Konflikt dewelopera i wspólnoty

artineaartinea Użytkownik
edytowano grudnia 2017 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam

Proszę o pomoc w rozwikłaniu zagadki prawnej.
Czy zarząd wspólnoty mieszkaniowej może przejąć zarządzanie nieruchomością jednostronnie? Zarząd mojej wspólnoty twierdzi, że deweloper nie stawił się na podpisanie protokołu, więc spisali go sami, wypisali stan liczników itd. Na tej podstawie zawarli nowe umowy, ale nie wszystko udało im się jeszcze przepisać. Prawdopodobnie część umów np. na sprzątanie, czy konserwację mamy zawarte podwójnie i podwójnie trzeba będzie za nie zapłacić. Obydwie strony nie komunikują się ze sobą, nawzajem obwiniają się o złą wolę, są skłóceni...Dodatkowo deweloper twierdzi, że nasz zapis w akcie notarialnym ustanawia go zarządcą nieruchomości do czasu przejęcia zarządzania przez wspólnotę, co jak uważa, nie miało miejsca. Obydwie strony każą płacić nam czynsz na swoje konto i grożą windykacją należności. Wszystko prędzej czy później skończy się w sądzie, ale obawiam się, że do tego czasu narosną nam ogromne zobowiązania i odsetki od nich.
Co mamy robić??

Z góry dziękuję za pomoc

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    A czy uchwała o zmianie sposobu zarządu z udziałem notariusza była podjęta?
    Wspólnota to nie piaskownica, że można się bawić kosztem właścicieli lokali....

    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/2125/zmiana-sposobu-zarzadu/
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W obecności notariusza, z tego co wiem wybierany był zarząd wspólnoty. Natomiast jeśli chodzi o zmianę sposobu zarządu, to nie było przy tym notariusza. Była tylko uchwała "w sprawie ustalenia wysokości i sposobu naliczania odsetek od nieterminowych płatności oraz zezwolenia na windykację należności lub sprzedaż wierzytelności".
    Notariusz nie jest tu chyba potrzebny. Zapis w akcie notarialnym dot. zarządzania budynkiem przez dewelopera wygasa po przejęciu tego obowiązku przez wspólnotę. Jednak nie jest to doprecyzowane i pozostawia pole do interpretacji. Nigdzie w prawie, podobno, nie jest też określone co to znaczy protokół przejęcia i czy muszą go podpisać obie strony.
    Spór polega na tym, że deweloper twierdzi, że przejęcia zarządu nie było, bo wspólnota go oficjalnie nie poinformowała, sporządziła protokół bez jego udziału. Zarząd twierdzi, że deweloper nie chciał oddać zarządzania budynkiem i wszystko co mówi to kłamstwa, na co podają liczne przykłady nadużyć...
    Deweloper faktycznie nie chce oddać zarządzania jednym z 3 budynków, który jest rzekomo połączony węzłem c.o. z kolejnym budynkiem, będącym jeszcze w trakcie budowy. Nadal ma podpisaną umowę z dostawcą ciepła... mamy połowę grudnia, a zarząd wspólnoty każe nam płacić czynsz na swoje konto od listopada...twierdzi, że jest w trakcie załatwiania umowy na ciepło i, że mamy się nie martwić ;)
    Ja chętnie zapłaciłabym wspólnocie, bo przecież i tak docelowo będę to robić, ale deweloper zwraca nam uwagę na zapis w akcie notarialnym, który wg niego wciąż jest dla nas wiążący, bo przejęcia zarządu nie było...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite]artinea[/cite]Zapis w akcie notarialnym dot. zarządzania budynkiem przez dewelopera wygasa po przejęciu tego obowiązku przez wspólnotę. Jednak nie jest to doprecyzowane i pozostawia pole do interpretacji.
    widzisz . Sama do tego doszłaś, że uchwała o zmianie sposobu zarządu nieruchomością z udziałem notariusza jest niezbędna . Jak chcesz zmienić zapis w KW i wykreślić dewelopera?
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie mamy zapisu w KW tylko w akcie notarialnym. Sprawdziłam to i jestem pewna.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] artinea:[/cite]Nie mamy zapisu w KW tylko w akcie notarialnym. Sprawdziłam to i jestem pewna.
    sprawdź w księdze macierzystej (gruntu)
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tam też nie ma takiego zapisu...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hmm ... to ktoś nie dopełnił obowiązków ... może sądzie wieczysto-księgowym, bo nie doczytał zapisu w AN..
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A akcie nie jest napisane, żeb należy umieścić zapis o zarządcy w KW, tak jak przy innych roszczeniach itp.

    Jest to zwykły paragraf aktu. Głosi, że: "(deweloper)"będzie prowadzić administrację budynku (...) do dnia (...), nie dłużej jednak niż do dnia zorganizowania się Wspólnoty Mieszkańców i przejęcia przez nią zarządu nieruchomością. " W kolejnym paragrafie są wypisane koszty jakie musimy ponieść co miesiąc od dnia "wydania lokalu".

    Dlatego tak jak od początku podkreślam, spór leży w tym, czy wspólnota może przejąć zarząd nieruchomością bez udziału poprzedniego zarządcy, jednostronnie?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] artinea:[/cite]A akcie nie jest napisane, żeb należy umieścić zapis o zarządcy w KW, tak jak przy innych roszczeniach itp.
    ale jest zapis, że sprawuje zarząd jako podmiot ( art.18 UoWL) . I taki zapis powinien być ujawniony w KW .
    Po zmianie będzie, że to właściciele lokali w myśl zapisu art.20 UoWL sprawują zarząd NW
    Art. 20. 1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
    
    2. Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.
    
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] artinea:[/cite]A akcie nie jest napisane, żeb należy umieścić zapis o zarządcy w KW, tak jak przy innych roszczeniach itp.

    Jest to zwykły paragraf aktu. Głosi, że: "(deweloper)"będzie prowadzić administrację budynku (...) do dnia (...), nie dłużej jednak niż do dnia zorganizowania się Wspólnoty Mieszkańców i przejęcia przez nią zarządu nieruchomością. " W kolejnym paragrafie są wypisane koszty jakie musimy ponieść co miesiąc od dnia "wydania lokalu".

    Dlatego tak jak od początku podkreślam, spór leży w tym, czy wspólnota może przejąć zarząd nieruchomością bez udziału poprzedniego zarządcy, jednostronnie?

    Obecność dewelopera niczego nie wnosi, ale jego odwołanie wymagało podjęcia uchwały w sprawie zmiany sposobu zarządu w rozumieniu art. 18 ust. 2a.

    Jeżeli tego nie uczyniono - zawsze można to przecież zrobić, aby uciąć wszelkie wątpliwości.

    Cytowane postanowienie w sprawie sposobu zarządu jest bardzo nieprecyzjne.

    Nowy doklejony: 13.12.17 09:40
    [cite] artinea:[/cite]A akcie nie jest napisane, żeb należy umieścić zapis o zarządcy w KW, tak jak przy innych roszczeniach itp.

    Jest to zwykły paragraf aktu. Głosi, że: "(deweloper)"będzie prowadzić administrację budynku (...) do dnia (...), nie dłużej jednak niż do dnia zorganizowania się Wspólnoty Mieszkańców i przejęcia przez nią zarządu nieruchomością. " W kolejnym paragrafie są wypisane koszty jakie musimy ponieść co miesiąc od dnia "wydania lokalu".

    Dlatego tak jak od początku podkreślam, spór leży w tym, czy wspólnota może przejąć zarząd nieruchomością bez udziału poprzedniego zarządcy, jednostronnie?

    Obecność dewelopera niczego nie wnosi, ale jego odwołanie wymagało podjęcia uchwały w sprawie zmiany sposobu zarządu w rozumieniu art. 18 ust. 2a.

    Jeżeli tego nie uczyniono - zawsze można to przecież zrobić, aby uciąć wszelkie wątpliwości.

    Cytowane postanowienie w sprawie sposobu zarządu jest bardzo nieprecyzjne.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

    Zmiana sposobu zarządu przy udziale notariusza faktycznie zniosła by ten warunek "przejęcia zarządu", który mamy w aktach not. i nie trzeba byłoby się zastanawiać czy już do niego doszło czy nie. Problem tylko polega teraz na tym, że wspólnota już część umów przepisała, ze stanem liczników na 1 listopada. A takiej uchwały przy udziale notariusza chyba nie można podjąć wstecz?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] artinea:[/cite]Zmiana sposobu zarządu przy udziale notariusza faktycznie zniosła by ten warunek "przejęcia zarządu", który mamy w aktach not. i nie trzeba byłoby się zastanawiać czy już do niego doszło czy nie.
    Problem tylko polega teraz na tym, że wspólnota już część umów przepisała, ze stanem liczników na 1 listopada. A takiej uchwały przy udziale notariusza chyba nie można podjąć wstecz?
    a po co wstecz, teraz tez można ( bo zwłoka działa na waszą niekorzyść)
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli teraz podejmiemy uchwałę, która wejdzie w życie z dniem podjęcia, to co wtedy z umową np. na prąd, która weszła w życie w listopadzie? Czy taka uchwała nie wiąże się też ze sporządzeniem protokołu zdawczo-odbiorczego w dniu głosowania? A zarząd protokół sporządził już 1 listopada...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] artinea:[/cite]Jeśli teraz podejmiemy uchwałę, która wejdzie w życie z dniem podjęcia, to co wtedy z umową np. na prąd, która weszła w życie w listopadzie? Czy taka uchwała nie wiąże się też ze sporządzeniem protokołu zdawczo-odbiorczego w dniu głosowania?
    A zarząd protokół sporządził już 1 listopada...
    a czekanie dalej jest lepszym wyjściem? :sad:
    to odczyta ponownie, z dniem 1 stycznia ... i napisze ponownie protokół zdawczo-odbiorczy w oparciu o uchwalę zaprotokołowana przez notariusza .
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] artinea:[/cite]Jeśli teraz podejmiemy uchwałę, która wejdzie w życie z dniem podjęcia, to co wtedy z umową np. na prąd, która weszła w życie w listopadzie? Czy taka uchwała nie wiąże się też ze sporządzeniem protokołu zdawczo-odbiorczego w dniu głosowania?
    A zarząd protokół sporządził już 1 listopada...
    a czekanie dalej jest lepszym wyjściem? :sad:
    to odczyta ponownie, z dniem 1 stycznia ... i napisze ponownie protokół zdawczo-odbiorczy w oparciu o uchwalę zaprotokołowana przez notariusza .

    Wszystko można napisać, ale umowy z dostawcą energii już nie cofniemy... i bałaganu c.d.
    [cite] azygnerski:[/cite]
    [cite] artinea:[/cite]Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

    Zmiana sposobu zarządu przy udziale notariusza faktycznie zniosła by ten warunek "przejęcia zarządu", który mamy w aktach not. i nie trzeba byłoby się zastanawiać czy już do niego doszło czy nie. Problem tylko polega teraz na tym, że wspólnota już część umów przepisała, ze stanem liczników na 1 listopada. A takiej uchwały przy udziale notariusza chyba nie można podjąć wstecz?
    Jeśli chcesz być pewna, to udaj się z aktem notarialnym do renomowanej firmy z branży zarządzania nieruchomościami lub do agencji nieruchomości i dopytaj czy jest wymagana obecność notariusza (najlepiej do 2 różnych). Powinni udzielić informacji w gratisie. Następnie spotkaj się z przedstawicielami zarządu twojej wspólnoty i zapytaj jak to przeprowadzili. Spójrz głęboko w oczy i zapytaj czy na pewno wiedza co robią ;)

    Dziękuję za włączenie się w dyskusję ;) Nie mam wątpliwości co do obecności notariusza. Ustawa o własności lokali w art. 18. ust. 2a, mówi, że: Zmiana ustalonego w trybie ust. 1 sposobu zarządu nieruchomością wspólną może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza." Może nie oznacza musi więc nie jest to wymagane. Rzeczywiście w naszej sytuacji to ucięłoby spekulacje co do tego czy zarząd przejął budynek czy nie. Ale chyba jest już na to za późno...
    Wydaje mi się, że umowy zawierane przez osoby nieupoważnione nie są wiążące w stosunku do osób reprezentowanych i w tym momencie problem mają głównie osoby które zawierały takie zobowiązania.

    Na forum jest wielu „specjalistów” od wszystkiego, którzy przez swoje nieokiełznane EGO wprowadzają więcej niepewności i większy mętlik w głowie
    PS. z rachunkami poczekałbym aż się wyklaruje sytuacja ;)

    To czy zarząd jest upoważniony do administrowania budynkiem jest właśnie istotą sporu. Oni twierdzą, że tak, deweloper, że nie. I chyba będzie musiał rozstrzygnąć to sąd...

    Miałam nadzieję na pomoc osób, które mają doświadczenie w przejmowaniu zarządu od dewelopera. Jakie są kroki postępowania i wymagane dokumenty. Sugestia ze zmianą sposobu zarządu przy udziale notariusza jest słuszna, ale w obecnym bałaganie byłby problem z uchwaleniem tego. W każdym razie porozmawiam o tym z zarządem.

    Rachunków nie płaci większość z mojego budynku... ale wspólnota już ma przez to problem z opłaceniem faktur czy napraw bieżących więc trzeba tą sprawę rozwiązać póki nie ma jeszcze długów...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite] artinea:[/cite] Wszystko można napisać, ale umowy z dostawcą energii już nie cofniemy... i bałaganu c.d.
    "masz racje" lepiej czujecie się w tym co jest ...:wink:
    Zapamiętaj, że ta cała sytuacja bije w Wasz rachunek , rachunek właścicieli lokali , to oni za wszytko zapłacą.
    [cite] artinea:[/cite] To czy zarząd jest upoważniony do administrowania budynkiem jest właśnie istotą sporu. Oni twierdzą, że tak, deweloper, że nie. I chyba będzie musiał rozstrzygnąć to sąd...
    jak nie ma uchwały ws zmiany sposobu zarządu nieruchomością wspólną zaprotokołowanej przez notariusza to deweloper ma racje...
  • Opcje
    artineaartinea Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Heh zarząd mi powiedział, że oni przejęli na mocy uchwały administrowanie nieruchomością w listopadzie i koniec kropka. Uważają, że skoro przejęli zarządzanie to warunek zawarty w akcie notarialnym jest spełniony i deweloper nie jest już administratorem. Jak już pisałam, jest to zgodne z prawem, bo ustawa wyraźnie określa, że " Zmiana ustalonego w trybie ust. 1 sposobu zarządu nieruchomością wspólną może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza." Może nie oznacza musi. Więc zrobili to zgodnie z prawem.
    Teraz, nawet gdyby udało się ich namówić, nie mogą podjąć kolejnej uchwały i zmienić sposobu zarządu, bo nie da się zmienić zarządu właścicielskiego na właścicielski...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    [cite]artinea:[/cite]Rachunków nie płaci większość z mojego budynku... ale wspólnota już ma przez to problem z opłaceniem faktur czy napraw bieżących więc trzeba tą sprawę rozwiązać póki nie ma jeszcze długów...
    [cite]artinea:[/cite]Heh zarząd mi powiedział, że oni przejęli na mocy uchwały administrowanie nieruchomością w listopadzie i koniec kropka.
    Uważają, że skoro przejęli zarządzanie to warunek zawarty w akcie notarialnym jest spełniony i deweloper nie jest już administratorem.
    a ja Tobie mówię, że jesteś krewna mi 10000000 escobarów i co z tego . Ty wiesz swoje, a ja swoje .

    Teraz pozostaje Wam, owemu zarządowi, bujać się po sądach, bo jak znam deweloperów, to nie odpuszczą.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    zarząd mi powiedział, że oni przejęli na mocy uchwały administrowanie nieruchomością w listopadzie i koniec kropka.
    I tego się trzymaj, bo zarząd właścicielski jest lepszy od powierzonego, nie tylko dlatego, że jest tańszy.
    Wiele razy tu opisywano, jakich sztuczek używają deweloperzy byle tylko nie dopuścić do zmiany sposobu zarządu - zastraszanie globalną katastrofą i skłócanie właścicieli to podstawowe chwyty.
    Jak będziecie solidarni, to duża szansa, że odpuści, nie pójdzie do sądu. Duża delegacja właścicieli z transparentem to nie jest reklama którą by lubił.
    Poza tym każda niejasność w umowie działa na waszą korzyść, bo to deweloper miał prawników i fachowców, by sporządzili mu umowę. Właściciel był słabszą stroną, co dobry prawnik sądowi przypomni.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2017
    artinea: rób pikietę przed biurem dewelopera, jak ci radzi koziorozka , potem napisz, jak was spacyfikowano .
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Szkoda że pożałowano ok. 5 tys, w zamian byłby mocny papier i temat klarowny.
    u nas brał 1600 zł
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.