Kupno mieszkania z dojściem do nielegalnie przystosowanej części wspólnej

KupujacyKupujacy Użytkownik
edytowano kwietnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
szukam porady w sprawie mieszkania, które chciałbym kupić.
Mianowicie mieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze budynku. Obecny właściciel przystosował strych(część wspólną) na sypialnie ale zrobił to "na gębę", bez papierów ani formalnej zgody. Wybił także schody na strych w mieszkaniu.
Do strychu nie ma innego dostępu niż przez mieszkanie i nie może być ponieważ całość strychu jest nad samym mieszkaniem. Właściciel spisał umowę najmu ze wspólnotą licząc na zgodę na wykup tej części ale takowej nie uzyskał.

Czy po zakupie mieszkania mogę zostać poniesiony do odpowiedzialności za przebudowę dokonaną przez poprzedniego właściciela?
Chciałbym także ze wspólnotą zawrzeć umowę najmu tej części wspólnej. Czy to oznacza, że będę odpowiedzialny za te zmiany budowlane?

Z góry dziękuje za odpowiedzi

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    szukam porady w sprawie mieszkania, które chciałbym kupić.
    Obecny właściciel przystosował strych(część wspólną) na sypialnie ale zrobił to "na gębę", bez papierów ani formalnej zgody. Wybił także schody na strych w mieszkaniu.
    Do strychu nie ma innego dostępu niż przez mieszkanie i nie może być ponieważ całość strychu jest nad samym mieszkaniem.
    Właściciel spisał umowę najmu ze wspólnotą licząc na zgodę na wykup tej części ale takowej nie uzyskał
    Ja bym w ten interes nie wchodził . Do końca życia będziesz płacił dzierżawę - pożytki dla WM lub nakażą ci to rozebrać....
  • Opcje
    KupujacyKupujacy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Akurat nie mam nic przeciwko dzierżawie. Zawsze z takowej mogę zrezygnować jeśli nie będą mi odpowiadały warunki. W końcu jest to tylko część wspólna więc też mam prawo do jej użytkowania.

    Bardziej jednak interesuje mnie czy można mi nakazać rozbiórkę i wlepić karę za to przystosowanie, mimo iż sam go nie zrobiłem. I jeśli mogę się przed tym zabezpieczyć to jak. Czy można spisać stan jaki zastałem tej części wspólnej w momencie przejęcia lokalu(zdjęcia) i potwierdzić je notarialnie?
    Z jakiego tytułu miałbym być odpowiedzialny za tę przestrzeń jeśli de facto nie należy ona do mnie lecz do wspólnoty. Czy jest to istotne, że jestem jedyną osobą z wejściem do tych pomieszczeń?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2017
    [cite] Kupujacy:[/cite]Akurat nie mam nic przeciwko dzierżawie. Zawsze z takowej mogę zrezygnować jeśli nie będą mi odpowiadały warunki.
    problem w tym, że to nie Ty te "warunki stawiasz", ale wspólnota.

    [cite] Kupujacy:[/cite]W końcu jest to tylko część wspólna więc też mam prawo do jej użytkowania.
    tak, ale...
    z ustawy o własności lokali
    [b]Art. 13.[/b] 1. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, [b]korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli[/b] oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.
    
    [cite] Kupujacy:[/cite]Obecny właściciel przystosował strych(część wspólną) na sypialnie ale zrobił to "na gębę", bez papierów ani formalnej zgody.
    Bardziej jednak interesuje mnie czy można mi nakazać rozbiórkę
    a jak myślisz ... jasne, że mogą, zwłaszcza że jest to samowola budowlana.
  • Opcje
    KupujacyKupujacy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie zamierzam utrudniać członkom wspólnoty korzystania z tej części wspólnej w ostateczności. Ale z drugiej strony nie muszę udostępniać im przejścia, które przechodzi przez moje mieszkanie. Ale to akurat zostawmy bo nie chcę iść na wojnę ze wspólnotą, wręcz przeciwnie, wolałbym się dogadać.

    No właśnie na jakiej zasadzie można akurat mnie rozkazać rozbiórkę? Przecież dla mnie to jest totalnie nowa przestrzeń z którą nie jestem związany. Nie ma dokumentacji, która wskazywałaby mnie jako sprawcę tej samowoli budowlanej. To wspólnota(czyli ja w pewnej części) jesteśmy właścicielami tej części wspólnej i to ona odpowiada za tę powierzchnie. Jeśli ktoś miałby zostać obarczony odpowiedzialnością to chyba właśnie wspólnota.

    Jako potencjalny najemca tej wspólnej powierzchni przychodzę na taki stan jaki zastałem.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy po zakupie mieszkania mogę zostać poniesiony do odpowiedzialności za przebudowę dokonaną przez poprzedniego właściciela?
    Nie.
    Na wszelki wypadek zadbaj, by w akcie notarialnym było jedno zdanie typu, że w lokalu znajdują się schody prowadzące na strych i urządzonych tam dwu (?) pokoi.
    Czyli info nie o pokojach, tylko o schodach. Dla ciebie dowód, że dziura w suficie już była.
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koziorozka

    (...)Dla ciebie dowód, że dziura w suficie już była.

    Jest i była bo to jest jedyne wejście na strych. (nawet przed zrobieniem tam pokoi)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.