Za duże zaliczki miesięczne - dochodzenie zwrotu
wspólnotowiec1
Użytkownik
Szanowni Państwo
Mieszkaniec przez 10 lat opłacał zaliczki miesięczne, które okazały się naliczane od powierzchni jego mieszkania zawyżonej o 2 mkw.
Czy taki mieszkaniec ma prawo dochodzenia zwrotu kwoty, którą wpłacił w zadużej wysokości? Na jakiej podstawie może to zrobić? Czy nie będzie to przedawnione?
Mieszkaniec przez 10 lat opłacał zaliczki miesięczne, które okazały się naliczane od powierzchni jego mieszkania zawyżonej o 2 mkw.
Czy taki mieszkaniec ma prawo dochodzenia zwrotu kwoty, którą wpłacił w zadużej wysokości? Na jakiej podstawie może to zrobić? Czy nie będzie to przedawnione?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wg. prawa świadczenia okresowe (czyli np. zaliczki we wspólnocie) przedawniają się po 3 latach, ale poza prawem jest jeszcze przyzwoitość.
Zwrot za 5 lat (połowa z 10) to wg. mnie minimum.
§ 1. Gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.
§ 2. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej.
Właściciel który wpłacił te kwoty może wykonać potrącenie w wysokości która mu się należy i odjąć od zobowiązania w przyszłych płatnościach. Nie może naliczać od tego odsetek. Drugim wyjściem jest:
Art. 405. Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.
Potrącenie jest oczywiście możłiwe, jednak roszczenie nie może być przedawnione, a z taką sytuacją w duże części mielibyśmy tu do czynienia. Zaliczki na koszty zarządu, jak już wspomniano powyżej to świadczenie okresowe, które przedawnia się po upływie 3 lat.
Podobnie z bezpodstawnym wzbogaceniem - 10 letni okres nie wchodzi w grę.
Poza tym nie do końca rozumiem dlaczego naliczenia były dokonywane w oparciu o metry, skoro wspólnota rozlicza się udziałami.
Potrącenie jest możliwe w przypadku przedawnionych długów: https://www.dochodzeniewierzytelnosci.pl/2012/04/18/przedawnienie-to-nie-koniec-swiata
Skoro pomiar został wykonany dzisiaj, to dopiero od dnia dzisiejszego czyli dnia zgłoszenia tego faktu mieszkanie zmieniło swoje rozmiary. Równie dobrze można zamiast 5cm tynku nałożyć 20cm na każdej ścianie i poprosić geodete o pomiar a potem zgłosić ten fakt do wspólnoty i administratora że to miało miejsce 10 lat temu (zależy od użytej normy). Nie oczerniam ale hipoteza może być zasadna.
Ja bym zgłosił ten fakt jak najszybciej...
Można sprawdzić czy sa jakieś orzeczenia w podobych sprawach, niektóre wyroki są dostępne publicznie.
ciekaw jestem kto poniesie koszty zmiany udziałów wszystkich lokali ?
Niestety, w omawianym przypadku potrącenie nie jest możliwe (art. 502 Kodeksu cywilnego: "Wierzytelność przedawniona może być potrącona, jeżeli w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło").
Co jest napisane. Idziemy do przykładu. Założenie, przedawnienie wynosi 1 rok, to jest moje uproszczenie.
01.01.2010
Jan Kowalski co miesiąc zamiast 500 wpłacał 600 zł.
Wspólnota stała się dłużnikiem Jana Kowalskiego, Wspólnota nie poinformowała Jana że płaci za dużo.
01.02.2011 - przedawnienie nadpłaty 100zł za 01.01.2010
Jan miał możliwość wykonania kompensacji długu i powinien zapłacić w 01.01.2011 400zł zamiast 500 a wpłacił ponownie 600.
Pan Jan cały czas nieświadomie wpłacał nienależne pieniądze wspólnocie.
Ponieważ w chwili przed przedawnieniem miał możliwość wykonania kompensacji więc może to uczynić op dacie 01.01.2010. Niemniej, Jan Kowalski nie wiedział że Wspólnota jest jego dłużnikiem i tutaj powstaje duży kłopot. Wiedza o długu musi istnieć od samego początku.
Ponieważ Jan płacił, więc Wspólnota powinna zwrócić mu pieniądze i nie ma żadnego uprawnienia do władania tymi pieniędzmi, ale !
Problemy są następujące:
1) Opłaty za media są środkami prywatnymi, zaliczki na media również, nadpłaty i niedopłaty są środkami prywatnymi
2) Zaliczki za mieszkanie to również opłaty na zarząd, prawnika, etc.... na pełne funkcjonowanie. Załóżmy że Jan powinien płacić 50zł, a wpłacał o 100 za dużo, czyli 150 zł.
Odnosząc się do pkt 2, Jan nie ma prawa żądać zwrotu tych pieniędzy pod jednym warunkiem, w tytule przelewu poszczególne opłaty są jasno opisane:
Woda Ciepla: 20
Woda Zimna: 40
Smieci: 24
Zarzad: 150
Jeśli przelew jest nie opisany, "Nie nawidzę mojej wspolnoty, 600zł", no to wybaczcie, ale Jan jest sobie winien i tyle.
Jeśli Jan udowodni że był źle informowany co do wysokości opłat to może walczyć z uwagi na art 405 jeśli zachował ostrożność. Niestety, Jan płacił na podstawie rozmiaru lokalu który się zmienił wczoraj, i Jan chce wyrównania za lata wstecz.
Mam na tu na uwadze taką sytuację, gdy oto przestaje płacić zaliczki przedstawiając swoje przedawnione roszczenie. W takiej sytuacji może przedstawić do potracenia tylko to, co przedawnieniu nie uległo - czyli nadpłaty z okresu 3 lat. Oczywiscie wspólnota mieszkaniowa nie musi powoływac się na zarzut przedawnienia i uczciwie podejść do sprawy. Zobowiązanie nawet przedawnione nadal jest zobowiązaniem.
Art. 405 Kodeksu cywilnego (nienalezne świadczenie) nie służy do obejścia przepisów dotyczących przedawnienia zobowiazań.