Zakup bądź inne prawne pozyskanie od WM części korytarza

KrzysiaCien

Duża WM (>200 mieszkań).
Ostatnie piętro, ślepa kiszka, kawałek (5-6) m^2 korytarza z którego nikt nie korzysta.
Przylega doń mieszkanie <40 m^2.
Jak najskuteczniej i najlepiej uzyskać komórkę lokatorską z tego korytarza.
Wnioskować o to uchwałą, i po uzyskaniu większości Zarząd/Zarządca w imieniu WM i właściciel mieszkania idą do notariusza?
Zmieniają się wszystkim udziały? (aby nie ciągać >300 ludzi, bo 1 mieszkanie to średnio 1.5 właściciela) do notariusza?
Zrobić Quad Usum? Ze zmianą udziałów ? Bez zmiany udziałów ?

KubaP

Ostatnie piętro, ślepa kiszka, kawałek (5-6) m^2 korytarza z którego nikt nie korzysta.
Jak najskuteczniej i najlepiej uzyskać komórkę lokatorską z tego korytarza.

najlepiej wynająć ten kawałek od wspólnoty za odpłatą (dla wspólnoty będzie to pożytek). Każde inne rozwiązanie to duży koszt ... a tak praktycznie jest niewykonalne .

blazejh

Zrobić quod usum. Oczywiście bez zmiany udziałów, bo po to jest quod usum, żeby nie ruszać udziałów (inaczej nie ma).

Odpłatne quod usum to rodzaj silnego najmu. A raczej jego odpowiednik spośród ograniczonych praw rzeczowych, tylko że z silniejszą ochroną posesoryjną.

Więc albo najem, albo umowa quod usum. W tym drugim razie do pomyślenia byłaby nawet osobna kwota wynagrodzenia dla wspólnoty tytułem samego ustanowienia quod usum. Wtedy użytkowanie wyłączne zyska silne umocowanie w nieruchomości wspólnej tej wspólnoty. Silniejsze niż zwykły najem.

Phantos

W tym drugim razie do pomyślenia byłaby nawet osobna kwota wynagrodzenia dla wspólnoty tytułem samego ustanowienia quod usum

2 zł+ VAT za m2 myślę, że wystarczy. No dobra 1,50 + VATza m2. I pamiętaj, żeby pilnować dokładnego rozliczenia tej kwoty- najlepiej zapisać to w umowie. Zarządy z Zarządcami lubią czasem jeździć do Dubaju a pensyjki niby marne.:sad: