Uchylanie uchwały następną uchwałą - czy to możliwe?
mateeoss
Użytkownik
Witam.
Jestem właścicielem lokalu w dużej wspólnocie mieszkaniowej (36 lokali). Jeden z naszych lokatorów (nie członek Zarządu) zbierał w drodze indywidualnego zbierania głosów podpisy pod uchwałami wykonanymi przez siebie dot. zgody na zmianę sposobu ogrzewania z pieca węglowego na centralne gazowe wraz z wyprowadzeniem licznika na korytarz. Większość lokatorów podpisała się "za", więc Pan lokator przystąpił do działania. Gdy zatrudniony przez lokatora pracownik, pracował na otwartym gazie, przez co nagazowało nam klatkę schodową. Gdy mieszkańcy poczuli gaz, zadzwonili do gazowni która przyjechała i zamknęła nam wszystkie piony gazowe. Zarządca po zawiadomieniu przez Zarząd wysłał swojego pracownika który naprawił szkodę i po wykonaniu próby ciśnieniowej (która wyszła dobrze) otworzył gaz.
Po tej sytuacji lokatorzy chcą stworzyć uchwałę która uchyla uchwałę zbieraną przez lokatora (dot. zmiany sposobu ogrzewania).
1.Czy jest to w ogóle możliwe w taki sposób? czy pozostaje tylko próba uchylenia w sądzie?
2.Czy gdy lokator zaskarży uchwałę do sądu to ma jakieś szanse?
Pozdrawiam.
Jestem właścicielem lokalu w dużej wspólnocie mieszkaniowej (36 lokali). Jeden z naszych lokatorów (nie członek Zarządu) zbierał w drodze indywidualnego zbierania głosów podpisy pod uchwałami wykonanymi przez siebie dot. zgody na zmianę sposobu ogrzewania z pieca węglowego na centralne gazowe wraz z wyprowadzeniem licznika na korytarz. Większość lokatorów podpisała się "za", więc Pan lokator przystąpił do działania. Gdy zatrudniony przez lokatora pracownik, pracował na otwartym gazie, przez co nagazowało nam klatkę schodową. Gdy mieszkańcy poczuli gaz, zadzwonili do gazowni która przyjechała i zamknęła nam wszystkie piony gazowe. Zarządca po zawiadomieniu przez Zarząd wysłał swojego pracownika który naprawił szkodę i po wykonaniu próby ciśnieniowej (która wyszła dobrze) otworzył gaz.
Po tej sytuacji lokatorzy chcą stworzyć uchwałę która uchyla uchwałę zbieraną przez lokatora (dot. zmiany sposobu ogrzewania).
1.Czy jest to w ogóle możliwe w taki sposób? czy pozostaje tylko próba uchylenia w sądzie?
2.Czy gdy lokator zaskarży uchwałę do sądu to ma jakieś szanse?
Pozdrawiam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zasadą jest, że właściciele głosują udziałami, co oznacza, że uchwały zapadają większością głosów (min. 50+1), liczoną według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej. Czy tak było przy podjęciu waszej pierwszej uchwały ???
Za "naprawienie szkody" i próbę gazu powinien zapłacić właściciel robiący remont a nie wspólnota
Sądy stoją na stanowisku,że fakt zbierania głosów przez osoby nieuprawnione nie jest sam w sobie podstawą do uchylenia uchwały.
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/5072/indywidualne-zbieranie-glosow/#Item_26
Czyli, chcecie uchylić podjętą podjętą uchwałę tylko dlatego że zdarzył się tzw."mały wypadek przy pracy" ? Nie popełnia błędów ten ,kto nic nie robi.
Uważam ,że ów właściciel podjął słuszną decyzję o zmianie ogrzewania z węglowego na gazowe.Z czasem wszyscy będziecie musieli przejść na ogrzewanie ekologiczne ze względu na smog. Moim zdaniem jest to tylko zwykła złośliwość z waszej strony i takim zachowaniem przegracie w każdym sądzie.
Pytania są takie:
- z ilu lokali składa się wspólnota?
- ile lokali ma założone centralne ogrzewanie gazowe a ile indywidualne piecowe?
Ile macie tych pionów gazowych?
Dlaczego jako wspólnota nie przeprowadzicie kompleksowej zmiany systemu ogrzewania dla całego budynku, tylko każdy sobie rzepkę (gaz) skrobie?
Byłoby szybciej, taniej i bezpieczniej.
Zapewne zarząd nie chciał kiwnąć palcem to co miał robić?
A ten zarządca to kim tam jest - nad zarządem sprawuje nadzór i rządzi we wspólnocie?
Z tego co słyszeliśmy od zarządu, zarządca dostał tylko kopie podpisanych uchwał, właściciel lokalu trzyma je u siebie i nie chce przekazać zarządcy.
w tej "indywidualnej" metodzie treść uchwał jest w Zarządzie / administratora w oryginale, a właściciele składają tylko "swoje - indywidualne karty" do głosowania (b.przydatne w sądzie)
"Indywidualne karty" do głosowania stosujemy od kilku tak w "mojej" WM.
W tym wątku , właściciel powinien mieć oryginały uchwały, bo potrzebne mu były do załatwienia pozwoleń np. w gazowni. Uważam, że powinno się zrobi dwie kopie "oryginałów"
Musiałby udowodnić przed sądem ponad wszelką wątpliwość, że ten zarzucany fakt miał decydujący wpływ na treść uchwały, czyli gdyby przepisowo zbierało dwóch to treść byłaby inna - co jest raczej niemożliwe.
"Przez zarząd" - tu chodzi o to, że uprawnienia do zbierania głosów ma wyłącznie zarząd wspólnoty. Głosy ma zbierać zarząd/członek zarządu a nie np. sprzątaczka. Zarząd jednoosobowy to też jest zarząd, a nie np. półzarząd.
- orzecznictwo już od dawna stoi na stanowisku że nie tylko zarząd. - I ACa 132/12 wyrok z dnia 3 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny w Lublinie.
ważnym jest, aby podmiot zbierający nie miał wpływu na wynik , nie agitował za jakąś opcją oddania głosu.
Zarząd potwierdza , składa oświadczenie, że uchwała przeszła / lub nie - składając stosowne oświadczenie - np. potwierdzając wynik głosowania.
Należy pamiętać, że ważny jest nie wpływ na wynik głosowania ale na treść uchwały.
Minęło ponad 50 dni a uchwały są nadal w posiadaniu zarządu, jesienią też było zebranie i do dziś nie wiemy co z uchwałami. Część zarządu nie chce ocieplać budynku i myślę, że dlatego wstrzymują uchwały. Co można z tym zrobić. Anna.
Poza tym, uchwały zawsze powinny być w posiadaniu zarządu. Innej opcji raczej nie ma. Chyba, że... to któryś ze współwłaścicieli przygotuje samodzielnie jakąś uchwałę i uzyska dla niej poparcie większości.
z wypowiedzi dwóch takich, wynika, że wpływ na wynik , lobbowanie jest wskazane przez zbierających głosy pod uchwałą właścicieli lokali . Oczywiście jest to łamaniem prawa.
Jak coś jest nie tak, jak powinno, to samo się nie zmieni. To ty (i twoi sąsiedzi) decydujesz, jak działa wspólnota.
Niekiedy jest wręcz wskazane, aby właściciele lokali uchylili uchwałę kolejną, jednak może mieć miejsce i taka sytuacja, gdy będzie to niedopuszczalne- decydujące znaczenie ma jej przedmiot, a konkretnie czy wskutek takiej uchwały, która miałaby zostać następnie wyeliminowana - doszło do nabycia prawa.
Nowy doklejony: 20.04.17 15:48
Niekiedy jednak zdarza się, że realizacja podjętej i obowiązującej uchwały może wywołać niekorzystne skutki dla ogółu, albo też wskutek niewykonywania traci swoje dotychczasowe znaczenie. W takich sytuacjach konieczne jest jej wyeliminowanie, najczęściej odbywa się to przez zaskarżenie uchwały. Jednak angażowanie sądu w sprawy wspólnoty nie zawsze jest możliwe ze względu prekluzję, ponadto zwykle zbędny, ponieważ właściciele co do zasady sami w drodze kolejnej uchwały mogą uchylić tę zbędną, czy wadliwą.
Więcej na ten temat w artykule:
Uchylenie uchwały przez właścicieli
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/abc-wspolnoty/2858-uchylenie-uchwaly-przez-wlascicieli
Naprawdę nie widzę potrzeby machania ustawą, aby przyzwoitości stało się zadość. :cool:
Nowy doklejony: 20.04.17 23:27
Poszukaj innej drogi. :tooth:
Skoro prawo jest takie, że daje się łamać, to nie dziw się ułomnej naturze ludzkiej. Zawsze znajdą się chętni do łamania.
Tylko praca od podstaw może dać oczekiwane efekty. :cool:
Niestety najsłabszym ogniwem zawsze jest czynnik ludzki ...