Opłata za gospodarowanie odpadami
alim
Użytkownik
Czy w sprawozdaniu finansowym należy uwzglednic zaliczki i koszty gospodarowania odpadami?I czy róznica miedzy zaliczkami i kosztami ma wpływ na całościowy wynik finansowy wspólnoty?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Należy ją traktować jak fundusz celowy .
Ta pozycja powinna się bilansować do zera.
nie powinna być ujemna
Powinien. To że jest to pozycja teoretycznie bilansująca się, nie oznacza że należy ją pominąć.
Zaliczka za administrowanie też się najczęściej bilansuje z kosztami, a przecież jej nie pominiecie w sprawozdaniu finansowym.
Wszystkie zaliczki na media dotyczące lokali użytkowych są uwzględnianie w limicie.
Teraz pytanie czy śmieci to media? Przed reformą śmieciową nie było wątpliwości że tak. Moim zdaniem po reformie też nie ma wątpliwości, że tak. Ale spotkasz się ze zdaniem odmiennym.
Moim zdaniem wywóz śmieci , choć teraz jest w całym kraju usługą świadczoną przez gminy, to pośrednikiem w tej usłudze nadal jest wspólnota. Reforma niczego tu nie zmieniła w kwestii VAT-u.
Po prawdzie reforma niczego nie zmieniła z wyjątkiem tego, że śmieci są droższe, niż gdyby tej reformy nie było...
O tym co było nikomu ani słowa.
Rzadko się to zdarza, aby WM przekroczyła tę magiczną kwotę
ciekawa teoria :shocked::shocked::shocked::shocked: choć mija się z prawdą stosowaną
Kara na podatnika, czyli na wspólnotę. Kara wysoka, bo z Vat-em US nie żartują.
Potem Wspólnota przerzuca zwykle odpowiedzialność na głównego księgowego, bo Zarząd jest kryty umową.
Zgłosić się i siedzieć cicho. Samodonos do US to strzał w kolano. Bardzo bolesny. Lepiej nie myśleć o konsekwencjach.
ps. Proszę nie mącić podatnikowi w głowie. :sad:
Nowy doklejony: 03.12.18 14:38
Uściślijmy kwestie ewentualnych kar.
Brak rejestracji dla celów VAT (połączony z brakiem złożenia deklaracji VAT-7 albo VAT-7K, jak w przykładzie powyżej) jest traktowany jako brak ujawnienia podstawy opodatkowania. To jest przestępstwo karne-skarbowe zagrożone nałożeniem grzywny, a nawet ograniczeniem wolności.
Konsekwencje są dwojakie:
1. Wspólnota jako podatnik przez pięć lat nie wystawiała lokalom użytkowym i najemcom ściany faktur w kwocie brutto i nie odprowadzała VAT należnego.
Urząd Skarbowy stwierdzi, że nie realizowała swoich zobowiązań wobec fiskusa i będzie się domagała zapłaty zaległego podatku wraz z odsetkami. Prawdopodobnie
za pięć lat wstecz.
2. Po drugie, wspólnocie nie przysługuje prawo do odliczenia podatku naliczonego (w odpowiedniej proporcji). To już wynika z konstrukcji tego podatku.
Z pkt. nr 1 wynika, że samodonos, to właściwie finansowe samobójstwo dla właścicieli lokali. Czyli klęska dla wspólnoty. Czarna dziura. Bo wprawdzie odpowiada osobiście księgowy/księgowa, ale raczej nie wypłaci się do końca życia. Więc to klęska nie tylko dla niego/niej, ale też dla wszystkich zainteresowanych. W interesie wszystkich jest więc siedzieć cicho.
Nowy doklejony: 03.12.18 14:39
Mniej więcej. Ale to pytanie jest mało precyzyjnie zdane i dotyczy przeszłości.
A ja bym patrzył do przodu.
Prześledźcie limit za 2018, czyli na dziś jedenaście miesięcy od stycznia do listopada.
Łatwo oszacujecie czy z grudniem wpadacie w limit 200 tys. I od stycznia zgłaszacie się do VAT lub nie.
Jakby nie było nie zrezygnujecie z wpływów z reklam. Najwyżej poszukacie dobrej księgowości i wdepniecie w VAT w przyszłym roku.