z braku innych chętnych, którzy biorą za to wynagrodzenie, nie działają zgodnie z przepisami prawa.
    Nie tylko własciciele są źli /bo nie interesują się swoją wspólnotą, albo interesują się za bardzo czym "utrudniają życie i pracę biednemu zarządowi"/. Bywają też kiepskie zarządy, które bazują na niewiedzy właścicieli, nie widzą konieczności kontaktów z właścicielami /tylko przez zarządcę?/administratora?/, a ustawę o własnosci lokali przeczytaj pewnie jeden raz i to raczej dawno.
    I proszę. Daruj sobie stwierdzenie, że taki zarząd można odwołać. Praktyka odbiega od teorii zawartej w ustawie.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] jadwiga_b:[/cite]A może wykonanie remontu za 230 tys. zamiast 95 tys. jest konsekwencją niegospodarności, a nie niedoszacowania kosztów? Szkodą wspólnoty jest wtedy wydatkowanie pieniędzy bez racjonalnego uzasadnienia i zmniejszenie środków na inne wydatki.
    ale to trzeba będzie udowodnić . W sądzie nie można tylko rzucić slogan "racjonalnego uzasadnienia", trzeba przedstawić dowody np. kosztorys powykonawczy, opinie biegłego a to też kosztuje
    [cite] jadwiga_b:[/cite] U mnie zarząd wydał pieniadze na remont elementów nieruchomości, których nie zalicza się do części wspólnych.
    to też trzeba udowodnić przedstawiając dowody
    [cite] jadwiga_b:[/cite] Na razie wyglada, że pozostanie BEZKARNY.
    dla mnie częściowo został ukarany - został odwołany
    [cite] jadwiga_b:[/cite] Do KubyP - akurat u mnie nie ma problemu braku chętnych do pracy w zarządzie. Zarząd nie pracuje społecznie, otrzymuje wynagrodzenie. Za co? Nie wiem.
    jak to za co ? za...
    Art. 28. Właściciel lokalu pełniący obowiązki członka zarządu może żądać od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego [b]uzasadnionemu nakładowi pracy[/b].
    
    Czy macie Regulamin pracy zarządu WM?
    To tam powinny byc spisane czynności jakie ma wykonywać członek zarządu WM, po to by każdy właściciel wiedział czego ma prawo wymagać od członków zarządu WM a czego od administratora , zwłaszcza, że u was Zarząd pobiera wynagrodzenie.
    [cite] jadwiga_b:[/cite] od momentu, kiedy przeczytałam umowę o zarządzanie, na podstawie której praktycznie za wszystko odpowiada zatrudniony licencjonowany zarządca /przy zarządzie właścicielskim/.
    Zarząd podpisuje przelewy /ale tylko niektóre/ i chyba niewiele więcej.
    W takiej sytuacji Zarząd podejmuje na bieżąco decyzje i nadzoruje wydatkowanie wspólnej kasy.
    [cite] jadwiga_b:[/cite] I można postawić pytanie, dlaczego osoby, których nikt do tej pracy nie zmuszał, nie wypychał z braku innych chętnych, którzy biorą za to wynagrodzenie, nie działają zgodnie z przepisami prawa.
    zapytaj na zebraniu właścicieli lokali , ja tego nie wiem
    [cite] jadwiga_b:[/cite] Bywają też kiepskie zarządy, które bazują na niewiedzy właścicieli, nie widzą konieczności kontaktów z właścicielami /tylko przez zarządcę?/administratora?/, a ustawę o własnosci lokali przeczytaj pewnie jeden raz i to raczej dawno.

    I proszę. Daruj sobie stwierdzenie, że taki zarząd można odwołać. Praktyka odbiega od teorii zawartej w ustawie.
    nie mogę darować , bo do spraw WM nie można podchodzić wybiórczo. W sprawy "łatwe" (np. ocenianie działalności) to się do nich zaangażuje, a sprawy "trudne" niech robią INNI np. prowadzenie edukacji na temat wspólnoty wśród właścicieli lokali. Zapamiętaj i inni też, że ...
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu [b][color=#f00]ma prawo i [u]obowiązek[/u][/color][/b] współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    

    Niestety Zarząd WM składający się z "amatorów" trudno nazwać fachowcami , profesjonalistami, dlatego w takich sytuacjach korzysta się z siły fachowej np. kosztorysanta, biegłego , inspektora nadzoru czy administratora / Zarządcy.

    Zarząd WN można w każdej chwili odwołać, bo tak stanowi prawo
    Art.20. 2. Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.
    
    Nie może się to odbywać na zasadzie pomówień, plotek i wirtualnych zarzutów, ale powinno być merytorycznie udokumentowane.
    "Władzę we WM " ma ten, który ma większość udziałów , czyli ta grupa właścicieli, która jest zgrana i dysponuje ponad 50 % udziałów w NW.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Jadwiga_b: A może wykonanie remontu za 230 tys. zamiast 95 tys. jest konsekwencją niegospodarności, a nie niedoszacowania kosztów ?
    Jeżeli nawet nie niegospodarności to z pewnością nonszalancji, braku odpowiedzialności, zuchwałości czy partactwa. Najgorzej jak na Forum znajdują się osoby, które bronią takiego "procederu", związanego z samowolnym podejmowaniem decyzji w sprawach finansowych. Strach dalej mieszkać we wspólnocie pod TAKIM Zarządem.
    Jadwiga_b: Za wszystko odpowiada zatrudniony licencjonowany Zarządca (przy Zarządzie właścicielskim).
    Od stycznia 2014 roku weszły w życie przypisy ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r.o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U z 2013 r., poz. 829) - dotyczące m.in. sytuacji prawnej zarządców nieruchomości we wspólnotach mieszkaniowych. Nowa regulacja zniosła bariery prawne w zakresie przygotowania zawodowego, ponieważ do zarządzania NIE JEST JUŻ potrzebna LYYYCENCJA.. Wasz "Zarządca" to nic innego jak Administrator, tylko nie wiadomo na jaką umowę zatrudniony. We wspólnocie mieszkaniowej nie mogą działać JEDNOCZEŚNIE Zarząd właścicielski i Zarządca. Kiepsko z realizacją kodeksu etyki zawodowej u WASZEGO "Zarządcy" czyli Administratora !
    Jadwiga_b: że taki zarząd można odwołać. Praktyka odbiega od teorii zawartej w ustawie.
    Widać po naszej dyskusji jak "łatwo" to może przebiegać. Brakuje ciała pośredniego pomiędzy Wspólnotą a Sądem, tak jak to jest (było) w Spółdzielniach Mieszkaniowych, którym są (były) Komisje Rewizyjne.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Brakuje ciała pośredniego pomiędzy Wspólnotą a Sądem, tak jak to jest (było) w Spółdzielniach Mieszkaniowych, którym są (były) Komisje Rewizyjne.
    Pomylenie pojęć prawnych , powoływanie takich ciał to "ubezwłasnowolnienie" praw właściciela lokalu w zarządzaniu nieruchomością wspólną dla dobra ogółu właścicieli lokali
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma[b] prawo i [color=#f00]obowiązek[/color][/b] współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
    

    W SM Komisje Rewizyjne potrafią "brać tylko diety" , to taki trybun ludowy; kolejne grono, na utrzymaniu członków SM
    Komisja Rewizyjna zwana dalej Komisją jest powołana przez Radę Nadzorczą Spółdzielni (...) dla [b]sprawniejszego wykonywania jej zadań statutowych w zakresie [color=#00f]nadzoru kontroli całokształtu działalności Spółdzielni.[/color][/b]
    
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] wizaw:[/cite]Rozumiem, że jako WM mamy zapłacić fakturę.
    Może zamiast zaciągać kredyt spróbujcie dogadać się z wykonawcą na spłaty ratalne.
    Może trzeba będzie tymczasowo podnieść składkę na FR.
    Spróbujcie uzmysłowić wykonawcy że jest tu trochę jego winy ponieważ podpisując aneks nie upewnił się że została podjęta uchwała uprawniająca zarząd do jego podpisania.
    Ciekawe czy zarząd w umowie zawarł obowiązek pozostawienia przez wykonawcę w rękach wspólnoty kaucji w wysokości np. 5% umowy na poczet napraw gwarancyjnych.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2016
    [cite] elan124:[/cite]Elan124:Jeżeli limit zostanie przekroczony bez uchwały wspólnoty mieszkaniowej, to z tego tytułu członkowie Zarządu SOLIDARNIE pokrywają tego rodzaju koszty !
    Zarządca: Zarząd musiałby podpisać na to zgodę

    Przekroczenie takiego limitu nie skutkuje jeszcze odpowiedzialnością materialną członków zarządu.

    Odpowiedzialność ta mogłaby opierać się na art. 471 kodeksu cywilnego stanowiącego, że "Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi."

    Konieczne było zatem, aby powstała szkoda, czyli uszczerbek majątkowy lub utrata korzyści, potem związku przyczynowego pomiędzy szkodą a tym przekroczeniem limitu.

    Bez szkody w omawianym przypadku nie ma odpowiedzialności cywilnoprawnej, natomiast możemy mówić o odpowiedzialności organizacyjnej (nieudzielenie absolutorium, zawieszenie w czynności, odwołanie z pełnienia funkcji).
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania
    Dla mnie taką szkodą jest konieczność zapłacenia odsetek od kredytu. Prace kosztowały 100 zł, ale ja musiałam zapłacić bankowi 120 zł.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca: Możemy mówić o odpowiedzialności organizacyjnej (nieudzielenie absolutorium, zawieszenie w czynności, odwołanie z pełnienia funkcji).
    Straszna KARA, która brzmi jak... WYBAWIENIE :bigsmile:
    Dla mnie taką szkodą jest konieczność zapłacenia odsetek od kredytu. Prace kosztowały 100 zł, ale ja musiałam zapłacić bankowi 120 zł.
    Doskonały przykład dla ochrony przed malwersantami, kombinatorami czy defraudantami. Sposób jasny , prosty, zrozumiały... :cool:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Doskonały przykład dla ochrony przed malwersantami, kombinatorami czy defraudantami. Sposób jasny , prosty, zrozumiały... :cool:
    taki sam jak ten. Żona dała (...) 10000 zł na naprawę samochodu przed urlopem . Ty gwarantowałeś ze to tobie wystarczy . W warsztacie okazuje sie ze naprawa będzie kosztować 18000 , ty bierzesz kredyt na 8000 zł. Innym wyjściem byłoby przerwać remont jechać niepewnym autem na urlop.

    Wracasz do domu i mówisz żonie, że na urlop jedziecie tylko, że trzeba spłacić te 8000 ... a ona pakuje walizki Tobie i wystawia za drzwi .

    :bigsmile:
    :bigsmile::bigsmile:
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W nawiazaniu do tematu.
    W tej chwili w obiegu jest w mojej wspolnocie projekt uchwały o wyłożeniu płytkami elewacji wokół drzwi wejściowych. Wyliczylem że powierzchnia wokół tych drzwi to około 6m2. 4klatki razy 6 daje chyba 24 m2. licząc 100zł ( plytki + położenia) daje to kwotę ( o ile sie nie myle) 2400zł.
    Kto zgadnie na jaką kwotę oszacował to zarządca w projekcie tej uchwały? Dla ułatwienia podam że jest to kwota poniżej 1000zł /m2
    I jeszcze jedno. Uchwała ta wcale nie została napisana małym druczkiem. tylko kulfonami jak byk.
    Tylko się uśmiechnąć.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    2400 zł to suma z dużą nadwyżką. Przecież twoja kwota 100 zł/m² i tak jest niższa (bez ułatwienia) od 1000 zł/m² :bigsmile:
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] elan124:[/cite]2400 zł to suma z dużą nadwyżką. Przecież twoja kwota 100 zł/m² i tak jest niższa (bez ułatwienia) od 1000 zł/m² :bigsmile:
    Aby nie być gołosłownym cytuje:
    §1 Właściciele lokali przy ul.  x w y wyrażają zgodę na odświeżenie elewacji zewnętrznej budynku w obrębie wejść do klatek schodowych A, B, C i D poprzez położenie płytek ściennych.
     §2 1. Ustala się szacunkowy koszt wykonania inwestycji w wys. ok. 14 500 zł brutto (słownie: czternaście tysięcy pięćset złotych, 00/100 brutto).
     2. Koszt wykonania inwestycji może ulec zmianie w przypadku zmiany cen rynkowych do czasu zawarcia stosownej umowy z wykonawcą. W przypadku zmiany do 10 procent ceny wyjściowej Zarząd Wspólnoty ma prawo zlecić wykonanie prac na podstawie niniejszej uchwały.
     3. Inwestycja zostanie pokryta ze środków pieniężnych zgromadzonych na Funduszu remontowym. 4. Inwestycję dopisuje się do Planu finansowo-gospodarczego na rok 2016.
    
    :shocked:
    Przy okazji dowiedziałem sie po raz n-ty że mamy Zarząd Wspolnoty , a nie zarządcę 18.1
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tajfun: § 2. 1. Ustala się szacunkowy koszt wykonania inwestycji w wys. ok. 14 500 zł brutto (słownie: czternaście tysięcy pięćset złotych, 00/100 brutto).
    Wystarczyło by dodać do tego np. takie zdanie: Ustala się szacunkowy koszt wykonania inwestycji w wys. ok. 14 500 zł brutto (słownie: czternaście tysięcy pięćset złotych, 00/100 brutto), WYNIKAJĄCY z poniższego wstępnego kosztorysu, opracowanego na podstawie cen usług glazurniczych. Koszty ponad 600 zł za jeden metr kwadratowy to gruba przesada. Tajfun musisz zażądać od Zarządu wyliczenie tej... "kapeluszowej" INWESTYCJI.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Kuba P. Jakie malowanie? Pisze wyraznie : odświeżenie elewacji poprzez położenie płytek ściennych.Razem to około 24 m2.
    Czy ktoś na tym forum może potwierdzic że ułożenie 1m2 płytek kosztuje 3880zł. Bo w takim razie całkowite koszty to 24m2 X 3880 zł =93200zł.
    To może powinienem iść z kwiatami do zarządcy z podziękowaniem.
    W ogóle nie rozumiem tych twoich wyliczeń.
    Wg Ciebie koszt ułożenia 1m2 to 4 rgh czyli 120zł, koszt płytek 1m2 to 770zł. Razem to 890zl . To co? Za fugowanie 3000zł.
    Może ty myślisz o km2.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite]tajfun:[/cite]W ogóle nie rozumiem tych twoich wyliczeń. Wg Ciebie koszt ułożenia 1m2 to 4 rgh czyli 120zł, koszt płytek 1m2 to 770zł. Razem to 890zl . To co? Za fugowanie 3000zł.
    Może ty myślisz o km2.
    koszt ułożenia 1m2 to 4 rgh czyli 120zł/ netto X24 m2 X 1,08 vat = 3110 zł/brutto , koszt płytek 1m2= 30 zł X 24 m2 X1,07 koszt zakupu = to 770zł / brutto.
    Całość = 3880 zł/brutto

    Teraz rozumiesz ? wystarczyło dopytać , a nie...
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba P;
    koszt ułożenia 1m2 to 4 rgh czyli 120zł/ netto X24 m2 X 1,08 vat = 3110 zł/brutto , koszt płytek 1m2= 30 zł X 24 m2 X1,07 koszt zakupu = to 770zł / brutto.
    Całość = 3880 zł/brutto
    Właśnie . Wystarczyło napisać tylko to , a nie ...
  • Opcje
    loops_on_fireloops_on_fire Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pozwolę sobie włączyć się do dyskusji ponieważ rzecz dotyczy "mojej" wspólnoty:
    -remont elewacji był konieczny na co zarząd w lutym br. dostał zgodę ponad 50% właścicieli jednakże celem remontu nie było docieplenie budynku ponieważ oba budynki naszej wspólnoty deweloper obłożył styropianem; celem była naprawa oderwanej części elewacji spowodowanej podciekaniem deszczu pod strukturę elewacji na jednej ze ścian budynku oraz naprawy daszku nad jednym z balkonów;
    -czy zarząd przedstawiając w lutym br właścicielom pod głosowanie uchwałę na około 95tys, a umowę o wykonawstwo podpisując w ostatnich dniach czerwca z przekroczonym o ponad 65% kosztorysem postępuje jeszcze w ramach umocowań czy już działa samowolnie? po czym po ok10 dniach aneksuje zwiększenie zakresu robót a także zobowiązań finansowych o kolejne 45 tys mając świadomość, iż wspólnota nie dysponuje takimi funduszami oraz przyjętą uchwałą, że remont ma być sfinansowany wyłącznie z funduszu remontowego bez zaciągania kredytu?
    -mam też wątpliwość co do poprawności prawnej sformułowania w przyjętej uchwale (z lutego), że "Koszt wykonania wraz z materiałem {..} wynosić będzie około 95,000 tys. zł." ? co to znaczy około? czy 200tys to też jest około? czy raczej nie powinno być zapisu, że zarząd ma prawo do podpisania umowy na remont elewacji do kwoty XX (wiem, że teraz jest po jabłkach, ale na przyszłość)?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Uważam, że uchwała remontowa ma zawierać, takie podstawowe, dane :

    [ulist]
    [li]temat zadania[/li]
    [li]termin wykonania[/li]
    [li]maksymalny koszt na podstwie kosztorysu inwestorskiego[/li]
    [li]pełnomocnictwo do zawarcia umowy z wykonawcą.[/li]
    [/ulist]
    można dorzucić margines, jaki Zarząd może przekroczyć np o 10%
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] loops_on_fire:[/cite]
    -czy zarząd przedstawiając w lutym br właścicielom pod głosowanie uchwałę na około 95tys, a umowę o wykonawstwo podpisując w ostatnich dniach czerwca z przekroczonym o ponad 65% kosztorysem postępuje jeszcze w ramach umocowań czy już działa samowolnie?


    Zarząd działa bez umocowania, przekroczył swoje uprawnienia, to właściciele podejmują takie decyzje w przypadku czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, a z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia w omawianej sprawie.

    Zgodnie z brzmieniem art. 22 ust. 2 ustawy o własności lokali: "Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej."

    Pełnomocnictwo, jak że chodzi o czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu, ma charakter pełnomocnictwa rodzajowego a zatem zawierać winno w swej treści elementy podmiotowo i przedmiotowo istotne, jak, np. osoba wykonawcy, zakres remontu, wartość robót, itd.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Jadwiga_b: Za wszystko odpowiada zatrudniony licencjonowany Zarządca (przy Zarządzie właścicielskim).
    Elan: Od stycznia 2014 roku weszły w życie przypisy ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r.o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U z 2013 r., poz. 829) - dotyczące m.in. sytuacji prawnej zarządców nieruchomości we wspólnotach mieszkaniowych. Nowa regulacja zniosła bariery prawne w zakresie przygotowania zawodowego, ponieważ do zarządzania NIE JEST JUŻ potrzebna LYYYCENCJA.. Wasz "Zarządca" to nic innego jak Administrator, tylko nie wiadomo na jaką umowę zatrudniony. We wspólnocie mieszkaniowej nie mogą działać JEDNOCZEŚNIE Zarząd właścicielski i Zarządca. Kiepsko z realizacją kodeksu etyki zawodowej u WASZEGO "Zarządcy" czyli Administratora !
    Oj tak Elan. Masz Ty rację bracie. Pozdrawiam.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica: Masz Ty rację bracie
    Dziękuję siostro. Miłej nocy i miłych snów... :wink:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.