Kto powinien prowadzić Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali (właściwa osoba) ?

elan124elan124 Użytkownik
edytowano stycznia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Zbliża się okres, w którym Zarządy Wspólnot Mieszkaniowych będą się rozliczały przed właścicielami lokali ze swojej rocznej działalności. Kto, może a kto powinien prowadzić takiego rodzaju Zebrania Ogółu Właścicieli Lokali ? Czy Administrator , który nie jest członkiem danej WM może (powinien, jest właściwą osobą) prowadzić takiego rodzaju - istotne dla właścicieli - zebranie ?
«1

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    [cite] elan124:[/cite] Kto, może a kto powinien prowadzić takiego rodzaju Zebrania Ogółu Właścicieli Lokali ?

    Czy Administrator , który nie jest członkiem danej WM może (powinien, jest właściwą osobą) prowadzić takiego rodzaju - istotne dla właścicieli - zebranie ?

    KTO?... :shocked:

    Nie myślałem, że po 21 latach obowiązywania ustawy o własności lokali, ktoś zada takie pytanie

    Każda osoba kompetentna wybrana z pośród właścicieli lokali lub ich pełnomocników obecnych na zebraniu z wyłączeniem członków Zarządu, bo działanie ich jest przedmiotem oceny przez właścicieli lokali.

    Administrator nie może być wykluczony tylko dlatego, że nie jest właścicielem lokalu we wspólnocie. Jak już komuś to przeszkadza wystarczy, że jeden z właścicieli da mu pełnomocnictwo do reprezentowania jego na zebraniu.

    Uważam, że jeżeli członkiem Zarządu może być osoba z poza grona właścicieli lokali, to i funkcję organizacyjną przewodniczącego na zebraniu też taka osoba może pełnić.
    Tyle moich wniosków.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    KubaP: Uważam, że jeżeli członkiem Zarządu może być osoba z poza grona właścicieli lokali, to i funkcję organizacyjną przewodniczącego na zebraniu też taka osoba może pełnić.
    Szczególnie, kiedy jednym z punktów porządku dziennego zebrania, dotyczy zmiany (rozstanie się) Pana Administratora. :tongue:
    KubaP: z wyłączeniem członków Zarządu, bo działanie ich jest przedmiotem oceny przez właścicieli lokali
    Śliczne. Pan Administrator - TAK ! Zarząd - NIE ! :clap:
    KubaP: bo działanie ich jest przedmiotem oceny przez właścicieli lokali
    PAN ADMINISTRATOR prowadzi Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali, które ocenia pracę Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. Nic dodać - nic ująć. :crazy:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elan, ale jeśli we Wspólnocie nikt nie ma zielonego pojęcia, chociaż to dziwne, żeby spośród prawie 100 właścicieli i ich rodzin nikt nie miał.

    Wydaje się, że prowadzenie zebrania może odbywać się przez administratora, w końcu to on przygotowywał dużą część dokumentów. Gorzej, gdy administrator podpisuje dokumenty nie dopuszczając zarządu.

    Administrator, jeśli słucha poleceń zarządu, to dobrze, gorzej, gdy na zebraniu zaczyna działać na własną rękę.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica: Gorzej, gdy na zebraniu zaczyna działać na własną rękę.
    Po tylu swoich "doświadczeniach" liczysz na tak bardzo konieczny OBIEKTYWIZM i brak stronniczości Pana Administratora ? .
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Elan: Po tylu swoich "doświadczeniach" liczysz na tak bardzo konieczny OBIEKTYWIZM i brak stronniczości Pana Administratora ? .
    W mojej wspólnocie obecny administrator zawsze będzie stronniczy. Jest przyjacielem członka zarządu. Administrator, przynajmniej tak mu się wydaje, broni interesów zarządu chroniąc go przed właścicielami lokali. Ale to nieporozumienie, ponieważ jest to źle pojęta próba działania na rzecz dobra wspólnoty. Takie działanie przyniesie mu zgubę.

    W głębszej perspektywie administrator zadomowił się już w mojej wspólnocie i ma niepisaną umowę z zarządem, że on "chroni" zarząd, a zarząd "chroni" jego. Wszyscy inni, którzy zagrażają układowi zarząd-administrator są źli i trzeba ich tępić.

    W takiej rzeczywistości trzeba jakoś to przeżyć. No i będzie zebranie.. Trzeba być przygotowanym na to, że przewodniczący zebrania zrobi wszystko, aby niektórych właścicieli lokali nie dopuścić do głosu. Tak już było na zebraniach, ale mam nadzieję, że w tym roku ktoś się "postawi". Ja się przyłączę. Jedna osoba nic nie zdziała. Sama będę próbowła podjąć trudne tematy, ale jeżeli sala będzie milczała, sama nic nie zrobię.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    [b][color=#00f]Każda osoba kompetentna[/color][/b] [u]wybrana z pośród właścicieli lokali lub ich pełnomocników obecnych na zebraniu[/u] 
    z wyłączeniem członków Zarządu, bo działanie ich jest przedmiotem oceny przez właścicieli lokali.
    
    tego wpisu nie zauważyłeś elan124? no bo i po co...
    [cite] elan124:[/cite]Szczególnie, kiedy jednym z punktów porządku dziennego zebrania, dotyczy zmiany (rozstanie się) Pana Administratora. :tongue:
    w pierwszym wpisie nie było mowy, jaki jest porządek zebrania, więc założyłem, że chodzi o zebranie normalne , w normalnej wspólnocie takie coroczne sprawozdawcze .
    Zmieniasz zasady wpisów i kpisz z nas WSZYSTKICH.
    [cite] elan124:[/cite] Śliczne. Pan Administrator - TAK ! Zarząd - NIE ! :clap:
    PAN ADMINISTRATOR prowadzi Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali, które ocenia pracę Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. Nic dodać - nic ująć. :crazy:
    dla mnie, możesz Ty prowadzić zebranie ogółu właścicieli lokali , a porządek będzie jak na sali kolumnowej w Sejmie w dniu 16 grudnia :devil::clap:
    Nic dodać - nic ująć :jumping:

    Administrator, jeśli słucha poleceń zarządu,
    na zebraniu właścicieli lokali Administrator jest "wykonawcą poleceń" Ogółu właścicieli lokalu wyrażonych w uchwałach , wnioskach porządkowych.
    Administrator pracuje na rzecz ogółu właścicieli lokali, nie tylko na rzecz/w imieniu członków Zarządu WM. To właściciele lokali utrzymują Administratora, a nie Zarząd WM. Jak nie ma współpracy między Zarządem a Administratorem to należy podejmować szybkie działania. To jest rola ogółu właścicieli lokali.

    Wydaje się, że prowadzenie zebrania może odbywać się przez administratora, w końcu to on przygotowywał dużą część dokumentów.
    nie ważne kto przygotowywał dokumenty (pisał) ważne kto je zatwierdził przed puszczeniem do wiadomości ogółu właścicieli lokali .
    Za to odpowiada Zarząd Wspólnoty, bo to on jest zobligowany do zorganizowania zebrania , Administrator jest tylko wykonawcą technicznym.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    KubaP:
    nie ważne kto przygotowywał dokumenty (pisał) ważne kto je zatwierdził przed puszczeniem do wiadomości ogółu właścicieli lokali .
    Za to odpowiada Zarząd Wspólnoty, bo to on jest zobligowany do zorganizowania zebrania , Administrator jest tylko wykonawcą technicznym.
    A kto ma zatwierdzic ten porządek zebrania, przed puszczeniem do wiadomości ogółu właścicieli lokali . w przypadku zarządcy 18.1.
    Ja uważam że w tym przypadku porzadek zebrania ma charakter otwarty ,a zatwierdzać go ( wraz z poprawkami) powinni
    uczestnicy ( własciciele) zebrania.
    Zreszta wydaje mi sie że w przypadku zarzadu ( 20) powinno być tak samo.
    Zarządca nie może powiedzieć . Nie odpowiem na to pytanie, poniewaz nie dotyczy porządku zebrania
    Zebranie roczne ma inny charakter niż zebranie organizowane przez 10% właścicieli w konkretnej sprawie ( uchwale).
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Cały czas jest mowa o corocznym zebraniu sprawozdawczym, a nie jakimś nadzwyczajnym.
    A kto ma zatwierdzic ten porządek zebrania, przed puszczeniem do wiadomości ogółu właścicieli lokali . w przypadku zarządcy 18.1.
    przecież to logiczne, że Zarządca (dwa w jednym).
    Ostateczny program zebrania jest zatwierdzany w dniu zebrania , przez tych co na nie przybyli. ( tak jest w mojej WM)
    Zarząd / Zarządca zawsze proponuje ten "standardowy" program zebrania wynikający z ustawy (UoWL).
    Zawsze możesz zgłosić do programu własne punkty. Jak je pozostali przyjmą to będą debatowane.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Ale mam wątpliwośc.
    A na jakiej to podstawie zebranie wspolnoty ma takie kompetencje?
    Na zebranie przychodzi 80% właścicieli. Jesli zagłosują na nie (50+) to znaczy że zostało przeprowadzone głosowanie nie nad dopuszczeniem proponowanej uchwały do głosowania, tylko zostało przeprowadzone głosowanie nad projektem uchwaly.
    Na zebranie przychodzi 3 właścicieli. Jeden zgłasza projekt uchwaly. I co? Dwóch mowi : nie bedziemy tej uchwały głosować? Nie traktuj tego jako moje dywagacje. To jest moja poważna wątpliwość.
    Czy właściciel lokalu może poddać swój projekt uchwaly pod glosowani na zebraniu rocznym , czy musi zorganizować ( 10%) swoje " własne" zebranie?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    A na jakiej to podstawie zebranie wspolnoty ma takie kompetencje?
    zapytam przekornie, a ...
    na jakie podstawie przybyli na zebranie właściciele lokali nie mogą zatwierdzić programu obrad?
    Przecież to jest ich zebranie i od ich decyzji wszytko zależy.
    Na zebranie przychodzi 3 właścicieli. Jeden zgłasza projekt uchwaly. I co? Dwóch mowi : nie bedziemy tej uchwały głosować?
    takie jest "zbójeckie prawo" właścicieli lokali i demokracji
    Czy właściciel lokalu może poddać swój projekt uchwaly pod glosowani na zebraniu rocznym , czy musi zorganizować ( 10%) swoje " własne" zebranie?
    bogata ta twoja wspólnota.
    Oczywiście możesz zgłosić do projektu zebrania, jaki otrzymałeś od Zarządcy wniosek o uzupełnienie . Dobrze by było gdyby pod tym wnioskiem podpisali się właściciele władający co najmniej 10 % udziału w NW , zawsze zwiększa to twoje szanse, że wniosek nie jest tylko autorski .
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    [cite] KubaP:[/cite]
    A na jakiej to podstawie zebranie wspolnoty ma takie kompetencje?
    zapytam przekornie, a ...
    na jakie podstawie przybyli na zebranie właściciele lokali nie mogą zatwierdzić programu obrad?
    Przecież to jest ich zebranie i od ich decyzji wszytko zależy.
    Na zebranie przychodzi 3 właścicieli. Jeden zgłasza projekt uchwaly. I co? Dwóch mowi : nie bedziemy tej uchwały głosować?
    takie jest "zbójeckie prawo" właścicieli lokali i demokracji
    Tajfun:
    Czy właściciel lokalu może poddać swój projekt uchwaly pod glosowani na zebraniu rocznym , czy musi zorganizować ( 10%) swoje " własne" zebranie?
    
    Mineliśmy sie w czasie.

    Nowy doklejony: 03.01.17 10:45
    KubaP;
    takie jest "zbójeckie prawo" właścicieli lokali i demokracji
    
    To też jest odpowiedź. Chociaż mnie nie przekonuje.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Cały czas jest mowa o corocznym zebraniu sprawozdawczym , a nie jakimś nadzwyczajnym
    Co manipulujesz miszczu . Cały czas jest mowa o Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali (patrz uowl: Art. 30. Zarząd lub Zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany:(...)
    3) zwoływać Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali co najmniej raz w roku, nie później niż w pierwszym kwartale każdego roku).
    KubaP: Cały czas jest mowa o corocznym zebraniu sprawozdawczym, a nie jakimś nadzwyczajnym .
    Po co jątrzysz. Przecież kiedyś (dnia 27.10.2014) już na ten temat napisałeś:
    KubaP: We wspólnocie mieszkaniowej nie ma czegoś takiego jak NADZWYCZAJNE zebranie właścicieli lokali. O tym jak się zwołuje zebranie jest ładnie napisane w ustawie o własności lokali
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kuba P:
    albo, że każdy "ci... na swój strój, według własnego widzimisię "
    Mam nieco inne zdanie.
    Kazdy wlaściciel ma prawo do współzarządzania NW.Taka forma współzarządzania jest uczestnictwo w zebraniach jako obowiązek oraz składanie projektow uchwal jako prawo.
    Takie projekty ( moim zdaniem) może skladać na zebraniu rocznym wlaścicieli oraz zebranaiach dodatkowych (10%).
    Zebranie nie może żadnego projektu uchwały niedopuścic do głosowania.
    Każdy , najgłupszy projekt uchwały musi być poddany pod głosowanie. Właściciele na zebraniu moga przekonywać projektodawcę do odstapienia od tego projektu.Racjonalnie myslący człowiek tak zrobi. Ale inny nie.
    Rolą zebrania nie jest bowiem ocena czy dany projekt jest mądry czy głupi, zgodny czy niezgodny z prawem, czy interesami właścicieli.Właściciele lokali wyrażają swój pogląd na uchwałę głosując za jej przyjęciem lub nie.Tylko do tego sa upoważnieni.
    Proszę zauważyć że jeżeli taka uchwała uzyska tylko jeden głos ( projektodawcy) to i tak może może funkcjonować we wspolnocie.
    A najmądrzejsza uchwała ( 99% poparcia) może byc uchylona przez sąd. Uważam że takie postepowanie zebrania ingeruje w prawa sądów do rozstrzygnięcia .Zgodnie bowiem z UoWL sad może rozstrzygać zgodnie z art 24 i art 25.
    A to wymaga poddaniu uchwały pod głosowanie.
    O ile przypadki ekstremalne ( 1 i 99) to moje dywagacja, to już uprawnienia zebrania nie. Zebranie nie jest ani nie posiada uprawnień organu wspolnoty.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tajfun: Zebranie nie jest ani nie posiada uprawnień organu wspólnoty.
    Udowodnisz to ?
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Drogi elanie 124
    W mojej wspolnocie zebranie wlaścicieli jako "organ uchwałodawczy" przez 9 lat istnienia wspolnoty jeszcze nic nie uchwalił.Natomiast właściciele lokali w drodze indywidualnego zbierania głosów podjęli ponad 100 uchwał. Więc kto stanowi prawo we wspolnocie?
  • Opcje
    cTntcTnt Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Analizując stan prawny dotyczący poruszanej w powyższych wpisach tematyki organów Wspólnoty Mieszkaniowej, należałoby przede wszystkim wspomnieć o uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia, 2007 r., sygn. akt: III CZP 65/07, której nadana została moc zasady prawnej. W uzasadnieniu tejże uchwały znalazły się takie oto stwierdzenia:
    „Interpretując art. 22 ust. 2 u.w.l. trzeba mieć na względzie, że wspólnota mieszkaniowa jest osobą ustawową, do której należy stosować odpowiednio przepisy dotyczące osób prawnych (art. 33(1) k.c.), zarząd wspólnoty powinien być zatem postrzegany jako odpowiednik organu osoby prawnej. Organ każdej osoby prawnej działa w granicach kompetencji wyznaczonych treścią ustawy i statutu (por. art. 38 k.c.), przy czym w określonym zakresie może działać samodzielnie, natomiast w odniesieniu do pewnych czynności niezbędne jest uzyskanie zgody w formie uchwały (por. np. art. 230 k.s.h.). Zarząd wspólnoty mieszkaniowej stanowi odpowiednik organu osoby prawnej, z mocy ustawy upoważniony jest do samodzielnego dokonywania czynności zwykłego zarządu (art. 22 ust. 1 u.w.l.), natomiast czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu mogą być podejmowane jedynie na podstawie uchwały właścicieli, o której mowa w art. 22 ust. 2 u.w.l.”
    I dalej:
    „Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. o własności lokali (Dz.U. Nr 94, poz. 848 ze zm.) wprawdzie nie znało pojęcia wspólnoty mieszkaniowej, ale przewidywało dwa organy obligatoryjne - zarząd i zebranie właścicieli, a jeżeli odrębnych lokali było więcej niż dziesięć - wymagało ponadto wyboru komisji rewizyjnej. Obowiązująca ustawa o własności lokali nie przewiduje natomiast komisji rewizyjnej oraz nie daje podstaw do traktowania zebrania właścicieli jako najwyższego organu wspólnoty, na wzór walnego zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowej."
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No tak . Kolejny nietakt sądu albo analiza jakie są różnice między SM a WM. :bigsmile:
    Widać ze sąd tych różnic nie zauważył
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Widać, ze sąd tych różnic nie zauważył
    Może i... widać :bigsmile:
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Widać ze sąd tych różnic nie zauważył
    Jak widać - sąd te różnice zauważył i wyraźnie zaakcentował.
    ...ustawa o własności lokali nie przewiduje natomiast komisji rewizyjnej oraz nie daje podstaw do traktowania zebrania właścicieli jako najwyższego organu wspólnoty, na wzór walnego zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowej...

    ...zarząd wspólnoty powinien być zatem postrzegany jako odpowiednik organu osoby prawnej. Organ każdej osoby prawnej działa w granicach kompetencji wyznaczonych treścią ustawy i statutu (por. art. 38 k.c.),...
    Czyli jeżeli organ - w tym wypadku zarząd wspólnoty (czy może sama wspólnota?) - nie ma statutu to nie może działać?
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    cTnt: Interpretując art. 22 ust. 2 u.w.l. trzeba mieć na względzie, że wspólnota mieszkaniowa jest osobą ustawową, do której należy stosować odpowiednio przepisy dotyczące osób prawnych (art. 33(1) k.c.), zarząd wspólnoty powinien być zatem postrzegany jako odpowiednik organu osoby prawnej.
    Zarząd wspólnoty jako odpowiednik organu osoby prawnej?

    Czyli mówimy o odpowiedniku organu osoby prawnej? A ja myślałam, że zarząd jest po prostu organem wspólnoty..

    (Och, te zawiłości.)
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica: A ja myślałam, że Zarząd jest po prostu organem wspólnoty...
    Nie tylko ty tak myślałaś, ja też. Przecież tak naprawdę to Zebranie Ogółu Właścicieli Lokali jest organem uchwałodawczym WM a Zarząd WM jest jej organem wykonawczym . Wierzyć tym, co tak piszą: http://www.wspolnotamieszkaniowa.pl/orzecznictwo/Decyzje-podejmowane-przez-organy-wspolnoty-mieszkaniowej/2090.html
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    To prawda.Każdy pisze co chce . Internet przyjmie wszystko.
    Ale jak otworzysz Wiki to zobaczysz że także zarządca (18.1) jest... organem wspolnoty. Orzecznictwo na takiej interpretacji nie pozostawiło suchej nitki, ale nikt nie jest skory do poprawienia tego oczywistego błędu.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W związku z naszą dyskusją, ponownie przypominam, że od 1 stycznia 2014 roku, nastąpiła całkowita deregulacja znosząca wymogi na wykonywanie zawodu pośrednika i Zarządcy Nieruchomości. A to za sprawą ustawy z dnia 13 czerwca 2013 roku o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów
    (Dz. U z 2013 r., poz. 829).

    W myśl przepisów zostały zniesione bariery prawne w zakresie przygotowania zawodowego tzw ZARZĄDCÓW , ponieważ do zarządzania np. nieruchomością wspólną we Wspólnotach Mieszkaniowych, NIE POTRZEBA już LICENCJI . Już dawno Sąd Najwyższy w swojej uchwale stwierdził, że "właściciele lokali w nieruchomościach prywatnych, które nie stanowią zasobu gminy lub Skarbu Państwa nie są zobligowani do zawierania umowy o zarządzanie z licencjonowanym zarządcą , ponieważ przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami nie nakładają na nich takiego obowiązku" ( Uchwała SN z dnia 17 lipca 2007 roku - sygn. akt: III CZP 69/07 - Pogląd ten podtrzymał w kolejnym orzeczeniu, tj. w uchwale z dnia z 16 lutego 2012 roku - sygn. akt III CZP 96/11).

    Oznacza to, że zarządzać takimi nieruchomościami może K A Ż D Y , kto zawrze umowę o zarządzanie nieruchomością z osobą lub podmiotem, któremu przysługuje prawo do nieruchomości, ze skutkiem prawnym bezpośrednio dla tej osoby lub podmiotu.

    Tak więc teraz, po deregulacji, każdy niekarany absolwent podstawówki, który zapłaci za wpis od ministerialnego rejestru, staje się "ZARZADCĄ " (licencji, nie ma).

    Proponowanie funkcji przewodniczącego zebrania właścicieli - aktualnemu ADMINISTRATOROWI zatrudnionemu przez Zarząd jest bardzo niezręczne, szczególnie przy np. dyskusji o jakości wykonywania obowiązków przez Administratora lub dyskusji nad uchwałą o odwołaniu Administratora !!!). Ponadto - ponad wszelką wątpliwość - wyklucza tak potrzebną na zebraniu obiektywność i bezstronność !

    Kiedy ci właściciele zmądrzeją... !?
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elan dzięki za link. http://www.wspolnotamieszkaniowa.pl/orzecznictwo/Decyzje-podejmowane-przez-organy-wspolnoty-mieszkaniowej/2090.html B. interesujące, ale dopiero wieczorem poczytam. Muszę lecieć. Pa.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    [cite] kasander:[/cite]
    Widać ze sąd tych różnic nie zauważył
    Jak widać - sąd te różnice zauważył i wyraźnie zaakcentował.
    ...ustawa o własności lokali nie przewiduje natomiast komisji rewizyjnej oraz nie daje podstaw do traktowania zebrania właścicieli jako najwyższego organu wspólnoty, na wzór walnego zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowej...

    ...zarząd wspólnoty powinien być zatem postrzegany jako odpowiednik organu osoby prawnej. Organ każdej osoby prawnej działa w granicach kompetencji wyznaczonych treścią ustawy i statutu (por. art. 38 k.c.),...
    Czyli jeżeli organ - w tym wypadku zarząd wspólnoty (czy może sama wspólnota?) - nie ma statutu to nie może działać?
    jak taki jesteś bystry to dlaczego Sąd nie porównał WM, jako podmiotu nie posiadającego osobowości prawnej, do kółka różańcowego czy innej organizacji , tylko na siłę chce nadać uprawnienie, jak osobie posiadającej osobowość prawną, tak jak to jest w SM?

    Co do statutu... żaden Sąd statutu wspólnoty nie zarejestruje, jak to się dzieje w SM. WM nie posiada więc statutów, tylko r-e-g-u-l-a-m-i-n-y.

    Wątek jest o sprawach organizacyjnych związanych z prowadzeniem zebrań właścicieli lokali.

    Nigdzie nie ma spisanych zasad / prawa / jak takie przykładowe zebranie powinno wyglądać.
    Wg mnie powinno przebiegać sprawnie , zbędne dyskusje ucinane powinny być w zarodku.
    Powoływanie różnych komisji ( wniosków i uchwał, skrutacyjnej) , jak tylko to usprawni przebieg zebrania, jest jak najbardziej wskazane.

    Im więcej osób jest zaangażowanych w organizację takiego zebrania właścicieli lokali ( przygotowania prezentacji , treści uchwał, ect.) , tym sprawniej ono przebiega i co najważniej jest owocne i konstruktywne.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    KubaP: Żaden Sąd statutu wspólnoty nie zarejestruje, jak to się dzieje w SM. WM nie posiada więc statutów , tylko r-e-g-u-l-a-m-i-n-y
    Żaden Sąd statutu wspólnoty nie zarejestruje, tak samo jak i nie zarejestruje wspomnianych L- E- G - U - R- A - M - I - N - Ó -W. Niektóre Wspólnoty Mieszkaniowe posiadają - z nadmiaru gorliwości - statuty, tak samo jak inne posiadają regulaminy.
    KubaP: Nigdzie nie ma spisanych zasad (prawa), jak takie przykładowe zebranie powinno wyglądać
    Dlatego tym bardziej nie można powierzać prowadzenie zebrania osobie, która pełni obowiązki gospodarza domu. Kandydata na Przewodniczącego Zebrania trzeba wybrać przed zebraniem. Niektóre obowiązki Przewodniczącego w trakcie zebrania i po zebraniu:

    - otworzyć zebranie oraz zachęcić wszystkich zebranych do dyskusji i zabierania głosu,
    - przedstawić porządek obrad w celu jego akceptacji,
    - powołać protokolanta,
    - stwierdzenie prawidłowości zwołania zebrania w świetle wymogów u.o.w.l.,
    - określenie ilości posiadanych udziałów właścicieli obecnych na zebraniu (możliwość podejmowania na zebraniu uchwał),
    - udzielanie i odbieranie głosu,
    - zarządzanie głosowania nad zgłoszonymi wnioskami oraz projektami uchwał,
    - w oparciu o obliczone głosy ogłaszanie wyniku głosowania,
    - zapobiegać konfliktowym sytuacjom,
    - podać propozycje rozwiązań (w wyjątkowych sytuacjach)
    - powołanie właściwych komisji,
    - przeprowadzić sprawne głosowania w zakresie podejmowania uchwał,
    - zredagować i zatwierdzić wnioski z zebrania, wraz z podaniem osób odpowiedzialnych za ich realizację wraz z terminami,
    - zamknąć zebranie i pożegnać uczestników
    - po zebraniu:
    - dopilnować, aby został sporządzony protokół z zebrania,
    - opracować wnioski dotyczące organizacji przyszłych zebrań,
    - opracować wytyczne dotyczące sposobu realizacji uchwał zebrania,
    - czuwać razem z Zarządem nad realizacją uchwał.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przeczytałam to, co jest w linku i stwierdzam, że dziwnie się z tym czuję. Jest tam napisane, że "zebranie właścicieli lokali, jako organ wspólnoty mieszkaniowej pełni najważniejszą władzę we wspólnocie".

    Hm. Chyba funkcję, a nie władzę :bigsmile:

    Zawsze mi się wydawało, że organami są osoby. Dziwne, że organem jest zebranie. To tak, gdy piszesz pismo do jakiegoś urzędu i jako adresata wstawiasz np. Biuro Administracyjne, albo Wydział Zamówień Publicznych itd.

    Gdy uczyłam się pisać pisma, ktoś mi dał dobrą radę, że pisać należy zawsze do osoby, która zawiaduje przedsiębiorstwem, biurem, czy czymkolwiek. Zasadniczo nie adresuje się pisma do biurka lub do krzesła. Najlepiej wymienić osobę z imienia i nazwiska i podać stanowisko, np dyrektor, komendant lub przewodniczący. Nawet samo imię i nazwisko wystarczy. Jeżeli nie zna się nazwiska, to można zadzwonić, poszukać w internecie itd.

    Tu sytuacja jest podobna. Mamy organ, który jest zebraniem. Nie wiem co o tym myśleć :bigsmile:

    ##################################

    Dziś pytałam sąsiada co działo się na zebraniu. Otóż zarząd ani razu nic nie powiedział, cały czas mówił administrator. Zanim nastąpiło głosowanie nad absolutorium, wszyscy już byli strasznie zmęczeni i chcieli już iść do domu. Ale nikogo nie wypuszczono, póki nie zagłosował za absolutorium. Wolnych wniosków nie było, bo zmęczeni ludzie chcieli do domu. Administrator mówił bardzo długo, aż się spocił biedak, ale cel osiągnął, bo nikt już potem nie miał siły dyskutować. Zdarzyło się, że ktoś tam zadał pytania, ale został zagłuszony przez jak to ja nazywam "przyjaciół zarządu i administratora".

    Wiecie co, uważam, że administrator w części jakiejś technicznej czy księgowej, powinien wspomóc członków zarządu. Ale jednak co do sprawozdania zarządu z jego działalności, to zarząd powinien jednak mówić. No co, Zarząd nie ma języka w buzi czy co? Zarząd sam powinien w swoim imieniu, do diaska..
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ange-lisica: Ale jednak co do sprawozdania zarządu z jego działalności, to zarząd powinien jednak mówić .
    A kto konkretnie składał właścicielom lokali roczne sprawozdanie ze swojej działalności ? Zarząd czy Pan ADMINISTRATOR ? Jak Administrator, to oznacza niechybnie, że źle się dzieje w waszej wspólnocie. SAMA, niestety NIC nie wskórasz !
    Ange-lisica: Zawsze mi się wydawało, że organami są osoby
    Tak może i powinno być, łatwiej sobie to wyobrazić. Organ przecież musi mieć... organ . Ale tak nie jest, Rada Gminy (Rada Miejska, Rada Miasta) – to organy stanowiące i kontrolne gminy (miasta). Można dodać... zbiorowe.Natmiast np. Wójt Gminy to już... organ i to wykonawczy Gminy.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Ange-lisica: Zawsze mi się wydawało, że organami są osoby.
    To całkowicie błędne wydawanie było.
    Osoby (fizyczne) nigdy a w zasadzie rzadko są organami jakieś instytucji, urzędu, stowarzyszenia itp.
    Organem najczęściej jest ciało kolegialne (rada nadzorcza, zarząd, komitet, rada, itp.)
    Organem władzy wykonawczej jest np. rząd.
    Jest tam napisane...
    Dość krótko ale i treściwie:
    Zarówno zarząd wspólnoty mieszkaniowej – jako organ wykonawczy oraz zebranie właścicieli lokali – jako organ uchwałodawczy – kierują sprawami wspólnoty mieszkaniowej, podejmują decyzje i czynności istotne dla funkcjonowania wspólnoty.
    Zebranie właścicieli lokali, jako organ wspólnoty mieszkaniowej pełni najważniejszą władzę we wspólnocie. Na takich zebraniach podejmowane są uchwały. Należy dodać, że na podstawie uchwał działa także zarząd wspólnoty mieszkaniowej.
    Trudno porównywać, ale można się pokusić, że Sejm (zebranie posłów, pełnomocników obywateli) jest również najwyższą władzą w Państwie :confused:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elan: A kto konkretnie składał właścicielom lokali roczne sprawozdanie ze swojej działalności ? Zarząd czy Pan ADMINISTRATOR? Jak Administrator, to oznacza niechybnie, że źle się dzieje w waszej wspólnocie. SAMA, niestety NIC nie wskórasz !
    Sąsiad powiedział, że produkował się administrator. Przede wszystkim chwalił się jak to pomógł naszej wspólnocie pozbyć się dewoloperów.

    Wiem Elan, że sytuacja u mnie jest krytyczna. Dzięki temu forum jakoś z tym żyję. Poznaję prawo, rozmawiam z ludźmi. To z czasem przyniesie efekty. Ale czas jest potrzebny, dla wszystkich właścicieli. Oni muszą wreszcie zobaczyć tę patologię. A potem już z górki.

    Na tegorocznym zebraniu postaram się unaocznić członkom wspólnoty, że sprawozdanie jest zarządu, a nie administratora. Zobaczymy jak będzie.

    Dobranoc. Zasypiam na stojąco
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    [cite] Ange-lisica:[/cite] Zasypiam na stojąco
    Może... za krótko, za mało śpisz? A sen to zdrowie - prawda znana nie od dziś. :smile:
    [cite] elan124:[/cite]
    Ange-lisica: Zasypiam na stojąco
    Zrób sobie morfologię.
    To chyba za mało, by znaleźć przyczynę. No, ale... od czegoś trzeba zacząć. :cool:

    Nowy doklejony: 05.01.17 00:12
    [cite] kasander:[/cite]Trudno porównywać, ale można się pokusić, że Sejm (zebranie posłów, pełnomocników obywateli) jest również najwyższą władzą w Państwie :confused:
    Co ciekawe, na co zwracam uwagę wszystkim (!) w analogii do przywołanego porównania, to odpowiedzialność zbiorowa za podjęte decyzje. :sadwalk:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Sąsiad powiedział, że produkował się administrator.
    Przede wszystkim chwalił się jak to pomógł naszej wspólnocie pozbyć się dewoloperów.
    a co sami sobie poszli ? masz dowody, że było inaczej ? produkując się z tym newsem
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    produkował się administrator. Przede wszystkim chwalił się jak to pomógł naszej wspólnocie pozbyć się dewoloperów.
    Wiem Elan, że sytuacja u mnie jest krytyczna.
    Czy ty na pewno nie masz żadnego związku z deweloperem? Bo zachowujesz się jakbyś miała.
    Dlaczego krytyczna? Przedtem była świetna? Na czym polega różnica?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    La donna e mobile !
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorożka Czy ty na pewno nie masz żadnego związku z deweloperem? Bo zachowujesz się jakbyś miała.
    Nie mam żadnego związku z dewoloperem.
    Dlaczego krytyczna? Przedtem była świetna? Na czym polega różnica?
    Nigdy nie jest świetnie, bo świat jest pełen sprzeczności i rzeczy dobre przeplatają się ze złymi. Tak samo nie ma ludzi tylko całkowicie dobrych lub tylko całkowicie złych.

    Na czym polega różnica między tym co teraz, a tym co wcześniej?
    Wcześniej mogłaś we wspólnocie wszystko załatwić. Jeśli chciałaś wejrzeć do dokumentów, to umawiałaś się na któryś poniedziałek z administratorką i ona te dokumenty przynosiła. Z tego co wiem, ludzie mieli najprzeróżniejsze życzenia i nie "odsyłano" ich z kwitkiem. Równocześnie nikt nie musiał powoływać się na prawo właścicieli do informacji, bo informacje dostawali takie, o jakie prosili. Dewoloperzy odbierali telefony. Ja przynajmniej nie miałam z tym problemu, żeby deweloper nie odebrał.

    Potem, zaczęły się jakieś konflikty, ale nie wchodziłam w to. Ja nie miałam powodu do konfliktów. Czy mam Cię Koziorożko przepraszać za to, że z dewoloperami nie miałam konfliktu?

    Chwalebne, że wreszcie mamy zarząd właścicielski. Ale teraz we wspólnocie jest inaczej. Jak jest teraz, to często o tym piszę. Powtarzać się nie będę.

    Koziorożko, jak długo będziesz mnie jeszcze "przesłuchiwać"? Daj sobie spokój. Dewoloperów nie widziałam, ani z nimi nie rozmawiałam już od b. dawna. Od momentu, gdy jeszcze byli u mnie zarządcą na podstawie art. 18 ust. 1.

    Ahoj. Czas na zieloną herbatę.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Ange-lisica:[/cite]Czas na zieloną herbatę.
    Oj! Niedobrze, niedobrze... :cool:
    Nie należy pić zielonej herbaty wieczorem. Działa pobudzająco. Stąd mogą być później kłopoty ze snem...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Jeśli chciałaś wejrzeć do dokumentów, to umawiałaś się na któryś poniedziałek z administratorką i ona te dokumenty przynosiła.
    Potem, zaczęły się jakieś konflikty, ale nie wchodziłam w to
    nie znam takiej administracji, która by wynosiła dokumenty poza swoje biuro ( ze względu bezpieczeństwa , utraty a nie chęci ograniczania dostępu do nich osobom uprawnionym) , nawet gdyby fanaberie właścicieli lokali były niekonwencjonalne
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Nie znam takiej administracji, która by wynosiła dokumenty poza swoje biuro
    Ange-lisica nie napisała, do jakiego miejsca te dokumenty przynosiła. A może przenosiła je z Archiwum do Biura... !?
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Kasander: Osoby (fizyczne) nigdy a w zasadzie rzadko są organami jakieś instytucji, urzędu, stowarzyszenia itp.
    Organem najczęściej jest ciało kolegialne (rada nadzorcza, zarząd, komitet, rada, itp.)
    Organem władzy wykonawczej jest np. rząd.
    Oczywiście, że jakiś pan Kowalski rzadko jest organem. Ciała kolegialne: chociaż ludzie w nich mogą się zmieniać, to jednak mamy do czynienia z człowiekami, a nie z przedmiotami. A zebranie nie jest człowiekiem. Wyraziłam tylko swoje zdziwienie. Ale jeśli zabranie wspólnoty jest organem, no to.., hulaj dusza bez kontusza :bigsmile:
    Haneczka: Oj! Niedobrze, niedobrze... :cool:
    Nie należy pić zielonej herbaty wieczorem. Działa pobudzająco. Stąd mogą być później kłopoty ze snem...
    Lubię zieloną herbatę niestety. Jeśli mnie poczęstujesz zieloną herbatą w nocy, to nie odmówię. Jest energetyzująca, to prawda, ale w inny sposób niż kawa. Nie śpię po kawie, ale po zielonej herbacie mam bardziej kolorowe sny :bigsmile:
    Elan: Ange-lisica nie napisała, do jakiego miejsca te dokumenty przynosiła. A może przenosiła je z Archiwum do Biura... !?
    U mnie we wspólnocie co poniedziałek jest dyżur administracji w pomieszczeniu do tego przeznaczonym, ale w tym pomieszczeniu nie zalegają żadne dokumenty. Podobno dokumenty nie mogą leżeć we wspólnocie i leżą w biurze administratora w innym mieście. Tak mi kiedyś powiedział obecny administrator, ale przestałam już mu wierzyć w cokolwiek. Wątpię, żeby dokumenty zostały dokądś wywiezione. Podejrzewam, że są u któregoś członka zarządu.
    Komentarz edytowany Ange-lisica
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Nie znam takiej administracji, która by wynosiła dokumenty poza swoje biuro
    No to już znasz:
    Ange-lisica: U mnie we wspólnocie co poniedziałek jest dyżur administracji w pomieszczeniu do tego przeznaczonym, ale w tym pomieszczeniu nie zalegają żadne dokumenty. Podobno dokumenty nie mogą leżeć we wspólnocie i leżą w biurze Administratora w innym mieście
    KubaP: Nie znam takiej administracji, która by wynosiła dokumenty poza swoje biuro ( ze względu bezpieczeństwa , utraty a nie chęci ograniczania dostępu do nich osobom uprawnionym) , nawet gdyby fanaberie właścicieli lokali były niekonwencjonalne
    Panikarz... :tooth:
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Elanie. Jeśli chcesz iść na rekord wpisów, to Cię nie powstrzymam, ale szkoda Twojej cennej energii na ilość, skoro dysponujesz jakością, która jest o wiele fajniejsza od ilości.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kammmillllllllllllllllllllll. Wygrałłłłłłłłł!!!!
    Pozostała tylko jeszcze jedna niewiadaoma. Wynik pojedynku Elan 124 kontra KubaP.
    Halooo Polsat po reklamie macie 3 s i transmisja bezpośrednia .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Podejrzewam, że dokumentacja jest we wspólnocie u któregoś z członków wspólnoty.
    podejrzewam, że nie masz na ten temat wiedzy, ale ferujesz opinie i je puszczasz w eter.
  • Opcje
    Ange-lisicaAnge-lisica Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Elanie, ja się spotkałam z tym, że dokumenty archiwizuje administrator/zarządca. Nie pamiętam gdzie.

    Pytałam poprzednią administratorkę gdzie są dokumenty, skoro musi je przywozić. Mówiła mi, że we wspólnocie nie mogą być dokumenty przechowywane. Ona te dokumenty brała do siebie do domu, może dlatego, że mieszkała dwa przystanki autobusowe od naszej wspólnoty.

    Obecny administrator też twierdzi, że dokumentację z zasady przechowuje administrator.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pytałam poprzednią administratorkę...
    ...ja się spotkałam z tym, że dokumenty archiwizuje administrator/zarządca
    ...że we wspólnocie nie mogą być dokumenty przechowywane
    ...dokumentację z zasady przechowuje administrator
    Po co te popisy i dywagacje, żeby zamącić?
    Wystarczyło przeczytać art. 29 ust, 1, 1b, 1c UoWL - żeby wiedzieć kto odpowiada za dokumentację wspólnoty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2017
    Wystarczyło przeczytać art. 29 ust, 1, 1b, 1c UoWL
    żeby wiedzieć kto odpowiada za dokumentację wspólnoty.
    Art. 29.
    1. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej.
    
    1a. Okresem rozliczeniowym wspólnoty mieszkaniowej jest rok kalendarzowy.
    
    1b. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany sporządzić protokół przejęcia nieruchomości i jej dokumentacji technicznej (budowlanej, powykonawczej i książki obiektu budowlanego) w imieniu wspólnoty mieszkaniowej, przechowywać dokumentację techniczną budynku oraz prowadzić i aktualizować spis właścicieli lokali i przypadających im udziałów w nieruchomości wspólnej.
    
    1c. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany do podjęcia czynności zmierzających do opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku i rozliczenia kosztów związanych z opracowaniem lub aktualizacją tej dokumentacji.
    

    nikt tego nie neguje KTO , ale gdzie jest ona archiwizowana/przechowywana , a to jest różnica . Zdaje się że we wniosku o nadanie NIP podaje się miejsce przechowywania dokumentacji . Ciekaw jestem czy przy zmianie administratora dokonywana jest zmiana tej informacji?
  • Opcje
    wiesławawiesława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Co można zrobić gdy administrator prowadzi zebrania, również protokółuje i wogóle nie dopuszcza do tego aby dodać cokolwiek do porządku dziennego. Zmienić Zarządu ani zarządcy nie można bo mało właścicieli przychodzi na zebrania a głosowanie "obiegiem" przeprowadza właśnie pracownik firmy zarządzającej. Właściciele nie są świadomi, że dzieje się źle z finansami Wspólnoty a ci którzy chcieliby aby lepiej oszczędniej gospodarować wspólnymi środkami są bezsilni. Takie mamy przepisy ustawy.
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano marca 2017
    Co można zrobić gdy...
    Jako że nigdzie przepisy nie precyzują jak winno być zorganizowane i prowadzone zebranie właścicieli lokali we wspólnocie - uważam, że należy kierować się logiką i zdrowym rozsądkiem.
    W skrajnej praktyce dzieje się i tak jak we wspólnocie użytkownika wiesława.
    Czyli Pan Administrator jest "carem i bogiem" we wspólnocie i nikt inny włączenie z właścicielami nie ma nic do gadania. Jeżeli taka patologia nie przeszkadza właścicielom to przecież nikt i nic ich nie zmusi do myślenia i za nich tego nie zmieni, bo lekarstwa na głupotę nie ma.
    Generalnie wynika, że zebranie może prowadzić każdy ale logika i właśnie zdrowy rozsądek nakazuje aby nie był to ani członek zarządu, ani przedstawiciel firmy zarządzającej, ani administrator, ani sprzątaczka czy jakiś konserwator.
    Powinna być to osoba neutralna spośród właścicieli lokali ciesząca się szacunkiem i mająca jakiś autorytet.
    Jeżeli natomiast właścicielom nie przeszkadza, że ich własne zebranie prowadzi ktoś "obcy" dlatego tylko, że nie potrafią wybrać spośród siebie zaufanego właściciela i nie potrafią sami zarządzać swoim majątkiem to oznacza, że tkwią mentalnie w XIX wieku i skazują się dobrowolnie na bycie - powtarzam jak mantrę to wyrażenie - "stadem owiec do strzyżenia".
    Kto im zabroni?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2017
    [cite] wiesława:[/cite]Co można zrobić gdy administrator prowadzi zebrania, również protokółuje i wogóle nie dopuszcza do tego aby dodać cokolwiek do porządku dziennego.
    odwołać go i juz

    [cite] kasander:[/cite] Powinna być to osoba neutralna spośród właścicieli lokali ciesząca się szacunkiem i mająca jakiś autorytet.
    np. ... administrator, bo właściciele są skłóceni

    A tak poważanie powinna to byc osoba, która zna treść ustawy o własności lokali, regulaminy wspólnoty , zna stan techniczny budynku, a przed zebraniem zapoznała sie bieżącą sytuacją finansową wspólnoty, ma dar organizacyjny i umie poradzić sobie z pieniaczami.
    Ważne, aby zebranie było dobrze przygotowanie pod względem organizacyjnym.(funkcyjni wiedzieli od czego są i co mają robić)
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano marca 2017
    Administrator z zasady nie powinien brać udziału w całym przebiegu zebraniu właścicieli lokali (jak sama nazwa zebrania wskazuje), o zabieraniu głosu już nie mówiąc. Jeżeli tak, to tylko na zaproszenie i to na początku a nie na całe zebranie.

    Jak ktoś nie ma udziału w nieruchomości wspólnej, to nie jest właścicielem i na zebranie może nie być nawet wpuszczony a na pewno nie ma prawa głosu (abstrahując od pełnomocnictw).

    Proponowanie funkcji przewodniczącego zebrania - aktualnemu Administratorowi zatrudnionemu przez Zarząd jest bardzo niezręczne, szczególnie przy np. dyskusji o jakości wykonywania obowiązków przez Administratora (lub dyskusji nad uchwałą o odwołaniu Administratora !!!).

    Ponadto - ponad wszelką wątpliwość - wyklucza tak potrzebną na zebraniu obiektywność i bezstronność !

    Ja przypuszczam, że w ponad w 70% Wspólnot Mieszkaniowych w naszym kraju, zebrania roczne prowadzone są przez Administratorów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.