Wspólnocie przeszkadza "ozdoba" na balkonie

SabinaSabina Użytkownik
Witam wszystkich,
jestem właścicielem mieszkania w nowowybudowanym bloku. Wraz z mężem umieściliśmy na balkonie słomę wzdłuż barierki (zwykła mata trzcinowa, wystaje 15 cm ponad barierkę). Wczoraj przyszło do nas pismo ze wspólnoty mieszkaniowej, wraz ze zdjęciem naszego balkonu. W piśmie tym, wspólnota prosi o usunięcie tej maty. Jako powód podali pogorszenie ogólnego wizerunku budynku.

Tu nasuwa się moje pytanie: jakie możliwości działania ma wspólnota, w przypadku gdy zignoruję tę prośbę?

Jest to totalna głupota z ich strony. Pierwszy raz słyszę, żeby mata trzcinowa pogarszala wygląd. Mieszkamy na niskim parterze, zaraz przy klatce schodowej i ulicy. Jedynie ta słoma pozwala nam siedzieć na balkonie bez wzroku przechodniów, gdyż balkon jest całkowicie oszklony.

Proszę o porady, co mogę zrobić w tej kwestii. :sad:

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sabina: Umieściliśmy na balkonie słomę wzdłuż barierki
    To tak jak ze słomą w butach. Można chodzić, nosić, ale głupio jak... wystaje :tooth:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [cite] Sabina:[/cite]Tu nasuwa się moje pytanie: jakie możliwości działania ma wspólnota, w przypadku gdy zignoruję tę prośbę?
    w tym przypadku żadne , mogą tylko Ciebie "napiętnować" i "nękać", że masz zły gust ale ... znajdzie się taki współwłaściciel nieruchomości co posądzi Ciebie, że tym wyglądem obniżasz wartość nieruchomości :bigsmile:
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wiesz, gdybym to ja był na Twoim miejscu, to odpowiedziałbym na to pismo wspólnocie (w domyśle: zarządowi), że sobie nie życzę, żeby się kręcili po wspólnocie w porze dziennej, bo swoim wyglądem pogarszają ogólny wizerunek budynku i jego otoczenia, co prowadzi wprost do obniżenia wartości nieruchomości.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Napisz też że jak chcą podnieść wartość nieruchomości to niech pomalują klatkę na nowo i każą ludziom pozbyć się psów i kotów.
    Niech wszyscy przerzucą się na rybki akwariowe.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota ma prawo dbać o wygląd całej bryły budynku w oparciu o podjętą uchwałę.
    Nic nie piszesz o tej uchwale a pewnie dobrze wiesz, że została podjęta przez właścicieli.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    Amtrak: Wspólnota ma prawo dbać o wygląd całej bryły budynku w oparciu o podjętą uchwałę.
    Nie tylko o podjętą uchwałę. Może też może – na podstawie art. 222 § 2 kodeksu cywilnego – domagać się od właściciela lokalu, przywrócenia pierwotnego wyglądu balkonu tak, by nie szpecił elewacji budynku wspólnoty.
    P.S. Pamiętaj Amtrak, że w świetle orzecznictwa sądowego można przyjąć, że wszelkie elementy konstrukcyjne balkonów z reguły można zaliczyć do części nieruchomości wspólnej , natomiast balkon w części "wewnętrznej" służy wyłącznie osobom zajmującym lokal, a co za tym idzie może być uznany za część składową tego lokalu.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota ma prawo dbać o wygląd, ale nie za pomocą bałamutnych argumentów typu wzrost wartości nieruchomości.

    Pojedynczy właściciel lokalu (z balkonem, bez balkonu) ma również swoje prawa. Obywatelskie i niezbywalne. Np. prawo do intymności gdy zaprojektowano przeszklony balkon. Albo prawo do informacji gdy nie zaprojektowano anteny zbiorczej i trzeba własną wieszać na balkonie żeby mieć kontakt ze światem.

    Nie można ich znieść uchwałą sąsiadów.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Akurat wiem o czym piszę, bo mieszkam w budynku, gdzie kolorystyka bryły budynku jest "chroniona" dodatkową uchwałą, to zrozumiałe dla mnie, że cokolowiek dam na balkon musi się zgadzać z kolorem elewacji. Sabina też pewnie ma taką uchwałę, ale pomija ten szczegół. Nieładnie.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota niech dba o wygląd za pomocą uchwał, ale niech się liczy się też z tym że uchwały sąsiadów nie stanowią prawa bezwzględnie obowiązującego i nie uchylają ustaw.

    Dotyczy to wszystkich radosnych regulaminów porządku domowego.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U mnie regulamin obowiązuje i nie jest zaskarżony. To tyle w moim ubocznym temacie i tzw "ozdób" balkonowych.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To dowodzi tylko tego, że regulamin u was obowiązuje. Ale nie tego, że jego treść nie narusza prawa. Połowa regulaminów narusza prawo powszechne nagminnie. Wszystkie z tzw. radosną twórczością.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A może spróbuj wyobrazić sobie, że bryła budynku w całości jest w jednym kolorze i kolorowe "ozdoby" widoczne z ulicy po prostu szpecą budynek.
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Amtrak:[/cite]A może spróbuj wyobrazić sobie, że bryła budynku w całości jest w jednym kolorze i kolorowe "ozdoby" widoczne z ulicy po prostu szpecą budynek.
    Czyli, żeby nie szpecić kolorystyki budynku, wychodzisz na balkon w odpowiednio dobranej kolorystycznie koszuli? :)
    Zasłonki w oknach balkonowych i nie tylko też dobierasz kolorystycznie do koloru elewacji? :)
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poszedłbym o krok dalej. A co, gdyby na balkony mogli wychodzić jedynie bruneci i brunetki, bo blond, albo rudy nie pasuje do elewacji i pogorszyłby ogólny wizerunek budynku?

    Niedobrze by tak było.
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    Poza tym szpetota, piękno, kolorystka zachowana, czy nie - to nie są kategorie, którymi można rozstrzygać konkretne spory.
    To można sobie napisać w uchwale, a np. sędzia rozważa interesy stron: prawne i faktyczne. Ocenę zmian kolorystki i piękna/brzydoty pominie bo to są rzeczy wymakające się przepisom.

    No i w ścisłym sensie założenie maty na balkonie nie jest zmianą kolorystyki fasady. To jest zasłonięcie balkonu i z kolorystyką w sensie projektu budynku nie ma literalnie nic wspólnego. Kolorystyka fasady pozostaje ta sama bo nikt nie użył nowej farby do przemalowania, ingerencji w projekt nie ma.
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [align=center]usunięto [Admin][/align]
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    SabinaSabina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. O ile zmianę kolorystyki(pomalowania) balkonu, zmianę konstrukcji, inne zmiany trwale itd. jak najbardziej rozumiem, ze zarząd może się czepiać, o tyle szukanie problemu w macie trzcinowej jest żenujące.

    Inni sąsiedzi z drugiej strony budynku także posiadają podobne maty, jednak dowiedziałam się, ze tylko my otrzymaliśmy takie pismo, gdyż nasz balkon znajduje się zaraz przy klatce schodowej, od strony frontowej bloku, od której cały blok się prezentuje.

    Postaram się wystosować pismo. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sabina: Gdyż nasz balkon znajduje się zaraz przy klatce schodowej
    Ważne jest też to, aby nie suszyć na balustradzie balkonu, kalesonów, majtek, biusthalterów, skarpetek. Mogą znowu przysłać jakieś pismo. :bigsmile:
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wszystko to ma wspólną nazwę "piernaty". Mogą jej użyć. :bigsmile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    Blazejh: Wszystko to ma wspólną nazwę "piernaty".
    Na siłę można powlec kalesony, ineksprymable, stringi, figi - tylko czym ? :bigsmile:
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Sabina:[/cite]Tu nasuwa się moje pytanie: jakie możliwości działania ma wspólnota, w przypadku gdy zignoruję tę prośbę?
    w tym przypadku żadne , mogą tylko Ciebie "napiętnować" i "nękać", że masz zły gust ale ...
    znajdzie się taki współwłaściciel nieruchomości co posądzi Ciebie, że tym wyglądem obniżasz wartość nieruchomości :bigsmile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sabina: Jakie możliwości działania ma wspólnota, w przypadku gdy zignoruję tę prośbę ?
    Wspólnota nie, ale mieszkańcy mogą zacząć wrzucać na twój balkon różnego rodzaju cuchnące obrzydliwości. :cool:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lipca 2017
    "Nieruchomość budynkowa może być uznana za utwór architektoniczny objęty prawami autorskimi twórcy. Oczywiście nie każda, ale taka, która posiada indywidualne cechy twórcze, co w razie sporu, twórca – w tym przypadku projektant - będzie musiał wykazać...
    Właściciel lokalu we wspólnocie mieszkaniowej musi się zatem często liczyć nie tylko ze swoimi sąsiadami, ale także z koncepcją architekta i choć, np. rzeczywiście "przestrzeń wewnętrzna" jego tarasu, czy balkonu wchodzi w zakres przysługującego mu prawa własności, to jednak nie może dowolnie ingerować w ład estetyczny i w zależności od swojego upodobania zabudowywać go, wieszać markiz, umieszczać dowolnie anten, itd.

    A tak na marginesie: to chyba nikt nie chciałby oglądać markiz, sznurków z bielizną, czy anten satelitarnych na wieżowcu Daniela Libeskinda w Warszawie i to niezależnie czy zostały umieszczone w części wspólnej, czy w „przestrzeni wewnętrznej” właściciela."

    Więcej na ten temat w artykule: "Prawa autorskie do budynku wspólnoty mieszkaniowej"

    na stronie czasopisma Zarządca Porta Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/nieruchomosci/zarzadzanie-nieruchomosciami/3034-prawa-autorskie-do-budynku-wspolnoty-mieszkaniowej
    Komentarz edytowany admin
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    Właściciel lokalu we wspólnocie mieszkaniowej musi się zatem często liczyć nie tylko ze swoimi sąsiadami, ale także z koncepcją architekta
    Bez przesady!
    Aby wytwór umysłu człowieka można było uznać za utwór łącznie musi on mieć trzy cechy:
    - Musi to być rezultat pracy człowieka (twórcy).
    - Musi to być przejaw działalności twórczej (utwór musi być oryginalny, wyróżniać się).
    - Musi mieć indywidualny charakter (czyli trzeba sobie postawić pytanie, czy takie dzieło już powstało, czy byłoby możliwe, że stworzy je inna osoba)
    . http://poradnik.ngo.pl/prawo-autorskie
    Jak wynika z powyższego, zdecydowana większość budynków wspólnot (bloków) nie spełnia ani drugiego ani trzeciego kryterium aby przejmować się jakimiś prawami autorskimi twórcy utworu.
    Należy jednak podkreślić, że nie wszystkie projekty obiektów budowlanych, jak i same budynki będą korzystały z ochrony na gruncie prawa autorskiego. Podlegać jej będą tylko te, które będą miały w sobie cechę indywidualności i oryginalności. Trzeba jednak wskazać, że zgodnie z opinią doktryny i judykatury, ochroną nie mogą być objęte te elementy, które są rozwiązaniami standardowymi, charakterystycznymi dla większości tego typu obiektów. "Budynek a prawo autorskie" 04.11.2016 autor: Agnieszka Frączkowska
    https://www.patentnakreatywnosc.ostrowski-legal.net/single-post/2016/11/04/Budynek-a-prawo-autorskie

    Nasze bloki zwłaszcza z wielkiej płyty a także te najnowsze - nie cechują się ani indywidualnością ani oryginalnością.
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Sabina:[/cite]Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. O ile zmianę kolorystyki(pomalowania) balkonu, zmianę konstrukcji, inne zmiany trwale itd. jak najbardziej rozumiem, ze zarząd może się czepiać, o tyle szukanie problemu w macie trzcinowej jest żenujące.
    Inni sąsiedzi z drugiej strony budynku także posiadają podobne maty, jednak dowiedziałam się, ze tylko my otrzymaliśmy takie pismo, gdyż nasz balkon znajduje się zaraz przy klatce schodowej, od strony frontowej bloku, od której cały blok się prezentuje.
    Postaram się wystosować pismo. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
    dalej nic o uchwale, dla Sandry wygodniej to przemilczeć. Nie chcesz pisać o uchwale to przynajmniej pokaż zdjęcie, wszystko będzie jasne.

    To normalne, że budynki cechujące się indywidualnością i oryginalnością stanowią mniejszość, żadne odkrycie.
    W Bydgoszczy jest kilka takich:
    z14603091Q,Apartamentowiec-Nordic-Haven-w-Bydgoszczy.jpg
    13613662_914667668659458_4341250188428054771_o.jpg
    p41d.jpg
  • Opcje
    kasanderkasander Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [align=center]usunięto [Admin][/align]
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [align=center]usunięto [Admin][/align]
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    Jeżeli nie stać Cię na willę tylko na apartamentowiec
    przecież to tyle samo kosztuje , różnica jest jedna; w apartamentowcu właściciel nie jest "wiecznym konserwatorem"
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [align=center]usunięto [Admin][/align]
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    [align=center]usunięto [Admin][/align]
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lipca 2017
    W Bydgoszczy jest kilka takich:
    To są zdjęcia czy lukrowana wizualizacja deweloperów?
    Real z "wizją" rzadko ma wiele wspólnego :wink:
  • Opcje
    AmtrakAmtrak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zdjęcie? proszę bardzo, ul. Grottgera

    Nordic%2BHaven%2B2016-08-10%2B%252820%2529.jpg
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ile tu musi byc komarów ? :bigsmile:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piękne zdjęcie nowego budynku.
    Sądząc z reklamy inwestora - nie w pełni lub w ogóle jeszcze nie zasiedlonego.
    Na fotopolska.eu fotki tylko z ubiegłego roku znalazłam.
    Jestem przekonana, że po 1-3 latach dom nie będzie tak nieskazitelny, bo nadal jestem przekonana, że życie jest "chaotyczne", słabo mieści się choćby w najpiękniejszym szablonie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.