Zaciągnięcie kredytu we wspólnocie mieszkaniowej

okukek

Witam, rodzicie poprosili mnie o pomoc. Sprawa wygląda tak: Wspólnota liczy 18 mieszkań, 8 mieszkańców zgodziło się na kredyt 150 tys na remont chodnika. Brakowało podpisu jednej osoby. Zarządca zaczepił po zebraniu jedną osobę, która mu podpisała tę uchwałę o kredyt . Sęk w tym,że nie jest ona właścicielem mieszkania , tylko zięciem właścicieli, którzy mieszkają w innej miejscowości. Powinna mieć upoważnienie, ale w momencie podpisywania tej uchwały jej nie miała . Można coś z tym zrobić? Przecież zarządca naruszył prawo.

kasander

Powinna mieć upoważnienie, ale w momencie podpisywania tej uchwały jej nie miała .

Wiele rzeczy powinno być a nie jest.
Zawsze mocodawca może potwierdzić, nawet ustnie, że ta osoba głosowała zgodnie z jego wolą

Można coś z tym zrobić?

Właściciel ma zawsze prawo zaskarżyć do sądu - i tam przedstawić swoje racje - każdą uchwałę która ma wady określone art 25 UoWL. Rezultat będzie jak wyżej.

Przecież zarządca naruszył prawo.

Jeżeli sprawuje zarząd powierzony to nie naruszył prawa - miał prawo zbierać podpisy.

KubaP

[cite] okukek:[/cite]Witam, rodzicie poprosili mnie o pomoc. Sprawa wygląda tak: Wspólnota liczy 18 mieszkań, 8 mieszkańców zgodziło się na kredyt 150 tys na remont chodnika. Brakowało podpisu jednej osoby.

Zarządca zaczepił po zebraniu jedną osobę, która mu podpisała tę uchwałę o kredyt . Sęk w tym,że nie jest ona właścicielem mieszkania , tylko zięciem właścicieli, którzy mieszkają w innej miejscowości.
Powinna mieć upoważnienie, ale w momencie podpisywania tej uchwały jej nie miała . Można coś z tym zrobić? Przecież zarządca naruszył prawo.

to WM ma mieć ten kredyt czy nie ?
Czy WM ma wyremontować chodnik czy nie ?

Takie uchybienia ws braku pełnomocnictwa ( skąd Ty wiesz, że takim nie dysponuje) , można uzupełnić i w papierach będzie OK .

okukek

Ludzie kredytu nie chcą, już mają jeden na przeszło 100 tys. , który spłacają od paru lat. Wspomnę tylko , że Zarządca- Prezes Spółdzielni mieszka w tym bloku i jemu tak zależy. Ja wiem, że można zbierać głosy w drodze indywidualnego zbierania głosów, A co jeśli tego pełnomocnictwa nie ma?

Zarządca

[cite] okukek:[/cite]Witam, rodzicie poprosili mnie o pomoc. Sprawa wygląda tak: Wspólnota liczy 18 mieszkań, 8 mieszkańców zgodziło się na kredyt 150 tys na remont chodnika. Brakowało podpisu jednej osoby. Zarządca zaczepił po zebraniu jedną osobę, która mu podpisała tę uchwałę o kredyt . Sęk w tym,że nie jest ona właścicielem mieszkania , tylko zięciem właścicieli, którzy mieszkają w innej miejscowości. Powinna mieć upoważnienie, ale w momencie podpisywania tej uchwały jej nie miała . Można coś z tym zrobić? Przecież zarządca naruszył prawo.

Być może ta osoba miała upoważnienie. Zgodnie z art. 98 kodeksu cywilnego: Pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu. Do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności.

Z kolei art. 99 stanowi, że:

§ 1. Jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie.

§ 2. Pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie.

W przypadku uchwał właścicieli lokali, jako że ich przedmiot przekracza zakres zwykłego zarządu - wymagane jest tzw. pełnomocnictwo rodzajowe (art. 98, zd. 2: Do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności), dla ktrego ustawa nie zastrzega formy pisemnej.

Pomocne orzecznictwo:


z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2002 r., II CKN 1479/2000, OSN 2004/1/8:


"Przepisy kodeksu cywilnego nie definiują pojęcia pełnomocnictwa rodzajowego, natomiast w piśmiennictwie i judykaturze przyjmuje się, że kryterium rozróżnienia między pełnomocnictwem ogólnym a rodzajowym jest zakres umocowania do działania w imieniu mocodawcy. Pełnomocnictwo ogólne nie określa ani nie wyodrębnia czynności prawnych, do jakich pełnomocnik został umocowany, natomiast pełnomocnictwo rodzajowe powinno określać rodzaj czynności prawnej objętej umocowaniem oraz jej przedmiot. Jeżeli rodzaj czynności prawnej nie jest w pełnomocnictwie określony w sposób wyraźny, dla ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają zastosowanie reguły interpretacyjne obowiązujące przy tłumaczeniu oświadczeń woli (art. 56 i 65 kc) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 1998 r. II CKN 866/97 OSNC 1999/3 poz. 66). "

Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:

http://www.zarzadca.pl/prawo/orzecznictwo-sadowe/68-ii-ckn-1479-2000-pelnomocnictwo-do-glosowania-nad-uchwalami

gomezo

Bez pełnomocnictwa praktycznie nie ma o czym rozmawiać :P :shades:

Zarządca

Jeżeli nie ma pełnomocnictwa na piśmie a właściciel nie potwierdzi, że go udzielił to głosu nie można uwzględniać w wynikach głosowania.

Nowy doklejony: 30.01.17 10:50
[quote][cite] okukek:[/cite]Witam, rodzicie poprosili mnie o pomoc. Sprawa wygląda tak: Wspólnota liczy 18 mieszkań, 8 mieszkańców zgodziło się na kredyt 150 tys na remont chodnika. Brakowało podpisu jednej osoby. [/quote]

W jaki sposób obliczane są wyniki głosowania? Udziałami, czy według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos?

okukek

Głosy liczone są jeden właściciel = jeden głos. Na dzień dzisiejszy pełnomocnictwa nie ma, i w dniu podpisywania też go nie było, Zarządca doskonale o tym wiedział . Wiem o tym bo jestem pracownikiem w/w instytucji,ale nie mogę o tym nikomu powiedzieć bo wylecę z pracy. I pewnie będzie tak, że jeśli tylko mama lub sąsiadka się odezwą, to wtedy pewnie Zarządca ruszy się i załatwi te pełnomocnictwo, i tak postawią na swoim. Czepiam się tego, bo chciałam się dowiedzieć , czy załatwienie tego pełnomocnictwa po czasie się liczy?

trader

To wspólnota czy spółdzielnia mieszkaniowa, bo mieszasz wspólnotę z prezesem spółdzielni ?

Tak, pełnomocnictwo po czasie liczy się nawet wtedy gdy właściciel potwierdzi taką czynność już na rozprawie sądowej.

ile wychodzi wam remont za 1 m2 chodnika ?

okukek

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.

- Spółdzielnia zajmuje się tylko zarządzaniem wspólnotami mieszkaniowymi- nie mamy żadnych najemców. Każda wspólnota mieszkaniowa ma podpisaną umowę o zarządzanie nieruchomością wspólną. Zarządcą Wspólnoty jest Prezes Spółdzielni.
- moja mama nie była na zebraniu, Zarząd nie poinformował pozostałych członków wspólnoty o podjętej uchwale o zaciągnięciu kredytu , gdyby nie sąsiadka mama nic by nie wiedziała.
- nie wiem jaka cena za metr chodnika, a ja nie mam możliwości zobaczenia kosztorysu, bo prezes trzyma to w osobnej teczce.

Mam jeszcze pytanie- nie wiem jak to ująć . Otóż Prezes w/w Spółdzielni, który jest też Zarządcą Wspólnot, prowadzi działalność konkurencyjną wobec Spółdzielni. Mianowicie, kiedy nowe Wspólnoty Mieszkaniowe zgłaszają się z zapytaniem o Zarząd do Spółdzielni , ona bierze to prywatnie oferując stawkę niższą niż oferuje Spółdzielnia ( prezes - chyba 0,50 lub 0,55 za metr . Spółdzielnia 0,75 ) Prezes korzysta z należących do Spółdzielni: programów komputerowych, papieru,drukarek , kopert.tonerów, pracowników . W zasadzie prywatne wspólnoty Prezesa nie ponoszą żadnych kosztów oprócz wynagrodzenia Prezesa. Nie mogę na to już patrzeć. Denerwuje mnie kiedy widzę kolejną podwyżkę kosztów zarządu wspólnot należących do spółdzielni. Jego wspólnoty nie mają podwyżek- bo nie mają kosztów.

Co można z tym zrobić, kiedy wiedzą o tym tylko pracownicy spółdzielni?

kasander

Co można z tym zrobić, kiedy wiedzą o tym tylko pracownicy spółdzielni?

Zadanie pierwszoplanowe i najważniejsze to - kopnąć w pewną część ciała prezesa razem z jego spółdzielnią, czyli odłączyć się od nich i stworzyć samodzielną wspólnotę.
Wypowiedzieć prezesowi umowę o zarządzanie i na podstawie art. 18 ust. 2a UoWL dokonać zmiany sposobu zarządu NW, z powierzonego spółdzielni (prezesowi) na własny, wybrany spośród właścicieli lokali.
Mówiąc prościej - należy swoje sprawy i swoje pieniądze wziąć w swoje ręce i zacząć się wreszcie samemu zarządzać - o to w końcu kiedyś walczyliśmy.

okukek

Tak mam ochotę to zrobić, pod tą Spółdzielnie należą moi rodzice. I szlak mnie trafia,jak mają podnoszone koszty zarządu, bo Prezes tłumaczy, że artykuły biurowe drożeją . Myślę sobie,co będzie jeśli zgłoszę powyższą sytuacje do Krajowej Rady Spółdzielczej ( Prawo Spółdzielcze wyraźnie zakazuje takiej konkurencji) Zastanawia mnie tylko, czy KRS ma taką moc, aby zwolnić te towarzystwo. Na Rade Nadzorczą nie liczę, bo ta jedne wielkie kolesiostwo.

trader

Wspólnota ma 18 lokli, więc jest to duża wspólnota, wystarczy ponad 50% udziałów, żeby podjać uchwałę przekraczającą zarząd zwykły. Decyduje większość, płacą wszyscy. Zięć co prawda podpisał, ale właściciele nie muszą tego zatwierdzić zwłaszcza jak się dowiedzą że na ich mieszkanie przypadnie ponad 8 tys zł.

Cena za chodnik i metraż chodnika są najważniejsze, bo to jest koszt i to duży, który zapłacą wszyscy.

"Długopisy" sobie odpuść, tego tak nie wygrasz.

okukek

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi.