ogródek

robbobrobbob Użytkownik
edytowano kwietnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Dzień dobry .
Czy w 20m2ogródku przyległym do mieszkania mogę zrobić metalową pergolę na 1/4 jego powierzchni . W akcie jest jest mowa o zakazie sadzenia drzew , stawiania budynków . Pergola ma być delikatnej konstrukcji docelowo przykryta bluszczem .Czy taka pergola może być potraktowana jako budynek i zostać nakazana jego likwidacja ?

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] robbob:[/cite]Czy w 20m2 ogródku przyległym do mieszkania mogę zrobić metalową pergolę na 1/4 jego powierzchni .
    W akcie jest jest mowa o zakazie sadzenia drzew , stawiania budynków .
    Pergola ma być delikatnej konstrukcji docelowo przykryta bluszczem .
    Czy taka pergola może być potraktowana jako budynek i zostać nakazana jego likwidacja ?
    jak nie będzie trwale związana z podłożem (fundamenty) to pewnie tak . Pamiętaj, że korzenie bluszczu potrafią rozsadzić fundamenty budynku więc sadź go jak najdalej...
    A jak macie to opisane w Regulaminie porządkowym wspólnoty ?
    Zgłosiłeś chęć postawienia do Zarządu WM / Administratora?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Robbob: Czy w 20 m² ogródku, przyległym do mieszkania mogę zrobić metalową pergolę na 1/4 jego powierzchni
    Czy przyległy to oznacza też przynależny do mieszkania, zgodnie z zapisem w akcie notarialnym, potwierdzającym, że mieszkanie i grunt przynależny jest jego własnością ?
    W przypadku braku własności, powinna uchwała właścicieli lokali ocenić taką sytuację. I jeszcze to: http://www.rp.pl/artykul/490643-Czy-sasiad-ze-wspolnoty-ma-prawo-postawic-wysoki-plot-w-ogrodku-przydomowym-.html#ap-1
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    robbob

    W akcie jest jest mowa o zakazie sadzenia drzew , stawiania budynków .

    "W akcie" raczej na pewno nie oznacza aktu np. rozpaczy , a akt notarialny. Jeśli tak, to te 20 m2 ogródka jest własnością robbob'a
    KubaP

    A jak macie to opisane w Regulaminie porządkowym wspólnoty ?
    Zgłosiłeś chęć postawienia do Zarządu WM / Administratora?

    Jeśli jest właścicielem tego ogródka to czy aby na pewno musi robić to co o co pytasz?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] Andrzej_K:[/cite]
    [cite]KubaP [/cite]A jak macie to opisane w Regulaminie porządkowym wspólnoty ?
    Zgłosiłeś chęć postawienia do Zarządu WM / Administratora?
    Jeśli jest właścicielem tego ogródka to czy aby na pewno musi robić to co o co pytasz?
    tu nie chodzi o zgodę, ale o zwykłe zgłoszenie , tak jak to ma miejsce przy remoncie lokalu .
    Uważam, że Zarząd / Administrator powinien o tym wiedzieć, przed faktem, a nie po fakcie czy w trakcie jakieś awarii np. energetycznej, co często ma miejsce.
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    elan124

    Czy przyległy to oznacza też przynależny do mieszkania, zgodnie z zapisem w akcie notarialnym, potwierdzającym, że mieszkanie i grunt przynależny jest jego własnością ?

    Ja zgaduję, że przyległy znaczy to, że mieszkanie jest na parterze i grunt przylega do ściany budynku/okna/drzwi balkonowych z wyjściem na ten ogródek? Ale tylko zgaduję... :cool:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Andrzej_K: Ale tylko zgaduję...
    To ty taki... zgaduj-zgadula !? :bigsmile:
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP
    tu nie chodzi o zgodę[/b], ale o zwykłe zgłoszenie , tak jak to ma miejsce przy remoncie lokalu .

    Twierdzisz, że gdy chcę oskrobać/poszpachlować i pomalować ściany i sufity w moim własnym mieszkaniu to muszę ten fakt komukolwiek zgłaszać? Gdy chcę wycyklinować parkiet to także mam to zgłaszać?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    Andrzej_K: Gdy chcę wycyklinować parkiet, to także mam to zgłaszać ?
    Obowiązkowo, i to do Pan Administratora (to samo, jak chcesz się - na części wspólnej - podrapać po dupie...). Oczywiście, jeżeli jesteś członkiem wspólnoty KubyP. :bigsmile:
  • Opcje
    robbobrobbob Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję .Bluszcz już posadziłem na końcu ogródka (4m)od budynku więc chyba nie zagrozi fundamentom budynku? .Myślę o tym by była to pergola której wsporniki osadzone byłyby w jakiś betonowych bloczkach wkopanych w ziemię z których można by je łatwo demontować (coś jak pawilon ogrodowy lub namiot). Jestem teraz po za domem więc nie mam dostępu do aktu , ale pamiętam że prócz tego co napisałem w temacie nie można również dokonywać trwałych zmian architektonicznych . Problem z wspólnotą jest taki iż liczy ona 8 członków której zarządcą jest emeryt nie panujący nad niczym nie mający pojęcia o jej zarządzaniu nie mający drukarki ,internetu,skanera i komputera, którym steruje dwóch panów (jeden z nich mieszka 300 km od naszej wspólnoty pojawiając się tylko w piątki i soboty by wykańczać mieszkanie pod wynajem , drugi-właściciel mieszkania który kupił je dla córki podczas gdy on mieszka w sąsiednim mieście) a reszta to ludzie którzy bojąc się odezwać godzą się na takie sytuacje gdzie sąsiadka mając wykupione jedno miejsce parkingowe stawia dwa samochody,przez co sąsiad który ma nad nią mieszkanie musi stawiać samochód dalej od klatki kolejna sąsiadka ma pod oknem parterowego mieszkania 7 kubłów śmietnikowych bo deweloper nie wyznaczył nam miejsc na śmieci . Sąsiadka zamontowała na ogrodzeniu ogródka antenę satelitarną zasłaniając sąsiadowi mieszkającemu obok niej połowę siatki jego ogródka bez pytania go o zgodę on sam posadził sobie w ogródku z jednej strony świerka gdzie w akcie notarialnym jest napisane że drzew nie można sadzić a obok tuje ,a cała reszta ma anteny na balkonach(moja za zgodą sąsiada jest na jego balkonie bo nie zgodził się by była na ocieplonym kominie),bo zarządca nie był w stanie zorganizować anteny zbiorczej i teraz jedna ściana budynku wygląda jak blok gdzieś w głębokiej Afryce podobnie zresztą jak druga ściana na której są skrzynki pocztowe które każdy ma inną różnej wielkości i koloru bo zarządca również nie potrafił dopilnować by każdy miał skrzynki jednakowej wielkości i koloru . Na samym początku kiedy zarządcą był deweloper , z żoną pilnowaliśmy tematu dotyczącego budynku (dopilnowaliśmy wszelkich procedur by zarządca został odwołany bo nie wypełniał swoich obowiązków czy wyszliśmy z propozycją prowadzenia naszej wspólnoty przez firmę zewnętrzną z powodów jakie wymieniłem ) niestety zostaliśmy przegłosowani bo każdemu szkoda wydać 100 zł ,czy ubezpieczyć budynek z tego samego powodu,więc jak zobaczyliśmy na jaki beton trafiliśmy to daliśmy sobie spokój . W związku z tym wszystkim co napisałem i dlatego też że widzimy że każdy robi co chce nikogo o nic nie pytając też nie chcemy się pytać zarządcy o pergole upewniwszy się jednak wcześniej że będzie ona istniała zgodnie z prawem dlatego zwróciłem się z tym do państwa .

    Nowy doklejony: 07.04.17 11:24
    Do ogródka wychodzi się z mieszkania na parterze . W akcie nie rozpaczy , a N_O_T_A_R_I_A_L_N_Y_M jest napisane że ogródek o powierzchni 20m2 jest do wyłącznego użytkowania przez właściciela mieszkania tak jak miejsca parkingowe i balkony .

    Nowy doklejony: 07.04.17 11:28
    Wyjaśniłem szanownej grupie dlaczego nie chcę zgłaszać ,pytać się o zgodę lub cokolwiek innego zarządcy . Wszyscy jak przekonałem się robią co chcą stawiając resztę przed faktem dokonanym więc postanowiłem robić tak samo działając oczywiście tak by nikt nie zarzucił mi łamania prawa
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    robbob

    Nowy doklejony: 07.04.17 11:24
    Do ogródka wychodzi się z mieszkania na parterze . W akcie nie rozpaczy , a N_O_T_A_R_I_A_L_N_Y_M jest napisane że ogródek o powierzchni 20m2 jest do wyłącznego użytkowania przez właściciela mieszkania tak jak miejsca parkingowe i balkony .

    Tak właśnie zrozumiałem. Napisałeś w "akcie" i zrozumiałem, że nie chodzi o akt rozpaczy a o akt notarialny na podstawie którego jesteś właścicielem tych 20 m2
    robbob

    Nowy doklejony: 07.04.17 11:28
    Wyjaśniłem szanownej grupie dlaczego nie chcę zgłaszać ,pytać się o zgodę lub cokolwiek innego zarządcy . Wszyscy jak przekonałem się robią co chcą stawiając resztę przed faktem dokonanym więc postanowiłem robić tak samo działając oczywiście tak by nikt nie zarzucił mi łamania prawa

    Gdybyś cokolwiek zgłaszał to tak jakby ci do których zgłaszasz byli współwłaścicielami tego ogródka. Poczuli by się władni, że mogą ci na coś pozwolić lub nie i pewnie część z nich by nie wyraziła ci zgody - na zasadzie nie bo nie.

    Nie stosuj żadnych bloczków bo mogą ci zarzucić, że to fundament. Zastosuj takie lub podobne rozwiązanie:

    http://www.sklep.tribecco.pl/blog/jak-zamontowac-drewniany-slup-rodzaje-kotew-do-slupkow-drewnianych.html
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Andrzej_K:[/cite]
    KubaP
    tu nie chodzi o zgodę[/b], ale o zwykłe zgłoszenie , tak jak to ma miejsce przy remoncie lokalu .

    Twierdzisz, że gdy chcę oskrobać/poszpachlować i pomalować ściany i sufity w moim własnym mieszkaniu to muszę ten fakt komukolwiek zgłaszać?
    Gdy chcę wycyklinować parkiet to także mam to zgłaszać?
    widzę ze nie rozróżniasz zgłoszenia od uzyskania zgody.
    ale masz dużo czasu, aby to zrozumieć ... najlepsza nauką , są własne plecy .
  • Opcje
    robbobrobbob Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję wszystkim szczególnie Panu Andrzejowi i Panu Kubie . Załapałem różnicę i dyskusja rozwiała moje wątpliwości .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] robbob: [/cite]Problem z wspólnotą jest taki iż liczy ona 8 członków której zarządcą jest emeryt nie panujący nad niczym nie mający pojęcia o jej zarządzaniu nie mający drukarki ,internetu,skanera i komputera, którym steruje dwóch panów
    (jeden z nich mieszka 300 km od naszej wspólnoty pojawiając się tylko w piątki i soboty by wykańczać mieszkanie pod wynajem ,
    drugi-właściciel mieszkania który kupił je dla córki podczas gdy on mieszka w sąsiednim mieście)
    a reszta to ludzie którzy bojąc się odezwać godzą się na takie sytuacje gdzie sąsiadka mając wykupione jedno miejsce parkingowe stawia dwa samochody,
    przez co sąsiad który ma nad nią mieszkanie musi stawiać samochód dalej od klatki kolejna sąsiadka ma pod oknem parterowego mieszkania 7 kubłów śmietnikowych ,
    bo deweloper nie wyznaczył nam miejsc na śmieci .
    no, tak, nie dość, że duża wspólnota , to po uwolnieniu zawodu zarządcy chałturzą na odległość,
    Wam by się przydał zarządca przymusowy pokazał, jak należy prowadzić WM
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Robbob: W akcie (...) NOTARIALNYM jest napisane, że ogródek o powierzchni 20m2 jest do wyłącznego użytkowania, przez właściciela mieszkania
    I rozpoczynają się schody. Prawdopodobnie na mocy porozumienia quoad usum możesz z tego ogródka korzystać na wyłączność, ale grunt pod ogródkiem jest własnością wspólną . Skoro grunt jest własnością wspólną, to powinieneś posiadać ZGODĘ (wszystkich właścicieli) na dokonanie twoich zmian. Poza tym pamiętaj, ze pergola jest obiektem małej architektury (tak jak: oczko wodne, figurki ogrodowe).
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] Andrzej_K:[/cite]
    KubaP
    tu nie chodzi o zgodę[/b], ale o zwykłe zgłoszenie , tak jak to ma miejsce przy remoncie lokalu .

    Twierdzisz, że gdy chcę oskrobać/poszpachlować i pomalować ściany i sufity w moim własnym mieszkaniu to muszę ten fakt komukolwiek zgłaszać?
    Gdy chcę wycyklinować parkiet to także mam to zgłaszać?
    widzę ze nie rozróżniasz zgłoszenia od uzyskania zgody.

    Nie odpowiadasz na pytania. Nie ważne co widzisz - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

    Pytam ponownie - Gdy chcę oskrobać/poszpachlować i pomalować ściany i sufity w moim własnym mieszkaniu to muszę ten fakt komukolwiek zgłaszać? Gdy chcę wycyklinować parkiet to także mam to zgłaszać?
    KubaP

    ale masz dużo czasu, aby to zrozumieć ... najlepsza nauką , są własne plecy .

    Hmm, Twoje wypowiedzi bez tych troll'owych wstawek byłby "zjadliwe". Powstrzymaj się, odpuść. Ja Cię grzecznie pytam, a Ty autorytatywnie stwierdzasz, że czegoś nie rozróżniam. Nie pytałem Cię o różnicę, a o to co mam wg Ciebie zgłaszać.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesteś współwłaścicielem powierzchni ogródka ale też jego wyłącznym użytkownikiem (konstrukcja quod usum).

    Wbrew pozorom to jest bardzo silny tytuł prawny do tego fragmentu nieruchomości wspólnej, więc stawiaj pergolę śmiało.
    Od tego są ogródki, żeby stawiać w nich np. pergole - w ten sposób nie zmienisz przeznaczenia tej części nieruchomości. Ogródek zachowa swoją funkcję.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] Andrzej_K:[/cite] Ty autorytatywnie stwierdzasz, że czegoś nie rozróżniam. Nie pytałem Cię o różnicę, a o to co mam wg Ciebie zgłaszać.
    bo wiem o czym pisze z własnej praktyki wspólnotowej .

    Wiem do czego są zdolni, tacy właściciele lokali, którym ciąży fakt posiadania lokalu we wspólnocie , co po cichu malują mieszkania czy cyklinują podłogi, a właściwie wykonawcy "pod nadzorem" właścicieli lokali.
    [cite]blazejh:[/cite] Od tego są ogródki, żeby stawiać w nich np. pergole - w ten sposób nie zmienisz przeznaczenia tej części nieruchomości. Ogródek zachowa swoją funkcję.
    tu nie tylko o funkcje chodzi, ale o wpływ "budowli , nasadzeń" ogródka na inne ogródki czy nieruchomość budowlaną.
    Tego się nie rozwiąże na forum, potrzebna jest wizja lokalna.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.