Za co odpowiada zarządca nieruchomości?
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
Mój zarządca za nic nie odpowiada, cieknei z dachu a on, że nie ma na końcie pieniędzy, tylko że to już trwa od jakiegoś czasu
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
A szczególne spięcie go dopada, gdy... posiada nieograniczony dostęp do konta swoich podopiecznych. Możemy nawet spotkać, taki specjalny rodzaj zarządcy/administratora, który tę pomoc, owieczkom swoim, niesie z wielkim wysiłkiem i zaangażowaniem. To jest tzw. Batman Nieruchomości Wspólnej. :bigsmile:
ubezpieczyć mieszkanie,
Ty dostajesz pieniądze a ubezpieczyciel załatwia dalej zwrot pieniędzy dla siebie ze wspólnotą,
potem niech zarządca odpowiada ubezpieczycielowi, że nie ma na koncie pieniędzy.
i tak do skutku aż zaczną mysleć.
W takiej sytuacji można wystąpić z wnioskiem do organów nadzoru budowlanego o przeprowadzenie kontroli stanu technicznego obiektu; w razie stwierdzenia nieprawidłowości - organ wyda stosowne nakazy wyznaczając termin do ich usunięcia.
W razie niewywiązania się przez zobowiązanego - zastosuje środki przymusu w postępowaniu egzekucyjnym w administracji, do których w pierwszej kolejności należy grzywna w celu przymuszenia.
Co mogę z tym zrobić? Pismo na papierze i wezwanie z jednoczesną klauzurą, że nie zgłoszenie usterek wykonawcy będzie wspólna egzekwować na drodze cywilnej od zarządcy? W sumie to i tak będę pewnie mieli w.... Jasny gwint do czego jest ten zarządca!!!
Czy muszą mi udostępnić wszelkie dokumenty typu umowy?
Zakładam, że umowa ze wspólnotą jest standardowa, to nie reguluje tego ustawa/prawo. Po co zebrania protokoły. Jestem naiwny, ale to już wielkie spółdzielnie lepiej działają.
Rozumiem, że aby zmienić zarządce wszyscy muszą się zgodzić :D :cry:
Aby ustalić zakres praw i obowiązków trzeba najpierw wyjaśnić sytuację prawną, proponuję zacząć od umowy z zarządcą, z niej będzie też wstępnie wynikało na jakiej podstawie działa w tej wspólnocie mieszkaniowej.
Być może ten zarząd jest, ale nieaktywny.
Pozdrawiam
blazejh, i Ty osobiście, świadomie maczasz w tym paluszki...? :shocked:
Szlakiem na Tarnicę zarządza park narodowy, więc dla Progresline raczej niczego tam nie ma. Chyba dziuple po dzięciołach.
:devil::devil::bigsmile: