Zakładanie blokad na samochody spoza wspólnoty
drops
Użytkownik
Mam pytanie i bardzo proszę o odpowiedź lub ewentualnie radę. Mieszkam na terenie wspólnoty do której należy ok 300 lokali.Osiedle znajduje się w samym centrum dużego miasta. Wjazd na teren wspólnoty jest możliwy za pomocą kodowanego klucza. Około 70 % mieszkań na osiedlu jest wynajmowanych. Miejsc parkingowych na terenie wspólnoty jest mniej niż lokali. W związku z tym, że większość lokali jest wynajmowana parkujące samochody mają numery rejestracyjne z całego kraju. Nie wiadomo do kogo należy dany samochód. Jak by tego było mało coraz częściej zdarza się, że na terenie wspólnoty parkują samochody z rejestracją spoza miasta po dwa tygodnie, wygląda to tak, że ktoś wynajmujący umożliwia parkowanie znajomym, którzy wyjechali na urlop. Bo po tym terminie samochód znika i więcej nie parkuje. Starzy mieszkańcy znają się i wiedzą jakie mają samochody. Pytanie dotyczy tego czy można podjąć uchwałę o kupnie blokad i zakładania ich na te obce samochody. Jeśli właściciel takiego samochodu nie udowodni, ze wynajmuje lokal na terenie wspólnoty płaciłby np. za zdjęcie blokady 50 zł. Czy to jest prawnie możliwe? Może macie inne pomysły na zrobienie porządku z obcymi samochodami.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W kwestii parkowania najemcy (ci niby obcy) mają takie same prawa jak właściciele.
Taka uchwała byłaby niezgodna z prawem ponieważ wspólnota nie jest upoważniona przez prawo do zakładania blokad a upoważnione organy (Policja, Straż Miejska) nie mogą w tej sprawie interweniować na zamkniętym terenie prywatnym.
Hmm, a co gdy ktoś do kogoś (z właścicieli lub wynajmujących) przyjedzie w gości?
Właściciel lub najemca nie może wpuścić osobę (wraz z samochodem) odwiedzającą
go/ją na teren wspólnoty? Bzdura.
Nowy doklejony: 17.03.17 14:00
A tak a propo blokad, to jeśli na parkingach marketów prywatne firmy zakładają blokady to tez nie ma prawa.
Jest to zmorą wszystkich wspólnot. To samo jest u mnie.
Co to znaczy klucze? Od czego? Od bramy?
W TV była kiedyś nagłaśniana sprawa, chyba teren spółdzielni. Firma zewnętrzna zatrudniona przez spółdzielnię "kroiła" intruzów na grubą kasę za parkowanie. Przy tym oszukiwali w ten sposób, że regulamin parkowania dowieszali po zaparkowaniu przez "intruzów samochodów. Można było wyciągnąć wniosek, że gdyby ten regulamin był cały czas w widocznym dla wjeżdżających miejscu, to blokady i opłaty byłby legalne - teren prywatny i właściciel narzuca warunki. Wjeżdżający się godzi lub nie. (parkuje lub rezygnuje po przeczytaniu warunków parkowania)
We wspólnocie zasady parkowania, poruszania się po terenie i oznakowanie określa właściciel nieruchomości czyli ogół właścicieli.