Uchwały wspólnoty

m0psm0ps Użytkownik
edytowano listopada 2009 w Zarządzanie Nieruchomościami
Mam pytanie. Moja wspólnota - jej zarząd praktykuje podejmowanie uchwał w drodze indywidualnego zbierania głosów. W praktyce wygląda to tak, że projekt uchwały niepodpisany przez nikogo trafia do skrzynki poczt. i po podpisaniu zwraca się go adm.
Moim zdaniem taka praktyka jest niedopuszczalna ustawa mówi wyraźnie ,że uchwały podejmuje zebranie właścicieli i zarząd wspólnoty. Głosowanie, może być przeprowadzone drogą indywidualnego zbierania głosów , lecz tylko w stosunku do uchwały podjętej na zebraniu. Art.23 pkt. 3. mówi: O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie. Podkreślam z udziałem a nie wyłącznie, czyli a contario nie może być uchwała podjęta wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów!?. PO co zebrania właścicieli ? W konkretnym wypadku chodzi wystąpienie na drogę sądową przeciwko developerowi, cesję praw do postępowania sądowego i utworzenie funduszu na ten cel. Następuje tu zmiana czynszu, czyli zmiana planu gospodarczego. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku zmiany przeznaczenia majątku wspólnego Wszystko w jednej uchwale, bez dyskusji, uzasadnienia itd. Czy mój tok rozumowania jest słuszny ?

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Głosowanie, może być przeprowadzone drogą indywidualnego zbierania głosów , lecz tylko w stosunku do uchwały podjętej na zebraniu.
    Nieprawda. Przeczytaj uważnie art. 23:
    Art. 23. 1. Uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź
    1) na zebraniu, bądź
    2) w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd;
    3) uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.
    Zatem można głosować wyłącznie na zebraniu, wyłącznie indywidualnie (bez zebrania) lub w trybie mieszanym (częściowo na zebraniu, a częściowo po nim).
    Art.23 pkt. 3. mówi: O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie. Podkreślam z udziałem a nie wyłącznie, czyli a contario nie może być uchwała podjęta wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów!?.
    W Twoim wnioskowaniu nie widzę logiki.
    Z tego przepisu można wyciągnąć tylko taki wniosek, że o treści uchwał, podjętych BEZ udziału głosów zbieranych indywidualnie, nie trzeba powiadamiać właścicieli. Jeśli zaś w głosowaniu uchwały mają udział głosy zebrane indywidualnie, to zarząd ma obowiązek powiadomić o treści uchwały wszystkich właścicieli na piśmie. Niezależnie od tego, jaki to udział: 1% czy 100%.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mOps ma rację w tym, że w ich wspólnocie praktykowane jest zbieranie głosów w celu podjęcia uchwały wyłącznie indywidualnie.Ma rację też w tym,że w sprawach bardzo ważnych dla wspólnoty, które wiążą się z planami, zaliczkami itp.uchwały wspólnoty powinny być dyskutowane na zebraniu właścicieli, moim zdaniem takie praktyki zarządów powinny być tępione.Każdy właściciel ma prawo wypowiedzenia się na temat uchwały, jak i zadania pytania.To jest zwykłe lekceważenie członków wspólnoty.
    To jest głównym problemem, a nie rozpisywanie się na temat zbierania podpisów.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada 2009
    mOps ma rację w tym, że w ich wspólnocie praktykowane jest zbieranie głosów w celu podjęcia uchwały wyłącznie indywidualnie.
    Skąd to wiesz? Ty też tam mieszkasz?
    To jest głównym problemem, a nie rozpisywanie się na temat zbierania podpisów.
    gonia, każdy "rozpisuje się" na taki temat, na jaki chce. Ty na przykład wracasz ciągle do tematu zakładu budżetowego, jego statutu itp. - zamiast po prostu pogonić to towarzystwo, razem z ich statutem (dobrym czy złym). Chcesz robić tutaj za cenzora i dyktować, o czym wolno się "rozpisywać", a o czym nie?

    Sprawy skomplikowane lub kontrowersyjne powinny być omawiane na zebraniach, bo wtedy można omówić różne aspekty sprawy i wyjaśnić wątpliwości.
    Ale nie jest prawdą, że nie wolno głosować uchwał wyłącznie w trybie indywidualnego zbierania głosów.
    Co do omawianego przypadku - nie wydaje mi się, żeby w tak ważnej sprawie zarząd podejmował działania "z zaskoczenia", bez wcześniejszych rozmów, spotkań, dyskusji na forum wspólnoty. Przecież żeby dokonać takiej operacji, potrzebne jest dobre poinformowanie właścicieli i współdziałanie ich z zarządem (choćby przelew roszczeń). W przeciwnym razie to się po prostu nie uda.

    Może mOps nie jest na bieżąco ze sprawami wspólnoty, nie jest dobrze poinformowany?
  • Opcje
    wmp4wmp4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja dam taki przykład ( fikcyjny acz nie niemożliwy ).
    jest wspólnota 30 właścicieli . mieszkania w bloku stojącym przy ruchliwej ulicy ,
    15 właścicieli ma mieszkania od ulicy i 15 od podwórka . Zarząd znalazł firmę
    która chciałaby powiesić reklame na całej powierzchni elewacji od ulicy .
    reklama jest tak zrobiona że częściowo utrudnia dostęp światła do mieszkań .
    zarząd chce zawrzeć umowę z firmą , pisze uchwałę i zbiera głosy tylko indywidualnie , wszyscy właściciele mieszkający od podwórka , którym reklama nie przeszkadza są za (zarząd tłumaczy im jakie to przychody będzie miała wspólnota ) . dwóch członków zarządu (zainteresowanych finansowo - bierze w łape od firmy ) mieszkających w mieszkaniach od ulicy , glosuje także za podjęciem uchwały .
    reasumując zarząd uzyskuje w głosowaniu zorganizowanym w ten sposób 17 głosów za , oraz 13 głosów przeciw uchwale.
    wg UoWL wszystko jest w porządku , głosowanie ważne , ale czy nie jest to lekceważenie tych właścicieli którym ci od podwórka zasłonią dopływ światła do
    mieszkań ? .
    wyprzedzając uwagi o tym że na zebraniu zwołanym w tej sprawie wynik głosowania mógłby być być taki sam , potwierdzam , ale przynajmniej na zebraniu właściciele mieszkań od ulicy mieliby możliwość przedstawienia swoich racji ogółowi właścicieli i być może przekonaliby tych mieszkających od podwórka
    do głosowania przeciwko tej uchwale .
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy nie jest to lekceważenie tych właścicieli którym ci od podwórka zasłonią dopływ światła do mieszkań ?
    Jest.
    Takie traktowanie ludzi jest bardzo krótkowzroczne. Wygrywanie jednych przeciwko drugim nie daje szansy w sytuacji, kiedy do większości będą potrzebne głosy "tych od podwórka". Ludzie pamiętają długo lekceważące traktowanie i przy najbliższej okazji wezmą odwet.

    Nawiasem mówiąc, to nie jest takie oczywiste, że zebranie zawsze jest lepsze od kurendy.
    Ludzi trudno jest zebrać w jednym miejscu i czasie. Każdy ma swoje zajęcia, wielu pracuje do późna. Poza tym niektórzy mają wyraźną niechęć do zebrań - mam taką właścicielkę, która z reguły nie bierze w nich udziału, ale płaci zaliczki regularnie i nie jest obojętna na sprawy wspólnoty.
    W niewielkich wspólnotach (kilkanaście - kilkadziesiąt lokali), jeśli ludzie mieszkają na miejscu (nie wynajmują swoich lokali), "chodzenie po kolędzie" daje okazję do dokładnego omówienia zarówno projektu uchwały, jak i innych spraw. To zresztą nieuchronne, bo ludzie sami pytają. Na zebraniu często nie ma czasu, ludzie się śpieszą, chcą szybko przegłosować uchwały i wracać do domu.

    Poza tym zebranie to sporo zabiegów organizacyjnych i koszty (wynajem sali, drukowanie zawiadomień, wysyłanie ich do niektórych właścicieli). Z kurendą jest prościej, chociaż często potem gardło boli od ciągłego powtarzania tych samych tematów, no i zajmuje to dużo więcej czasu. Osobiście wolę zebrania, bo nie muszę płacić za salę, wszystko załatwiam za jednym zamachem i nie muszę potem drukować zawiadomień o przyjętych uchwałach. Ale nie zawsze się to udaje, bo z frekwencją na zebraniach bywa różnie. Wówczas głosowanie kontynuujemy po zebraniu. W sprawach naprawdę ważnych nawet wtedy, gdy większość uzyskujemy już na zebraniu - udajemy się do nieobecnych, żeby mogli oddać swój głos.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zebranie ,,sporo zabiegów organizacyjnych"? to jak się zarządowi nie chce, to niech zrezygnuje, ze zbieraniem głosów indywidualnych jest prościej? tak oszukać, czy wszystkim jednakowo się tłumaczy? Twoja argumentacja, że ludziom się nie chce, czy,że się śpieszą nie ma tu nic do tego, że w ważnych sprawach wspólnoty zarząd ma obowiązek zwołania zebrania i członkowie wspólnoty(ci bardziej kumaci) powinni się tego domagać i egzekwować.
    Jeżeli na zebraniu jest zbyt mało ludzi, to dopiero wtedy powinno się dozbierać głosy.
    Napisałeś ,,chodzenie po kolędzie daje okazję do dokładnego omówienia zarówno projektu uchwały, jak i innych spraw" żarcik?
    Jeżeli zarząd ma tyle czasu, aby chodził i omawiał uchwały oraz różne sprawy indywidualnie, to ok.
    Zebranie, to koszty i trudy dla zarządu, tak zbieranie podpisów indywidualnie to naprawdę prosta sprawa, można każdemu wciskać inny ,,kit".
    To, że ja ciągle wracam do zakładu budżetowego, to dlatego, że nikt nie potrafi na moje pytanie odpowiedzieć.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jak się zarządowi nie chce, to niech zrezygnuje
    Piszesz o swoim zarządzie? Zawsze możesz go odwołać. Apelowanie o rezygnację jest łatwiejsze?
    tak oszukać, czy wszystkim jednakowo się tłumaczy?
    A kto tu mówi o oszustwie? Zawsze podejrzewasz wszystko, co najgorsze? Rozumiem, że w Twojej wspólnocie wszystko jest rozstrzygane wyłącznie na zebraniach, nie ma problemu z frekwencją ani z kasą na wynajem sali? Przecież jesteś tam Ty, kumata właścicielka.

    Czy na zebraniu oszustwo jest niemożliwe?
    w ważnych sprawach wspólnoty zarząd ma obowiązek zwołania zebrania
    Nie ma takiego obowiązku.
    Zebranie, to koszty i trudy dla zarządu
    To są koszty wspólnoty, nie zarządu.
    zbieranie podpisów indywidualnie to naprawdę prosta sprawa, można każdemu wciskać inny ,,kit".
    Byłaś członkiem zarządu. Piszesz z własnego doświadczenia?
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja piszę o konkretach, w moim zarządzie było wszystko w porządku, zrezygnowałam, bo mam też własne życie i uważam, że jeżeli wspólnota chce mieć zarząd właścicielski, to każdy powinien mieć pole do popisu i podejmować się zarządzania naszym wspólnym majątkiem.
    Teraz właśnie nowi członkowie zarządu tak działają jak to było opisane przez mOpsa.
    Jeżeli zarząd robi wszystko aby nie zwoływać w ważnych sprawach zebrań, tylko zbierać podpisy indywidualnie, to mam prawo podejrzewać wszystko co najgorsze,później członek wspólnoty chcący zapoznać się z dokumentami jest postrzegany przez zarząd nie jako właściciel odpowiedzialny, tylko jako natręt, wichrzyciel itp.
    Zawsze piszecie, jeżeli zarząd wam się nie podoba możecie go odwołać. Nie jest to takie proste, jeżeli zarząd nie chce właśnie dopuścić do zebrania, bo właśnie łatwo wciskać kit w indywidualnych rozmowach.
    Jeśli myślisz, że ja wciskałam kit i wiem to z własnego doświadczenia, to moja wypowiedź jest dowodem na to, że się mylisz, natomiast Twoja wypowiedź świadczy o tym, że byłbyś skłonny do takiego postępowania, ponieważ nie widzisz w tym nic złego.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli myślisz, że ja wciskałam kit i wiem to z własnego doświadczenia, to moja wypowiedź jest dowodem na to, że się mylisz, natomiast Twoja wypowiedź świadczy o tym, że byłbyś skłonny do takiego postępowania, ponieważ nie widzisz w tym nic złego.
    Nigdzie nie napisałem, że nie widzę nic złego we wciskaniu kitu. Zbyt łatwo rzucasz oskarżenia wobec osób, których w ogóle nie znasz.
    Każdą zasadę można wykoślawić i doprowadzić do jej karykatury, jak wybory w PRL. Zebrania też mogą być fikcyjne.
    Gdyby nie było możliwości podejmowania uchwał bez zwoływania zebrań, to wiele wspólnot w ogóle nie mogłoby funkcjonować, np. z powodu nieobecności sporej grupy właścicieli (wynajem). Wtedy nieruchomość popadłaby w ruinę.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Zgadzam się z Ownerem, ale moim zdaniem uzupełnienia wymaga jeszcze jedna kwestia: ograniczanie trybu głosowania wyłącznie do indywidualnego zbierania głosów w przypadku uchwał, o których mowa w art. 30 ust. 2 pkt 1 i 3 ( roczny plan gospodarczy, opłaty na pokrycie kosztów zarządu, absolutorium) to praktyka niezgodna z prawem, godzi w elementarną zasadę samorządności wspólnoty.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    do ownera, zbyt łatwo zmieniasz kontekst wypowiedzi swoich i cudzych, ja nie rzucam oskarżeń wobec nikogo wyrażam swoje zdanie w kontekście różnych wypowiedzi, to raczej Ty przeczytaj swoje wypowiedzi i osądź sam, często właśnie dajesz niewiarę temu co inni piszą, twierdzisz, że coś im się pomyliło, niby odpowiadasz na pytania, ale jednocześnie zaczynasz drążyć temat w inną stronę zresztą......
    To,że Zarządca się z tobą zgadza, to nie znaczy wcale, że w tej kwestii dałeś wyczerpującą odpowiedź, a wręcz przeciwnie nie widziałeś w tym nic nagannego.
    Natomiast Zarządca odpowiedział konkretnie i tyle.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście, zebrania roczne są obowiązkowe.
    Tutaj mówimy o podejmowaniu uchwał innych, niż przez Ciebie wymienione, w trakcie okresu rozliczeniowego.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Oczywiście, zebrania roczne są obowiązkowe.
    Tutaj mówimy o podejmowaniu uchwał innych, niż przez Ciebie wymienione, w trakcie okresu rozliczeniowego.

    Należało dodać jedynie z ostrożności.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    gonia, zatem konkretnie:
    czy zgadzasz się ze stwierdzeniem mOpsa, że "nie może być uchwała podjęta wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów"?
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak zwykle zająłeś się tylko tym, co Ci odpowiada, przeczytaj do końca wypowiedź mOpsa, szczególnie początek i koniec jego wypowiedzi i czy Ty zgadzasz się, że w takich sprawach można obiegiem puścić uchwałę?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak zwykle zająłeś się tylko tym, co Ci odpowiada
    Nie oceniaj pytającego, tylko odpowiedz na pytanie. Konkretnie.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]gonia, zatem konkretnie:
    czy zgadzasz się ze stwierdzeniem mOpsa, że "nie może być uchwała podjęta wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów"?
    To nie jest stwierdzenie mOpsa, to jest tylko część jego wypowiedzi, cały kontekst jest inny, więc odpowiedz sobie sam.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] m0ps:[/cite]Mam pytanie. Moja wspólnota - jej zarząd praktykuje podejmowanie uchwał w drodze indywidualnego zbierania głosów. W praktyce wygląda to tak, że projekt uchwały niepodpisany przez nikogo trafia do skrzynki poczt. i po podpisaniu zwraca się go adm.
    To nie jest prawidłowe. Głosy właścicieli w głosowaniu w trybie indywidualnym powinien zbierać zarząd.
    Chyba, że podjęliście uchwałę o możliwości korespondencyjnego głosowania.
    [cite] m0ps:[/cite]Moim zdaniem taka praktyka jest niedopuszczalna ustawa mówi wyraźnie ,że uchwały podejmuje zebranie właścicieli i zarząd wspólnoty. Głosowanie, może być przeprowadzone drogą indywidualnego zbierania głosów , lecz tylko w stosunku do uchwały podjętej na zebraniu. Art.23 pkt. 3. mówi: O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie. Podkreślam z udziałem a nie wyłącznie, czyli a contario nie może być uchwała podjęta wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów!?.
    O tym już pisałem - nie masz racji, można podejmować uchwały wyłącznie w trybie obiegowym. Z wyłączeniem, oczywiście, uchwał, o których mowa w art. 30 ust. 2 pkt 1 i 3, na co słusznie zwraca uwagę Zarządca (chodzi o zebranie roczne).
    [cite] m0ps:[/cite]PO co zebrania właścicieli ? W konkretnym wypadku chodzi wystąpienie na drogę sądową przeciwko developerowi, cesję praw do postępowania sądowego i utworzenie funduszu na ten cel. Następuje tu zmiana czynszu, czyli zmiana planu gospodarczego. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku zmiany przeznaczenia majątku wspólnego Wszystko w jednej uchwale, bez dyskusji, uzasadnienia itd.
    O tym też już pisałem. Jeśli nie jesteście informowani o szczegółach w tak ważnych sprawach, zażądajcie zwołania zebrania w celu ich omówienia przed podjęciem uchwały. Podstawa prawna: art. 31 pkt b ustawy. Wystarczą podpisy właścicieli z 10% udziałów:
    Art. 31. Zebrania właścicieli:
    a) mogą być także, w razie potrzeby, zwoływane przez zarząd lub zarządcę, (...)
    b) zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę (...).
    [cite] m0ps:[/cite]Czy mój tok rozumowania jest słuszny ?
    To zależy, w jakiej sprawie. Moją odpowiedź znajdziesz w tym poście i innych w tym wątku.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2009
    Wspólnota może podjąć taką uchwałę (o możliwości korespondencyjnego głosowania), ale nie wydaje mi się, aby określenie sposobu oddania głosów stanowiło czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu.
    Zarząd nie musi przecież osobiście zbierać głosów, posłużenie się pocztą, posłańcem, to nie jest praktyka niezgodna z prawem.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada 2009
    [cite] gonia:[/cite]To nie jest stwierdzenie mOpsa, to jest tylko część jego wypowiedzi
    Chyba się pogubiłaś...
    [cite] gonia:[/cite]odpowiedz sobie sam
    Jak mogę sobie odpowiedzieć na takie pytanie? :) Pytałem, czy Ty zgadzasz się ze stwierdzeniem mOpsa. Swoją opinię znam.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zgadzam się z mOpsem ogólnie.
  • Opcje
    m0psm0ps Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziekuję za zainteresowanie i dyskusję. Cóż chyba muszę się zgodzić ze zdaniem ownera ,że ustawa dopuszcza głosowanie wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów.Jednak jeśli do wyłącznej kompetencji zebrania właścicieli należy uchwalanie planu gospodarczego, to jego zmiana również wymaga uchwały zebrania właścicieli . Może bowiem dochodzic do nadużyć jak choćby w opisanej wyżej hipotetycznej sytuacji / reklama / Nie można przy interpretacji tej ustawy stosować stale wykładni rozszerzającej, na co zgodziłem się przy głosowaniu. Uchwalony plan gospodarczy może być bowiem zmieniany w sposób prowadzący do nadużyć. A taka sytuacja ma miejsce w moim przypadku. Utworzony fundusz celowy zakłada podniesienie opłat czynszowych przez okres 5 miesięcy o ok 20 %, zmuszony jestem do cesji swoich praw bez żadnych informacji na temat szans realizacji roszczenia. Koszty przewidywane postępowania sądowego wynoszą wg moich wyliczeń ok 25% kwoty roszczenia.Wiadomo w jaki sposób działają sądy, developer ma również szerokie możliwości obrony i przeciągania czasu postępownia, a nie jest to małe przedsiebiorstwo.Ja skłaniał bym się do wykładni,iż wszystkie sprawy okreslone w art. 22 pkt 3 wymagaja uchwały zebrania właścicieli natomiast głosowanie może odbywać sie z udziałem głosów zbieranych indywidualnie.
    Na koniec mam pytanie dotyczące art.23 pkt 3 ... powiadomienie na piśmie. w jaki sposób - list polecony, podpis właściciela na zawiadomieniu, ogłoszenie w miejscu ogólnie dostępnym, skrzynka pocztowa. Nie uczestniczyłem w głosowaniu, cesji praw nie złożyłem
    W mojej wspólnocie nie ma problemu z lokalem na zebrania, dysponujemy lokalem wspólnoty, co prawda o ograniczonej powierzchni, ale przecież nikt nie zakłada 100 % frekwencji
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] m0ps:[/cite]Jednak jeśli do wyłącznej kompetencji zebrania właścicieli należy uchwalanie planu gospodarczego, to jego zmiana również wymaga uchwały zebrania właścicieli .
    Nie należy do wyłącznej kompetencji zebrania właścicieli. Głosowanie w trybie indywidualnego zbierania głosów należy poprzedzić omówieniem tych spraw na zebraniu.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    korepetycja000korepetycja000 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a w takim przypadku jeżeli jest mowa o problemach ,to co zrobić z lokalami socjalnymi we wspólnotach dużych j.i. w małych i nadodatek dewastują wspólna nieruchmość i starają się zastraszyć pomimo tego niepłacą a urząd miasta akceptuje tzw mała szkodliwość np pomalowanie elewacji/dewactacja/
    pozdrawiam
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada 2009
    Trochę nie na temat, bo tutaj jest wątek o uchwałach wspólnoty.
    Wspólnota nic nie może zrobić z lokalami socjalnymi, bo są one własnością gminy. Jak wiemy z orzecznictwa sądowego, lokalu niewyodrębnionego nie można zlicytować, co stawia pod znakiem zapytania zasadę równości (właścicieli) wobec prawa i konstytucyjność przepisu art. 16 ustawy, który (jak się okazuje) jednym właścicielom lokali ogranicza prawo własności, a innym nie. Więcej na ten temat w wątku: http://wspolnoty.net.pl/viewtopic.php?t=1799

    Lokatorzy nie powinni płacić wspólnocie, lecz właścicielowi lokali, czyli gminie. Wobec wspólnoty zobowiązana jest gmina jako właściciel - to od niej powinniście dochodzić zapłaty zaliczek. Jeśli gmina tego nie robi, należy wystąpić do sądu o nakaz zapłaty.

    Co do zachowania lokatorów: należy kierować pisma do gminy z ostrzeżeniem, że wystąpicie na drogę sądową:
    Art. 13. 1. Jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.
    Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, Dz.U. z 2005 r. nr 31 poz. 266 z późn. zmianami).
    Z takim powództwem może wystąpić konkretny właściciel, a nie wspólnota (w zasadzie nie bardzo wiadomo, dlaczego wspólnota nie otrzymała takich uprawnień).

    Z góry zastrzegam, że jak to często bywa w naszym pięknym kraju, również to wyjście może się okazać fikcją, jeśli nie będzie współdziałania ze strony gminy. Nakaz opróżnienia lokalu wiąże się z możliwością przyznania przez sąd prawa do lokalu socjalnego. Skoro eksmitowany miał dotychczas prawo do takiego lokalu, to pewnie nadal spełnia warunki do jego otrzymania i sąd mu prawo do takiego lokalu przyzna. Może dojść do tego, że gmina przydzieli mu ...ten sam lokal, w którym wandal mieszka. Po zatoczeniu koła, poniesieniu kosztów sądowych i kosztów zastępstwa procesowego (adwokat), możecie wrócić do punktu wyjścia. Wandal nabierze pewności, że żadne sądy i procesy mu niegroźne i dopiero zacznie się jazda...

    Jedyne wyjście, to przyznanie przez gminę lokalu w innej lokalizacji, najlepiej w innej miejscowości (chociaż tutaj są ograniczenia prawne), żeby zmiana była dotkliwa. Wandal będzie musiał zmienić okolicę i towarzystwo do flaszki, a w "jego" dotychczasowym lokalu zamieszka... inny wandal.
  • Opcje
    wmp4wmp4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "a w "jego" dotychczasowym lokalu zamieszka... inny wandal."

    owner , świetna puenta - czarny humor , ale tak to naprawdę się dzieje , sami
    przeżyliśmy to w naszej wspólnocie .
  • Opcje
    m0psm0ps Użytkownik
    edytowano listopada 2009
    Ponawiam pytanie
    "Na koniec mam pytanie dotyczące art.23 pkt 3 ... powiadomienie na piśmie. w jaki sposób - list polecony, podpis właściciela na zawiadomieniu, ogłoszenie w miejscu ogólnie dostępnym, skrzynka pocztowa. Nie uczestniczyłem w głosowaniu, cesji praw nie złożyłem"
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada 2009
    [cite] m0ps:[/cite]powiadomienie na piśmie. w jaki sposób
    Pisemny.
    Przepis nie narzuca formy przekazania powiadomienia, nie wymaga też potwierdzeń. Ponieważ jednak od dnia powiadomienia o treści takiej uchwały biegnie 6-tygodniowy termin na jej zaskarżenie, warto dla celów dowodowych mieć świadka przekazania powiadomienia lub pokwitowanie. Ani wywieszenie ogłoszenia, ani wrzucenie pisma do skrzynki odbiorczej tego nie zapewni, ale spełni wymóg "powiadomienia na piśmie".
    [cite] m0ps:[/cite]Nie uczestniczyłem w głosowaniu, cesji praw nie złożyłem"
    Uchwała podjęta większością głosów wiąże nie tylko tych, którzy ją poparli, lecz wszystkich właścicieli lokali: głosujących przeciw i nie biorących udziału w głosowaniu. Brak przelania Twoich roszczeń na wspólnotę nie ma tu nic do rzeczy - ten fakt będzie miał natomiast wpływ na wielkość odszkodowania, jakie (ewentualnie) uzyskacie. Jeśli sprawę wygracie, to koszty zostaną Wam zwrócone.
  • Opcje
    KubaKuba Użytkownik
    edytowano grudnia 2009
    Dodam jeszcze, że podejmowanie uchwał wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów uniemożliwia właścicielom zastosowanie zasad głosowania określonych w art. 23.2a, gdy większość udziałów należy do jednego właściciela to na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej wprowadza się głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano grudnia 2009
    [cite] Kuba:[/cite]Dodam jeszcze, że podejmowanie uchwał wyłącznie w drodze indywidualnego zbierania głosów uniemożliwia właścicielom zastosowanie zasad głosowania określonych w art. 23.2a, gdy większość udziałów należy do jednego właściciela to na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej wprowadza się głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos.

    Nie zgadzam się z takim twierdzeniem, wniosek o głosowanie wg tej zasady można zgłosić także w trakcie ind. zbierania głosów. Ważne, aby to uczynić do momentu zakończenia głosowania.
    "Pewne problemy interpretacyjne może też wywoływać kwestia czasu, w którym należy zgłosić żądanie zmiany systemu głosowania. Zwykle jest ono wnoszone przed rozpoczęciem procedury głosowania nad uchwałami. Sąd Najwyższy w cytowanym powyżej wyroku dopuścił jednak możliwość złożenia takiego żądania w trakcie trwania procedury głosowania w trybie indywidualnego zbierania głosów, wskazał jednak na konieczność podtrzymania swojej woli przez właścicieli, którzy oddali głosy przed zmianą sposobu obliczania głosów."
    Treść artykułu na stronie czasopisma:
    http://www.zarzadca.pl/content/view/560/32/
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Orzeczenie SN na ten temat:
    http://www.zarzadca.pl/content/view/559/94/
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.