Zarządca pobiera opłatę za prąd w garażach od lokatorów, którzy garażu nie mają.

akinom1234

Witam, mieszkam w bloku, w którym jest 10 garaży (garaże są na parterze w bloku, pojedyncze, każdy zamykany bramą), na te 10 garaży jest jeden licznik i ten licznik rozdzielany jest na 30 mieszkań. Każdy mieszkaniec płaci za prąd, płacą wszyscy – nawet Ci którzy garażu nie mają, jest to niewielka kwota, jednak skoro nie posiadam garażu dlaczego mam fundować prąd innym lokatorom, którzy garaż mają – przecież ja nie mam i to nie mój rachunek!? Zarządca stwierdził, że tak musi być i że kwota jest niska! Czy jest to zgodne z prawem? Jak napisać pismo do zarządcy, żeby skutecznie zakończyć ten proceder, nie płacić i odzyskać to co zostało już wpłacone? Dziękuję.

Haneczka

[cite] akinom1234:[/cite]na te 10 garaży jest jeden licznik i ten licznik rozdzielany jest na 30 mieszkań.

Czyją własnością są garaże?

[cite] akinom1234:[/cite] Zarządca stwierdził, że tak musi być i że kwota jest niska! Czy jest to zgodne z prawem?

Poproś zarządcę, na piśmie, o podstawę tego stwierdzenia i wyjaśnienie rozliczenia kosztów energii elektrycznej, dotyczących garaży.

KubaP

[cite] akinom1234:[/cite]Witam, mieszkam w bloku, w którym jest 10 garaży (garaże są na parterze w bloku, pojedyncze, każdy zamykany bramą), na te 10 garaży jest jeden licznik i ten licznik rozdzielany jest na 30 mieszkań.

potrzebuję odpowiedzi na poniższe pytania :

Czy jest drugi licznik na części wspólne? (oświetlenie klatki schodowej , oświetlenie zewnętrzne terenu, ect)

Czy do każdego garażu wjeżdża się z zewnątrz budynku , czy trzeba wjechać do garażu wielostanowiskowego a następnie można dostać się do boksu garażowego?

Czy w garażu jest usytuowana komora śmietnikowa?

Czy masz do AN wpisaną służebność garażu wielostanowiskowego?

[cite] akinom1234:[/cite]Każdy mieszkaniec [właściciel lokalu] płaci za prąd, płacą wszyscy – nawet Ci którzy garażu nie mają, jest to niewielka kwota, jednak skoro nie posiadam garażu dlaczego mam fundować prąd innym lokatorom, którzy garaż mają – przecież ja nie mam i to nie mój rachunek!?

no , trochę to dziwne , ale diabeł tkwi w pytaniach powyżej

[cite] akinom1234:[/cite]Zarządca stwierdził, że tak musi być i że kwota jest niska! Czy jest to zgodne z prawem?
Jak napisać pismo do zarządcy, żeby skutecznie zakończyć ten proceder, nie płacić i odzyskać to co zostało już wpłacone?

czy to jest na pewno zarządca czy administrator? , macie zarząd wspólnoty wybrany?

akinom1234

1. tak, ten licznik jest tylko dla garaży
2. tak, każdy garaż ma osobny wjazd z zewnątrz
3. w garażu nie ma komórki śmietnikowej
4. nie

Masz rację to jest administrator, nie mamy wybranego zarządu wspólnoty.

Dziękuję za pomoc :wink:

KubaP

[cite] akinom1234:[/cite]1. tak, ten licznik jest tylko dla garaży
2. tak, każdy garaż ma osobny wjazd z zewnątrz
3. w garażu nie ma komórki śmietnikowej
4. nie

Masz rację to jest administrator, nie mamy wybranego zarządu wspólnoty.

To jest jednak Zarządca, a nie administrator.
W tej sytuacji jaką opisałeś , za prąd w garażach mają tylko płacić właściciele garaży.
Zażądaj od Zarządcy zwrotu poniesionych kosztów na garaże (trzy lata wstecz) i zmiany sposobu naliczania zaliczek, jak nie chce po dobroci to pozostaje tobie droga Sądowa . :sad:

Zgłoś na zebraniu wniosek o indywidualnym opomiarowaniu garaży .

Zarządca

[cite] akinom1234:[/cite]Witam, mieszkam w bloku, w którym jest 10 garaży (garaże są na parterze w bloku, pojedyncze, każdy zamykany bramą), na te 10 garaży jest jeden licznik i ten licznik rozdzielany jest na 30 mieszkań. Każdy mieszkaniec płaci za prąd, płacą wszyscy – nawet Ci którzy garażu nie mają, jest to niewielka kwota, jednak skoro nie posiadam garażu dlaczego mam fundować prąd innym lokatorom, którzy garaż mają – przecież ja nie mam i to nie mój rachunek!? Zarządca stwierdził, że tak musi być i że kwota jest niska! Czy jest to zgodne z prawem? Jak napisać pismo do zarządcy, żeby skutecznie zakończyć ten proceder, nie płacić i odzyskać to co zostało już wpłacone? Dziękuję.

Jaki jest status garaży, to odrebne lokale, czy może zabudowane miejsca w lokalu garażowym?

Koszty oświelenia garażu będacego odrębnym lokalem to koszt własciciela a nie całej wspólnoty mieszkaniowej. Nalezy jednak sprawdzić stan prawny ujanwiony w księdze wieczystej.

KubaP

[cite] Zarządca:[/cite]Jaki jest status garaży, to odrebne lokale, czy może zabudowane miejsca w lokalu garażowym? .

szkoda, że nie czytasz innych wpisów w wątku
adwersarz pyta:

1.Czy jest drugi licznik na części wspólne? (oświetlenie klatki schodowej , oświetlenie zewnętrzne terenu, ect) 

2.Czy do każdego garażu wjeżdża się z zewnątrz budynku , czy trzeba wjechać do garażu wielostanowiskowego a następnie można dostać się do boksu garażowego? 

3.Czy w garażu jest usytuowana komora śmietnikowa? 

4.Czy masz do AN wpisaną służebność garażu wielostanowiskowego?

adwersarz opowiada :

1. tak, ten licznik jest tylko dla garaży 
2. tak, każdy garaż ma [b]osobny wjazd z zewnątrz[/b] 
3. w garażu nie ma komórki śmietnikowej
4. nie

Zarządca

Usytuowanie licznika, czy organizacja wjazdu, to dane które nic nie wnoszą do odpowiedzi na moje pytanie. Decydujące znaczenie ma stan prawny. Wpisanie służebności to nie to samo, co odrębna własność.

KubaP

Wybiórcze czytanie wpisów ..och lub brak zrozumienia tekstu wpisów.

Jaki jest status garaży, to odrebne lokale, czy może zabudowane miejsca w lokalu garażowym? .
Usytuowanie licznika, czy organizacja wjazdu, to dane które nic nie wnoszą do odpowiedzi na moje pytanie

wnoszą dużo i to bardzo dużo.
Brak jest hali garażowej , do każdego boksu garażowego jest odrębny wjazd. Jest to lokal własnościowy , ma odrębną instalacje EE obsługującą tylko boksy garażowe

blazejh

Pewnie te samodzielne garaże nie maja własnego podlicznika.

Zarządca dla świętego spokoju mógłby wyszacować jakieś opłaty ryczałtowe dla garażowiczów, żeby pozostali nie czuli ze płacą za garażowiczów.

Kwoty małe czy duże - bez znaczenia, bo jak ktoś urządzi sobie po cichu warsztat lub wstawi trzy zamrażarki, albo wymieni bramę do garażu na zasilaną energią, to kwoty się zmienią i nie będzie można tego tak lekceważyć.

Zarządca

[cite] akinom1234:[/cite]Witam, mieszkam w bloku, w którym jest 10 garaży (garaże są na parterze w bloku, pojedyncze, każdy zamykany bramą), na te 10 garaży jest jeden licznik i ten licznik rozdzielany jest na 30 mieszkań. Każdy mieszkaniec płaci za prąd, płacą wszyscy – nawet Ci którzy garażu nie mają, jest to niewielka kwota, jednak skoro nie posiadam garażu dlaczego mam fundować prąd innym lokatorom, którzy garaż mają – przecież ja nie mam i to nie mój rachunek!? Zarządca stwierdził, że tak musi być i że kwota jest niska! Czy jest to zgodne z prawem? Jak napisać pismo do zarządcy, żeby skutecznie zakończyć ten proceder, nie płacić i odzyskać to co zostało już wpłacone? Dziękuję.

Jeżeli te garaże stanowią odrębne nieruchomości garażowe, to za prad dostarczany do tych lokali płacś ich właściciele. Zarządca nie powinien obciażać ogółu członków wspólnoty, ponieważ nieto nie jest koszt utrzymania wspólnej nieruchomości.

W takiej sytuacji możliwa jest korekta naliczeń - 10 lat wstecz, to nie są bowiem zaliczki na utrzymanie nieruchomości wspólnej, tylko koszty utrzymania cudzych nieruchomości, nie jest to świadczenie okresowe, które przedawnia się po upływie lat trzech. Właściciele garaży się bezpodstawni wzbogacili kosztem wspólnoty, teraz ta jako zubożona może domagać się zwrotu należności.