Budowa przez WM parkingu na dzierżawionym terenie za pieniądze z FR
Krzysztof_cwikla
Użytkownik
Witam i pozdrawiam stałych i nowych forumowiczów tej strony. Dawno tu nie zaglądałem stąd mój temat . Nie wiem czy się zmieniły przepisy i na ile. Proszę o wskazanie mi przepisów i ewentualnych wyroków sądowych na poparcie Waszej ogromnej wiedzy dotyczących powyższego tematu. Proszę dodatkowo o udzielenie mi informacji:
1.Czy taka budowa w ogóle jest możliwa?
2.Czy potrzeba na to zgody wszystkich właścicieli (duża wspólnota)?
3.Czy osoba niezadowolona z pozytywnej decyzji może ją zaskarżyć?
4.Czy można do sfinansowania takiej budowy użyć pieniędzy zgromadzonych na wyodrębnionym FR?
inne pytania w toku ewentualnej dyskusji .
1.Czy taka budowa w ogóle jest możliwa?
2.Czy potrzeba na to zgody wszystkich właścicieli (duża wspólnota)?
3.Czy osoba niezadowolona z pozytywnej decyzji może ją zaskarżyć?
4.Czy można do sfinansowania takiej budowy użyć pieniędzy zgromadzonych na wyodrębnionym FR?
inne pytania w toku ewentualnej dyskusji .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
potrzeba jest zgoda wszystkich właścicielei lub grupy właścicieli inwestorów (parking zamknięty dla zainteresowanych)
oczywiście, że może zaskarżyć ... każdy, kto ma w tym interes może zaskarżyć uchwałę
dla czystości zapisów w ewidencji pozaksięgowej WM , uważam, że powinien to być fundusz celowy, odrębny od FR.
Jeżeli byśmy wykupili teren (działkę) który dzierżawimy to będzie to nieruchomości wspólna związane z prawem własności lokali czy będzie to teren przyległy stanowiący współwłasność ? Chodzi mi o późniejsze zarządzanie takim terenem. Pierwsze zgodnie z UoWL, a drugie zgodnie z kodeksem cywilnym .
Kuba znalazłem coś takiego
https://www.rp.pl/artykul/1199526-O-wydzierzawionym-parkingu-decyduje-zarzad-wspolnoty.html
W mojej wspólnocie (zgodnie z tym linkiem) w sprawie budowy parkingu wspólnota nie ma prawa podejmować jakiejkolwiek uchwały a jeżeli nawet to Sąd Okręgowy w Gdańsku (sygn. akt XV C 153/13)
"Uchwała została, jednak uchylona ze względów prawnych. Otóż, jak wskazał Sąd Okręgowy, skoro wspólnota mieszkaniowa została powołana jedynie do sprawowania zarządu nieruchomością wspólną, to przedmiotem jej działań i uchwał może być tez tylko nieruchomość wspólna. - Ta nieruchomość kończy się w miejscu, gdzie kończy się tytuł prawny poszczególnych właścicieli w nieruchomości wspólnej - podkreślił sąd.
W uzasadnieniu zwrócono uwagę, iż zgodnie z umową dzierżawy to wspólnota a nie właściciele jako osoby fizyczne miała prawo do korzystania z obszaru wydzierżawionego i do pobierania z niej pożytków. – Dlatego obszar wydzierżawiony nie podlega reżimowi ustawy o własności lokali w przedmiocie zarządzania nieruchomością wspólną, a decyzje co do korzystania z tej nieruchomości podejmuje organ zarządzający korporacją, czyli zarząd wspólnoty – stwierdził sędzia Piotr Kowalski, zaznaczając przy tym, iż podejmowanie uchwał co do przedmiotu nie stanowiącego nieruchomości będącej przedmiotem współwłasności właścicieli lokali musi być ocenione jako sprzeczne z prawem.
Zaznaczam że jestem za budową tego parkingu ale nie lubię wydawać pieniądze w sytuacji gdyby ktoś próbował skutecznie uwalić nam tą budowę
I teraz jeżeli zarząd zadecyduje o budowie tego parkingu bo zgodnie z umowa dzierżawną to wspólnota a nie właściciel miała prawo do korzystania z obszaru wydzierżawionego i tu pytanie Czy istnieje taka możliwość i na jakiej podstawie prawnej zaskarżyć działania wspólnoty ?
Nowy doklejony: 16.06.19 14:48
Przepraszam wpis ten wkleił na innym moim wątku obecnie wklejam go tutaj gdzie uważam że powinien być wklejony
Witam trzy dni temu wspólnota podjęła uchwałę w sprawie budowania miejsc postojowych dla wszystkich lokatorów . Czytałem cały wątek i znane mi jest Wasze stanowisko jak i orzecznictwo w tego rodzaju sprawach. Nie będę kłamał że sam nie jestem zainteresowany możliwością "posiadania" takiego miejsca . Moje pytania dotyczy teraz ewentualnych skutków takiej a nie innej decyzji Naszej wspólnoty.
1. Czy każdy, a więc nie tylko właściciel Naszej wspólnoty może prawnie zareagować na Naszą decyzję powiedzmy w formie donosu czy inny "sygnalista" ?
2. Jakie mogą być konsekwencje takiej niezgodnej z prawem Naszej decyzji ?
3. Mamy we wspólnocie "posiadacza samoistnego", którego według interpretacji prawnej administratora pozbawiono praw do głosowania do zabierania głosu na zebraniach przy czym są uchwały w których oddawał on głos i był ten głos liczony przy innego głos ten mu zabierano. Czy może on skutecznie nasze uchwały mówiąc potocznie "uwalić" ?
4. Czy "posiadacz samoistny" musi udowodnić swój status prawny ?
W innym wątku chciał bym poruszyć instytucję "posiadacz samoistny".