Zarząd Wspólnoty nie naprawia usterek
qfark
Użytkownik
Od dwóch lat zgłaszam Zarządowi WM, brak światła na klatce (to nie jest przepalona żarówka). Wysyłałam maile, smsy, dzwoniłam do administratora, który informacje przekazywał Zarządowi WM. Niestety administrator bez zgody zarządu nie może wykonać żadnych napraw. Po dwóch latach moja cierpliwość skończyła się i chciałabym definitywnie rozwiązać problem. Czy jest jakaś podstawa prawna, która zmusi zarząd do naprawy światła w części wspólnej?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ja na Twoim miejscu wziąłbym jakiegoś wkurzonego sąsiada do pomocy, poszedł do osób z Zarządu i zrobiłbym im w kulturalny sposób awanturę - jest szansa, że poskutkuje (jednak gwarancji nie daje).
ps. Musisz jednak wcześniej potwierdzić, że prawdą jest co mówi administrator. Z własnego doświadczenia wiem, że leniwy administrator czasami próbuje rozgrywać Właścicieli nawzajem przeciwko sobie - ja nie bardzo potrafię sobie wyobrazić powód dlaczego Zarząd miałby blokować naprawę oświetlenia na klatce.
pozdrawiam
U mnie takiej pozycji nie ma. Plan gospodarczy nie cierpi z tego powodu. Sztuka zarządzania wspólnotą też nie... :cool:
Zasadniczo masz rację. Ja miałem na myśli awanturę bez wulgarności i obrażania. Tylko na tyle głośną żeby okoliczni sąsiedzi słyszeli.
Ale cały czas nie bardzo wierzę w to, że Zarząd nie pozwala przez 2 lata zreperować światła na klatce - może po drodze jest jakieś przekłamanie.
pozdrawiam
natomiast naprawa światła byłaby zrobiona w ramach bieżącej konserwacji lub funduszu remontowego, gdyby koszt przewyższał 5000 zł .
Próbowałaś dowiedzieć się bezpośrednio u źródła, dlaczego awaria trwa tak długo?
Podnosiłaś tę kwestię na zebraniu?
Czy innym sąsiadom z twojej klatki to nie przeszkadza?
Rozporządzenia Infrastruktury w sprawie warunków technicznych dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 z późn. zm.
§ 181. 1. Budynek, w którym zanik napięcia w elektrycznej sieci zasilającej może spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, poważne zagrożenie środowiska, a także znaczne straty materialne, należy zasilać co najmniej z dwóch niezależnych, samoczynnie załączających się źródeł energii elektrycznej, oraz wyposażać w samoczynnie załączające się oświetlenie awaryjne (bezpieczeństwa i ewakuacyjne). W budynku wysokościowym jednym ze źródeł zasilania powinien być zespół prądotwórczy.
2. Oświetlenie bezpieczeństwa należy stosować w pomieszczeniach, w których nawet krótkotrwałe wyłączenie oświetlenia podstawowego może spowodować następstwa wymienione w ust. 1, przy czym czas działania tego oświetlenia powinien być dostosowany do warunków występujących w pomieszczeniu i wynosić nie mniej niż 1 godzinę.
3. Oświetlenie ewakuacyjne należy stosować:
2) na drogach ewakuacyjnych:
b) oświetlonych wyłącznie światłem sztucznym,
Jeżeli rzeczywiście ta usterka powoduje, że jest ciemno na klatce, to można wystąpić do Nadzoru Budowlanego o przeprowadzenie kontroli, urząd może nakazać wykonanie prac w oznaczonym terminie.