Ocieplenie loggi bez mojej zgody

malgosia

Mieszkam w bloku, posiadam mieszkanie własnościowe spółdzielcze z logga. Rozpoczęto docieplanie budynku - ścian zewnętrznych, pytami steropianowymi powyżej 10 cm grubości. Nie było żadnej konsultacji wśród lokatorów, podjęto taką decyzję, nie pytano lokatorów o zgodę. Pomysł wziąć się stąd, że jest grupa lokatorów, którzy zamierzają sprzedać swoje lokale, więc działają, docieplają, "audyt:), certyfikat, wyższa wartość mieszkania.
Nie mam nic przeciwko docieplaniu ścian zewnętrznych ( u mnie w mieszkaniu zawsze jest ciepło,mimo 2 ścian szczytowych)ale... jesli dotyczy to mojego balkonu (i tak już wąskiego - kiszka),który znacznie zmniejszy się przez te ogromniasty steropian to już przesada!
Jak można docieplać ściany zewnętrzne bloku i ściany zewnętrzne loggi takimi samymi plytami steropianowymi? 10 cm grubości, do tego plus warstwa gruba kleju, kolejna warstwa tynku! Wszystko powyżej 15 cm grubości razem! Gdzie logika? Podobno zmiana grubości płyt steropianowych na cieńszenie NIE wchodzi w grę, a ja się pytam dlaczego? Logga to nie ściany szczytowe, powinny być zastosowane płyty steropianowe lub inne materiały o innych współczynnikach lambda.
Czy mogę nie wpuścić na logge robotników i jakie mogą być konsekwencje? Moją własnością jest logga, jej powierzchnia wewnętrzna, zaś balustrada i elementy jej konstrukcyjne do spółdzielni. Co zrobić aby spółdzielnia zastosowała cieńsze płyty steropianowe, tymbardziej ze dotyczy to zaledwie 1/4 powierzchni (pod oknem balkonu/loggi. Potrzebuję konkretnej rady, co napisać , do kogo, na co powołać się.
Czy wezwanie policji o bezprawne wtargnięcia do mojego domu (wejście na logge jest tylko z mojego mieszkania) zatrzyma realizację tego beznadziejnego projektu docieplania?

koziorozka

Małgosiu, prawie identyczna sprawa była tu niedawno dyskutowana.
Poczytaj
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/7763/termomodernizacja-a-brak-informacji-o-wielkosci-styropianu/

KubaP

Czy mogę nie wpuścić na logge robotników i jakie mogą być konsekwencje?
Moją własnością jest logga, jej powierzchnia wewnętrzna,

to będzie nakaz sądowy za który zapłacisz ,
powierzchnia loggi nie jest brana do udziału , ty tylko z niej korzystasz / użytkujesz.

malgosia

Jaki nakaz sądowy? .
To jest przedsięzięcie dot. DOCIEPLANIA, czyli inwestycji dodatkowej, blok stoi od 30 lat i od początku był ocieplony, to jest incjatywa grupy ludzi, TA INWESTYCJA NIE BYŁA KONSULTOWANA Z WŁAŚCICIELA LOKALI (czy wogóle są zainteresowani, czy wyrażają zgodę), ponieważ część kosztów pokrywają lokatorzy (płacimy 200 zł miesięcznie na fundusz remontowy... tak wielka inwestycja dodatkowa bez wiedzy właścicieli - to anarchia. Lokatorzy dowiedzieli się o inwestycji 9 dni przed rozpoczęciem prac w formie pisemnej informacji wywieszonej na klatce, na której na dodatek brak jest informacji o dociepjedynie istnieje info dot. malowania jej balustrad, jedyna informacja o docieplaniu dotyczy ścian zewnętrznych budynku. Pytanie podstawowe, czy do tak wielkiej inwestycji wymagana jest zgoda właścicieli lokali? Czy ściana między moim pokojem a loggą jest ścianą zewnętrzną należącą do spółdzielni, skoro powierzchnia wewnętrzna logii jest przynależna do mojego mieszkania własnościowego?

Nowy doklejony: 06.10.17 22:29
Czytałam wyroki SN, i wszędzie definicja własności balkonu/logii jest taka sama: elementy loggi/balkonu łączące się ze stała konstrukcją bloku są własnością spółdzielni, (balustrada, strop) zaś powierzchnia wewnętrzna logii jest przynależna do lokalu z którego jest na nia wyjście. Więc na jakiej podstawie prawnej bez mojej wiedzy zmniejszają mi powierzchnię ktorą używam od 30 lat, na remont której wydają również moje pieniądze z funduszu remontowego, w dodatku jako lokator nie byłam poinformowana o zamiarze docieplenia budynku.
Nie chodzi mi o DOCIEPLENIE ŚCIAN ZEWN. w bloku, tylko konkretnie o samągrubośc steripianu na mojej loggi.

Haneczka

malgosia: Czy wezwanie policji o bezprawne wtargnięcia do mojego domu (wejście na logge jest tylko z mojego mieszkania) zatrzyma realizację tego beznadziejnego projektu docieplania?

Zanim zaczną ocieplać budynek to najpierw postawią rusztowanie. Nie muszą i na pewno nie będą wchodzić na Twoją loggię przez Twoje mieszkanie.

malgosia: Nie chodzi mi o DOCIEPLENIE ŚCIAN ZEWN. w bloku, tylko konkretnie o samągrubośc steripianu na mojej loggi.

Nie walcz ze spółdzielnią o ocieplenie, jeśli nie o to Ci chodzi. To nie ma sensu. Powalcz o cieńszy styropian, ale o tych samych parametrach przewodzenia ciepła - wymaganych przez projekt. Napisz pismo w tej sprawie do władz spółdzielni. Zaproponuj w nim, że pokryjesz różnicę w cenie tego styropianu i poproś o pozytywne rozpatrzenie - uzasadniając w czym tkwi problem. Po prostu, dogadaj się z kimś kto może Tobie pomóc.

malgosia

Czy można zainicjował tak wielkie przedsięwzięcie finansowe bez konsultacji z właścicielami mieszkań? W końcu to są nasze pieniądze z funduszu remontowego, miesięcznie 200 zł! Czy ja nie mam nic do powiedzenia i w takiej sytuacji jestem bezradna!? Mieszkania mamy wykupione własność..:( chyba mamy prawo decydować na jakie cele spółdzielnia wydaje nasze pieniądze z funduszu remontowego? Przedsięwzięcie nie było konsultowane z mieszkańcami!
Jak pisałam wcześniej, nie chce czepiać się faktu docieplania (mimo ze nie miałam nigdy zimno w mieszkaniu), niech im tam będzie (może komuś jest zimno), ale przeraża mnie grubość styropianu 9 cm, co w praktyce oznacza 13-14 cm, a to z kolei w wąskiej i tak już loggi jest absurdem. W dodatku mieszkając tu już 30 lat, poniosłam koszty..terrakota, cokoły, glazura, trzykrotne tynkowanie ścian loggi, skrzynie na zamówienie... jestem załamana swoją bezsilnością. Wygląda na to, że cokolwiek spółdzielnia wymysli dot. loggi jestem bezsilna?
Były rozmowy z inspektorem budowanym z ramienia spółdzielni w spr. zmiejszenia grubosci styropianu na naszych loggach, ale spotkaliśmy się jedynie z bezwarunkową odmową, wręcz wrogością i zastraszaniem. Nie ma z kim rozmawiać, więc pozostaje forma pisemna o której pisze HANECZKA, rozumiem, ze na czas dostania odpowiedzi, prace zostaną wstrzymane. Będzie i tak odmowa i co dalej?

Haneczka

malgosia:Były rozmowy z inspektorem budowanym z ramienia spółdzielni w spr. zmiejszenia grubosci styropianu na naszych loggach, ale spotkaliśmy się jedynie z bezwarunkową odmową, wręcz wrogością i zastraszaniem.

Małgoś, nie zwlekaj dłużej. Napisz pismo do prezesa spółdzielni i rady nadzorczej spółdzielni wyjaśniające problem, z prośbą o pomoc i interwencję w tej sprawie, . Zbierz pod nim podpisy wszystkich osób, które są w takiej samej sytuacji i chcą takiego samego rozwiązania jak Ty.
"Proś, a będzie Ci dane."

malgosia

OK, dziekuję za odpowiedzi, mam tylko jeszcze jedno pytanie, czy pisząc podanie do spółdzielni o zmniejszenie grubości styropianu i zastapienie go innym o tym samym współczynniku przenikalności ciepła oraz pokrycia dodatkowych kosztów finansowych przeze mnie, spółdzielnia/rada nadzorcza może mi odmówić (?) skoro w efekcie nie zmieni to docelowego zamiaru osiągnięcia przez "blok" współczynnika "ocieplenia", czy mogę jednoczesnie w piśmie prosić o ewentualne prawne uzasadnienie odmowy (podobno - wg. słownej informacji inspektora budowy - wymaga ten fakt zmiany projektu, zgody projektanta, dodatkowych pozwoleń budowlanych oraz pociąga dodatkowe koszty obciążające wykonawcy (mimo ze róznicę zamiany grubości płyt zobowiązałabym się pokryć osobiście)?

Haneczka

malgosia:czy mogę jednoczesnie w piśmie prosić o ewentualne prawne uzasadnienie odmowy

Wszystko możesz. To jest Twoje pismo. Tylko... z mojego punktu widzenia to trochę głupio sugerować w nim od razu odpowiedź negatywną.

malgosia:(podobno - wg. słownej informacji inspektora budowy - wymaga ten fakt zmiany projektu, zgody projektanta, dodatkowych pozwoleń budowlanych oraz pociąga dodatkowe koszty obciążające wykonawcy (mimo ze róznicę zamiany grubości płyt zobowiązałabym się pokryć osobiście)?

Naględził Ci ten inspektor budowy ile wlezie.... Zasiał wątpliwości i osłabił wiarę w możliwość załatwienia czegokolwiek - oto mu właśnie chodziło. Małgoś, do dzieła!
Co do zasady, to spółdzielnia powinna działać w interesie swoich członków - poszperaj w jej statucie, regulaminach i takich tam, innych jeszcze, jej wyznaniach prawnie umocowanych. :thumbup:

malgosia

Dzięki wielkie, jutro biorę się do roboty, nieco gorzej ze statutem spółdzielni, stronę internetową mają bardzo cieniutką, nic tam nie ma, poza personaliami radu nadzorczej i dłużników :), w poniedziałek złoże pismo i poinformuję, dla tych którzy staną przed podobnym problemem, czyli nosem przy murze:). Jeszcze raz dziękuję pięknie za okazaną pomoc.

Haneczka

[cite] malgosia:[/cite] w poniedziałek złoże pismo i poinformuję,

Małgoś, złóż trzy pisma: do prezesa, do rady nadzorczej i zarządu spółdzielni.
Aha, jeszcze jedno: przejdź się również do radcy prawnego spółdzielni, porozmawiaj i poproś o pomoc.
Zasada jest jedna: rób szum w tej sprawie, krzycz, że źle się dzieje i oczekuj/żądaj wyjaśnień. Im bardziej nagłośnisz problem, tym masz większe szanse na jego pozytywne rozwiązanie.

malgosia

Kurcze, miałam zamiar napisać do prezesa spółdzielni, ale w takim razie napisze trzy pisma,rozumiem, że treść taka sama?: ) czy też jakieś niuanse?

elan124

Malgosia: Rozumiem, że treść taka sama ? czy też jakieś niuanse ?

Niuanse by się przydały...

KubaP

[cite] Haneczka:[/cite] "Proś, a będzie Ci dane."

jak widzę bicie piany jest jeszcze na topie , Bij pianę, a bedzie ... ci przyszyta łatka wywrotowca, awanturnika, ect.

[cite] malgosia:[/cite] Mieszkam w bloku, posiadam mieszkanie własnościowe spółdzielcze z logga

czyli decyzje o twoim lokalu podejmuje spółdzielnia, a nie ty . Ty masz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu , bez wykupionego udziału w częściach wspólnych, więc musisz podporządkować się decyzjom Zarządu SM i Rady Nadzorczej SM

[cite] malgosia:[/cite] Jaki nakaz sądowy? .
To jest przedsięzięcie dot. DOCIEPLANIA, czyli inwestycji dodatkowej, blok stoi od 30 lat i od początku był ocieplony, to jest incjatywa grupy ludzi, TA INWESTYCJA NIE BYŁA KONSULTOWANA Z WŁAŚCICIELA LOKALI (czy wogóle są zainteresowani, czy wyrażają zgodę), ponieważ część kosztów pokrywają lokatorzy (płacimy 200 zł miesięcznie na fundusz remontowy... tak wielka inwestycja dodatkowa bez wiedzy właścicieli - to anarchia.

TY nie jesteś właścicielem lokalu masz tylko spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, a to jest różnica przy decydowaniu o remontach i wydatkach zgromadzonych środków na funduszu remontowym.
Co mi się nie chce wierzyć, że Plan remontowy, gdzie zapisano ocieplenie bryły budynku, nie został zatwierdzony przez Radę Nadzorczą SM .

[cite] malgosia:[/cite] Lokatorzy dowiedzieli się o inwestycji 9 dni przed rozpoczęciem prac w formie pisemnej informacji wywieszonej na klatce, na której na dodatek brak jest informacji o dociepjedynie istnieje info dot. malowania jej balustrad, jedyna informacja o docieplaniu dotyczy ścian zewnętrznych budynku.

Jaki z ciebie jest członek SM , że nie bierzesz udziału w zebraniach sprawozdawczych , bo to tam zgłasza się pozycje do planów remontowych

[cite] malgosia:[/cite] Pytanie podstawowe, czy do tak wielkiej inwestycji wymagana jest zgoda właścicieli lokali?
Czy ściana między moim pokojem a loggą jest ścianą zewnętrzną należącą do spółdzielni, skoro powierzchnia wewnętrzna logii jest przynależna do mojego mieszkania własnościowego?

Ty nie jesteś właścicielem lokalu i tak się nie nazywaj, dopóki nie dokonasz przeniesienia spółdzielczego prawa do lokale we własność i jak na razie niewiele masz do gadania.
Powierzchnia loggii, nie jest powierzchnia zaliczaną do powierzchni lokalu i nigdy nie będzie, jest ona tylko przynależna do lokalu czyli użytkownik takiego lokalu z loggią jest zobowiązany do bieżącego ponoszenia kosztów jego utrzymania.

Ocieplenie bryły budynku oznacza ocieplenie ścian na loggii, które są zarazem ścianami zewnętrznymi czyli częścią wspólną i osoba mająca spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu niewiele ma do powiedzenia . O tym decydują władze spółdzielni.

[cite] malgosia:[/cite]Czytałam wyroki SN, i wszędzie definicja własności balkonu/logii jest taka sama: elementy loggi/balkonu łączące się ze stała konstrukcją bloku są własnością spółdzielni, (balustrada, strop) zaś powierzchnia wewnętrzna logii jest przynależna do lokalu z którego jest na nia wyjście.
Więc na jakiej podstawie prawnej bez mojej wiedzy zmniejszają mi powierzchnię ktorą używam od 30 lat, na remont której wydają również moje pieniądze z funduszu remontowego, w dodatku jako lokator nie byłam poinformowana o zamiarze docieplenia budynku.
Nie chodzi mi o DOCIEPLENIE ŚCIAN ZEWN. w bloku, tylko konkretnie o samągrubośc steripianu na mojej loggi.

czy te wyroki dotyczą twojej spółdzielni? NIE , więc prawem kaduka SM ma prawo do dysponowania tą powierzchnia i ocieplić ściany na loggii, które są zewnętrzną ścianą budynku

wp44

malgosia: Czy ściana między moim pokojem a loggą jest ścianą zewnętrzną należącą do spółdzielni, skoro powierzchnia wewnętrzna logii jest przynależna do mojego mieszkania własnościowego?

Tak. Ściana pomiędzy Twoim pokojem i loggią jest ścianą zewnętrzną. W dodatku, jest elementem konstrukcyjnym budynku. Gdyby nawet loggia była zamknięta, to ta ściana również byłaby elementem nw.

Haneczka

[cite] KubaP:[/cite]

[cite] Haneczka:[/cite] "Proś, a będzie Ci dane."

jak widzę bicie piany jest jeszcze na topie ,

Mam wątpliwości co do tego, czy dobrze widzisz. Może jakaś wizyta u okulisty by się przydała, zanim zaczniesz komentować?

[cite] KubaP:[/cite] Bij pianę, a bedzie ... ci przyszyta łatka wywrotowca, awanturnika, ect.

Zanim zaczniesz udzielać żałosnych rad i wyciągać równie żałosne wnioski, naucz się czytać ze zrozumieniem. A jeśli masz problemy ze wzrokiem... to po prostu udaj się do okulisty. Może pomoże...

elan124

Podczas bicia - nie tylko - piany, mogą nieraz wystąpić problemy ze wzrokiem. To zrozumiałe. Współczuję ! :sad:

Haneczka

[cite] elan124:[/cite]Podczas bicia - nie tylko - piany, mogą nieraz wystąpić problemy ze wzrokiem. To zrozumiałe. Współczuję ! :sad:

elan124, Twój komentarz jest mało czytelny, więc... przybliż go nam trochę. Nad kim się tak pochylasz w swoim współczuciu?

man

[cite] KubaP:[/cite]

[cite] malgosia:[/cite] Mieszkam w bloku, posiadam mieszkanie własnościowe spółdzielcze z logga

czyli decyzje o twoim lokalu podejmuje spółdzielnia, a nie ty . Ty masz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu , bez wykupionego udziału w częściach wspólnych, więc musisz podporządkować się decyzjom Zarządu SM i Rady Nadzorczej SM

Gdzieś wyczytałem że członek SM mający mieszkanie własnościowe spółdzielcze w przypadku bankructwa spółdzielni traci swoje mieszkanie na rzecz masy upadłościowej SM. Jeśli chce je zatrzymać musi je ponownie wykupić.

elan124

Haneczka: Nad kim się tak pochylasz

U mnie ze wzrokiem wszystko w porządku. Schylają się tylko krótkowzroczni...