Brak odpowiedzi na dostarczone pisma
pkorwin
Użytkownik
Witam mam problem z wspólnotą mieszkaniową , która nie odpowiada na pisma dotyczące spraw technicznych w mieszkaniu.
Dokladniej mówiąc złożyłem pisma w sprawie likwidacji grzejnika w kuchni podając argumety o nie używaniu go przez okres 4 lat oraz problemem ustawienia nowych mebli, co ciekawe mieszkanie poniższe dostalo zgodę po tygodniu. Drugie pismo było dotyczące wymiany kabla zasilającego do mieszkania ponieważ będzie płyta indukcyjna , oraz na wymianę ostatniego odcinka rury wodnej który jest stalowy reszta pionu jest plastikowa odcinek znajduję się od połowy mieszkania poniżej do połowy mojego mieszkania a od mojego do mieszkania powyżej idzie plastik, że chciałem ukryć obrzydliwy pion w łazience zabudową zgłosiłem by to wymienili przed zrobieniem zabudowy z regipsu . W sumie tych pism złożyłem już po 3 razy każdy w czasie 3 miesięcy każde pismo zostało podbite pieczątka z data a jeśli pytam o postęp w decyzji , dostaję odpowiedź jest w trakcie . Co robić na takie zagrywki, mam podejrzenie że jest to zemsta za krytykę decyzji w przetargu o wymianę domofonu gdzie wybrano firmę która nie oferowała tego co moja w której okazało sie brak wymiany okablowania i przy zaniku napięcia jest duży problem . Ale czy prywatne niechęci mogą pozwalać na takie podejście co do moich pism ?
Dokladniej mówiąc złożyłem pisma w sprawie likwidacji grzejnika w kuchni podając argumety o nie używaniu go przez okres 4 lat oraz problemem ustawienia nowych mebli, co ciekawe mieszkanie poniższe dostalo zgodę po tygodniu. Drugie pismo było dotyczące wymiany kabla zasilającego do mieszkania ponieważ będzie płyta indukcyjna , oraz na wymianę ostatniego odcinka rury wodnej który jest stalowy reszta pionu jest plastikowa odcinek znajduję się od połowy mieszkania poniżej do połowy mojego mieszkania a od mojego do mieszkania powyżej idzie plastik, że chciałem ukryć obrzydliwy pion w łazience zabudową zgłosiłem by to wymienili przed zrobieniem zabudowy z regipsu . W sumie tych pism złożyłem już po 3 razy każdy w czasie 3 miesięcy każde pismo zostało podbite pieczątka z data a jeśli pytam o postęp w decyzji , dostaję odpowiedź jest w trakcie . Co robić na takie zagrywki, mam podejrzenie że jest to zemsta za krytykę decyzji w przetargu o wymianę domofonu gdzie wybrano firmę która nie oferowała tego co moja w której okazało sie brak wymiany okablowania i przy zaniku napięcia jest duży problem . Ale czy prywatne niechęci mogą pozwalać na takie podejście co do moich pism ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeśli jesteś właścicielem mieszkania. Domniemam iż każde pismo było wysyłane w trybie poleconym, inaczej do kosza i nie muszą odpowiadać.
Jeśli są to przesyłki polecone i posiadasz ich numery to:
Powołaj się na Art 455 KC i wyznacz termin na odpowiedź 7 dni. Poczekaj 14 i podejmij swoje działania bo ich są bezczynne a obligując ich do działania muszą wydać decyzję.
Grzejnik: To zależy jaka jest instalacja oraz gdzie jest pion. Samemu nie ruszaj bo to może być niezgodne z prawem, grzejniki w większości przypadków są częścią wspólną.
Elektryka: Nie mogą Ci odmówić inwestycji ale mogą obarczyć kosztami za wyrządzone szkody w części wspólnej.
Rura: To jest część wspólna. Jeśli rura jest sprawna i nie sparciała to możesz mieć odmowę. Bez sensu mieć część instalacji z jednego materiału a część z drugiego. Dziwię się skoro wszyscy będą mieć korzyści. Pamiętaj iż zabudować możesz ale w sposób umożliwiający dostęp i ewentualną wymianę, jeśli w ramach konsweracji zostanie uszkodzona zabudowa to niestety, nikt nie pokryje tych kosztów.
[cite]korwin[/cite] może zobligować na mocy art 455 do spełnienia świadczenia przez zarząd wspólnoty ponieważ wykazuje interes prywatny i prawny w modernizacjach które chce przeprowadzić. Zarząd wspólnoty, zarządca, administrator nie mogą odwlekać udzielenia odpowiedzi w nieskończoność a muszą udzielić takiej odpowiedzi w sposób niezwłoczny i nie budzący wątpliwości. Aby nie doszło do powyższej sytuacji wyznacza się termin na udzielenie odpowiedzi w formach grzecznościowych a zarządcy/administratorzy często bezprawnie powołują się na Kodeks Postępowania Administracyjnego. Można w mniej przyjemniej formie i powołać się na konkretne przepisy kodeksu cywilnego wykazując bierność zarządu czy też innego podmiotu.
Powyższa patologia zadziałała w przypadku mojego administratora, która w rozmowie telefonicznej na brak odpowiedzi po 14 dniach odpowiedziała następująco: "Mnie obowiązują terminy w Kodeksie Postępowania Administracyjnego a nie Pańskie widzimisię". Wezwałem ją poraz drugi pod rygorem i skróciłem termin do 7 dni, otrzymałem odpowiedź niezwłocznie.
Powyższym uprawnieniom odpowiadają obowiązki zarządu (zarządcy), w tym obowiązek udzielenia wyjaśnień w odpowiedzi na pismo właściciela lokalu dotyczące zarządu nieruchomością wspólną.
Udzielenie odpowiedzi na pismo właściciela lokalu jest zatem obowiązkiem zarządu (zarządcy, któremu powierzono zarząd nieruchomością wspólną w rozumieniu art. 18 uwl), przede wszystkim ze względu na treść cytowanych powyżej przepisów (art. 27 uwl i art. 29 uwl).
Właściciel lokalu może bowiem realizować swoje uprawnienia do współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną, czy prawo kontroli działalności zarządu (zarządcy, któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 uwl) m.in. poprzez formułowanie pytań, czy sugestii w formie pisemnej.
Odpowiednich regulacji dotyczących terminu udzielenia odpowiedzi na pisma należy poszukiwać w kodeksie cywilnym, w przepisach regulujących termin wykonania zobowiązania.
Art. 455 kodeksu cywilnego stanowi, że "jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania."
Więcej na ten temat w artykule: "Obowiązki zarządu wspólnoty mieszkaniowej – udzielanie odpowiedzi na pisma właścicieli lokali"
Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/69-prawo/729-obowiazki-zarzadu-wspolnoty-mieszkaniowej--udzielanie-odpowiedzi-na-pisma-wlascicieli-lokali