Gdy dłużnik nie odbiera wezwania
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
W naszej wspólnocie są długi, jedna osoba zalega już na ponad 10 tys. zł.,<br />Zarządca na zebraniu powiedział, że nie ma z nią kontaktu. Wyjechała za granicę i nie płaci. Z artykułu wynika, że wystarczy wysłac wezwanie do zapłaty i poczekać jakiś czas, potem idzie się do sądu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Rozumiem, że ten zarządca (zapewne licencjonowany) sprawuje zarząd powierzony - więc naciskać go z groźbą zwolnienia włącznie aby wykonywał swoje obowiązki zawalane od tych dwóch lat.
Z wątku wynika, że właścicielka wyjechała za granicę, zatem korespondencję nalezy kierować na jej aktualny adres miejsca zamieszkania.
jedynie, że
właściciel lokalu wyjeżdżający na dłuższy okres za granicę, powinien podać Zarządowi/Administratorowi adres do korespondencji na terenie kraju -Polski np w przypadku zdarzeń losowych jak zalanie lokalu , pożar, wybuch gazu , itp.
Tak tez robią roztropni właściciele dbający o swój majątek.