Szacht łazienka? A ki to za diabeł? :shocked: Może by tak używać na forum słownictwa powszechnie znanego, a nie tylko dla fachowców. We wspólnotach właścicielami lokali są ludzie różnych zawodów i jakby tak każdy zaczął pisać swoją "gwarą" zawodową, to nikt by nigdy niczego nie zrozumiał. Ja też mogę takich słów, znaczeń używać, że ten od "szachtu" też by sobie głowę łamał, a w najlepszym razie biegał po bibliotekach.
[cite] Sambor:[/cite]Szacht łazienka? A ki to za diabeł? :shocked: Może by tak używać na forum słownictwa powszechnie znanego, a nie tylko dla fachowców.
We wspólnotach właścicielami lokali są ludzie różnych zawodów i jakby tak każdy zaczął pisać swoją "gwarą" zawodową, to nikt by nigdy niczego nie zrozumiał. Ja też mogę takich słów, znaczeń używać, że ten od "szachtu" też by sobie głowę łamał, a w najlepszym razie biegał po bibliotekach.
Sambor nie wiem kim jesteś z zawodu i jakim językiem władasz na co dzień, ale ....
Szacht to jest typowe popularne słowo, jak "dzień" czy "słońce", ale ... tak, jak tu jeden powiedział "pies chce rozumnie merdać ogonem, a ogon ma to w d.. i sam się chwiej " ...
więc naród tworzy na swoje potrzeby własne określenia np wymiennikownia zamiast węzeł cieplny; "komórka piwniczna" zamiast "boks piwniczny" boksów siatkowych ; "patio" zamiast "taras wewnętrzny".
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził
Nie wiem, o które konkretnie słowo Ci chodzi: o szacht, czy o łazienka, bo nie sprecyzowałeś tego. Na wszelki wypadek informuję, że łazienka, to nie jest żadne branżowe określenie, tylko potoczne, powszechnie używane. To jest takie pomieszczenie w budynku z wanną i/lub prysznicem, umywalką, miską ustępową i czasami pralką. O ile nie masz wydzielonego WC, to w tym właśnie pomieszczeniu robisz kupę, więc łatwo się zorientujesz.
Jeśli natomiast chodzi o szacht, to rekomendowałbym użycie słownika języka polskiego. To też jest słowo potoczne, powszechnie używane, a nie jakieś tam branżowe. https://sjp.pl/szacht
Komentarze
Szacht to jest typowe popularne słowo, jak "dzień" czy "słońce", ale ... tak, jak tu jeden powiedział "pies chce rozumnie merdać ogonem, a ogon ma to w d.. i sam się chwiej " ...
więc naród tworzy na swoje potrzeby własne określenia np wymiennikownia zamiast węzeł cieplny; "komórka piwniczna" zamiast "boks piwniczny" boksów siatkowych ; "patio" zamiast "taras wewnętrzny".
Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził
Jeśli natomiast chodzi o szacht, to rekomendowałbym użycie słownika języka polskiego. To też jest słowo potoczne, powszechnie używane, a nie jakieś tam branżowe. https://sjp.pl/szacht