Korespondencja z właścicielem
t66
Użytkownik
Duża wspólnota mieszkaniowa (10 lokali, 100% wykupionych), powołany zarząd właścicielski.
Jeden z właścicieli w dniu wczorajszym, skierował pismo do zarządu, w którym to kategorycznie odmówił przyjmowania wszelkiej korespondencji (nowe naliczenia opłat, rozliczenia za media, zaproszenia na zebranie,itp.) dostarczanej mu osobiście przez przedstawiciela zarządu. Obecnie wymaga wysyłania tych dokumentów drogą pocztową, listem pocztowym. Nadmieniam, że nie jest to spowodowane faktem, że nie zamieszkuje w swoim lokalu, wręcz przeciwnie jest tam cały czas.
Czy ktoś miał podobną sytuacje we swojej wspólnocie?
Czy zarząd wspólnoty może obciążyć tego właściciela kosztami opłat pocztowych za przesyłaną korespondencję?
Jeden z właścicieli w dniu wczorajszym, skierował pismo do zarządu, w którym to kategorycznie odmówił przyjmowania wszelkiej korespondencji (nowe naliczenia opłat, rozliczenia za media, zaproszenia na zebranie,itp.) dostarczanej mu osobiście przez przedstawiciela zarządu. Obecnie wymaga wysyłania tych dokumentów drogą pocztową, listem pocztowym. Nadmieniam, że nie jest to spowodowane faktem, że nie zamieszkuje w swoim lokalu, wręcz przeciwnie jest tam cały czas.
Czy ktoś miał podobną sytuacje we swojej wspólnocie?
Czy zarząd wspólnoty może obciążyć tego właściciela kosztami opłat pocztowych za przesyłaną korespondencję?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ja bym najpierw chciała wiedzieć, dlaczego doszło do tej sytuacji i jakoś się dogadać - może wrzucać do skrzynki pocztowej, może mailem.
Dopiero na końcu pismo i wycena "usługi" (wrzucona do skrzynki) z prośbą o zaakceptowanie i podpis.
Nie podpisze? Nic nie zmieniać. Na każdym niedoręczonym piśmie podpis dwu członków zarządu pod tekstem pan Jan Kowalski odmówił przyjęcia/ nieobecny od tygodnia / co tam chcecie
Wyrobiliśmy sobie pieczątkę o treści :
"Zarząd WM "......" dostarczył korespondencję właścicielowi lokalu do skrzynki oddawczej (pocztowej) dnia ( Datownik) "
Do upierdliwych właścicieli lokali robimy filmik z dostarczenia korespondencji do przegródki, tak dla Sądu, na wszelki wypadek.(raz się przydał filmik ws windykacji)
Uważam, że gostek gra na tzw "czas", by następnie kwestionować co się da ...:devil:
oczywiście , wystawiasz notę księgową. za dostarczenie korespondencji
:bigsmile: ja też bym olał zaproszenie na zebranie , ale zawiadomienie o zebraniu już nie; błędna forma .