O zwrot z funduszu remontowego trzeba się upomnieć

KubaPKubaP Użytkownik
edytowano listopada 2016 w Zarządzanie Nieruchomościami
Sprzedałem mieszkanie we wspólnocie mieszkaniowej. Na moim koncie dotyczącym funduszu remontowego figurowała nadpłata w wysokości kilku tysięcy złotych, stanowiąca nadwyżkę wpłat ponad koszty przeprowadzonych prac remontowych. Poprosiłem o zwrot tych pieniędzy, odpowiedziano mi jednak, że to niemożliwe. Czy mam szansę na odzyskanie pieniędzy – pyta czytelnik.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/905334,zwrot-funduszu-remontowego.html

Komentarze

  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    (..) pieniądze wpłacone na fundusz nie stają się automatycznie własnością wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej, mimo że trafiają na jej konto, ale do czasu, gdy nie zostaną wydane, nadal pozostają własnością osoby, która je wpłaciła, czyli właściciela mieszkania. Tak wynika z wyroków Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2001 r. i Sądu Najwyższego z 2010 r.

    Pozwoliłem sobie przenieść fragment tego artykułu a teraz fragment z mojego wątku
    "Wprawdzie wpłacone przez właściciela na konto wspólnoty mieszkaniowej środki stanowią własność właściciela aż do czasu ich wydatkowania zgodnie z przeznaczeniem."

    Czyżby KubaP wtedy miał inne zdanie ponieważ otrzymałem odpowiedz;
    [i]jest to nieprawda.[/i]
    
    Zarządca odpowiada;
    [i]Pieniądze stanowią własność wspólnoty mieszkaniowej, wystarczy, że wpłyną na jej konto.
    [/i]
    
    To teraz pytam jak się to ma do treści tego artykułu i do odpowiedzi jakie mi udzielono.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] hirek:[/cite]To teraz pytam jak się to ma do treści tego artykułu i do odpowiedzi jakie mi udzielono.
    Nijak... Odpowiedź jest bardzo prosta: "Śpiewać każdy może" :bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] hirek:[/cite]To teraz pytam jak się to ma do treści tego artykułu i do odpowiedzi jakie mi udzielono.
    moją intencją było pokazanie, jaki bajzel panuje w orzecznictwie .

    http://www.zarzadca.pl/prawo/orzecznictwo-sadowe/1551-iii-czp-6507-majatek-wspolnoty-mieszkaniowej
    Kasa wpłacana na NW i fundusze celowe stanowi majątek wspólnoty i bez uchwały nie można jej zwrócić właścicielom lokali bo zachwiałoby to finansami wspólnoty.
    Osoby, które chcą zbyć lokal powinny ewentualne nadpłaty uwzględnić w cenie lokalu.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] KubaP:[/cite]Osoby, które chcą zbyć lokal powinny ewentualne nadpłaty uwzględnić w cenie lokalu.
    :shocked:
    A to z jakiego powodu? :tooth:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite]KubaP:[/cite]Osoby, które chcą zbyć lokal powinny ewentualne nadpłaty uwzględnić w cenie lokalu.
    Co , takie rozwiązanie Tobie nie odpowiada?
    [cite] Haneczka:[/cite]:shocked:
    A to z jakiego powodu? :tooth:
    bo zachwiałoby to finansami wspólnoty.
    Tylko nie pytaj w jaki sposób ...notorycznie :wink:
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] KubaP:[/cite] Co , takie rozwiązanie Tobie nie odpowiada?
    Nie-e. Zdecydowanie. :tooth:
    [cite] KubaP:[/cite]bo zachwiałoby to finansami wspólnoty.
    No, nie przesadzaj. :cool: To legenda stworzona na własne potrzeby, celem uniknięcia problemu. :tongue:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] Haneczka:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] Co , takie rozwiązanie Tobie nie odpowiada?
    Nie-e. Zdecydowanie. :tooth:
    no, to trudno nie każdemu się dogodzi

    http://www.administrator24.info/artykul/id80,perypetie-wspolnot-mieszkaniowych-w-sadach-sprzeczne-orzecznictwo-dotyczace-funduszu-remontowego
    Wspólnota powołała się w uzasadnieniu apelacji [b]na uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego[/b] z dnia [b]21 grudnia 2007[/b] r. w sprawie [b]III CZP 65/07[/b], której Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej, stwierdzając, że wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku.
    
    W ocenie apelującej, zarządzając nieruchomością wspólną, [b]wspólnota posiada odrębny majątek[/b], który powstał w sposób wskazany w art. 12 w związku z art. 13 ust. 1 uwl z pożytków z nieruchomości i [b]wpłat właścicieli lokali z przeznaczeniem na wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej.[/b]
    
    Ponoszenie tych wydatków przez członków wspólnoty w formie zaliczek nie oznacza, że wspólnota musi zwracać niewykorzystane środki osobom, które je wpłaciły, gdyż [b][color=#f00]stały się one własnością wspólnoty[/color][/b].
    
    [b][color=#00f]Sąd Okręgowy przyznał rację wspólnocie.[/color][/b] W uzasadnieniu podkreślił, m.in., [b]że właściciel lokalu, który sprzedaje lokal, nie może żądać zwrotu wpłaconych na ten cel pieniędzy[/b], ale niewykorzystanych, gdyż[b] nie jest ani ich właścicielem[/b], ani nie ma podstaw do twierdzenia, że[b] wspólnota mieszkaniowa wzbogaciła się bezpodstawnie jego kosztem[/b], uzyskując nienależne świadczenia. 
    
    Fundusz remontowy, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony jest na remonty wykonywane bieżąco jak i w przyszłości.
    

    [cite] Haneczka:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]bo zachwiałoby to finansami wspólnoty.
    No, nie przesadzaj. :cool:
    To legenda stworzona na własne potrzeby, celem uniknięcia problemu. :tongue:
    a nie zachwiało by ?...,

    no to wyobraźmy sobie, że Ty kupujesz lokal we wspólnocie, w której kończy się remont dachu.
    Właściciel-sprzedający na ten cel (FR) wpłacał przez trzy lata i uzbierał ok. 8 tyś , tyle ile jego udział w kosztach tego remontu .
    Sprzedający wycofuje te pieniądze , wspólnota wpada w tarapaty, staje się niewypłacalna, bo ty nie chcesz ich wpłacić , twierdząc, że nie masz takiej kasy, bo zaczęłaś remont nabytego lokalu.

    Tak oto buduje się legendy.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2016
    Moim zdaniem kwestia własności środków wpłaconych na poczet funuszu remontowego ma w tej dyskusji drogorzędne znaczenie. Stanowią one majątek wspólnoty mieszkaniowej, nie oznacza to jednak, że właściciel a raczej już były właściciel nie ma prawa domagania się zwrotu kwot niewykorzystanych zgodnie z ich przeznaczeniem.

    Zaliczki wpłacają bowiem właściciele, w momencie utraty statusu członka wspólnoty mieszkaniowej były właściciel ma prawo domagać sie rozliczenia i zwrotu nadpłaty.
    W przeciwnym razie jego pieniądze byłyby wykorzystywane przez osobę trzecią (wspólnotę mieszkaniową), mimo, że dla niego nieruchomośc wspólna jest już nieruchomością cudzą.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem
    kwestia własności środków wpłaconych na poczet funuszu remontowego ma w tej dyskusji drogorzędne znaczenie.
    W przeciwnym razie jego pieniądze byłyby wykorzystywane przez osobę trzecią (wspólnotę mieszkaniową),
    (...)taką nadpłatę można też rozliczyć z kupującym.
    Mnie się podoba poniższe stanowisko ...
    Wspólnota powołała się w uzasadnieniu apelacji na uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2007 r. w sprawie III CZP 65/07, której Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej, stwierdzając, że wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku.

    W ocenie apelującej, zarządzając nieruchomością wspólną, wspólnota posiada odrębny majątek, który powstał w sposób wskazany w art. 12 w związku z art. 13 ust. 1 uwl z pożytków z nieruchomości i wpłat właścicieli lokali z przeznaczeniem na wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej.

    Ponoszenie tych wydatków przez członków wspólnoty w formie zaliczek nie oznacza, że wspólnota musi zwracać niewykorzystane środki osobom, które je wpłaciły, gdyż stały się one własnością wspólnoty.

    Sąd Okręgowy przyznał rację wspólnocie. W uzasadnieniu podkreślił, m.in., że właściciel lokalu, który sprzedaje lokal, nie może żądać zwrotu wpłaconych na ten cel pieniędzy, ale niewykorzystanych, gdyż nie jest ani ich właścicielem, ani nie ma podstaw do twierdzenia, że wspólnota mieszkaniowa wzbogaciła się bezpodstawnie jego kosztem, uzyskując nienależne świadczenia.

    Fundusz remontowy, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony jest na remonty wykonywane bieżąco jak i w przyszłości.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP
    jaki bajzel panuje w orzecznictwie
    Na jakiej podstawie mam oprzeć iż panuje bajzel
    czy to nie jest uderzenie w niezawisłość sędziowską.
    Owszem krytykujmy dany wyrok bo nawet krytyka jest przewidziana w samych przepisach proceduralnych. Należy jedynie dbać o to, by krytyka miała charakter rzeczowy
    KubaP
    Własne zdanie każdy może mieć
    To dlaczego nie uszanować odmiennego zdania podpartego orzecznictwem.

    Tak na marginesie;
    -jeśli WM w funduszu remontowym ma tyle kasy iż może zrobić ponownie wszystkie prace remontowe jakie zrobiła to co ma zrobić z tymi pieniędzmi.
    -jeśli kilku cwaniaczków nie zgodnie z przepisami prawa chce te pieniądze wydać na inwestycje które nie będą własnością WM tylko indywidualną własnością każdego lokatora to też mamy przyklepnąć bo to są pieniądze WM a nie każdego lokatora który wpłacając zaliczki wpłacał w zależności od m2 ewentualnie od udziałów.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] KubaP:[/cite]no to wyobraźmy sobie, że Ty kupujesz lokal we wspólnocie, w której kończy się remont dachu.
    Właściciel-sprzedający na ten cel (FR) wpłacał przez trzy lata i uzbierał ok. 8 tyś , tyle ile jego udział w kosztach tego remontu .
    Sprzedający wycofuje te pieniądze , wspólnota wpada w tarapaty, staje się niewypłacalna, bo ty nie chcesz ich wpłacić , twierdząc, że nie masz takiej kasy, bo zaczęłaś remont nabytego lokalu.Tak oto buduje się legendy.
    (...) przeczytaj jeszcze raz to, co sam napisałeś:
    we wspólnocie, w której kończy się remont dachu. Właściciel-sprzedający na ten cel (FR) wpłacał przez trzy lata i uzbierał ok. 8 tyś , tyle ile jego udział w kosztach tego remontu. Sprzedający wycofuje te pieniądze , wspólnota wpada w tarapaty,
    "Kończy się remont dachu", a więc jego cena jest już znana. Umowa o wykonanie usługi zawarta. Wcześniej musiał być projekt i kosztorys... Dlaczego wspólnota ma zwracać sprzedającemu pieniądze skoro nawet ilość zaliczek, którą wpłacił na fundusz remontowy jest równa (to praktycznie jest niemożliwe, ale niech Ci będzie... :smile:) kosztom tego remontu?
    Nie ma podstaw do takiej operacji, jaką tu opisujesz.Wspólnota nic nie zwraca, bo nie ma ku temu żadnej podstawy, a właściciel sam nie może wycofać pieniędzy z konta wspólnoty, bez zgody osób odpowiedzialnych za jej finanse.
    [cite] KubaP:[/cite] bo ty nie chcesz ich wpłacić , twierdząc, że nie masz takiej kasy, bo zaczęłaś remont nabytego lokalu. Tak oto buduje się legendy.
    To, co teraz wymyśliłeś, to nie jest legenda, to raczej już bajka, albo... fantasmagoria. :tooth:
    Nowy właściciel nie jest do niczego zobowiązany, co dotyczy przeszłości remontowej w owej wspólnocie. Jego zobowiązania we wspólnocie zaczynają się od chwili, gdy został formalnie, zgodnie z aktem notarialnym, nowym właścicielem.
    Remont lokalu właściciela nie ma tu nic do rzeczy, nawet jako uzasadnienie ewentualnej odmowy.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Haneczka:
    Nowy właściciel nie jest do niczego zobowiązany, co dotyczy przeszłości remontowej w owej wspólnocie. Jego zobowiązania we wspólnocie zaczynają się od chwili, gdy został formalnie, zgodnie z aktem notarialnym, nowym właścicielem.
    To jest ciekawy pogląd. Mam wątpliwości.
    Jeżeli wspolnota bierze kredyt komercyjny na remont i w czasie jego spłaty właściciel sprzedaje mieszkanie to zobowiazany jest:
    1. Przed sprzewdażą spłacic wszystkie raty przypadające na niego ...czy
    2. Spłacać te raty po sporzedazy mieszkania ...czy
    3. Zobowiazanie to powinien spłacać nowy właściciel ...czy
    4. Rozkłada sie to zobowiązanie na innych włąścicieli , ponieważ nowy nie musi tegpo placić .
    Z tego co wiem to art 17 mówi wyłącznie o właścicielu lokalu i nie rozróżnia starych i nowych.
    Przypuszczam że po sprzedazy mieszkania nowy właściciel zobowiązany jest do placenia tych zobowiązań.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] tajfun:[/cite] Przypuszczam że po sprzedazy mieszkania nowy właściciel zobowiązany jest do placenia tych zobowiązań.
    W swojej wypowiedzi nie odnosisz się do informacji podanych przez KubaP. Wprowadziłeś nowe okoliczności dotyczące remontu we wspólnocie, ale one nie są w żaden sposób powiązane z tym, co napisałam powyżej, bo nie mają związku z danymi od Kubusia. :confused:
    [cite] tajfun:[/cite]To jest ciekawy pogląd.
    Ja tak w ogóle i ogólnie mam ciekawe poglądy. :cool:
    [cite] tajfun:[/cite] Mam wątpliwości.
    A któż ich nie ma... ? Wątpię, więc jestem. Z wątpienia zrodziło się myślenie. :tongue:
  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tajfun
    Jeżeli wspolnota bierze kredyt komercyjny na remont
    Zostawmy kredyty i wspólnoty a skupmy się nad czym innym.
    KubaP
    O zwrot z funduszu remontowego trzeba się upomnieć
    odwrócić kota ogonem :cry:
    KubaP
    Na moim koncie dotyczącym funduszu remontowego [b]figurowała nadpłata[/b] w wysokości kilku tysięcy złotych, [b]stanowiąca nadwyżkę wpłat ponad koszty przeprowadzonych prac remontowych[/b].
    
    Sprzedający wycofuje te pieniądze , wspólnota wpada w tarapaty,
    Przeoczenie czy swoje zdanie
    KubaP
    Mnie się podoba poniższe stanowisko ...
    A co to kogo obchodzi czyjeś stanowisko.
    Rzeczowo i na temat
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    3. Zobowiazanie to powinien spłacać nowy właściciel ...
    To jest tak oczywiste jak dwa dodać dwa.
    Jest zresztą na to odpowiedni przepis (art. 548 Kc).
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Hanuś , Hirek, Tajfun , kasander czy wy na pewno przeczytaliście wpisy ze zrozumieniem, bo mam wątpliwości .
    Wątpię, więc jestem. Z wątpienia zrodziło się myślenie.
    
    (...)

    http://www.administrator24.info/artykul/id80,perypetie-wspolnot-mieszkaniowych-w-sadach-sprzeczne-orzecznictwo-dotyczace-funduszu-remontowego
    Podsumowując :
    1.Zwracanie przez Wspólnotę nadpłat związanych z utrzymaniem części wspólnych działa na szkodę Wspólnoty.

    2.Występujące orzecznictwo jest niejednokrotnie sprzeczne, dlatego nie mozna uważać, że jest obowiązujące wszystkie podmioty. Każdy przypadek jest inny jak i wyrok.

    3.Majątkiem wspólnoty są pożytki osiągane z części wspólnych oraz wpłaty właścicieli lokali dotyczące części wspólnych.

    4.Zwrot czegokolwiek z majątku wspólnoty może nastąpić na wniosek właściciela lokalu i na postawie uchwały właścicieli lokali.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba wkleja wam przeważająca linię w orzecznictwie. Wpłacone zaliczki na fr są majątkiem wspólnoty, nie zapłacone - jej wierzytelnością. Bez uchwał nie wolno ruszać tych środków.

    Fundusz remontowy ma swój charakter i przeznaczenie. Cel na przyszłe wydatki. Nie tylko te preliminowane uchwałą na rok czy pół roku, bo na duże remonty zbiera się nie rok lecz, dłużej, a kredyty bierze się nie na rok lecz na pięć lat i dłużej.

    Więc jak zwracać środki z fr, to tylko uchwałą i z konsekwencjami, że nie remontujemy czegoś w przyszłości, że nie weźmiemy kredytu, bo nie mamy np. na wkład własny, albo wręcz rezygnujemy z kredytu już zaciągniętego, bo zakładamy operacje zwrotów środków z fr.
    I że rezygnujemy z dobrego zabezpieczenia na wszelki wypadek.

    Odmienny charakter fr ma też odbicie w sposobie księgowania tej pozycji. I zdaje się, że niewielu z was widziało plan kont swojej wspólnoty, albo zapominacie jak u was wygląda sprawozdanie finansowe.

    Jest to osobne konto księgowe wspólnoty, w nawet nie za bardzo rozwiniętym planie kont w zespole "osiem", (obok funduszu rezerwowego, jeśli taki jest). Osobne ze względu na cel zgromadzonych środków oraz brak ich rozliczenia przy bilansie zamknięcia. Bilans otwarcia jest zawsze równy bilansowi zamknięcia, stan środków przechodzi z roku na rok.

    Jeśli u kogoś bilans otwarcia co roku zostaje rozdysponowany na właścicieli, to na pewno nie nazwiemy takiego działania funduszem remontowym. To jest zbieranie środków, żeby je zaraz oddać, bez związku z potrzebami remontowymi budynku. Do przyjęcia w nowym budynku na gwarancji, ale też nie za bardzo sensowne.

    Jeśli ktoś tego nie wie, albo tego nie rozumie, to znaczy że nie wie do czego służy zbieranie pieniędzy na remonty. To tak, jakby powiedział, że rozmontowanie to taka sama łatwizna jak zakup żarówek na korytarz.

    Pojęcia "nadpłata" i "zwrot"nie warto tu używać. Na fr nie występuje. Najwyżej wyjątkowo w specjalnej uchwale.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wpłacone zaliczki na fr
    Jak nie warto używać pojecia "nadpłata" i "zwrot" to nie warto też używać pojęcia "zaliczki na fr".
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wszystkie wpłaty we wspólnocie mieszkaniowej są "ZALICZKAMI" do momentu ich rozliczenia , czyli zebrania sprawozdawczego za okres obrachunkowy.
    Zaliczki na fundusze celowe, a takim jest Fundusz Remontowy NW, też.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    masz rację, to zawsze będą ZALICZKI, które trzeba rozliczyć.
  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bez słodzenia i lukru wracamy do punktu wyjścia.
    O zwrot z funduszu remontowego trzeba się upomnieć
    (..) pieniądze wpłacone na fundusz nie stają się automatycznie własnością wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej, mimo że trafiają na jej konto, ale do czasu, gdy nie zostaną wydane, nadal pozostają własnością osoby, która je wpłaciła, czyli właściciela mieszkania. Tak wynika z wyroków Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2001 r. i Sądu Najwyższego z 2010 r.
    

    Sklepik osiedlowy, proszę chrupiące bułeczki i masło maślane (bez komentarza)
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    słowo ZALICZKA jest kluczowe i należy je zawsze wiązać z wymogiem rozliczenia.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] hirek:[/cite]Bez słodzenia i lukru wracamy do punktu wyjścia.
    O zwrot z funduszu remontowego trzeba się upomnieć
    (..) pieniądze wpłacone na fundusz nie stają się automatycznie własnością wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej, mimo że trafiają na jej konto, ale do czasu, gdy nie zostaną wydane, nadal pozostają własnością osoby, która je wpłaciła, czyli właściciela mieszkania. Tak wynika z wyroków Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2001 r. i Sądu Najwyższego z 2010 r.
    

    Sklepik osiedlowy, proszę chrupiące bułeczki i masło maślane (bez komentarza)
    A co ten cytat ma wspólnego ze zwrotem.Przeciez wyraźnie jest napisane że sa one własnością własciciela do czasu az zostaną wydane. Czyli właściciel ma czekać az zostaną wydane ( a nie zwrócone). Po tym fakcie nie sa już własnością właściciela bo ...ich nie ma. Proste.
  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proste ... jak sznurek w kieszeni.
    czy konieczne jest wszystkie wpisy cytować i cały wyrok SN aby "ta dyskusja się kleiła".
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] hirek:[/cite]Proste ... jak sznurek w kieszeni.
    czy konieczne jest wszystkie wpisy cytować i cały wyrok SN aby "ta dyskusja się kleiła".
    Sądy piszą różne rzeczy.
    TK napisał: Środki pieniężne są własnością tej osoby która je w danym momencie posiada. Natomiast osoba które je wpłaciła może być jedynie wierzycielem tych środków. Co znaczy,że może sie domagać aby środki te wydatkowane były zgodnie z ich przeznaczeniem. Jeżeli wpłacasz środki na FR to masz prawo i tylko prawo domagać się aby środki te przeznaczone były na remont NW i ...nic więcej. Proste???
  • Opcje
    hirekhirek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sądy piszą różne rzeczy.
    to nie orzekają i nie wydają Wyroków w imieniu Rzeczpospolitej Polski a potem go uzasadniają.
    jak dobrze iż trafiłem na takie forum bo człowiek uczy się całe życie
    a tak poważnie to proszę o link co ten TK napisał
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] hirek:[/cite]
    Sądy piszą różne rzeczy.
    to nie orzekają i nie wydają Wyroków w imieniu Rzeczpospolitej Polski a potem go uzasadniają.
    jak dobrze iż trafiłem na takie forum bo człowiek uczy się całe życie
    a tak poważnie to proszę o link co ten TK napisał
    Jeśli tak pisze to znaczy że czytałem. Poszukam i dam . Bądź cirpliwy.Bo to wypowiedź TK doityczyła właśnie środkow na FR
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    [cite] trader:[/cite]słowo ZALICZKA jest kluczowe i należy je zawsze wiązać z wymogiem rozliczenia.
    Takie rozliczne jest co roku ( przynajmniej tak powinno być)

    Przeniesienie środków zgromadzonych na funduszach celowych na następny okres obrachunkowy jest rozliczeniem , bo tak zdecydowała większość właścicieli lokali podejmując stosowną uchwalę ws rozliczenia wyniku finansowego za rok poprzedni. U mnie się taką uchwałę podejmuje, aby uporządkować zapisy księgowe w ewidencji pozaksięgowej Wspólnoty. Właściciele lokali nie muszą dopłacać do tych pozycji, które są na "debecie"
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    Pojęcia rozliczenie i zaliczka stosowane są najczęściej, czasem rozumiane są szerzej, czasem wąsko.
    W przypadku funduszu remontowego dobrze jest stosować pojęcie przypisu.

    Środki z fr wydatkujemy do limitu przypisu.

    Naliczenie kwoty związanej z funduszem, to inaczej przypis na fundusz.

    Konto księgowe funduszu jest bezwynikowe - środki niewykorzystane przechodzą na następny rok (przeniesienie środków). W przeciwieństwie do pozostałych kont, (z wyj. konta dla funduszu celowego, gdy konto rozliczamy nawet (ewentualnie) w trakcie roku rozrachunkowego, gdy cel zostanie osiągnięty).

    Konto związane z wynagrodzeniem zarządcy zazwyczaj rozliczy się do zera, na śmieci powinno rozliczyć się do zera, na innych kontach będzie wynik do rozliczenia. Na fr wyniku do rozliczenia nie będzie.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2016
    na śmieci powinno rozliczyć się do zera
    nigdy w życiu , bo właściciele lokali płacą różnie i to z wyprzedzeniem
    Konto księgowe funduszu jest bezwynikowe - środki niewykorzystane przechodzą na następny rok
    no, nie tak do końca samoistnie... na to , uważam, potrzebna jest uchwała właścicieli lokali.
  • Opcje
    tradertrader Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na fr wyniku do rozliczenia nie będzie.
    ale jak jest to zaliczka, to zawsze będzie do rozliczenia.
    http://sjp.pl/zaliczka
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] trader:[/cite]
    Na fr wyniku do rozliczenia nie będzie.
    ale jak jest to zaliczka, to zawsze będzie do rozliczenia.
    http://sjp.pl/zaliczka
    to zależy co rozumiesz pod pojęciem "do rozliczenia" bo księgowy rozumie to inaczej , właściciel lokalu inaczej, a członek Zarządu inaczej
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.