WM i brak miejsca postojowego

lacunalacuna Użytkownik
edytowano października 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Jesteśmy właścicielami 2 mieszkań w małej kamienicy ( ogólnie jest 9 mieszkań )
Jako jedyni nie mamy gdzie postawić samochodu, bo na podwórku od frontu parkują sąsiedzi, jedyna opcja podwórko z tyłu, ale tam sąsiadka zrobiła sobie prywatny folwark, zabarykadowała wjazd kamieniem i kazda nasza próba wjazdu kończy się mega awanturą. Dodam, że mamy tam też piwnicę i za kazdym razem żeby do niej dojechać musimy przenosić ok 50kg głaz.
Powiedziała, że załatwi nas jak bedziemy wjeżdżać na owe podwórko. Zanim kupilismy mieszkanie stały tu 2 auta, ale tamci ludzie sie wyprowadzili, auta zniknely i pani nie zamierza nas dopuszczać do tego podwórka. Co robić? Pani straszy również, że bedzie uchwała o zakazie i takie tam, ale co my wspolwlasciele mamy począć w tej sytuacji? Parkowac auto 1km od domu?
Podwórko należy przecież też do nas.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I parkujcie a jakby dalej robila awantury to wezwicie policje
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP próbujemy, ale wierz mi te awantury są straszne, nawet jak wjedziemy to i tak tym kamieniem zastawia, a co do policji... mówią, że nic nie mogą bo podwórko należy do WM i musimy to załatwić między sobą, ale jak pytam?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    No, to sie gotujcie we wlasnym sosie.
    Policja nie moze odmowc, wystarczy przy wjezdzie na posesje potawic znak "strefa ruchu"
    Jaka jest odleglosc tych MP od okien tej pani ?
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Powiedz mi czy ona może wprowadzić tu zakaz wjazdu? uchwały itp.?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    Moze, jak taka uchwala uzyska ponad 50% glosow, liczone udzialami w NW ,bo jestescie duza WM
    Wy jako wspolwlasciciele terenu mozecie zglosic uchwale o parkowaniu
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    coś mi nie pasuje... mozna wprowadzic takie cos pomimo, że są tu piwnice i dojazd musi być?
    i pomimo, ze wlascicel 2 mieszakan nie ma gdzie postawić auta?

    Nowy doklejony: 11.10.17 22:25
    Mieszkań jest 9 ale zamieszkane jest tylko 6 mieszkań i jesli pani pójdzie do tych którzy mają tu mieszkania, ale nie mieszkaja tu to jej podpiszą, bo podpisują co chce, wiec dajmy na to, że uzyska te 50% i nie bedziemy mogli dojezdzac do piwnicy?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    Dojazd to nie to samo co parkowanie .Dojazd w celu rozladunku czy zaladunku bedzie dopuszczone. Nikt tobie nie zapewnil mozliwosc porkowania, nie masz tego zapianego w acie notarialnym.
    [cite] lacuna:[/cite]
    Mieszkań jest 9 ale zamieszkane jest tylko 6 mieszkań i jesli pani pójdzie do tych którzy mają tu mieszkania, ale nie mieszkaja tu to jej podpiszą, bo podpisują co chce, wiec dajmy na to, że uzyska te 50% i nie bedziemy mogli dojezdzac do piwnicy?
    pozostaje zaskarzenie takiej uchwaly do sądu.
    Glosy sa liczone ze 100% nie tylko tych 6 lokali zamieszkalych
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    ale jestem współwlascielem podwórka wiec chyba tez mi cos mozna? Pani mozna było kiedys postawic komórke, posadzic tuje czyli zrobiła sobie z podworka swój wlasny placyk. Bo jej można. To jest do bani bardzo. Wprowadzi zakaz a ja bede stawiać auto min. 1 km od domu, bo blizej nie ma gdzie.
    W kółeczku oznaczone wszystko co należdy do tej pani
    https://imgur.com/a/BvSZC
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tobie tez mozna, ale ty sie boisz awantur .Niestety w takich okolicznosciach nie uniknione
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właśnie, że ja jako jedyna sie jej nie boję i się stawiam, dlatego wyzywa mnie okrutnie, wczoraj machała mi różańcem przed oczami O_o
    świr. Chodzi i mowi, ze jestem jej wrogiem i że ona tu mieszka od urodzenia i ze ja nie mam nic do gadania.
    Ogólnie daje popalić, moje dzieci na podwórko nie wychodzą, bo się drze żerobia sobie przed jej oknami plac zabaw.
    Chcę to załatwić raz, konkretnie ale jak?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    Czy ta pani ma zapis w akcie notarialnym ten teren na wylacznosc?
    Parkowanie pojazdow jest dopuszczone w odleglosci 10m od okien

    Niestety tylko pokazowka sądowa postawi tę pania do pionu.
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    Kuba ten zapis nie obowiązuje w ścisłej zabudowie, już mi to policja wyjaśniła. Jedynie co to nie można parkować tyłem do okna. Mieszkamy w ścisłym centrum, i fakty sa takie, ze ludzie na calej dlugosci ulic stoją od okien w odległości max 2m. Przepis o odleglosciach wszedl bodajże w 2001 r. i w przypadku budowli osiedli trzeba tego pilnować wstecz to nie działa.
    Nasze auto od jej okien to odległość 4/5 m.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    Policja głupoty ci opowida.Ulica to nie to samo co podworko.Obwieszczenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 17 lipca 2015 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Usytuowanie miejsc parkingowych określone jest w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 75, poz. 690 ze zm.).
    Odległość parkingu dla samochodów osobowych (wydzielonych lub zadaszonych miejsc postojowych oraz otwartych garaży wielopoziomowych) od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym lub budynku zamieszkania zbiorowego zależy od ilości stanowisk.
    Odległość ta nie może być mniejsza niż:
    • 7 m - w przypadku 4 stanowisk postojowych,
    • 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk postojowych,
    • 20 m - w przypadku większej liczby stanowisk.

    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
    odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

    § 1a. Do budynków, wobec których przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia
    została wydana decyzja o pozwoleniu na budowę lub odrębna decyzja o zatwierdzeniu projektu budowlanego lub został złożony wniosek o wydanie takich decyzji, stosuje się przepisy dotychczasowe.

    1. Przepisy rozporządzenia stosuje się przy projektowaniu, budowie i przebudowie oraz przy zmianie sposobu użytkowania budynków oraz budowli nadziemnych i podziemnych
    spełniających funkcje użytkowe budynków, a także do związanych z nimi urządzeń budowlanych, z zastrzeżeniem § 207 ust. 2.


    Przepisy prawa nie działają wstecz. Jeżeli budynek został wybudowany po roku 2002, czyli po dniu wejścia w życie cytowanego rozporządzenia, to zgoda - ono obowiązuje.

    Jeżeli jednak budynek jest starszy, to jak czytamy w paragrafie 1a - obowiązują przepisy dotychczasowe. Oznacza to, że jeżeli wcześniej nie było żadnych przepisów regulujących parkowanie na podwórku, to nie żadne przepisy nie obowiązują.

    Nowy doklejony: 11.10.17 22:55
    ale idąc tą drogą... 7m w przypadku 4 aut
    a do jednego to będzie? ;)
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "wydzielonych lub zadaszonych miejsc postojowych"

    Na tym podwórku nie ma takich miejsc.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    [cite] lacuna:[/cite]
    ale idąc tą drogą... 7m w przypadku 4 aut
    a do jednego to będzie? ;)
    o widzę, że koleżanka lekcję odrobiła , i o to chodziło ,
    jednak pozostało jeszcze coś do odrobienia dla 1 , 2 ,3 ,czy 4 też 7 mb

    jak na twoim podwórku nie ma MP w projekcie, to nie możesz parkować.
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    Czyli parkować auto możemy pozostaje kwestia kamienia którym zagradza wjazd.. ale mysle, ze tu pomoże dzielnicowy.
    Teraz inna sprawa... sąsiadka wykupiła mieszkanie łącznie z korytarzykiem, który przed wykupem był częścią wspólną co za tym idzie prąd płaciliśmy wspólnie. Mieszkanie z korytarzykiem wykupiła ok 15 lat, ale prąd w korytarzyku nadal płacimy wszyscy, wszelkie próby zwrócenia uwagi kończą się jak? no awanturą!
    Policja nie chce przyjąć zgłoszenia mówi, że to sprawa wspólnoty, elektrownia to samo. PGM wie o wszystkim i tyle. Nikt nic nie może, a my płacimy za nie swój prąd. Ogólnie dodam, że ludzie się jej boją i jej znajomości więc się wycofują i pozostaję ja i 2 innych sąsiadów, którzy mówią nie temu procederowi, ale co mamy zrobić? Pani jest w zarządzie, sama się zgłosila jak wykupiła to mieszkanie. Nas tu wtedy nie było. Kwestia usunięcia jej to zabawa w ciuciubabkę, bo pozbiera podpisy od właścicieli, którzy tu nie mieszkają ale mają mieszkania i nadal będzie w zarządzie. My tu mieszkamy 10 lat i jednego np. z nich nie widzielismy na oczy i prawda jest taka, że nie interesuje ich nic co w kamienicy sie dzieje i podpisuja co im da. Raz zadzwoniłam do jednego z prośbą by tak nie robił powiedział, że mnie nie zna i nie bedzie ze mną rozmawiał. Osoba która kradnie prąd, która wszczyna awantury jest w zarządzie i robi co chce, nie ma na to spsosbu?

    Nowy doklejony: 12.10.17 15:00
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] lacuna:[/cite]
    ale idąc tą drogą... 7m w przypadku 4 aut
    a do jednego to będzie? ;)
    o widzę, że koleżanka lekcję odrobiła , i o to chodziło ,
    jednak pozostało jeszcze coś do odrobienia dla 1 , 2 ,3 ,czy 4 też 7 mb

    odrobiła odrobiła
    ale nadal nic się nie zmienia w kwestii, że przepis nie dotyczy podwórek i budynków wybudowanych przed 2002r.
    Dotyczy jak wyżej kolega napisał " "wydzielonych lub zadaszonych miejsc postojowych "
    nie dotyczy również ścisłej zabudowy.
    Kamienica wybudowana w 1910 roku czy 1915
    jakie tam projekty MP
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    [cite] lacuna:[/cite]. Osoba która kradnie prąd, która wszczyna awantury jest w zarządzie i robi co chce, nie ma na to spsosbu ?
    jest, donos do prokuratury, że Ciebie okrada i tych 2 sąsiadów....
    [cite] lacuna:[/cite] Kamienica wybudowana w 1910 roku czy 1915
    jakie tam projekty MP
    Czyli w gminie , pierwszym właścicielu nieruchomości; pewnie jakaś dokumentacja jest lub inwentaryzacja techniczna , przynajmniej przed sprzedażą pierwszego lokal powinna być wykonana .
    [cite] lacuna:[/cite] nie dotyczy również ścisłej zabudowy.
    a skąd ta rewelacja, że "podwórka w ścisłej zabudowie" zostały wyłączone z rozporządzenia ?
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    KubaP:[/cite]
    [cite] lacuna:[/cite]. Osoba która kradnie prąd, która wszczyna awantury jest w zarządzie i robi co chce, nie ma na to spsosbu ?
    jest, donos do prokuratury, że Ciebie okrada i tych 2 sąsiadów....

    ooo o tym nie pomyślałam i policja też nas nie pokierowała.

    [cite] lacuna:[/cite] Kamienica wybudowana w 1910 roku czy 1915
    jakie tam projekty MP
    Czyli w gminie , pierwszym właścicielu nieruchomości; pewnie jakaś dokumentacja jest lub inwentaryzacja techniczna , przynajmniej przed sprzedażą pierwszego lokal powinna być wykonana .

    Muszę się dowiedzieć, wiem, że jak kupiliśmy mieszkanie z tej strony podwórka stały 2 samochody, osób ktore wynajomowały mieszkanie, ale nam nigdy nie można było.
    [cite] lacuna:[/cite] nie dotyczy również ścisłej zabudowy.
    a skąd ta rewelacja, że "podwórka w ścisłej zabudowie" zostały wyłączone z rozporządzenia ?[/quote]

    Od policji i straży miejskiej O_O
    Powiedzieli, że wtedy aut w centrum wcale nie mogło by być, jako przykład podali naszą ulicę, auta parkują na całej długości ok 2m. od okien kamienic
    i tak jest w ścisłym centrum wszędzie
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    [cite]lacuna:[/cite] 1. ooo o tym nie pomyślałam i policja też nas nie pokierowała.
    2. Muszę się dowiedzieć, wiem, że jak kupiliśmy mieszkanie z tej strony podwórka stały 2 samochody, osób ktore wynajomowały mieszkanie, ale nam nigdy nie można było.
    3. Od policji i straży miejskiej O_O
    Powiedzieli, że wtedy aut w centrum wcale nie mogło by być, jako przykład podali naszą ulicę, auta parkują na całej długości ok 2m. od okien kamienic
    i tak jest w ścisłym centrum wszędzie
    no, tak już mi brak siły , plotki dla ciebie ważniejsze niż prawo obowiązujące .
    Jeszcze raz .... nie porównuj ulicy do swojego podwórka, to dwa odrębne światy prawne.
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano października 2017
    eee no jakie plotki, zadzwoniłam tam i piszę co usłyszałam od policji
    My nie mieszkamy przy ulicy i przez to nie ma tam dla nas miejsca, mamy parkować u siebie i w każdym innym podwórku parkują w ten sposób i nikogo to nie razi no
    Kurde wypada bym parkowała na parkingu płatnym ok 800m od domu, bo nie mam gdzie.
    Ok powiedz co ty byś zrobił na moim miejscu.
    Masz dwa mieszkania, inni sąsiedzi mają swoje miejsce, a ty jako "nowy" spadaj nam stąd
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Lacuna: Mieszkanie z korytarzykiem wykupiła ok 15 lat, ale prąd w korytarzyku nadal płacimy wszyscy
    Załóżcie - na koszt wspólnoty - na jej korytarzyku podlicznik. Podejmijcie uchwałę na ten temat i po krzyku.
  • Opcje
    lacunalacuna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    Lacuna: Mieszkanie z korytarzykiem wykupiła ok 15 lat, ale prąd w korytarzyku nadal płacimy wszyscy
    Załóżcie - na koszt wspólnoty - na jej korytarzyku podlicznik. Podejmijcie uchwałę na ten temat i po krzyku.

    ale podliczymy damy jej do zapłaty to nas wyśmieje, tak samo jak wyśmiewa prośby by odłączyła ten prąd.
    To trzeba konkretnie uciąć
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano października 2017
    Lacuna: Ale podliczymy, damy jej do zapłaty, to nas wyśmieje
    "Ten się śmieje, kto się ostatni śmieje", powiada stare porzekadło. W takim razie odetnijcie jej dopływ prądu , przy pomocy sprawnego elektryka i po... ptakach... :wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano października 2017
    [cite] lacuna:[/cite]ale podliczymy damy jej do zapłaty to nas wyśmieje, tak samo jak wyśmiewa prośby by odłączyła ten prąd.
    To trzeba konkretnie uciąć
    to czas jej trwale wytłumaczyć, że nie wszystko da się wyśmiać , Sąd chętnie to jej wytłumaczy za odpowiednim wynagrodzeniem.(koszty procesu, zwrot kosztów EE za trzy lata wstecz)
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Dzielnicowy nie pomoże w kwestii dopuszczenia do współposiadania nieruchomości wspólnej. Jeżeli nie można tej sprawy załatwić polubownie - pozostaje drogą sądowe, konkretnie należałoby złożyć wniosek do sądu właściwego według miejsca położenia nieruchomości,
    Odnośnie natomiast kosztów energii elektrycznej, to po stronie sąsiadki następuje bezpodstawne wzbogacenie kosztem wspólnoty mieszkaniowej - przysługuje Państwu roszczenie o zapłatę aż 10 lat wstecz, to może być całkiem spora kwota.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.