Centralne ogrzewanie w kanienicy a indywidualne grzenie mieszkania
gniewus
Użytkownik
Dzień dobry,
Jesteśmy małą wspólnotą mieszkaniową ( 6 lokali mieszkalnych - 5 własnościowych , jedno miejskie)
Budynek to kamienica z 1936r bez centralnego ogrzewania.
W 4 mieszkaniach są piece kaflowe ogrzewane na dzień dzisiejszy elektrycznie. W 2 mieszkaniach jest ogrzewanie gazowe. Sam założyłem kocioł gazowy, 4 grzejniki itp za około 15 000pln całosć 2 lata temu.
Obecnie wspólnota mieszkaniowa ma pomysł na zrobienie kotłowni w piwnicy i założenia CO gazowego + przeróbka pionów by do mieszkań doprowadzić ciepłą wodę)
Wariant rozważany to kredyt dla wspólnoty na kwotę 130 000pln ( weszłaby w to premia z BGK na ok 15 %)
Druga opcja to przyłączenie się do sieci miejskiej ciepłowni, ale koszt takiego rozwiązania to zdaniem administracji ok 150-200 000pln
W mojej kaklulacji gdyby każdy z lakatórow zainteresowanych zmianą ogrzewania z elektrycznego pieca kaflowego na indywidualne roziwązanie ( kocioł gazowy 2 funkcyjny) wydał indywidualnie ok 15000 pln osiągnałby to samo ( a wręcz więcej bo mógłby decydować o tym jak mocno grzeje , ile gazu zurzywa ) a ponad to sam odpowadałby za koszty które ponosi.
W kamienicy są mieszkańcy nadużywający alkoholu - co rowniez mnie niepokoi jesli chodzi o kwestie wspólnego rozliczania CO oraz kredytu.
Czy ktoś ma podobne doświadczenia i/lub orientuje się jakie rozwiązania są korzystniejsze?
pozdrawiam
g.
Jesteśmy małą wspólnotą mieszkaniową ( 6 lokali mieszkalnych - 5 własnościowych , jedno miejskie)
Budynek to kamienica z 1936r bez centralnego ogrzewania.
W 4 mieszkaniach są piece kaflowe ogrzewane na dzień dzisiejszy elektrycznie. W 2 mieszkaniach jest ogrzewanie gazowe. Sam założyłem kocioł gazowy, 4 grzejniki itp za około 15 000pln całosć 2 lata temu.
Obecnie wspólnota mieszkaniowa ma pomysł na zrobienie kotłowni w piwnicy i założenia CO gazowego + przeróbka pionów by do mieszkań doprowadzić ciepłą wodę)
Wariant rozważany to kredyt dla wspólnoty na kwotę 130 000pln ( weszłaby w to premia z BGK na ok 15 %)
Druga opcja to przyłączenie się do sieci miejskiej ciepłowni, ale koszt takiego rozwiązania to zdaniem administracji ok 150-200 000pln
W mojej kaklulacji gdyby każdy z lakatórow zainteresowanych zmianą ogrzewania z elektrycznego pieca kaflowego na indywidualne roziwązanie ( kocioł gazowy 2 funkcyjny) wydał indywidualnie ok 15000 pln osiągnałby to samo ( a wręcz więcej bo mógłby decydować o tym jak mocno grzeje , ile gazu zurzywa ) a ponad to sam odpowadałby za koszty które ponosi.
W kamienicy są mieszkańcy nadużywający alkoholu - co rowniez mnie niepokoi jesli chodzi o kwestie wspólnego rozliczania CO oraz kredytu.
Czy ktoś ma podobne doświadczenia i/lub orientuje się jakie rozwiązania są korzystniejsze?
pozdrawiam
g.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W małej wspólnocie musi być zgoda wszystkich właścicieli. Ty możesz jej nie wyrazić z powodu... masz nowy piec i wg Ciebie to jest najrozsądniejsze rozwiązanie dla wszystkich.
I nie będziesz grzał pasożytów. (tych trunkowych)
A poza tym... Czegoś nie rozumiem. Wg mnie 4x 15 000 to jest 60 000. To daleko mniej, niż 130 000 (ponad 2x mniej) oraz jeszcze mniej, niż 200 000 (3,5x mniej). Czemu więc piszesz, że każdy osiągnąłby to samo?
Ponadto, oprócz argumentów przywołanych przez Ciebie, należy też wziąć pod uwagę to, że indywidualne instalacje każdy może zrobić sobie sam, a w dodatku każdy w innym czasie. Zatem nie ma konieczności układania się z pozostałymi właścicielami i dążenia do jednolitego zdania, o które może być bardzo trudno i nie ma konieczności dopasowywania się z terminami tak, żeby wszystko zrobić w jednym momencie. Kto chce, może przecież pozostać przy piecu kaflowym z grzałką elektryczną, jak również, kto chce, może zmieniać ogrzewanie w tym roku, w przyszłym, albo za 5 lat.
Bez przesady. Nie wystarczy umieć czytać. Potrzebne jest jeszcze zrozumienie czytanego tekstu. Napisałeś w pierwszym poście:
Jak dla mnie ci "nadużywający alkoholu" = zalegający z zaliczkami na NW = pasożyt.
Napiszę bardziej przystępnie: Osoba/właściciel lokalu nadużywający alkohol nie płaci na czas zaliczek na NW. Gdy zrobicie wspólną instalację C.O. to także będziecie ogrzewać lokale tych osób.
np. to że każdy osiągnął by to samo ... oznacza zaspokojenie potrzeby ogrzewania swojego mieszkania w sposób mniej uciążliwy niż ogrzewanie piecem kaflowym :bigsmile:
To trochę tak, jak z przychodem, kosztem jego uzyskania i dochodem. Jeśli ja i Ty osiągniemy przychód 200k, ale Twój koszt uzyskania przychodu wyniesie 130k, albo 200k, a mój 60k, to co mi na to powiesz Przyjacielu? Osiągnęliśmy to samo?
Kiedy piszesz o niewygodach używania wspomnianych pieców kaflowych, to pamiętaj, że te piece są ogrzewane elektrycznie - napisano o tym. Ja nie widzę tu uciążliwości. Wręcz przeciwnie - wg mnie jest to najwygodniejsze rozwiązanie i znacznie bezpieczniejsze, niż np. ogrzewanie gazowe. Zgodzisz się?
Że elektrycznie , przegapiłem :bigsmile: czasem zbyt szybko czytam . Że kaflowe elektrycznie ... może i najwygodniejsze ale kosztowne , taryfa nocna poprawia ekonomię o ile jest , znacznie bezpieczniejsze ... NIE , kamienica , piece kaflowe , INSTALACJA ALUMINIOWA , korki watowane . Ale jak kto woli . Ja mam gazowe . Kiedyś miałem miejskie NAJWYGODNIEJSZE , najbezpieczniejsze ale też drogie .
Zależy :bigsmile: bo jeśli ja dostanę 200k za odśnieżanie miasta , zlecą to podwykonawcy za 130k siedząc w fotelu zarobię 70k a Ty zrobisz to sam , płacąc za 500 łopat , maść na stawy , rehabilitację zapłacisz 60k fakt zarobisz 140k ale i tak bym się z Tobą nie zamienił . Mimo że osiągnąłeś WIĘCEJ .
Ja Ci podałem prosty przykład, wyłożyłem jak 5-latkowi. Może spróbujmy jeszcze raz, używając Twojej scenki rodzajowej: obaj dostaniemy od miasta po 200k na odśnieżanie. Ty zlecisz to za 130k i siedząc w fotelu zarobisz 70k, natomiast ja zlecę to za 60k i siedząc w fotelu zarobię 140k. Pytanie do Ciebie: czy w rezultacie naszego działania osiągnęliśmy to samo?
W przykładzie chodzi o to i tylko o to, że jeśli nawet rezultat działania jest taki sam, lub podobny, to jeszcze nie oznacza, że per saldo osiągnięte zostało to samo, bo wszystko zależy od sposobu, w jaki osiągnięty został rezultat. No, ale zataczamy koło i stwierdzamy ponownie, że czytanie ze zrozumieniem, to wielka zaleta, jak słusznie napisałeś.
Słusznie - jak kto woli. Teraz ci właściciele w 4 lokalach mają ogrzewanie elektryczne w piecach kaflowych, które de facto działają, jako grzejniki akumulacyjne, natomiast najwidoczniej doszli do podobnego wniosku, co Ty i zamierzają przejść na gaz.
:bigsmile::bigsmile::bigsmile: ZROBISZ TO SAM ... słowo klucz :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Zrobisz to sam - oznacza , wykonasz czynność osobiście , Ty sam własnoręcznie osobiście samodzielnie własnoręcznie będziesz biegał po mieście i odśnieżał , po drodze złamiesz 500 łopat i na tyle się zmachasz że będziesz potrzebował MAŚCI NA STAWY ... maść na stawy to taka maść którą własnoręcznie wcierasz np. w kolana przemęczone długotrwałym
wysiłkiem przy odśnieżaniu miasta .
Pozdrawiam przyjacielu :bigsmile: