Właściciel nie otwiera drzwi - nie wpuszcza nikogo do lokalu

slon38slon38 Użytkownik
Witam
Taki problem się pojawił w naszej wspólnocie. u jednego z właścicieli pojawił się delikatny przeciek w łazience - od sąsiada z góry zacieka woda po rurze kanalizacyjnej - to trwa już ok 15, tygodnia. Sąsiad z góry nikomu ie otwiera- konserwatorzy, MOPS, Policja -Dzielnicowy.
Nie mamy pomysłu co możemy jeszcze zrobić. Zawór od wody znajduję się w lokalu.
Co radzicie??

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] slon38:[/cite]Witam
    Taki problem się pojawił w naszej wspólnocie. u jednego z właścicieli pojawił się delikatny przeciek w łazience - od sąsiada z góry zacieka woda po rurze kanalizacyjnej - to trwa już ok 15, tygodnia. Sąsiad z góry nikomu ie otwiera- konserwatorzy, MOPS, Policja -Dzielnicowy.
    Nie mamy pomysłu co możemy jeszcze zrobić. Zawór od wody znajduję się w lokalu.
    Co radzicie??
    Załatwcie sobie sądowne wejście do lokalu. Prawnicy już wiedzą, jak to się robi.
    Albo skontaktujcie się z kim z rodziny , jak to starsza osoba.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzielnicowy nie dał sobie rady?
    Idź na rozmowę do komendanta komisariatu - z pismem w ręku, gdyby rozmowa nie była skuteczna. Prosisz oficjalnie, na piśmie, ale powinno się obyć bez pima.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Należy wystąpić na drogę sądową, moim zdaniem dzielnicowy niewielu tutaj pomoże. Ani to wykroczenie, ani przestępstwo.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    slon38slon38 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzielnicowy, MOPS, Zarządca, Komendant, znajomi - brak reakcji - właściciel ma chyba schozofrenie i nikomu nie otwiera.
    Pozostaje chyba tylko sądowe wejście - długo to trwa ??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.