"Plac zabaw powinien być oddalony od głównych ciągów komunikacyjnych (min. 10 m) oraz od składowisk śmieci. Ponadto dobrze byłoby, aby dziecięcy placyk był usytuowany na tyle blisko budynków, aby rodzice bez przeszkód mogli z okien mieszkań obserwować swojego malca i zarazem na tyle oddalony, aby możliwie wygłuszyć gwar bawiących się na nim dzieci (przyjmuje się, że odległość od okien budynku powinna wynosić min. 15-20 m).
Rozporządzenie ministra infrastruktury reguluje również kwestie nasłonecznienia placów zabaw. Zgodnie z przepisami lokalizacja obiektu powinna pozwalać na nasłonecznienie przez co najmniej 4 godziny dziennie w dniach równonocy (czyli 21 marca i 21 września), natomiast w zabudowie śródmiejskiej dopuszcza się dwugodzinne operowanie słońca.
Warto również wspomnieć o kwestiach nieuregulowanych przepisami, tj. zapewnieniu schronienia przed słońcem i deszczem dzieciom i ich opiekunom w altankach bądź na zadaszonych ławkach."
OK! jesteś wzburzony. Domyślam się iż chodzi o lokalizacje piaskownicy przy tym "Chodnik" ale Ty nie KRZYCZ tylko skrótowo opisz a jeśli jest to na terenie sąsiadującej Wspólnoty to nic nie zrobisz jeśli zachowają odpowiednie odległości a dzieciakom tereny do zabawy są wskazane.
Witam ponownie, sytuacja zaczyna się powoli klarować - obecny zarządca dyr. ZGKiM , w rozmowie tel. poinformował mnie że zarząd zadecydował o postawieniu na swojej działce PIASKOWNICY 3m - od moich okien, 4m od śmietników, przy drodze wjazdowej do wspólnoty oddzielonej tylko niskim żywopłotem .Twierdzi, że jest tylko wykonawcą woli zarządu (poprzez złośliwość). Co mogę zrobić by temu zapobiec lub jak to już uczynią - jakie mogę podjąć kroki by utrącić ten poroniony pomysł.Nie wyobrażam sobie hałasu jaki będę miał w na codziennie .
Haneczka : Gdyby była mowa o posypaniu piasku, dyrektor ZGKiM - obecny zarządca, w randze administratora, nie mówiłby do drag123 o postawieniu piaskownicy.
Zauważyłaś co elan124 napisał a potem cytujesz co napisał drag123
dyr. ZGKiM , w rozmowie tel. poinformował mnie że zarząd zadecydował o postawieniu na swojej działce PIASKOWNICY
i nie zauważyłaś iż chodzi o sąsiednią działkę i postawieniu piaskownicy na sąsiedniej działce. Jeśli sąsiednia WM i reprezentujący ją Zarząd nie znaleźli innej lokalizacji to chyba wolność Tomku w swoim domku a sama piaskownica różni się od placu zabaw.
Właśnie o to chodzi, że mają bardzo dużą działkę, a chcą ją postawić nam - mi na złość, poza tym kryteria - przepisy jakim powinny odpowiadać ODLEGŁOŚĆ OD OKIEN. Co będę mógł zrobić jeżeli postawią - wybudują piaskownicę? Przecież nie będę robił z siebie Rejtana ,,wchodził na ich działkę - jak mogę prawnie w przypadku jej postawienia doprowadzić do jej usunięcia.
drag123: kryteria - przepisy jakim powinny odpowiadać ODLEGŁOŚĆ OD OKIEN.
Precyzując - od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi odległość min. 10 metrów. Od budynku może być zero, jeżeli w odległości do 10 m nie ma takich okien. : ) Jeżeli jest okienko piwnicy, albo pomieszczenia gospodarczego, to się nie liczy. : )
par. 40 ust. 3 rozporządzenia w sprawie WT dla budynków (Dz.U. 75/2002 wraz z p.z.) - warunki techniczne usytuowania placów i URZĄDZEŃ. Przez urządzenia, należy tu rozumieć elementy placów zabaw takie, jak: piaskownica, huśtawka, karuzela, zjeżdżalnia, drabinki, bujak sprężynowy itp. Tak więc, wymagania nie dotyczą jedynie pełnych urządzonych placów zabaw (najczęściej ogrodzonych), ale również poszczególnych urządzeń.
przywołany art. 81 ust. 1 podpunkt 1) lit. c) dotyczy nie tyle warunków technicznych, jakim powinno odpowiadać usytuowanie piaskownicy, ile podstawowych obowiązków organów administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego w zakresie kontroli zgodności tego usytuowania z przepisami - coś dla drag123, żeby miał się na co powołać.
Pozdrawiam.
Nowy doklejony: 12.03.17 12:39
drag123: Przecież nie będę robił z siebie Rejtana ,,wchodził na ich działkę - jak mogę prawnie w przypadku jej postawienia doprowadzić do jej usunięcia.
Jak to mówią - lepiej zapobiegać, niż leczyć. Jeżeli masz wiarygodne informacje o zamiarze urządzenia piaskownicy w podanej lokalizacji poparte jakimiś dokumentami (np. uchwała sąsiedniej wspólnoty w sprawie piaskownicy), to korzystniejsze (łatwiejsze i szybsze) będzie niedopuszczenie do jej powstania, niż walka o usunięcie już wybudowanego urządzenia. A przy okazji oszczędzisz sobie nerwów związanych z patrzeniem, jak na Twoich oczach, pod Twoim oknem i z uśmiechem na ustach budują Ci piaskownicę i być może pokazują CI środkowy palec. Musiałeś nieźle zaleźć tym ludziom za skórę, skoro chcą urządzić plac zabaw pod Twoim oknem mając bardzo dużą działkę.
Haneczka : Gdyby była mowa o posypaniu piasku, dyrektor ZGKiM - obecny zarządca, w randze administratora, nie mówiłby do drag123 o postawieniu piaskownicy.
Zauważyłaś co elan124 napisał a potem cytujesz co napisał drag123
dyr. ZGKiM , w rozmowie tel. poinformował mnie że zarząd zadecydował o postawieniu na swojej działce PIASKOWNICY
Z reakcji zauważam również, że Ty nie zauważyłaś ( co za pech!) do czego faktycznie się odnosiłam.
[cite] Do-da:[/cite]i nie zauważyłaś iż chodzi o sąsiednią działkę i postawieniu piaskownicy na sąsiedniej działce.
Naprawdę...? :shocked: Niezbyt wyraźnie to z treści wątku wynika. Przekaz jest mało czytelny. :sad:
[cite] Do-da:[/cite]Jeśli sąsiednia WM i reprezentujący ją Zarząd nie znaleźli innej lokalizacji to chyba wolność Tomku w swoim domku a sama piaskownica różni się od placu zabaw.
Ile Ty masz lat? :cool: Naprawdę, nie widzę związku tego tryumfalnego stwierdzenia w odniesieniu do tego, co napisałam.
To nie ja im zalazłem za skórę, tylko oni mi , zarzewiem było gdy ich przedstawiciel - zarządca dyr. ZGKiM z chwilą gdy zrezygnowaliśmy z jego administrowania przedzielił podwórko słupki+ łańcuszki. Teraz zagrodził mi przejście do chodnika (notabene wybudowanego dla moich potrzeb - wózek inwalidzki), i na dokładkę teraz piaskownica, wcześniej parking. Ot niemal cała historia, i chyba też zazdrość bo jesteśmy małą wspólnotą i pomimo, że przejmowałem od ZGKiM zadłużony budynek, to w przeciągu 3-lat zdążyłem wymienić dach i przymierzam się do ocieplenia. Moim zdaniem ZAWIŚĆ Z DRUGIEJ STRONY. WSZYSTKIM KTÓRZY MI POMOGLI - POMAGALI JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI. MAM NADZIEJĘ , ŻE NADAL BĘDĘ MÓGŁ LICZYĆ NA WASZĄ POMOC
wystąpiłeś do sądu o zabezpieczenie prawa przejazdu, jak Ci radziłem? Wystąpiłeś o służebność? Zwróciłeś się do tych, którzy dali Ci pieniądze na chodnik, jak ci radziła Do-da?
Wystosowałem pismo do Zarządcy i Zarządu , powołując się na przepisy dot. odległości od okien i śmietników, oraz że w przypadku postawienia piaskownicy wystąpię na drogę administracyjną- prawną. Chodnik prawdopodobnie - granicząc z pewnością wybuduje Gmina
Nowy doklejony: 12.03.17 16:45
Znalazłem dowód wpłaty - imienny - że ja wpłacam na budowę chodnika - piłka po stronie Gminy, ale z rozmowy tel. z Burmistrzem wywnioskowałem, że mi pomogą
Pytasz, wybacz nie odpowiem CI lecz nie wiedziałam iż udział w tym forum uzależniony jest od wieku.
drag123 : Znalazłem dowód wpłaty - imienny - że ja wpłacam na budowę chodnika - piłka po stronie Gminy, ale z rozmowy tel. z Burmistrzem wywnioskowałem, że mi pomogą
Od chwili wpłaty przypuszczam iż upłynęło trochę czasu a na dodatek jak zmienił się Burmistrz to staraj się go poinformować o tej wpłacie lecz nie zapominaj iż dyr. ZGKiM podlega pod Burmistrza.
drag123 : (...) zarządca dyr. ZGKiM z chwilą gdy zrezygnowaliśmy z jego administrowania przedzielił podwórko słupki+ łańcuszki.
Oglądał Ty mapki geodezyjne bo chyba tak się to nazywają czy podział jest zgodny z mapkami.
Wszystko sprawdziłem, mapki, skan dostarczyłem do Burmistrza, podział jest- był robiony za SOCJALIZMU Nasza wspólnota ma grunt po obrysie budynku + 30 cm i 2 m od ulicy. Budynek z dwóch stron otoczony ziemią Gminy, od felernego szczytu (piaskownica)- sąsiednia Wspólnota.
Mnie pytałaś o wiek?
drag123 to nie Ciebie pytałam o wiek lecz mnie zapytano to odpowiedziałam.
Co do tej piaskownicy działaj i tego Ci szczerze życzę aby rozwiązanie było po Twojej myśli lecz moim zdaniem nic nie wskórasz jeśli to jest od strony szczytowej Twojego budynku.
Tak jak ja mam piaskownicę góra 8 kroków od budynku i na dodatek mam widok na nią ze wszystkich pokoi i kuchni lecz tak źle nie jest ponieważ w niej bawią się dosłownie maluchy i bardziej mi przeszkadza rozmowa mamusiek lub babć które jak (nie powinnam użyć takiego zwrotu) kwoki rozsiądą się na obudowie tej piaskownicy i to żeby na temat tych brzdąców rozmawiały to mogę zrozumieć ale cały czas to jest obmawianie sąsiadów.
Jak tylko umie siedzieć możesz z nim iść do piaskownicy, trzeba poprostu pilnować zeby nie zjadał, a nawet jak trochę zje nic mu się nie stanie, odporność tez jakoś musi sobie wyrobić
Polecam tego typu piaskownice ogrodowe z zamknięciem https://odplywy24.pl/ogrod/piaskownice/ Tak aby koty do niej nie sikały.
Komentarze
Przecież na swoim terenie to Wy właściciele decydujecie co i gdzie postawić.
Gdyby była mowa o posypaniu piasku, dyrektor ZGKiM - obecny zarządca, w randze administratora, nie mówiłby do drag123 o postawieniu piaskownicy.
i nie zauważyłaś iż chodzi o sąsiednią działkę i postawieniu piaskownicy na sąsiedniej działce. Jeśli sąsiednia WM i reprezentujący ją Zarząd nie znaleźli innej lokalizacji to chyba wolność Tomku w swoim domku a sama piaskownica różni się od placu zabaw.
art. 81, ust. 1, podpunkt 1), lit. c)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,523,80333229,80333229,Odleglosc_lawek_od_bloku.html
par. 40 ust. 3 rozporządzenia w sprawie WT dla budynków (Dz.U. 75/2002 wraz z p.z.) - warunki techniczne usytuowania placów i URZĄDZEŃ. Przez urządzenia, należy tu rozumieć elementy placów zabaw takie, jak: piaskownica, huśtawka, karuzela, zjeżdżalnia, drabinki, bujak sprężynowy itp. Tak więc, wymagania nie dotyczą jedynie pełnych urządzonych placów zabaw (najczęściej ogrodzonych), ale również poszczególnych urządzeń.
przywołany art. 81 ust. 1 podpunkt 1) lit. c) dotyczy nie tyle warunków technicznych, jakim powinno odpowiadać usytuowanie piaskownicy, ile podstawowych obowiązków organów administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego w zakresie kontroli zgodności tego usytuowania z przepisami - coś dla drag123, żeby miał się na co powołać.
Pozdrawiam.
Nowy doklejony: 12.03.17 12:39 Jak to mówią - lepiej zapobiegać, niż leczyć. Jeżeli masz wiarygodne informacje o zamiarze urządzenia piaskownicy w podanej lokalizacji poparte jakimiś dokumentami (np. uchwała sąsiedniej wspólnoty w sprawie piaskownicy), to korzystniejsze (łatwiejsze i szybsze) będzie niedopuszczenie do jej powstania, niż walka o usunięcie już wybudowanego urządzenia. A przy okazji oszczędzisz sobie nerwów związanych z patrzeniem, jak na Twoich oczach, pod Twoim oknem i z uśmiechem na ustach budują Ci piaskownicę i być może pokazują CI środkowy palec. Musiałeś nieźle zaleźć tym ludziom za skórę, skoro chcą urządzić plac zabaw pod Twoim oknem mając bardzo dużą działkę.
Z reakcji zauważam również, że Ty nie zauważyłaś ( co za pech!) do czego faktycznie się odnosiłam.
Naprawdę...? :shocked: Niezbyt wyraźnie to z treści wątku wynika. Przekaz jest mało czytelny. :sad:
Ile Ty masz lat? :cool: Naprawdę, nie widzę związku tego tryumfalnego stwierdzenia w odniesieniu do tego, co napisałam.
Co zrobiłeś by wyjaśnić tę sprawę?
Nowy doklejony: 12.03.17 16:45
Znalazłem dowód wpłaty - imienny - że ja wpłacam na budowę chodnika - piłka po stronie Gminy, ale z rozmowy tel. z Burmistrzem wywnioskowałem, że mi pomogą
Od chwili wpłaty przypuszczam iż upłynęło trochę czasu a na dodatek jak zmienił się Burmistrz to staraj się go poinformować o tej wpłacie lecz nie zapominaj iż dyr. ZGKiM podlega pod Burmistrza.
Oglądał Ty mapki geodezyjne bo chyba tak się to nazywają czy podział jest zgodny z mapkami.
Mnie pytałaś o wiek?
Co do tej piaskownicy działaj i tego Ci szczerze życzę aby rozwiązanie było po Twojej myśli lecz moim zdaniem nic nie wskórasz jeśli to jest od strony szczytowej Twojego budynku.
Tak jak ja mam piaskownicę góra 8 kroków od budynku i na dodatek mam widok na nią ze wszystkich pokoi i kuchni lecz tak źle nie jest ponieważ w niej bawią się dosłownie maluchy i bardziej mi przeszkadza rozmowa mamusiek lub babć które jak (nie powinnam użyć takiego zwrotu) kwoki rozsiądą się na obudowie tej piaskownicy i to żeby na temat tych brzdąców rozmawiały to mogę zrozumieć ale cały czas to jest obmawianie sąsiadów.
Polecam tego typu piaskownice ogrodowe z zamknięciem https://odplywy24.pl/ogrod/piaskownice/ Tak aby koty do niej nie sikały.