Brak wspólnoty mieszkaniowej - 10 mieszkań w budynku
NeS
Użytkownik
Witam
3 lata temu kupiłem mieszkanie w bloku na najwyższym, 3 piętrze. Przy kupnie pytałem jak wygląda sprawa funduszu remontowego, jakie mam obowiązki itd. Dowiedziałem się, że fundusz działa “na gębę”, sprzątanie klatki schodowej i koszenie trawników wg kolejki. Do tej pory wszystko było w porządku, nikt się nie wyłamywał. Ostatnio jednak pojawił się problem. W moim mieszkaniu na jednej ze ścian pojawiła się wilgoć, po każdym mocniejszym deszczu wraca. Niektórzy z sąsiadów nie chcą się zgodzić na wynajęcie ekipy, która ustali przyczynę i usunie usterkę (im na głowę nie kapie).
Jakie kroki mogę podjąć, aby wspólnota stała się rzeczywistością, chciałbym żeby cały budynek ubezpieczyć i uregulować niektóre kwestie. Z tego co czytałem wspólnota istnieje (blok ma 10 mieszkań). Nie ma jednak zarządu, FR leży na koncie jednej z sąsiadek, z tego co wiem niektórzy czasem nie płacą “bo nie” itd.
3 lata temu kupiłem mieszkanie w bloku na najwyższym, 3 piętrze. Przy kupnie pytałem jak wygląda sprawa funduszu remontowego, jakie mam obowiązki itd. Dowiedziałem się, że fundusz działa “na gębę”, sprzątanie klatki schodowej i koszenie trawników wg kolejki. Do tej pory wszystko było w porządku, nikt się nie wyłamywał. Ostatnio jednak pojawił się problem. W moim mieszkaniu na jednej ze ścian pojawiła się wilgoć, po każdym mocniejszym deszczu wraca. Niektórzy z sąsiadów nie chcą się zgodzić na wynajęcie ekipy, która ustali przyczynę i usunie usterkę (im na głowę nie kapie).
Jakie kroki mogę podjąć, aby wspólnota stała się rzeczywistością, chciałbym żeby cały budynek ubezpieczyć i uregulować niektóre kwestie. Z tego co czytałem wspólnota istnieje (blok ma 10 mieszkań). Nie ma jednak zarządu, FR leży na koncie jednej z sąsiadek, z tego co wiem niektórzy czasem nie płacą “bo nie” itd.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Może to już działa w tzw. trybie jednego okienka, do sprawdzenia.
Potem zarząd idzie do wybranego banku i pyta bankowca jakie papiery ten bank sobie życzy do konta dla wspólnoty, potem z papierami/uchwałami z pierwszego/drugiego zebrania i z pieczątką zarząd wraca do banku i zakłada wspólnocie konto i pani co zbiera FR na swoim koncie przelewa środki. Wypadałoby przed przelewem ustalić salda właścicieli na FR na dzień przelania tych środków, żeby nie było, że ta pani coś wam ukradła z funduszu itp. Lub chociaż ustalić jakiś stan początkowy (BO) funduszu na ten dzień.
W i zasadzie, mając nadal burdel w finansach, możecie opłacić z tego konta ubezpieczenie OC wspólnoty i NW nieruchomości na pierwszy rok. Formalnie środkami z funduszu remontowego tego się nie robi ale i to da się uchwałą uregulować.
Dopiero potem czytasz Bazę wiedzy z tego portalu - link powyżej. Potem ewentualnie ustawę, jeśli wytrwasz do tego momentu.
A potem ewentualnie porządkujesz finanse wspólnoty.
powodzenia
1. Co jeśli nie wszyscy są chętni, żeby to uregulować (na pewno tacy są) ?
2. Jak praktykuje się zarządzanie wspólnotą ? Zarząd jedno czy kilkuosobowy ? Czy członkowie zarządu mają jakieś ulgi czy robią to charytatywnie ?
3. Czy wspólnota płaci jakieś podatki ? (w tej chwili płacimy podatek od nieruchomości- każdy indywidualnie w stosunku do udziałów).
4. Z jakich środków płaci się ubezpieczenie wspólnoty, jeśli nie FR ? Czy na koncie trzeba jakoś wyodrębniać środki ?
5. Co mam rozumieć pod pojęciem porządkowania finansów ?
pozdrawiam
2. Możliwy jednoosobowy, lepszy dwuosobowy.
3. Wasza raczej nie płaci. Od nieruchomości płacą właściciele, nie wspólnota. Jeśli zorganizujecie się i będzie wywóz śmieci wspólnie wg deklaracji wspólnoty, to opłata śmieciowa jest parapodatkiem. Od pojedynczych osób z resztą też jest.
4. Z innych niż z remontówki. Remont to remont, Oc z innych pieniędzy niż na remont. Możecie ten fundusz ewentualnie znieść w ogóle, lub przeznaczyć z niego część środków na inne cele (uchwałą). Np. na niezbędne polisy OC + NW.
5. Wprowadzenie jakiś najprostszych zasad księgowych, ogólnie mówiąc. Przy najmniej przestańcie zbierać do kapelusza i na prywatne konto.
"Wybrańcy" nie mogą decydować o utworzeniu wspólnoty. Zgodnie z uwl wspólnota powstaje z chwilą wyodrębnienia się pierwszego właściiela.
Proponuje przeczytać ustawę o własności lokali, jest tam wiele odpowiedzi, które Cię nurtują.
Co jeśli nikt z mieszkańców nie będzie chciał być członkiem zarządu ?
Płatność podatku następuje raz na kwartał
Wspólnota winna posiadać ubezpieczenie OC, którego opłat następuje z comiesięcznych zaliczek na tzw. koszty zarządu nieruchomością wspólną.
Wspólnota prowadzi księgowość na zasadzie "pozaksięgowej ewidencji kosztów". Każdy z oferowanych na rynku programów do prowadzenia zarządzania wspólnot, posiada min. moduł księgowy. Wspólnota zakłada jedno konto w banku, który to może zaoferować dodatkowe subkonta.
Porządkowanie finansów to w skrócie określenie planu gospodarczego wspólnoty na dany rok, w którym to zostaną określone wysokości opłat na koszty zarządu nieruchomości wspólnej (np. energia elektryczna części wspólnej, sprzątanie, konserwacja i drobne naprawy, przeglądy okresowe, wynagrodzenie zarządu lub i administratora), koszty opłat za media (woda, śmieci, ogrzewanie), koszty funduszu remontowego.
Wszystkie te opłaty są naliczane dla każdego z właścicieli wg jego udziału % w NW.
Nowy doklejony: 03.08.18 12:54
Jeżeli właściciel nie chcą utworzyć tzw. zarządu właścicielskiego, można wybrać firmę zewnętrzną, która to będzie zarządcą wspólnoty. Wybór takiej formy zarządu wymaga notarialnego zaprotokołowania zebrani. Fakt powołania zarządcy wspólnoty zostanie odnotowany w księdze wieczystej wspólnoty.
postrasz ich, że jak nie naprawią przyczyn zalewania lokalu, to składasz wniosek do sądu o ustanowienie zarządcy przymusowego .
Z ustawy o własności lokali
Właściciele powinni przestrzegać prawa , zapisów ustawy o własności lokali http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19940850388 na wstępnie...
Wspólnota Mieszkaniowa to nie "kółko różańcowe" , "śmietanka towarzyska" , tylko odpowiedzialna "firma ", choć, co poniektórym wydaje się można, jak w pierwszym wpisie NeS
A Sąd już pozostałym wytłumaczy, że WM to nie jest "śmietanka towarzyska wg azygnerski" ... i trochę zaboli po kieszeni.
Gnom się znowu odezwał. azygnerski nie cenzuruj moich wypowiedzi, bo jeszcze do tego nie dorosłeś .
ja nie zakładam, ja się trzymam treści wątku,
wirtualny świat azygnerski: mnie nie interesuje