Osoby
krzysztof0209
Użytkownik
Dzień dobry.Czy może mi ktoś pomóc?
Mieszkam we wspólnocie,która liczy sobie 22 mieszkania a osoby w nich zamieszkujące podają do Zarządcy fałszywe dane o ilości osób przebywających w mieszkaniu dłużej niż dwa tygodnie.Jeżeli np.jest rodzina pięcio osobowa to podaje,że mieszkanie zamieszkują 3 osoby,a my reszta rodzin musimy pokrywać za nich koszty wywozu nieczystości stałych i zużycia gazu,bo mamy wspólny licznik na cały blok.Nadmieniam,że zwracanie uwagi tym osobom nic nie daje i dalej sobie to lekceważą.
Mieszkam we wspólnocie,która liczy sobie 22 mieszkania a osoby w nich zamieszkujące podają do Zarządcy fałszywe dane o ilości osób przebywających w mieszkaniu dłużej niż dwa tygodnie.Jeżeli np.jest rodzina pięcio osobowa to podaje,że mieszkanie zamieszkują 3 osoby,a my reszta rodzin musimy pokrywać za nich koszty wywozu nieczystości stałych i zużycia gazu,bo mamy wspólny licznik na cały blok.Nadmieniam,że zwracanie uwagi tym osobom nic nie daje i dalej sobie to lekceważą.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Na jakiej podstawie prawnej naliczacie koszty wywozu odpadów wg. ilości osób zamieszkujących w lokalu? Z tego co wiem, wg Ustawy o Własności Lokali, jedynym dopuszczalnym podzielnikiem kosztów wspólnych jest udział w części wspólnej, liczony stosunkiem powierzchni lokalu do całkowitej powierzchni nieruchomości. Wydaje mi się również, że w ten sam sposób powinien być rozliczany gaz, jeśli nie macie zamontowanych liczników. Mam rację?
Z art. 14 wynika, że Ponieważ mówimy o zużyciu gazu w mieszkaniach, a nie w części wspólnej w ustawie nie znajdziemy wsparcia do szukania odpowiedzi jak rozliczać media.
"Jedni zużywają gazu więcej inni mniej - gaz to jest medium"
to samo jest ze śmieciami , jedne lokale wytwarzaja ich więcej inne mniej , przeważnie zależy to od ilości osób zamieszkałych .
"w ustawie nie znajdziemy wsparcia do szukania odpowiedzi jak rozliczać media."
do nich także zaliczane są " nieczystości stałe" (śmieci) .
dlatego najlepiej rozliczać je od osoby . jeżeli właściciel nie ujawni faktycznie ilości osób zamieszkujących lokal , pozostaje tylko skorzystać z danych z Biura meldunkowego .
Dziękuję za podpowiedzi.Co chodzi o gazomierze to sprawa prosta,ale gdy chodzi o osoby przebywające w mieszkaniu i naliczanie od ich ilości śmieci to już nie.Załóżmy,że dziecko któregoś z mieszkańców studiuje daleko od domu i przyjeżdża w odwiedziny raz na 2-3 tygodnie na sobotę i w niedzielę.A w domu przez cały rok przebywa tylko kilka tygodni i jest tymczasowo zameldowane w akademiku a w biurze meldunkowym jest zameldowane w miejscu stałego zamieszkania,to co wtedy Chyba płacenie za niego za śmieci jest błędem.Dzięki.Pozdrawiam.
róznica polega tylko na tym że zuzycie gazu można łatwo przypisać do lokalu "wyposażając instalację gazową w indywidualne gazomierze."
ze śmieciami tak sie nie da , ale nadal są to media które nie dotyczą części wspólnej
nieruchomości tylko są wytwarzane przez mieszkańców poszczególnych lokali a ich ilość przeważnie zależy od tego ilu jest mieszkańców w lokalu . takie szczególy jak to
czy naliczać opłaty od ilości osób zameldowanych czy faktycznie mieszkających w lokalu ,
to kwestia umówienia się współwłaścicieli . przypominam jednakże że za dzierżawę pojemnika (pojemników) opłata jest niezależna od ilości osób mieszkających we wspólnocie .
Niektóre firmy wywozowe naliczają opłaty od ilości osób.
1 pojemnik = 18 zł.+ VAT. ( wynajem , dzierżawa , podstawienie ) ?
Na temat rozliczania według liczby osób pisaliśmy w artykule na stronie czasopisma:
"Rozliczanie kosztów utrzymania lokali przez wspólnotę mieszkaniową",
http://www.zarzadca.pl/content/view/572/45/
Na temat obowiązku ujawniania danych dot. osób zamieszkałych w lokalu:
"Dane o liczbie osób zamieszkujących lokal można uzyskać w urzędzie gminy"
http://www.zarzadca.pl/content/view/673/45/.
Rozliczanie właścicieli w oparciu o liczbę zamieszkałych osób jest jednak w niektórych wspólnotach bardzo utrudnione, dlatego warto rozważyć podjęcie uchwały o rozliczaniu stosownie do wielkości udziału.
ja jednak myśle że tu chodzi o inną sytuację , że gaz ziemny doprowadzony jest do wszystkich lokali dla celów "bytowych" jak określa gotowanie na kuchni gazowej i ogrzewanie wody
Rejon Gazowniczy .Nawet jeżeli w budynku jest kotłownia to można ją opomiarować
gazomierzem i rozliczać wówczas jako koszty utrzymania części wspólnej.
"Rozliczanie właścicieli w oparciu o liczbę zamieszkałych osób jest jednak w niektórych wspólnotach bardzo utrudnione, dlatego warto rozważyć podjęcie uchwały o rozliczaniu stosownie do wielkości udziału."
mam nadzieję że ta Twoja uwaga dotyczy gazu . nie bardzo sobie wyobrażam rozliczanie
kosztów wywozu nieczystości stałych stosownie do wielkości udziału . nie byłoby to
chyba sprawiedliwe społecznie gdyby właścicielowi który ma 10% udziału a mieszka sam ,
naliczono 100 zł. od kwoty 1000 zł/mc , a właścicielowi który ma 3% udziału i mieszka z 5-cio
osobową rodziną naliczono kwotę 30 zł ?
We współwłasności nie ma sensu szukać sprawiedliwości, co najwyżej słuszności. Jeśli jednak nie ma wyraźnego przepisu prawa, to każda metoda jest do przyjęcia, jeśli ludzie się na nią godzą.
Każda metoda podziału kosztów będzie dobra dla jednych i "krzywdząca" dla drugich. Do płacenia nigdy nie ma zbyt wielu chętnych, ale jeśli byłoby co dzielić, to ustawiałyby się kolejki. Wtedy właściciele dużych udziałów pierwsi żądaliby podziału pożytków według udziałów we współwłasności.
nie ma możliwości zamontowania gazomierzy u właścicieli, ponieważ do ich lokali doprowadzane jest ciepło z kotłowni a nie gaz z gazowni.
"We współwłasności nie ma sensu szukać sprawiedliwości"
"Każda metoda podziału kosztów będzie dobra dla jednych i "krzywdząca" dla drugich"
Owner , poddaję się , wygrałeś . powaliła mnie siła Twojej argumentacji .
:-D
poważniejszych obrażeń :) .