Podzielniki wadliwe i nielegalne
casim
Użytkownik
:bialaflaga: Podzielnik kosztów ogrzewania - według faktycznej konstrukcji i opisu producenta - rejestruje ciepło oddawane przez grzejnik. Jednak żaden podzielnik nie potrafi wskazać liczby adekwatnej do ilości ciepła faktycznie zużytego na ogrzanie lokalu a pochodzącego z ciepłowni. Wynika to nade wszystko z przenikania ciepła przez stropy i ścianki wewnętrzne w budynku - ciepło migruje, dociera i ucieka przez przegrody wewnętrzne. Mogą to być ilości kilkasetkrotnie większe od ciepła oddanego przez grzejniki - jednak podzielnik tego nie ‘widzi’. To radykalna różnica między stanem faktycznym a wymaganym i koniecznym. To nieusuwalna wada prowadząca do absurdalnych różnic w opłatach, odwrócenia zasady "każdy płaci za siebie" na "jedni sąsiedzi żerują na innych".
Rejestracja wyłącznie ciepła emitowanego przez grzejnik oznacza, że podzielniki są niezgodne z zamierzonym zastosowaniem. Tym samym nie mogą legalnie uzyskać deklaracji zgodności a twierdzenia dostawców o rzekomym posiadaniu wymagają weryfikacji - posiadanie takich certyfikatów jest bowiem nieprawdopodobne.
Poza tym, w metodzie rozliczania niemożliwy jest racjonalny i poprawny podział kosztów ogrzania budynku na wspólne i rozliczane podzielnikami. Ten podział zawsze pozostanie abstrakcyjny i nieuchwytny w praktyce (choćby przez ww. przenikanie ciepła). Stosowanie tegoż podziału w rozliczeniach czyni je niewiarygodnymi a skutkuje ustalaniem opłat jeszcze bardziej niezgodnych z - wymaganym przez prawo - rzeczywistym zużyciem.
Dalsze zakłócenia w wypaczaniu opłat wnoszą nierejestrowane piony c.o. w lokalach, "oszukiwanie podzielników", "oszukiwanie przez podzielniki", niedokładne adjustacje. Te absurdy i słabości metody podzielnikowej są "uprawomocniane" regulaminami rozliczeń kosztów ogrzewania sprzecznymi z Prawem energetycznym i prawem unijnym. Mimo tego, biznes podzielnikowy nadal istnieje i rozwija się. Mnożą się więc przypadki drastycznych pokrzywdzeń, trudnych spraw sądowych, rośnie liczba osób świadomych sprzeczności metody z logiką i prawem.
Rozliczenia kosztów ciepła nie mają nic wspólnego z pojęciem faktycznego zużycia ciepła na ogrzanie indywidualnych mieszkań i lokali użytkowych. Twierdzenia o opłatach na podstawie zużycia są kłamstwem; jeśli z chęci zysku - pospolitym oszustwem.
:witaj: Społecznościowa Grupa "Podzielniki won" [Facebook] zbiera zawiadomienia o wadliwych rozliczeniach kosztów ogrzewania według wskazań podzielników. Załączy je jako przykłady nieprawidłowości do przygotowywanej petycji do władz państwowych i, prawdopodobnie, unijnych.
Zarzuty należy sporządzać na formularzu dostępnym pod
https://drive.google.com/drive/folders
Jest tam też szablon, który ułatwia wykonanie własnego zgłoszenia.
Najlepiej z linkiem lub kopią regulaminu rozliczeń (w stosownych wersjach) zawiadomienie przesłać na e-mail Grupy:
podzielnikiwon@gmail.com
Dane identyfikacyjne osób fizycznych nie będą ujawniane, treści dotyczące nieprawidłowych rozliczeń (niezastrzeżone przez nadawców) mogą być przez organizatorów wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
Rejestracja wyłącznie ciepła emitowanego przez grzejnik oznacza, że podzielniki są niezgodne z zamierzonym zastosowaniem. Tym samym nie mogą legalnie uzyskać deklaracji zgodności a twierdzenia dostawców o rzekomym posiadaniu wymagają weryfikacji - posiadanie takich certyfikatów jest bowiem nieprawdopodobne.
Poza tym, w metodzie rozliczania niemożliwy jest racjonalny i poprawny podział kosztów ogrzania budynku na wspólne i rozliczane podzielnikami. Ten podział zawsze pozostanie abstrakcyjny i nieuchwytny w praktyce (choćby przez ww. przenikanie ciepła). Stosowanie tegoż podziału w rozliczeniach czyni je niewiarygodnymi a skutkuje ustalaniem opłat jeszcze bardziej niezgodnych z - wymaganym przez prawo - rzeczywistym zużyciem.
Dalsze zakłócenia w wypaczaniu opłat wnoszą nierejestrowane piony c.o. w lokalach, "oszukiwanie podzielników", "oszukiwanie przez podzielniki", niedokładne adjustacje. Te absurdy i słabości metody podzielnikowej są "uprawomocniane" regulaminami rozliczeń kosztów ogrzewania sprzecznymi z Prawem energetycznym i prawem unijnym. Mimo tego, biznes podzielnikowy nadal istnieje i rozwija się. Mnożą się więc przypadki drastycznych pokrzywdzeń, trudnych spraw sądowych, rośnie liczba osób świadomych sprzeczności metody z logiką i prawem.
Rozliczenia kosztów ciepła nie mają nic wspólnego z pojęciem faktycznego zużycia ciepła na ogrzanie indywidualnych mieszkań i lokali użytkowych. Twierdzenia o opłatach na podstawie zużycia są kłamstwem; jeśli z chęci zysku - pospolitym oszustwem.
:witaj: Społecznościowa Grupa "Podzielniki won" [Facebook] zbiera zawiadomienia o wadliwych rozliczeniach kosztów ogrzewania według wskazań podzielników. Załączy je jako przykłady nieprawidłowości do przygotowywanej petycji do władz państwowych i, prawdopodobnie, unijnych.
Zarzuty należy sporządzać na formularzu dostępnym pod
https://drive.google.com/drive/folders
Jest tam też szablon, który ułatwia wykonanie własnego zgłoszenia.
Najlepiej z linkiem lub kopią regulaminu rozliczeń (w stosownych wersjach) zawiadomienie przesłać na e-mail Grupy:
podzielnikiwon@gmail.com
Dane identyfikacyjne osób fizycznych nie będą ujawniane, treści dotyczące nieprawidłowych rozliczeń (niezastrzeżone przez nadawców) mogą być przez organizatorów wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jak sama nazwa mówi, on nie dzieli zakupionych GJ, tylko pieniądze wydane na zakup tych GJ. Jest podzielnikiem kosztów .
Grzechomierz, jak sama nazwa wskazuje nie służy do mierzenia grzechów.
Podzielnik nie dzieli żadnych pieniędzy.
Jak wskazuje PN-EU-834 - podzielnik jest urządzeniem pomiarowym (nie będącym urządzeniem pomiarowym?!), do rejestrowania ciepła - a nie pieniędzy - oddawanego przez grzejnik.
Dokładnie tak!
Zdaje mi się, że coraz więcej osób to rozumie.
Adjustacje (kalibracje) wag - Szereg czynności, w rezultacie których następuje korekcja wskazań wagi. Dokonywana wzorcem masy zbliżonym do maksymalnej wartości udźwigu wagi.
Jest to szczególny rodzaj adjustancji, która nie wymaga powtórnego legalizowania wagi ponieważ przebiega automatycznie (bez ingerencji operatora wagi). Relacje między wartością wskazaną przez wagę, a masą wzorca (znajdującego się we wnętrzu wagi bez możliwości dostępu dla użytkownika), mogą odbywać się automatycznie lub na życzenie użytkownika. Wagi dzięki rozróżnieniu na grawitację północną i południową nie wymagają kalibracji wewnętrznej.
A tak poważnie podzielnik ciepła nie jest licznikiem ale urządzeniem, które pomaga podzielić koszt ciepła zużytego przez cały budynek pomiędzy poszczególne mieszkania. Dzięki niemu możemy dowiedzieć się, którzy mieszkańcy zużywają więcej ciepła, a którzy mniej.
Brawo ...
Za pomocą podzielników to się dowiemy, że ho-hooo :bigsmile:
Ktoś kiedyś takie urządzenie wymyślił, zastosował i działa to do tej pory . Są też, jako podzielniki kosztów, montowane na powrocie, wodomierze na CW, zliczające m3 przepływającego czynnika grzewczego.
Takie "techniki pomiaru" są stosowane w starych budynkach tam, gdzie lokal jest zasilany EC z kilku pionów przez niego przechodzących. Ot, taka przypadłość polaków.
nie sprawdziły się,bo:
- nie liczą zużytego ciepła
- właściciel ponosi koszty rozliczania
- właściciel ponosi koszty podzielników
To też oczywiste, takie mają być. Aby nikt się nie połapał (z postronnych) algorytm rozliczania jest każdorazowo zmieniany w firmie - w końcu to tylko program komputerowy stworzony przez człowieka, zakamuflowany pod pojęciem: "ilość ciepła oddana przez grzejnik w jednostce czasu całkowana wielkością temperatury" - czy jakoś tak.
Często współczynniki są dla każdego ogrzewanego pomieszczenia, więc częściowo znoszą się wzajemnie oraz z tym pierwszym dla lokalu.
Płynne przejście od matematyki do czarnej magii.
To tak jakby w UoWL było napisane że : "wspólnota mieszkaniowa nie jest wspólnotą mieszkaniową" ???!!!
Takich akcji jest na pęczki na tym i tamtym i owym portalu społecznościowym. Likwidują, że hej! Same likwidacje.
Otóż, podzielniki znikną w naturalny sposób. W nowych budynkach nie ma i nie będzie żadnych podzielników, a ci ze starych budynków, w których one są, będą stopniowo rezygnować i nie będą się przy tym kierować żadnymi śmiesznymi akcjami prowadzonymi w internecie. Kto miał w tym biznesie zarobić, ten już dawno wydoił frajerów. Spóźniliście się co najmniej o kilkanaście lat. Teraz w tym przedsięwzięciu zostały tylko płotki, które zbierają ochłapy z podłogi. Z punktu widzenia cyklu życia produktu obecnie zakończyła się faza dojrzałości i zaczął się schyłek. Dojarze od dawna pracują nad dalszymi, nowymi sposobami udoju, a jak ci z wymionami się zorientują, że mają na nich dojarki, to mogą być pewni, że w tym momencie będą już wydojeni.
Tak to jest. Tak jest urządzony ten świat. : )
https://wysokienapiecie.pl/16230-oszukuja-na-kaloryfer-ominac-podzielniki-ciepla/
Ludziom bardzo to odpowiada. Zwłaszcza tym co nie wiedzą, że to najczęściej zwykła lipa, a te urządzenia najczęściej niczego nie mierzą.