Zabezpieczenie balkonu
i-co-ty-na-to
Użytkownik
Jakie - w świetle przepisów - powinno być zabezpieczenie balkonu po zdemontowaniu balustrady?
Mój budynek jest ocieplany. Półtora tygodnia temu firma wykonująca prace zdemontowała wszystkie balustrady. Balkonów jest 40, budynek ma 5 kondygnacji (wraz z parterem). Poza stojącym przed budynkiem rusztowaniem nie ma żadnego zabezpieczenia; mieszkańcom zabroniono wychodzenia na balkony.
Mój budynek jest ocieplany. Półtora tygodnia temu firma wykonująca prace zdemontowała wszystkie balustrady. Balkonów jest 40, budynek ma 5 kondygnacji (wraz z parterem). Poza stojącym przed budynkiem rusztowaniem nie ma żadnego zabezpieczenia; mieszkańcom zabroniono wychodzenia na balkony.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeśli są problemy, w ostateczności można powiadomić Państwową Inspekcję Pracy i Nadzór Budowlany o zagrożeniu.
- poręcz na wysokości min. 1,1 m
- krawężnik 0,15 m
- w połowie między poręczą i krawężnikiem poprzeczka uniemożliwiająca wypadnięcie osób, względnie przestrzeń powinna być wypełniona.
Jednocześnie przepisy stanowią, że jeśli ze względu na warunki lub rodzaj wykonywanych prac nie jest możłiwe zainstalowanie balustrad, to należy podjąć inne skuteczne środki zabezpieczające pracowników przed upadkiem z wysokości bla... bla... bla.... To dotyczy pracowników.
Jeśli chodzi o użytkowników balkonów, to bardzo dobrze, że Tyle, że samo zabronienie to trochę mało, bo ktoś zapomni, albo będzie pijany, albo do kogoś przyjedzie teściowa, której zięć przypadkiem zapomni przekazać, że jest zakaz wchodzenia na balkon itd. T66 dobrze radzi.
BTW, rozumiem, że rusztowanie ma barierki o parametrach, jak wyżej, więc w takim wypadku zabezpieczenie jest.
Nikt nigdy nie jest w 100 % bezpieczny. Niezależnie od sytuacji i okoliczności. Jeśli lokator jest nieuważny, to należy się spodziewać, że na drodze tzw. selekcji naturalnej zostanie wyeliminowany z gry i zaliczy zjazd do bazy.
Pozdrawiam.