Przesunięcie liczników i odpływu wody - rurki w piwnicy sąsiadki
awalska40
Użytkownik
Witam,
potrzebuje pomocy w sytuacji przesuwania liczników oraz odpływu.
Zakupiłem mieszkanie i robię generalny remont. Przy wejściu do kuchni odstają 2 liczniki i odpływ od wody. Chcę to przesunąć na ścianę sąsiadującą aby móc to zabudować, zrobić zlew i wstawić zmywarkę.
Niestety, rurki razem z kolankiem znajdują się w piwnicy u sąsiada (mam mieszkanie na parterze). Potrzebuje jedynie dosztukować dwie rurki co stanowi tak wielki problem że w głowie się nie mieści.
Sąsiad nie chce udostępnić piwnicy ponieważ twierdzi, że chcę "grzebać" przy pionie. Pion który biegnie w piwnicy znajduje się pod podłogą a od niego wychodzą bezpośrednio 2 rurki prowadzące do liczników w moim mieszkaniu. Pion w ogóle nie zostanie tknięty!
Chcąc załatwić sprawę w wspólnocie dostałem informację że te 2 rurki do mnie nie należą tylko są częścią budynku więc potrzebuje na to zgodę.
I tu rodzi się moje pytanie: Jak jest na prawdę? Czy nie mam prawa ruszać tych rurek bo należą do wspólnoty czy jednak jest to moja własność?
Jak tą sytuację rozwiązać? Zaznaczę jedynie że przesunięcie tych liczników jest konieczne ponieważ stoją dosłownie na wejściu do kuchni!
Będę bardzo wdzięczny za poradę i pomoc.
potrzebuje pomocy w sytuacji przesuwania liczników oraz odpływu.
Zakupiłem mieszkanie i robię generalny remont. Przy wejściu do kuchni odstają 2 liczniki i odpływ od wody. Chcę to przesunąć na ścianę sąsiadującą aby móc to zabudować, zrobić zlew i wstawić zmywarkę.
Niestety, rurki razem z kolankiem znajdują się w piwnicy u sąsiada (mam mieszkanie na parterze). Potrzebuje jedynie dosztukować dwie rurki co stanowi tak wielki problem że w głowie się nie mieści.
Sąsiad nie chce udostępnić piwnicy ponieważ twierdzi, że chcę "grzebać" przy pionie. Pion który biegnie w piwnicy znajduje się pod podłogą a od niego wychodzą bezpośrednio 2 rurki prowadzące do liczników w moim mieszkaniu. Pion w ogóle nie zostanie tknięty!
Chcąc załatwić sprawę w wspólnocie dostałem informację że te 2 rurki do mnie nie należą tylko są częścią budynku więc potrzebuje na to zgodę.
I tu rodzi się moje pytanie: Jak jest na prawdę? Czy nie mam prawa ruszać tych rurek bo należą do wspólnoty czy jednak jest to moja własność?
Jak tą sytuację rozwiązać? Zaznaczę jedynie że przesunięcie tych liczników jest konieczne ponieważ stoją dosłownie na wejściu do kuchni!
Będę bardzo wdzięczny za poradę i pomoc.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W omawianym przypadku pomocne może okazać się orzeczenie warszawskiego Sądu Apelacyjnego z dnia 25 maja 2016 r., sygn. akt: VI ACa 605/15; przedstawiony w nim wywód dotyczy co prawda instlacji centralnego ogrzewania, jednak będzie aktualny również w odniesieniu do zakresu nieruchomości wspólnej w przypadku instlacji wodnej.
"Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że w przypadku instalacji centralnego ogrzewania zamontowanej w budynku przy ul. (...) w W. części instalacji znajdujące się za zaworem doprowadzającym dopływ do danego lokalu nie stanowią elementu nieruchomości wspólnej w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali, bowiem od tego miejsca instalacja służy wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali. Sąd ten powołując się na dorobek orzeczniczy innych sądów zasadnie wskazał w tym zakresie na konieczność dokonania istotnego rozgraniczenia. Otóż w przypadku lokali, w których nie ma liczników pomiaru energii cieplnej umożliwiających pomiar energii cieplnej zużytej przez każdego z właścicieli poszczególnych lokali, cała instalacja cieplna, a więc oprzyrządowanie techniczne służące do ogrzewania poszczególnych lokali oraz całego budynku wyposażonego w jednolity system ogrzewania, jest urządzeniem niesłużącym wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali i jako takie stanowi przedmiot współwłasności przymusowej, albowiem korzystają z niego wszyscy właściciele lokali w ten sposób, że ciepło doprowadzane jest zarówno do przedmiotu ich własności, jak i do wszystkich wspólnych części budynku. Wówczas składnikiem współwłasności przymusowej są zarówno elementy instalacji znajdujące się poza poszczególnymi lokalami, jak i elementy instalacji znajdujące się w wydzielonych lokalach. Wskazane urządzenia, jako nie służące wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali, są zatem wówczas nieruchomością wspólną w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali, z której właściciele lokali zobowiązani są korzystać w sposób nieutrudniający korzystania z niej przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać w ochronie wspólnego dobra zgodnie z art. 13 ust. 1 tej ustawy. Od tej sytuacji należy odróżnić stan rzeczy, w którym w budynku są zamontowane liczniki pomiaru energii cieplnej umożliwiające pomiar energii cieplnej zużytej przez każdego z właścicieli poszczególnych lokali. Wówczas instalacja cieplna nie stanowi jednolitego systemu ogrzewania i w konsekwencji instalacja grzewcza w części służącej doprowadzeniu ciepła do poszczególnych lokali począwszy od zaworów zamykających dopływ ciepła do lokalu nie stanowi elementu nieruchomości wspólnej. Należy podzielić pogląd strony pozwanej, przyjęty przez Sąd I instancji, że w razie zamknięcia zaworu doprowadzającego ciepło do danego lokalu, skutki takiego zabiegu dotkną jedynie tego konkretnego lokalu, gdzie nie będzie dostarczane ciepło. Natomiast nie uniemożliwi to korzystania z centralnego ogrzewania przez właścicieli innych lokali."
Prawo: za wodomierzem twoje prywatne, przed wodomierzem wspólnotowe.
Syfon, odpływ u sąsiada to niestety częste rozwiązanie w starych budynkach.
Życie: na udry nic nie zrobisz. Pogadaj z administratorem lub członkiem zarządu po dobroci. Jak zyskasz ich życzliwość, to może pomogą w negocjacjach z sąsiadem.
Możesz podpisać zobowiązanie, że "posprzątasz", potynkujesz, pomalujesz dziury czy co tam w piwnicy mu poprzestawiasz.
Możesz pójść z kwiatkiem lub czekoladą...
Moim zdaniem należałoby uściślić: instalacja za zaworem doprowadzającym dopływ do danego lokalu nie stanowi elementu nieruchomości wspólnej.
Tu może też sąsiadowi chodzi o to i wychodzi z tego założenia będzie tu "młody" (nie wiekiem) podskakiwał. Nie wiem jakie jest ustawienie piwnic w stosunku do lokali i w tym kierunku pójdź a może nawet pomieszczenie zwane jako piwnica sąsiada nie powinna być piwnicą a sąsiad ma dwa pomieszczenia piwniczne bo tak się często zdarza.
a) zawór nic nie doprowadza
b) doprowadzanie dopływu to pleonazm, czyli masło maślane
Prywatna jest instalacja za zaworem odcinającym dopływ wody do lokalu. Tak będzie lepiej?