Opłaty za garaż wsród nieposiadających garażu
chriskus
Użytkownik
Witam,
Szukam pomocy wśród osób znających temat. Na ostatnim spotkaniu wspołnoty mieszkaniowej dowiedzieliśmy się o ogromnych kosztach za prąd na terenie garaży (miejsc postojowych + część wspólna).
Dowiedzieliśmy się, że jako, że garaż podziemny składa się z nieruchomości lokalowych (czyli miejsca postojowe nieograniczone ścianami), wszyscy mieszkańcy, nawet Ci co nie wykupili miejsc postojowych, płacą za prąd adekwatnie do udziałów we wspólnocie. Na rachunek składa się oświetlenie całego garażu, konserwacja i przegląd wentylacji mechanicznej i - UWAGA - podgrzewanie podjazdu do garażu podziemnego ze względu na jego stromy zjazd i ukos. Na moje zapytanie dlaczego mam uczestniczyć w opłatach za prąd za garaż, gdzie nie mam miejsca postojowego (nie to, że nie chcialem tylko wszystkie były juz wykupione), dowiedziałem się, że uczestniczę w cześci wspólnej znajdującej więc i też tej w garażu (czyt. przejście od drzwi z klatki do miejsca postjowego) i nie da się tego inaczej wyliczyć bo "są tylko dwa liczniki prądu na cały budynek i ,że trudno by bylo zamontować osobny na garaż i dodatkowy na klatki schodowe, oświetlenie". Trudno ale nie niemożliwe.
Czy ktoś zmagał się z podobną sytuacją? Rozumiem, że tego typu dyskusja rodzi kolejną czyli np. dlaczego mieszkańcy parteru muszą placic na utrzymanie i przeglądy wind.
Bardzo proszę o pomoc zanim zdobędę się na podjęcie dialogu ze wspólnotą mieszkaniową.
Pozdrawiam,
Krzysztof
Szukam pomocy wśród osób znających temat. Na ostatnim spotkaniu wspołnoty mieszkaniowej dowiedzieliśmy się o ogromnych kosztach za prąd na terenie garaży (miejsc postojowych + część wspólna).
Dowiedzieliśmy się, że jako, że garaż podziemny składa się z nieruchomości lokalowych (czyli miejsca postojowe nieograniczone ścianami), wszyscy mieszkańcy, nawet Ci co nie wykupili miejsc postojowych, płacą za prąd adekwatnie do udziałów we wspólnocie. Na rachunek składa się oświetlenie całego garażu, konserwacja i przegląd wentylacji mechanicznej i - UWAGA - podgrzewanie podjazdu do garażu podziemnego ze względu na jego stromy zjazd i ukos. Na moje zapytanie dlaczego mam uczestniczyć w opłatach za prąd za garaż, gdzie nie mam miejsca postojowego (nie to, że nie chcialem tylko wszystkie były juz wykupione), dowiedziałem się, że uczestniczę w cześci wspólnej znajdującej więc i też tej w garażu (czyt. przejście od drzwi z klatki do miejsca postjowego) i nie da się tego inaczej wyliczyć bo "są tylko dwa liczniki prądu na cały budynek i ,że trudno by bylo zamontować osobny na garaż i dodatkowy na klatki schodowe, oświetlenie". Trudno ale nie niemożliwe.
Czy ktoś zmagał się z podobną sytuacją? Rozumiem, że tego typu dyskusja rodzi kolejną czyli np. dlaczego mieszkańcy parteru muszą placic na utrzymanie i przeglądy wind.
Bardzo proszę o pomoc zanim zdobędę się na podjęcie dialogu ze wspólnotą mieszkaniową.
Pozdrawiam,
Krzysztof
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Hala garażowa może być
a) częścią wspólną nieruchomości (żaden z właścicieli nie ma w akcie notarialnym wymienionego garażu)
b) wyodrębnionym lokalem, który ma wielu właścicieli.
Jak jest u ciebie - nie wiem.
Tylko w przypadku a) za utrzymanie garażu płacą wszyscy, niezależnie od tego, czy mają auto czy nie.
Brak ścian, boksy tylko wymalowane na podłodze - takie sprawy nie mają żadnego znaczenia.
Jeżeli to część wspólna - koszty ponosi wspólnota mieszkaniowa.
A jak opomiarowanie w liczniki EE nie jest możliwe z przyczyn ekonomicznych czy technicznych to też jest to sprawa współwłaścicieli garażu wielostanowiskowego ?