Obowiązek zarządcy?

Greene

Witam. Czy zarządca ma obowiązek informowania współwłaścicieli wspólnoty o zebraniach? Jestem właścicielka lokalu dołączonego do wspólnoty i mój udział w jej życiu ogranicza sie do wnoszenia comiesięcznych opłat. W mieszkaniu jestem przez 2 miesiące w roku. Prosiłam zarządcę aby informował mnie o wszystkich sprawach droga mailowa. Tymczasem o wszystkich zebraniach i planowanych podwyżkach dowiaduje sie przypadkiem od sąsiadów po fakcie. Do lipca tamtego roku moja Mama dostała ode mnie upoważnienie w reprezentowaniu mnie jeśli chodzi o decyzje podejmowane przez wspólnotę. Prosiłam zarządcę zeby od 07.2017 ze wszelkimi sprawami zgłaszał sie do mnie. Czy powinnam to zrobić na piśmie? Wątek napisany dość haotycznie ale nie mam zielonego pojęcia o strukturze wspólnoty jej obowiązkach i prawach. Przy okazji proszę o podpowiedz gdzie mogę takeninformacje znaleźć? Pozdrawiam

KubaP

[cite] Greene:[/cite]Witam. Czy zarządca ma obowiązek informowania współwłaścicieli wspólnoty o zebraniach? Jestem właścicielka lokalu dołączonego do wspólnoty i mój udział w jej życiu ogranicza sie do wnoszenia comiesięcznych opłat.

i to jest błąd . Nie lepiej poczytać sobie ustawę o wałowaci lokali ? http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19940850388

Poznać swoje prawa .... jak i obowiązki jako właściciela lokalu .

[cite] Greene:[/cite] Czy powinnam to zrobić na piśmie?

moja rada... nic na "gębę" ... możesz mailem mu to wysłać

Greene

jestem zainteresowana „życiem” wspólnoty. Jednak zarządca mimo kilku moich próśb, aby wysyłać mi wszelkie informacje droga mailowa, uparcie mnie ignoruje. Tym sposobem nawet roczne rozliczenie leży w skrzynce a ja będę mogła być na miejscu dopiero za 2 miesiące zeby je wyciągnąć i sie zapoznać. Opłaty wnosić muszę zeby nie narobić długów, z zarządcą mam zamiar rozmówić sie osobiście tylko najpierw chce sie przygotować merytorycznie. Czy powinnam zapoznać sie z czymś jeszcze oprócz wskazanej wyżej ustawy?

KubaP

[cite]Greene:[/cite] dopiero za 2 miesiące zeby je wyciągnąć

kto widział, tak samopas zostawiać lokal bez nadzoru

[cite]Greene:[/cite] Tym sposobem nawet roczne rozliczenie leży w skrzynce
moja Mama dostała ode mnie upoważnienie w reprezentowaniu mnie

ja nie widzę problemu, mama też może odbierać korespondencję , nie?

Greene

Dostała upoważnienie, które w tamtym roku uniewaznilam „na gębę” (teraz zrobię to na piśmie) właśnie dlatego ze odbierała korespondencje i nie przekazywała mi jej ani o niczym nie informowała.

koziorozka

Greene - a jeżeli zarządca/administrator nie używa komputera, poczty itp. wynalazków?
Jeszcze jest trochę takich ludzi...