współwłasność

oczkooczko Użytkownik
edytowano października 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Nie wiem czy pod odpowiedni adres kieruję mój wątek bo nie wiem czy dom jednorodzinny to też części wspólne? Otóż ; jestem współwłaścicielem nieruchomości po rodzicach. Po ich śmierci w domu została starsza siostra, która korzysta z naszych części ( jest nas kilku) i bez naszej zgody wybudowała na naszej działce kolejny dom ...a właściwie nie ona tylko jej zięć.Mam decyzję wojewody ,żę pozwolenie na budowę zostało wydane z naruszeniem prawa bo bez zgody innych współwłaścicieli. Obecnie toczy się sprawa o dział spadku ..a sprawę o zasiedzenie siostra przegrała w dwóch instancjach. Moje pytanie : co mam zrobić aby przymusić siostrę aby jej lokatorzy (zięć, córka i ich dzieci) opuścili moją część nieruchomości .Niestety prawo stoi po stronie takich "dzikich lokatorów" i nawet na posesję nie mogę wejść( zakłócenie miru domowego). Facet mieszka na mojej części,prowadzi tam działalność gospodarczą a my ( pozostali współwłaściciele nieruchomości) niewiele możemy zrobić. Wysłałam im wezwanie do zapłaty za bezumowne korzystanie z mojej części ....myślę o przymuszeniu siostry aby zabrała z mojej części swoich lokatorów, Sprawa w sądach toczy się już ponad 4 lata...obecnie dostałam pismo od ich radcy ,że może sobie prowadzić działaność zięć bo moja siostra ma z nim umowę. czy w takiej sytuacji ma zastosowanie przekroczenie czynności zwykłego zarządu????

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Dom został wybudowany na działce stanowiącej przedmiot współwłasności, to nie jest dom zięcia siostry, ale dom współwłaścicieli, zięć ma jedynie roszczenia do współwłaścicieli w związku z jego wzniesieniem.
    Zięć jest osobą trzecią, zawarł umowę w złej wierze, ponieważ jak rozumiem prawa współwłaścicieli zostały ujawnione w księdze wieczystej.

    Zgodnie z art. 199 Kodeksu cywilnego do rozporządzenia rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie, mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów (art. 204 K.c.).

    Siostra jako współwłaścicielka nie mogła samodzielnie zawrzeć umowy najmu,dlatego jest moim zdaniem nieważna. To bardzo zagmatwana sprawa. Nie zauważyliście Państwo, że ktoś buduje dom na Waszej działce?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    oczkooczko Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawa rzeczywiście jest wielowątkowa i wiele by tu pisać .Dom znajduje się daleko od miejsca naszego zamieszkania . Bardzo dziękuję za przydatną dla mnie odpowiedż .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.