wywóz śmieci
Joa
Użytkownik
Dzień dobry,
Moje pytanie dotyczy osiedla, składającego się z segmentów, jedynymi częściami wspólnymi będzie droga przebiegająca przez osiedle/brama wjazdowa etc. Nie mamy konieczności działania jako wspólnota, każdy z segmentów stanowi odrębną nieruchomość.
Pytanie jak z umową na wywóz śmieci - deweloper przewidział wspólne miejsca na kubły - co kilka segmentów altanka śmieciowa na te kilka lokali. Oczywiście podpisanie wspólnej umowy z MZO jest korzystniejsze, poza tym nawet nie mamy możliwości, żeby każdy miał swój kubeł/kilka. Jak to rozwiązać? Wspólna umowa, ale jako kto?
Będę wdzięczna za pomoc
pozdrawiam
JA
Moje pytanie dotyczy osiedla, składającego się z segmentów, jedynymi częściami wspólnymi będzie droga przebiegająca przez osiedle/brama wjazdowa etc. Nie mamy konieczności działania jako wspólnota, każdy z segmentów stanowi odrębną nieruchomość.
Pytanie jak z umową na wywóz śmieci - deweloper przewidział wspólne miejsca na kubły - co kilka segmentów altanka śmieciowa na te kilka lokali. Oczywiście podpisanie wspólnej umowy z MZO jest korzystniejsze, poza tym nawet nie mamy możliwości, żeby każdy miał swój kubeł/kilka. Jak to rozwiązać? Wspólna umowa, ale jako kto?
Będę wdzięczna za pomoc
pozdrawiam
JA
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Udałbym się do jednostki urzędu gminy, usiadł z urzędnikiem otwartym na sytuacje wyjątkowe (czyli doświadczonym kierownikiem tejże jednostki) nad deklaracją do wywozu śmieci obowiązującą u was w gminie i ustalił jak wypełnić tę deklarację, żeby było optymalnie dla obu stron i przy tym do przyjęcia dla tego urzędnika.
Możesz podpowiedzieć w tej rozmowie, żeby traktował was tak jak wspólnotę mieszkaniową, chociaż wcale nią nie jesteście. To może pomóc mu w myśleniu nad waszym przypadkiem.
Jak urzędnik podejdzie do sprawy sztywno, to każe wam deklarować każdy segment osobno. A to się raczej nie sprawdzi, bo wiaty macie wspólne.
Użyj każdego argumentu w kierunku, żebyście mogli zadeklarować ten wywóz razem.
Wadą tego rozwiązania będzie taki skutek, że będziecie musieli wymyślić jakiś skuteczny sposób na zrzutkę na opłacenie miesięcznej opłaty na wywóz.
Zaleta taka, że przy najmniej wszyscy będą zadeklarowani i nie będzie wiecznych podejrzeń, że nie tylko ktoś nie płaci za śmieci, ale nawet nie będzie żadnej pewności, czy w ogóle się zadeklarował do wywozu.
Myślenie praktyczne musicie sobie sami włączyć. O przepisach dla was po prostu zapomniano.
Pamiętaj, że o praktycznych aspektach, gdy już będziecie ewentualnie mieszkać, nikt nigdy nie myślał. Nie miał powodu myśleć.
Intensywnie jedynie myślano jak wam szybko posprzedawać segmenty.
Nabywca segmentu wcale nie musi w nim mieszkać. Zbywca segmentu nie interesuje się zazwyczaj, co po tym, jak już zrealizuje marżę.
Że np. ktoś ewentualnie zamieszka w tym segmencie. Albo ile śmieci wyprodukuje i jak zapłaci za ich wywóz.
Myślenie praktyczne właśnie staram się włączyć, mam niestety obawy co do myślenia praktycznego pozostałych współmieszkańców osiedla... zwłaszcza, że w naszej sytuacji bez dwóch zdań niezbędna będzie jednomyślność.
Pozostaje tylko kwestia kto będzie pokrywał koszty sprzątania takiego miejsca do składowania odpadów.
W Polsce jest różnie , "każdy h... na swój strój".... . Są Gminy, gdzie ich kubły na odpady nie interesują i każdy właściciel musi mieć swój, a są takie, gdzie to wywoziciel podstawia swoje kubły, a Ty płacisz za dzierżawę np w cenie/stawce za wywóz.
Możecie sobie postawić w osłonie 4 kubły np 240 litrów czy 480 litrów na frakcje odpadów. Wszystko zależny ile tej masy odpadów jest.
Nie powinniście.
Zajrzyj lepiej do dekoracji do wywozu obowiązującej w twojej gminie. Będzie z niej wynikać, że kubłów będzie tyle, ile zadeklarują właściciele nieruchomości. Ale to nie znaczy że ilość kubłów uzależniona będzie od ilości lokali. Po to te deklaracja nawymyślali w całym kraju różne, żeby różnicować ilość kubłów. System nie jest jednolity, i w tym roku nie będzie. Ma być.
Wiesz chociaż co masz segregować? Bo w kraju chwilowo jest to bardzo rożnie pomyślane.
W niektórych gminach pojemniki ma obowiązek podstawić firma wywozowa, w innych to problem właściciela nieruchomości - musi je kupić lub wydzierżawić. To zależy, czy taki obowiązek gmina zawarła w warunkach przetargu przy wyłanianiu firmy wywozowej. Zadzwoń do urzędu i zapytaj, jak jest u Was. Pojemniki możesz mieć wspólne z sąsiadami, ale o to też zapytaj.
Albo jesteście wspólnotą mieszkaniowa albo nie. To nie kwestia konieczności czy wyboru ale stan prawny.
To nie jest wspólnota: Nie ma tam budynku / budynków z wyodrębnionymi lokalami, więc nie ma wspólnoty mieszkaniowej.
Jeśli nie ma i każdy segment ma własna księgę wieczystą gruntową, to tak.