Naprawa balkonu
Dorkwisz
Użytkownik
Witam,
Mam taki problem- otrzymałem dziś od pełnomocnika Wspólnoty - wezwanie do udostępnienia powierzchni balkonu.
Chronologicznie sprawa wyglada następująco :
1. Deweloper z błędem w sztuce budowlanej oddał nam balkony ale zbankrutował i nie można na nim wymóc napraw.
2. Wspólnota podjęła w 2014 roku uchwale o wydatkach na naprawę balkonu ze środków z Funduszu Remontowego
3. Zmieniały się zarządu Wspólnoty i nic się nie działo w
Tym temacie.
4. Na balkonie w maju tego roku położyliśmy deski na stałej konstrukcji z gwarancja od od firmy wykonującej na tok.
5. W sierpniu otrzymaliśmy harmonogram napraw balkonów
6. Wspólnota aktualnie nalega abyśmy udostępnili balkon w celu napraw. Nam na samej naprawie nie zależy ale niestety nasz balkon jest wspólny z sąsiadem i to powoduje problem .
Koszt demontażu i montażu konstrukcji z desek - ok 4,5 tys . Nie uśmiecha nam się ponosić tego kosztu
Czy widzicie jakaś możliwość rozwiązania tego tematu ?
Mam taki problem- otrzymałem dziś od pełnomocnika Wspólnoty - wezwanie do udostępnienia powierzchni balkonu.
Chronologicznie sprawa wyglada następująco :
1. Deweloper z błędem w sztuce budowlanej oddał nam balkony ale zbankrutował i nie można na nim wymóc napraw.
2. Wspólnota podjęła w 2014 roku uchwale o wydatkach na naprawę balkonu ze środków z Funduszu Remontowego
3. Zmieniały się zarządu Wspólnoty i nic się nie działo w
Tym temacie.
4. Na balkonie w maju tego roku położyliśmy deski na stałej konstrukcji z gwarancja od od firmy wykonującej na tok.
5. W sierpniu otrzymaliśmy harmonogram napraw balkonów
6. Wspólnota aktualnie nalega abyśmy udostępnili balkon w celu napraw. Nam na samej naprawie nie zależy ale niestety nasz balkon jest wspólny z sąsiadem i to powoduje problem .
Koszt demontażu i montażu konstrukcji z desek - ok 4,5 tys . Nie uśmiecha nam się ponosić tego kosztu
Czy widzicie jakaś możliwość rozwiązania tego tematu ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Pełnomocnik wystąpi do sądu o nakaz .... kolejne koszty do pokrycia ... przez Dorkwisz .
jeżeli na zakrycie deskami miał pisemną zgodę Wspólnoty.
Bo skąd WM ma wiedzieć, że jego balkon dostał inną "nawierzchnię " , niż ta co jest w dokumentacji technicznej ?. W ten sposób można w nieskończoność żyć na koszt WM. Jak , a to jest temat na inny wątek.
Rozumiem, że konstrukcja balkonu gdzieś przecieka czy robi jakieś inne szkody sąsiadowi.
Próbuj negocjować, żeby to wspólnota zrobiła demontaż, ale czy ci się uda?
Masz tak, jakbyś musiał skuć kafle w łazience, bo rura w ścianie pękła. Niczyja wina, ale szkoda właściciela...