Jest problem ...

pati27021987pati27021987 Użytkownik
edytowano stycznia 2019 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam.Ratujcie!!!Dostałam mieszkanie do remontu z gminy.Wydawało się wszystko super....domek wolnostojacy.Okazało się, że domek ma dwóch właścicieli jakimi jest gmina i bardzo malutka Wspólnota.Mieszkanie i piwnica jest gminy,a strych i miejsce gospodarcze należy do Wspólnoty.Mimo wszystko podjęłam próbę przeróbki.Czyli strych do adaptacji i ta a'la komoreczka. Projekt zrobiony pozwolenia tez i w trakcie tego wszystkiego administrator poinformował nas o tym iż do podwyższenia komina,wymiana stropu,wymiana dachu ganku,kanalizacja,wentylacja i ocieplenie budynku to części wspólne i muszą przygotować uchwały i kosztorysy do tychże części. Ok.Nie ma sprawy dla mnie na rękę.Dziś p.administrator udała się do burmistrza i odpowiedz negatywna,a raczej wygląda to tak ze Wspolnota nie ma na tyle pieniędzy wszystko wyszło 36,000.Burmistrz kazał rozmawiać z dwojgiem właścicieli wykupionych mieszkań o podwyżkę do 1 zł za Mk. Wtedy gdy się zgodzą on podpisze uchwały. Wiem,ze te osoby nie zgodzą się na to i teraz pytanie do was co dalej?Czy możemy pisać o choćby zakup materiału do tych części wspolnych czy jest jeszcze jakieś inne wyjście. Wlozylismy juz 17 tys i szkoda mi to tak opuścić. ...

Komentarze

  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    Myślę, że to błąd, że do burmistrza nie poszłyście we dwie. Aż tak ufasz tej administratorce? Przecież ona ci teraz będzie dawkowała informacje.

    Nawet jeśli wspólnota podniesie stawkę do 1 zł na funduszu remontowym, to inwestycja będzie odłożona na długie lata, bo taka stawka nie zapieni uzyskania kredytu dla wspólnoty do wysokości ponad 30 tys. pln. A bez kredytu nic nie zrobicie w krótkim czasie.

    Trochę to wygląda na działania pozorne, nawet jeśli nie wiemy ile na dziś jest środków na funduszu remontowym.

    Włożyłaś już duże pieniądze więc radziłbym przejąć inicjatywę.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak to wogole wygląda w praktyce,burmistrz chce podnieść im stawkę fr a my mamy płacić wspólnocie za dzierżawę ziemi przed budynkiem i za strych.Wiec czy poprostu nie może burmistrz wydać zgody i wspolnota te pieniądze które my im będziemy płacić będzie wpłacać zamiast tej podwyżki?Czy jest szansa aby burmistrz wydał zgodę choćby na sam materiał bez usługi a koszta usług poniesiemy my?

    Nowy doklejony: 01.02.19 09:20
    blazejh...co pan myśli pisząc te slowa Włożyłaś już duże pieniądze więc radziłbym przejąć inicjatywę...pytam bo tak naprawdę jest w tych tematach ,,,GŁUPIA, ,,,i nie wiem jakie kroki mogę podjąć
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    I. Najpierw wykup mieszkania i piwnicy od gminy (możliwy jak rozumiem na dzisiaj)
    Jesteś wtedy po wykupie członkiem wspólnoty.

    II. A potem przekształcenie i wykup strychu i komórki od wspólnoty.

    A gdzieś po drodze duże remonty części wspólnych.

    Ja tu widzę dwa duże i osobne etapy, a Ty traktujesz wszystko łącznie? Czy tak?



    Nie widzę jakoś na razie możliwości, że wspólnota już podnosi stawkę na FR i ci ludzie płacą więcej i czekają cierpliwie na te remonty i twoje wykupy.
    To by było zbyt piękne.

    Raczej remonty ze środków zewnętrznych.
    I w praktyce może być tutaj różnie, bo nie wiem jakie pole manewru ma tutaj wasz burmistrz. Co np wypraktykował sobie w podobnych przypadkach w waszej gminie.

    Najgorzej, że ty tez nie wiesz, bo wysłałaś na spotkanie osobę sobie chyba raczej obcą ale mającą działać w interesie prawie wyłącznie Twoim własnym.

    Bo gmina ma tam raczej średni interes, bo to są trzy lokale na krzyż, a pozostali właściciele we wspólnocie, to jak piszesz, też nieszczególny mogą mieć ten interes. Na pewno nie mają interesu, żeby płacić więcej na ten FR, niż płacą teraz, jeśli nie zobaczą z tego korzyści.

    Przejęcie inicjatywy rozumiem tak, że odpada opcja że administratorka i wspólnota działają w interesie wspólnoty, bo to może być pobożne życzenie.

    Te środki na remonty, gdyby pochodziły od ciebie - to przejmujesz inicjatywę. Dajesz kasę na te remonty/modernizacje i jesteś równorzędnym partnerem dla burmistrza w rozmowach.
    Na dziś burmistrz, to pewnie ledwie wie, że istniejesz. Nie jest tak?
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mimo wszystko podjęłam próbę przeróbki.Czyli strych do adaptacji i ta a'la komoreczka

    A jakim prawem? Jakim prawem usiłujesz zagarnąć coś co do ciebie nie należy?

    Dostałaś umowę najmu na mieszkanie i piwnicę i na remoncie tych pomieszczeń trzeba było poprzestać.

    Kto ci wydal pozwolenie na budowę? i NA JAKIEJ PODSTAWIE? Miałaś zgodę wszystkich właścicieli?


    o tym iż do podwyższenia komina,wymiana stropu,wymiana dachu ganku,kanalizacja,wentylacja i ocieplenie budynku to części wspólne i muszą przygotować uchwały i kosztorysy do tychże części

    Jasne , prywatni właściciele maja sponsorować twój remont;.
    Mają zapłacić za wymian stropu, bo chcesz sobie bezprawnie zaadaptować wspólny strych?
    Kanalizacji nie było, wentylacji też? Czy sobie budujesz pomieszczenia , których wcześniej nie było np. łazienkę?
    Ktoś ci ma zapłacić za ocieplenie budynku, bo masz takie życzenie. Jesteś najemcą gminnym i ci się należy?
    Jak rozumiem jest drugi budynek, gdzie mieszka dwóch pozostałych właścicieli?
    Za czyje pieniądze ocieplono ich budynek? I czy w ogóle ocieplono?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    pati27021987
    ile lokalu jest w tej wspólnocie ?
    Czy wasz budynek ma wyodrębniony grunt ?
    [cite]pati27021987[/cite] Dostałam mieszkanie do remontu z gminy....domek wolnostojacy.
    Okazało się, że domek ma dwóch właścicieli jakimi jest gmina i bardzo malutka Wspólnota.
    Mieszkanie i piwnica jest gminy,a strych i miejsce gospodarcze należy do Wspólnoty.
    co przez to mam rozumieć , jak dostałeś taki "cukierek" ?
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie.Najprawdopodobniej to jest jedna działka.A co do pytań gab...To na to wszystko wydała pozwolenie i gmina i Wspólnota.I tak naprawdę cieszą się, że ktoś to wziął.Jest to rudera która zamieszkiwali bezdomni.****Mają zapłacić za wymian stropu, bo chcesz sobie bezprawnie zaadaptować wspólny strych?
    Kanalizacji nie było, wentylacji też? **** ....Wszystko jest jak najbardziej prawnie.Niczego tam nie ma bo wszystko zostało rozkradzione.Okna wybite, Kanalizacja nawet nie jest w ziEmi. Nikomu niczego nie zabieramy,bo tak naprawdę nikt nigdy o to nie dbał.Wiec nie rozumiem pretensji

    Nowy doklejony: 01.02.19 20:07
    Dostałaś umowę najmu na mieszkanie i piwnicę i na remoncie tych pomieszczeń trzeba było poprzestać.

    Skoro jest dziura w suficie /stropie jak miałam poprzestać na samym mieszkaniu.Któregoś dnia sufit spadłby mi bądź moim dzieciom na głowę.Nowych pomieszczeń sobie nie robie.Tam można tylko domyslac się gdzie co było,bo nawet ubikacja stała na ganku.Nie prosiłam się o to aby Wspolnota mi to remontowala...Architekt dotarł do tego wszystkiego i to on razem ze Wspolnota załatwiają wszystko.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie.Najprawdopodobniej to jest jedna działka.
    nie wiesz tego ? a ładujesz w to pieniądze ?
    dla mnie to kuriozalna sytuacja , jesteś mecenatem w tej nieruchomości?
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    co przez to mam rozumieć , jak dostałeś taki "cukierek" Widniałam na liście oczekujących na mieszkanie.W trakcie oczekiwania od 2014r oglądaliśmy wiele mieszkan do remontu, ale nie spełniały naszych oczekiwań.W zeszłym roku latem trafiliśmy na ten domek,,,RUINE,,,lecz mąż stwierdził, że chce się tego podjąć, że widzi w nim potencjał.Takim właśnie sposobem dostaliśmy mieszkanie do remontu.W trakcie tego wszystkiego architekt dotarł do wiadomości iż całość nie należy do gminy i takim to sposobem trafiliśmy do biura wspólnoty, gdzie wprost namawiali nas na pozostanie na tym mieszkaniu.Tak to właśnie p.administrator podjęła się pomocy.

    Nowy doklejony: 01.02.19 20:18
    [cite] KubaP:[/cite]pati27021987
    ile lokalu jest w tej wspólnocie ? Wspolnota to dwa lokale reszta czyli 8 lokali to gmina.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnota to dwa lokale reszta czyli 8 lokali to gmina.
    Wspólnota to 10 lokali . Ma trzech właścicieli lokali ( 2 osoby fizyczne i Gmina) .
    To duża WM i obowiązuje ustawa o własności lokali.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie zbyt rozumiem.Co chce mi pan przekazac....Wspólnota to dwie osoby fiz które mają wykupione mieszkania.Reszta to mieszkania należące do gminy czyli nie wykupione.Z tego co mi tłumaczono gmina ma większość bo 75%należy do nich.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kto płacił za projekt? Ty czy gmina?[/quote]. Placilam za projekt.Chcieliśmy zapłacić za uchylenie aktów, ale Wspolnota stwierdziła, że na ten moment aby nie narażać się na większe koszta lepiej będzie z użyczeniem
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na strych są przypisane dwa akty notarialne otwarte.Tyle usłyszałam od gminy i architekta.Nikt tego tez do końca mi nie wytłumaczył.Także sama nie wiem do końca o co w tym chodzi.Wspolnota z góry stwierdziła że jeśli podejde w późniejszym czasie do wykupu mieszkania to może do tego czasu zostaną uchylone
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mieszkanie wynajelismy od gminy 01.12 18 do dziś zmagamy się z papierami.Nikt na samym początku nie poinformował nas tez ze ów domek ma dwóch właścicieli mimo,że wiedzieli o pomysle ze strych em. Tak naprawdę ponieslismy juz spore koszta.Mamy czas wyznaczony na remont i przez ta skomplikowana sytuacje na dzień dzisiejszy zastanawiam się czy dobrym pomysłem było wzięcie tego mieszkania.Myślę czy nie skierować się ku zdaniu lokalu spowrotem do gminy
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję bardzo.W następnym tygodniu ma się wszystko rozstrzygnąć.Mam nadzieję,że pozytywnie.Nie chce obciążać wspólnoty całkowicie, ale choć zakup materiału do danych uchwał bardzo by nam pomógł.Myślę, że tym razem wybiorę się razem z p.administrator do burmistrza może wspólnymi siłami coś zdzialamy. Dzięki wam mam trochę więcej wiedzy i myślę,że mogę też mieć coś do powiedzenia.Jeszcze raz dziekuje
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Aby konkretnie cokolwiek z sensem i merytorycznie podpowiedzieć to trochę za mało opisałaś.
    Kto to jest "p.administrator" czy ona nie jest na garnuszku burmistrza. Jeśli tak to sobie podpowiedz jak będzie działała.

    Gmina jak już wcześniej stwierdzono jest udziałowcem w tej wspólnocie i to nie podnosi stawki tylko tym dwóm właścicielom ale i sobie na FR.
    Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa dlaczego chcesz wykupywać mieszkanie które jest ruderom. Gmina chce się pozbyć (sprzedać) tego mieszkania po to abyś to Ty dokładała się do remontu nie tylko mieszkania ale całego budynki. Zastanów się czy to warto. Tak samo pomyśl czy ci doradcy to nie są posłańcy diabła.

    "Na strych są przypisane dwa akty notarialne otwarte"
    Pierwszy raz słyszę o czymś takim a jeśli jest już mowa o AN to jestem ciekawa czy znasz może nr KW budynku/gruntu jeśli nie to postaraj się o to.

    (...) burmistrz chce podnieść im stawkę fr a my mamy płacić wspólnocie za dzierżawę ziemi przed budynkiem i za strych.

    Od kogo usłyszałaś takie bre...e. Do kogo należy ta "ziemia przed budynkiem"
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do Do-da ... Mieszkanie nie kupuje,bo na ten moment nie jest na sprzedaż lecz w zamian za remont wynajmuje gmina tak lokale komunalne i socjalne.Działka przed budynkiem jest częścią wspólną.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    1. pati27021987 - najważniejsza rzecz, jaka ci jest potrzebna to szybki intensywny kurs prawniczy.
    "przypisane (...) akty notarialne otwarte"
    Nie przypisane, tylko strych ma dwu (notarialnych) właścicieli. Jak zechcą, to mogą sprzedać każdemu chętnemu, niekoniecznie tobie.
    Otwarte? Ktoś ci wciska ciemnotę?

    Zapamiętaj, że wspólnotę tworzą właściciele. U ciebie jest ich troje = dwie osoby fizyczne i gmina (jej przedstawicielem jest burmistrz)

    2. Gmina wynajęła ci ten lokal w zamian za remont, który masz przeprowadzić na swój koszt. Określono zakres i koszt tego remontu?
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do Koziorka .... Tak wszystko jest wyszczególnione co musze wyremontowac,ale praktycznie błahe sprawy i wygląda na to,ze nie brali uwagi części wspolnych,bo np.daszek z ganku nir mieści się w ich zakresie,a tak naprawdę rośnie na nim choinka i jest zapadnięty. To wiadomo,ze musze go wyremontowac,a należy on do części wspolnych.Koszta z ich zakresu zostaną odliczone na poczet czynszu
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    Co najmniej dziwna jest postawa gminy, ponieważ ma większość udziałów i bez problemu może uchwalić wyższą stawkę FR.
    Żeby było jasne, gmina, jako współwłaściciel nieruchomości, również jest członkiem wspólnoty i tak trzeba ją postrzegać.
    Mają większość, więc z uchwaleniem czegokolwiek w granicach prawa w tej wspólnocie nie mają żadnego problemu, więc nie widzę podstaw do uzależniania decyzji od tych dwóch właścicieli.
    no niekoniecznie
    Z tego co mi tłumaczono gmina ma większość bo 75% należy do nich.
    przy tak dużym udziale głosowanie odbywa się jeden właściciel jedne głos na wniosek 20 % właścicieli lokali.
    Art. 23.2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 [b]albo większość udziałów należy do jednego właściciela [/b]bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, [b]głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej[/b].
    
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Od początku mam wrażenie że administratorka więcej tu obiecuje niż może załatwić.
    Stanowiska burmistrza w kilku kwestiach w ogóle nie znamy. A to burmistrz ma tu pozycję kluczową i większość udziałów w ręku, nie ta pani.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] blazejh:[/cite]Od początku mam wrażenie że administratorka więcej tu obiecuje niż może załatwić.
    Stanowiska burmistrza w kilku kwestiach w ogóle nie znamy. A to burmistrz ma tu pozycję kluczową i większość udziałów w ręku, nie ta pani.
    To może sama umowie się do burmistrza?Czy jest możliwe, abym sama więcej zdziałala?Nie bardzo ufam tej pani,bo tak naprawdę uchwały miała napisane na brudno juz przez architekta wystarczyło przepisać je i tyle.A całe te załatwianie przez ta panią trwało miesiąc czasu.Gdzie porządna,chwaląca się pozytywem prywatna firma zrobilaby to w tydzień
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    A to burmistrz ma tu pozycję kluczową i większość udziałów w ręku, nie ta pani.
    Burmistrz w tej sytuacji nie wiele ma do powiedzenia, bo ma ...jeden głos... przeciwko dwóm .
    Tylko, czy tych dwóch właścicieli o tym wie, że mają taką "władzę" we wspólnocie na tę chwile?

    Art. 23.2a. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo [b]większość udziałów należy do jednego właściciela bądź[/b] gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, [b]głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się [color=#f00]na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów[/color] w nieruchomości wspólnej.[/b]
    
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chyba raczej o tym wiedzą skoro burmistrz chce najpierw ustalenia czegokolwiek z tymi paniami
  • Opcje
    Do-daDo-da Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Od kilku miesięcy zaglądam na to forum i między wierszami wyczytałam że blazejh "rządzi" w WM i KubaP chyba tak samo.
    Panowie pytam Was czy w Waszych wspólnotach są mieszkania należące do zasobów gminy. Jednym słowem są najemcy. Proszę nie mylić z osobami wynajmującymi lokale od właścicieli mieszkań.
    Nie jestem świadoma tego czy w Gminie w której mieszka pati27021987 jest tak samo jak w mojej ale jeśli jest tak jak w mojej to przyłączam się do słów które napisał azygnerski (...) "Osobiście, poprzestałbym na zakresie remontowym z umowy".

    Zapytacie; dlaczego ? Otóż już na tym forum pisałam i było wielkie larum jak to możliwe żeby najemcy nie płacili na FR (chociaż w UoWL nie ma takiego pojęcia ale pozostawmy to). W miniony piątek dla upewnienia się poprosiłam aby pokazali mi a byłam u czterech w kilku WM wykaz opłat jakie uiszczają za zajmowane mieszkanie.

    Podam nazwę opłaty a Wy wyciągniecie wnioski;
    Zimna woda;
    Ścieki;
    Zaliczka na CO;
    Eksploatacja wsp;

    J.miary nie podaje i stawki tak samo bo nie ma tu znaczenia lecz zaznaczam te opłaty niczym się nie różnią od opłat które ponoszą właściciele lokali. Tylko właściciele lokali płacili i płacą na FR i to ciężkie pieniądze. Dodam jeszcze my Właściciele Lokali płacimy za dzierżawę wieczystą gruntu na którym stoi budynek a oni nie płacą.

    Zebrania w naszych WM czy ktoś widział i zobaczy przedstawiciela Gminy a jeśli we WM o 12 lokalach są 3 własnością gminy według mnie powinien być ale po co. Po to aby wysłuchiwać co powinien zrobić na terenach w obok bloku.

    Proszę dziwcie się nadal Burmistrzowi tej Gminy w której mieszka pati27021987 jeśli on będzie musiał pokrywać koszty każdego remontu z prawie ułamkowym wkładem tych dwóch pań.
    Pozdrawiam i życzę przyjemnej niedzieli.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    Do Do- da...Ja rozumiem wszystko,ale jak mam np.trzymać się tylko danych wyszczególnionych zakresów remontu z umowy skoro właśnie nie jest w nią wszystko wpisane.W umowie jest wymiana tynków, wymiana podłóg, malowanie,podłączenie prądu i gazu,wstawienie okien i nowe ogrzewanie to naprawdę drobnostki.A jak juz pisałam do domu wchodzi się przez ganek w którym dach jest betonowy zapadnięty,rośnie na nim choinka I nie daj Boże niech któryś z moch synów będzie brał kompiel i dach spadnie na głowę. Czy też może strop który jest dziurawy bądź komin który na protokół kominiarza musimy przedłużyć lecz nie ma tego w umowie
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jaki interes mają w tym dwaj pozostali właściciele? Dla nich ten budynek byłoby korzystniej wyburzyć, bo nie generowałby kosztów
    To nie lezy w ich kompetencji, ponieważ w tym budyneczku mieści się jeden z lokali, którego właścicielką jest gmina.
    Lokal mieszkalny jest własnością gminy a stryszek NW.

    Prawdopodobnie jest jeden duży budynek, gdzie jest 8 mieszkań , w tym dwa wykupione i ten budyneczek, gdzie mieści 9 lokal. Może jest jeszcze jakiś lokal samodzielny lokal np. garaż.
    Też mi się wydaje, że gmina sama spokojnie może podjąć uchwały o zwiększeniu FR i remoncie, bo prawdopodobnie ma większość.
    To trzeba sprawdzić.

    Jeśli strop jest w złym stanie , to trzeba wezwać nadzór budowlany.
    Ale żadnej adaptacji stryszku bez umowy ze wspólnotą.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gab:[/cite]
    Jaki interes mają w tym dwaj pozostali właściciele? Dla nich ten budynek byłoby korzystniej wyburzyć, bo nie generowałby kosztów
    To nie lezy w ich kompetencji, ponieważ w tym budyneczku mieści się jeden z lokali, którego właścicielką jest gmina.
    Lokal mieszkalny jest własnością gminy a stryszek NW.

    Prawdopodobnie jest jeden duży budynek, gdzie jest 8 mieszkań , w tym dwa wykupione i ten budyneczek, gdzie mieści 9 lokal. Może jest jeszcze jakiś lokal samodzielny lokal np. garaż.
    Też mi się wydaje, że gmina sama spokojnie może podjąć uchwały o zwiększeniu FR i remoncie, bo prawdopodobnie ma większość.
    To trzeba sprawdzić.

    Jeśli strop jest w złym stanie , to trzeba wezwać nadzór budowlany.
    Ale żadnej adaptacji stryszku bez umowy ze wspólnotą.
    Tak więc wygląda to tak.....Budynek w którym mieści się lokal do remontu to domek wolnostojacy ze stryszkiem i pomieszczeniem gospodarczym ,mieści się on w podwórku którego działka to cześć wspólna.Pionowo do tego budyneczku stoją dwa wysokie budynki w których mieszkają dwie właścicielki wykupionych mieszkań. A co do strychu o adaptacje uchwała została juz podpisana i przez burmistrza i przez WM
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co do strychu o adaptacje uchwała została juz podpisana i przez burmistrza i przez WM

    I na czyj koszt ma być adaptacja i co wspólnota za to będzie miała?
    Będziesz płacić wspólnocie czynsz za stryszek?

    I jak to jest, że gmina zakreśliła ci zakres robót i odda w ci nakłady w niepobieraniu czynszu a ty chcesz jeszcze adaptować strych , którego umowa z gminą nie obejmuje?

    A do tego teraz żądasz wymiany stropu przez wspólnotę, bo chcesz adaptować strych.
    Być może strop jest w stanie wystarczająco dobrym, gdy jest stryszek ale potrzebuje wzmocnienia, by mogła tam powstać tam powierzchnia mieszkalna.

    Zawrzyj najpierw umowę ze wspólnotą o czynsz za części wspólne (stryszek, komórka) a potem rób projekty.
    Może sama wymień strop w zamian za zwolnienie przez kilka miesięcy z czynszu?
    Wszystko należy zapisać w umowie.

    Czemu trzeba podwyższyć komin? Zmieniasz sposób ogrzewania?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] Do-da:[/cite]Otóż już na tym forum pisałam i było wielkie larum jak to możliwe żeby najemcy nie płacili na FR (chociaż w UoWL nie ma takiego pojęcia ale pozostawmy to).
    najemcy nie płaca zaliczek, tylko czynsz ustalony przez właściciela lokalu .
    Czasami zdarzą się, że najemcy lokali gminnych płaca mniej niż Ci co wykupili lokale , co nie oznacza, że gmina, jako właściciel, wpłaca na konto WM mniej . Płaci te sama stawki zaliczki, jak inni właściciele lokali.

    Nie powinno się porównywać zaliczki do czynszu, bo to odrębne światy.

    [cite] Do-da:[/cite] Zebrania w naszych WM czy ktoś widział i zobaczy przedstawiciela Gminy a jeśli we WM o 12 lokalach są 3 własnością gminy według mnie powinien być ale po co.
    Po to aby wysłuchiwać co powinien zrobić na terenach w obok bloku.
    Tak, ja widziałem we wspólnocie moich rodziców. Chodzę tam na zebrania, jako pełnomocnik.

    Nierozumieniem, co Was, jako członków wspólnoty, obchodzi, co się dzieje na sąsiedniej nieruchomości ?

    Takich tematów nie powinno się w ogóle poruszać na zebraniach, bo właściciele lokali nie mogą ingerować w cudzą nieruchomością .
    Takie sprawy należy załatwiać, jako "sygnaliści" na dyżurach prezydenta , burmistrza, wójta danej miejscowości.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] gab:[/cite]
    A co do strychu o adaptacje uchwała została juz podpisana i przez burmistrza i przez WM

    I na czyj koszt ma być adaptacja i co wspólnota za to będzie miała?
    Będziesz płacić wspólnocie czynsz za stryszek?

    I jak to jest, że gmina zakreśliła ci zakres robót i odda w ci nakłady w niepobieraniu czynszu a ty chcesz jeszcze adaptować strych , którego umowa z gminą nie obejmuje?

    A do tego teraz żądasz wymiany stropu przez wspólnotę, bo chcesz adaptować strych.
    Być może strop jest w stanie wystarczająco dobrym, gdy jest stryszek ale potrzebuje wzmocnienia, by mogła tam powstać tam powierzchnia mieszkalna.

    Zawrzyj najpierw umowę ze wspólnotą o czynsz za części wspólne (stryszek, komórka) a potem rób projekty.
    Może sama wymień strop w zamian za zwolnienie przez kilka miesięcy z czynszu?
    Wszystko należy zapisać w umowie.

    Czemu trzeba podwyższyć komin? Zmieniasz sposób ogrzewania?
    Tak za strych i komórkę będę płacić WM.To nie moje wymysły co do syropu.Sami chcielismy go robic.To pani administrator stwierdziła, że to cześć wspólna i zaczęła wysyłać fachowców do części wspolnych.Co do podwyższania komina tez bylam oburzona protokołem kominiarza....z 7 lat temu jeszcze tam mieszkała starsza pani i paliła w piecu kaflowym,my zmieniamy jedynie piEC na wkład kominkowy i juz kominiarz stwierdził na wstępie,ze komin jest za krótki co będzie powodowało dymienie okien do budynków stojących poziomo do naszego.Wiec piszecie jakby to były moje wymysły,a ja po raz kolejny pisze....domek ten braliśmy z myślą że będziemy sami wszystko remontować. Dopiero po drodze zaczęło się wszystko komplikować gdy wzięliśmy architekta.To on zaczął docierać do reszty.Nikomu nie narzucałam się ani nie rzadalam niczego.Pani administrator sama rzuciła mi ze ona się wszystkim zajmie.Wiec o co te całe pretensje....Niech mi ktoś wytłumaczy bo to jakies chore zachowania
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] gab:[/cite] Też mi się wydaje, że gmina sama spokojnie może podjąć uchwały o zwiększeniu FR i remoncie
    To dobrze, że sie Tobie tylko wydaje .... poczytaj ustawę o własności lokali to się dowiesz, co mogą właściciele lokali i czego możesz sie po nich spodziewać, a dopiero potem wydawaj swoje tezy w sprawie.

    Jako napalony najemca musisz się podporządkować temu, co właściciele lokali Tobie wyznaczą w warunkach adaptacji pomieszczeń na strychu.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] gab:[/cite] Też mi się wydaje, że gmina sama spokojnie może podjąć uchwały o zwiększeniu FR i remoncie
    To dobrze, że sie Tobie tylko wydaje .... poczytaj ustawę o własności lokali to się dowiesz, co mogą właściciele lokali i czego możesz sie po nich spodziewać, a dopiero potem wydawaj swoje tezy w sprawie.

    Jako napalony najemca musisz się podporządkować temu, co właściciele lokali Tobie wyznaczą w warunkach adaptacji pomieszczeń na strychu.
    I tak jest.Skoro chcą abym płaciła za strych będę płacić i nie mam o nic do nikogo żalu. Napisałam tu bo myślałam,że są tu normalni ludzie znający się na tym co robią, a każdy ma dziwne podejście do tego.Wieje tu straszna nienawiścią, nikomu niczego nie chce zabrać,ani nikomu na złość robić.To wy myślicie,że nowy mieszkaniec na dodatek gorszy bo gminny chce zgarnąć wszystko.Dziwna postawa dorosłych i NIBY uczonych ludzi.Mam wrażenie ze trafiłam do przedszkolnej piaskownicy
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] pati27021987:[/cite] I tak jest.Skoro chcą abym płaciła za strych będę płacić i nie mam o nic do nikogo żalu. Napisałam tu bo myślałam,że są tu normalni ludzie znający się na tym co robią, a każdy ma dziwne podejście do tego.

    Wieje tu straszna nienawiścią, nikomu niczego nie chce zabrać,ani nikomu na złość robić.To wy myślicie,że nowy mieszkaniec na dodatek gorszy bo gminny chce zgarnąć wszystko.Dziwna postawa dorosłych i NIBY uczonych ludzi.Mam wrażenie ze trafiłam do przedszkolnej piaskownicy
    Problem jest, że to forum jest dla właścicieli lokali, a nie najemców .
    Aby zrozumieć sytuacje we WM i co kto może to trzeba poczytać kilka ustaw , a nie wygłaszać swoje oczekiwania i się jeszcze obrażać, że nikt ich nie chce poprzeć .

    [cite] pati27021987:[/cite] Mam wrażenie ze trafiłam do przedszkolnej piaskownicy
    [b]domek[/b] wolno stojacy ze [b]stryszkiem[/b] Pionowo do tego [b]budyneczku[/b] stoją
    
    Hmmm... no chyba masz rację ... wdepnąłem w piaskownicę...
    "nieruchomość wolno stojąca ze strychem" 
    "Pionowo do nieruchomości budynkowej stoją"
    
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie jestem uczona dlatego tu trafiłam poleciła mi pewna osoba ta stronę. Gdybym była w tych sprawach mądra raczej bym nie radziła się was.Ale w końcu jestem tą głupsza i niestety nie stać mnie na kupienie mieszkania i dlatego właśnie jestem tu gorzej traktowana.Przykre.Ale dziękuję tym którzy choć trochę uzyczyli mi swej wiedzy

    Nowy doklejony: 03.02.19 20:46
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] pati27021987:[/cite] I tak jest.Skoro chcą abym płaciła za strych będę płacić i nie mam o nic do nikogo żalu. Napisałam tu bo myślałam,że są tu normalni ludzie znający się na tym co robią, a każdy ma dziwne podejście do tego.

    Wieje tu straszna nienawiścią, nikomu niczego nie chce zabrać,ani nikomu na złość robić.To wy myślicie,że nowy mieszkaniec na dodatek gorszy bo gminny chce zgarnąć wszystko.Dziwna postawa dorosłych i NIBY uczonych ludzi.Mam wrażenie ze trafiłam do przedszkolnej piaskownicy
    Problem jest, że to forum jest dla właścicieli lokali, a nie najemców .
    Aby zrozumieć sytuacje we WM i co kto może to trzeba poczytać kilka ustaw , a nie wygłaszać swoje oczekiwania i się jeszcze obrażać, że nikt ich nie chce ich poprzeć Nie chce aby ktoś mnie popierał lecz aby ktoś mi wytłumaczył parę spraw.Ale ok o resztę informacji poproszę bardziej życzliwe osoby.Życzę miłego wieczoru
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] pati27021987 [/cite]Nie jestem uczona....
    Wlozylismy juz 17 tys i szkoda mi to tak opuścić. ...
    z wcześniejszych Twoich wpisów to nie wynika .
    Nie stać Ciebie na poczytanie kilku ustaw, ale lekką ręką wyrzuciłaś w błoto 17 tyś. zł, bo uwierzyłaś plotkom burmistrza ...
    [cite] pati27021987 [/cite] Gdybym była w tych sprawach mądra raczej bym nie radziła się was.
    Ale w końcu jestem tą głupsza i niestety nie stać mnie na kupienie mieszkania i dlatego właśnie jestem tu gorzej traktowana.
    Przykre.
    Ale dziękuję tym którzy choć trochę uzyczyli mi swej wiedzy
    mimo, że napisano już prawie 40 wpisów, w tym połowa porad i analiz Twojej sytuacji , Ty dalej swoje ,że nikt nie chce Tobie pomóc jest przecież odwrotnie .
    To Gmina spowodowała, że straciłaś juz 17 tyś. zł. i jesteś z niczym.
    [cite] pati27021987 [/cite] Nie chce aby ktoś mnie popierał lecz aby ktoś mi wytłumaczył parę spraw.
    Ale ok o resztę informacji poproszę bardziej życzliwe osoby.
    Jak chcesz życzliwej informacji to opisz w sposób realny swoją sytuacje, odpowiadaj na pytanie i nie pisz o swoich przemyśleniach w stylu "prawdopodobnie" , nie wyjeżdżaj, że coś dostałaś trochę od wspólnoty, trochę od burmistrza w "domusiu" i "stryszeczku" .
    Jakie pytanie ( przedstawienie sytuacji) taka odpowiedź...
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] pati27021987 [/cite]Nie jestem uczona....
    Wlozylismy juz 17 tys i szkoda mi to tak opuścić. ...
    z wcześniejszych Twoich wpisów to nie wynika .
    Nie stać Ciebie na poczytanie kilku ustaw, ale lekka ręka wyrzuciłaś w błoto 17 tyś. zł, bo uwierzyłaś plotkom burmistrza ...
    [cite] pati27021987 [/cite] Gdybym była w tych sprawach mądra raczej bym nie radziła się was.
    Ale w końcu jestem tą głupsza i niestety nie stać mnie na kupienie mieszkania i dlatego właśnie jestem tu gorzej traktowana.
    Przykre.
    Ale dziękuję tym którzy choć trochę uzyczyli mi swej wiedzy
    mimo, że napisano już prawi 40 wpisów, w tym połowa porad i analiz Twojej sytuacji , Ty dalej swoje ,że nikt nie chce Tobie pomóc jest przecież odwrotnie . To Gmina spowodowała, że straciłaś juz 17 tyś. zł. i jesteś z niczym.
    Nie twierdzę,że nikt mi nie pomógł. I jest to we wcześniejszym wpisie.Że dziękuję bardzo tym którzy uzyczyli mi swojej wiedzy.Napewno poczytam o uchwalach bo wolę poczytać niż czuć się odrzucona choćby z tego powodu,że jestem najemca gminnym.Nie chce psuć sobie wizerunku osób które mi tu pomogły i kłócić się też nie mam zamiaru,bo nie mam o co.Poprostu czuje,ze popełniłam błąd biorąc ten lokal do remontu.Ale jak to powiedzenie brzmi ....MĄDRY POLAK PO SZKODZIE.Myślę, że za szybko zaufałam pani administrator bo tak naprawdę to ona od samego początku gdy zajęła się nasza sprawa obiecała złote góry. Ale trudno poczekam co będzie dalej.Ten tydzień będzie rozstrzygnięciem wszystkich spraw.A co będzie dalej czas pokaże.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Że dziękuję bardzo tym którzy uzyczyli mi swojej wiedzy
    czyli komu ?
    Ale jak to powiedzenie brzmi ....MĄDRY POLAK PO SZKODZIE
    dobrze, że o tym wiesz
    Myślę, że za szybko zaufałam pani administrator bo tak naprawdę to ona od samego początku gdy zajęła się nasza sprawa obiecała złote góry.
    szkoda, że Ona nie może przedstawić swojego stanowiska w tej sprawie . Byłoby ciekawie .
  • Opcje
    blazejhblazejh Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    Nie wydaje mi się żeby dyskusja na temat: czy najemcy gminni faktycznie opłacają fundusz remontowy, czy mają ten składnik ukryty w opłatach związanych z najmem miała tu znaczenie. Raczej tutaj to nie na temat.
    Sądzę, że mają najczęściej ukryty, bo gmina nie wyłoży na fr wspólnoty bez rekompensaty z czynszu najemcy. Byłaby to raczej niegospodarność burmistrza.

    Tutaj problem jest podstawowy:
    Nie wiemy czy wspólnota w ogóle chce remontować. Są tylko obietnice. Jest zaufanie do administratorki.
    Nie wiemy nawet ile jest środków na funduszu remontowym wspólnoty. Wiemy że myślano o podwyższeniu stawki niewystarczającej moim zdaniem do jakiegokolwiek kredytu na remont czw.
    I nie jest znany plan remontów wspólnoty.

    Wszystko to było być może przedmiotem rozmów w starostwie. I jakby nie patrzeć, karty rozdaje burmistrz, ponieważ potencjalny(?) inwestor jest tylko najemcą lokalu, a głosowania 1:1 mogą nie wchodzić w rachubę w tym konkretnym układzie.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    pati27021987
    Stroną w sprawie remontu i umowy najmu stryszku jest zarząd wspólnoty.
    Dowiedz się , kto jest w zarządzie. I z tymi osobami rozmawiaj.
    Myślę, że warto porozmawiać z tymi dwiema paniami, które są właścicielkami lokali. Może one są w zarządzie?
    A na kominiarza nie ma co się oburzać.

    Zmieniasz sposób ogrzewania, wiec musisz zrobić to według nowych przepisów.
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gab:[/cite]pati27021987
    Stroną w sprawie remontu i umowy najmu stryszku jest zarząd wspólnoty.
    Dowiedz się , kto jest w zarządzie. I z tymi osobami rozmawiaj.
    Myślę, że warto porozmawiać z tymi dwiema paniami, które są właścicielkami lokali. Może one są w zarządzie?
    A na kominiarza nie ma co się oburzać.

    Zmieniasz sposób ogrzewania, wiec musisz zrobić to według nowych przepisów.
    Co do strychu rozmawiałam juz z jedną panią nie ma nic przeciwko druga pani mieszka za granicą i uprawnione w jej imieniu są inne osoby i do nich musze dotrzec
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie sądzę, żeby właściciele chcieli dokładać do twojego remontu - czy to burmistrz czy to te dwie panie.
    Ale pewnie zaakceptują umowę, że ty ponosisz koszty remontu NW w zamian za zwolnienie na kilka lat z czynszu za stryszek.

    Jako najemcy macie małe pole manewru. Zaczęliście nie od tej strony. nie od umowy z WM a projektu.
    A ta administratorka to administratorka wspólnoty czy z gminy (od lokali komunalnych)?
    Kto tą wspólnotą zarządza/administruje?
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano lutego 2019
    [cite] gab:[/cite]Nie sądzę, żeby właściciele chcieli dokładać do twojego remontu - czy to burmistrz czy to te dwie panie.
    Ale pewnie zaakceptują umowę, że ty ponosisz koszty remontu NW w zamian za zwolnienie na kilka lat z czynszu za stryszek.

    Jako najemcy macie małe pole manewru. Zaczęliście nie od tej strony. nie od umowy z WM a projektu.
    A ta administratorka to administratorka wspólnoty czy z gminy (od lokali komunalnych)?
    Kto tą wspólnotą zarządza/administruje?
    Gdybym była na miejscu tych pań sama bym się na to nie zgodziła, bo niby dlaczego....Tak zaczęliśmy nie od tej strony co trzeba,ale to właśnie za sprawą gminy.Wiedzieli,ze chcemy wynająć strych i nikt nas nie poinformował właśnie o tym,ze gmina nie jest właścicielem strychu.Dopiero w trakcie kończenia projektu architekt dotarł do tych wiadomości ze WM jest właścicielem. Tak naprawdę od początku byliśmy nastawieni na to,ze wszystkie koszta będziemy pokrywać my.Pani administrator z WM podjęła się załatwieniem uchwał.
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ze WM jest właścicielem. T

    Masz prawo nie wiedzieć.
    To nie wspólnota rozumiana jako jednostka organizacyjna jest właścicielką strychu. Strych jest nieruchomością wspólną czyli jest współwłasnością wszystkich właścicieli lokali w udziale jaki mają w NW. Wspólnota tylko zarządza tym stryszkiem. To jest ważne przy potencjalnym wykupie.
    Umowa ze wspólnotą jest bardzo ważna, bo jeśli będziesz inwestować na słowo w "nie swoje", ktoś kiedyś może chcieć wyrzucić was ze stryszku.
    Duży ten stryszek?
    W tym domku są jakieś schodki na stryszek ? W lokalu czy na zewnątrz lokalu lub budynku?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] blazejh:[/cite] inwestor jest tylko najemcą lokalu, a głosowania 1:1 mogą nie wchodzić w rachubę w tym konkretnym układzie.
    a dlaczego głosowania 1:1 nie mają wchodzić w grę ,
    Jest to ochrona właścicieli przed "dużym" właścicielem posiadającym ponad 50% udziałów.
    [cite] gab:[/cite]Stroną w sprawie remontu i umowy najmu stryszku jest zarząd wspólnoty.
    jaki Zarząd WM ?... właścicieli jest 3 !!!!
  • Opcje
    pati27021987pati27021987 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gab:[/cite]
    ze WM jest właścicielem. T

    Masz prawo nie wiedzieć.
    To nie wspólnota rozumiana jako jednostka organizacyjna jest właścicielką strychu. Strych jest nieruchomością wspólną czyli jest współwłasnością wszystkich właścicieli lokali w udziale jaki mają w NW. Wspólnota tylko zarządza tym stryszkiem. To jest ważne przy potencjalnym wykupie.
    Umowa ze wspólnotą jest bardzo ważna, bo jeśli będziesz inwestować na słowo w "nie swoje", ktoś kiedyś może chcieć wyrzucić was ze stryszku.
    Duży ten stryszek?
    W tym domku są jakieś schodki na stryszek ? W lokalu czy na zewnątrz lokalu lub budynku?
    Strych ma ok.40 m kw i wejście na niego jest po schodach znajdujących się w pomieszczeniu gospodarczym.Nie w mieszkaniu

    Nowy doklejony: 05.02.19 13:32
    [cite] gab:[/cite]
    ze WM jest właścicielem. T

    Masz prawo nie wiedzieć.
    To nie wspólnota rozumiana jako jednostka organizacyjna jest właścicielką strychu. Strych jest nieruchomością wspólną czyli jest współwłasnością wszystkich właścicieli lokali w udziale jaki mają w NW. Wspólnota tylko zarządza tym stryszkiem. To jest ważne przy potencjalnym wykupie.
    Umowa ze wspólnotą jest bardzo ważna, bo jeśli będziesz inwestować na słowo w "nie swoje", ktoś kiedyś może chcieć wyrzucić was ze stryszku.
    Duży ten stryszek?
    W tym domku są jakieś schodki na stryszek ? W lokalu czy na zewnątrz lokalu lub budynku?
    Strych mierzy ok.40m kw schody znajduja się na zewnątrz mieszkania w pomieszczeniu gospodarczym z którego schodzi się także do piwnicy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.