Automatyczne podwyższenie wynagrodzenia administratora
SennyLis
Użytkownik
W umowie o administrowanie nieruchomością znajduje się zapis odnośnie wynagrodzenia administratora:
"stawka za 1m2 określona w punkcie (...) będzie co roku, (...) waloryzowana o roczny wskaźnik inflacji publikowany przez GUS."
W zawiadomieniu o zebraniu rocznym znajduje się załącznik do uchwały, w którym znajduje się zapis:
"Zmiana wysokości zarządu nieruchomością wspólną wynikająca ze zmian cen dostaw i usług, zmiany stawek podatkowych oraz waloryzacji o roczny wskaźnik inflacji publikowany przez GUS nie wymaga uchwał Wspólnoty. W przypadku zmiany zaliczki ulegną proporcjonalnemu wzrostowi."
Czy takie zapisy są zgodne z prawem i nie naruszają przypadkiem np. art. 22 UoWL? Czy Zarząd WM miał prawo podpisać taką umowę z automatycznym corocznym podnoszeniem stawki administratora? W mojej ocenie nie jest to zgodne z prawem i Zarząd nie wiedział, że takim zapisem przekracza swoje kompetencje ustawowe.
"stawka za 1m2 określona w punkcie (...) będzie co roku, (...) waloryzowana o roczny wskaźnik inflacji publikowany przez GUS."
W zawiadomieniu o zebraniu rocznym znajduje się załącznik do uchwały, w którym znajduje się zapis:
"Zmiana wysokości zarządu nieruchomością wspólną wynikająca ze zmian cen dostaw i usług, zmiany stawek podatkowych oraz waloryzacji o roczny wskaźnik inflacji publikowany przez GUS nie wymaga uchwał Wspólnoty. W przypadku zmiany zaliczki ulegną proporcjonalnemu wzrostowi."
Czy takie zapisy są zgodne z prawem i nie naruszają przypadkiem np. art. 22 UoWL? Czy Zarząd WM miał prawo podpisać taką umowę z automatycznym corocznym podnoszeniem stawki administratora? W mojej ocenie nie jest to zgodne z prawem i Zarząd nie wiedział, że takim zapisem przekracza swoje kompetencje ustawowe.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
To zdanie jest przytoczone dokładnie jak w piśmie. Tutaj oprócz stawek, o których piszesz jest również wciągnięte wynagrodzenie administratora. Arbitralnie podwyższane co roku, a wynagrodzenie administratora z żadnej ustawy czy rozporządzenia nie wynika ;-).
Mało prawdopodobne, ale jednak. Np. projekt umowy mógł być omawiany na zebraniu wspólnoty.
Porównywanie ofert z istniejącą umową byłoby raczej niewłaściwie. Jeśli w ofertach nie ma mowy o waloryzacji, to nie masz czego porównywać, a ponadto oferta to tylko oświadczenie woli jednej strony, a umowa istniejąca to już dokument prawny zawarty przez dwie strony.
"Właściciela postanawiają dokonać wyboru administratora i powierzyć czynności administrowania nieruchomością wspólną ... "
"Współwłaściciele upoważniają Zarząd Wspólnoty do podpisania umowy o administrowanie częściami wspólnymi nieruchomości z ..."
W ofertach mam deklaracje oferentów, że stawka nie będzie waloryzowana rocznie o wskaźnik inflacji.
Wg mnie arbitralne zobowiązanie do podwyższania stawki nie jest korzystne dla WM. Analogicznie: kto w umowie o pracę ma stały wzrost wynagrodzenia o aktualny wskaźnik inflacji?
Nie chodzi też o "po taniości", ale o przejrzyste zasady... Co roku ustalamy na zebraniu czy podwyższenie wynagrodzenia się należy czy nie, a nie "czy się stoi czy się leży" (skoro idziemy w kolokwialne stwierdzenia). Tutaj właśnie widać stawianie jednej strony jako lepiej zabezpieczonej bo w umowie nie ma mowy ani o karach umownych ani o możliwości obniżenia wynagrodzenia.
W przypadku wspólnoty, żeby była pełna zgodność z ustawą, wypadałoby jedynie zatwierdzać uchwałą właścicieli każdy przypadek zastosowania tej waloryzacji.
Z uwagi na treść art 22 ust 3 cyfra 1) ustawy o własności lokali.
Moim zdaniem zarząd nie przekroczył pełnomocnictwa, ale uchwała/uchwały jak najbardziej.
Zarząd przekroczył czynności zwykłe zarządu bo nie miał upoważnienia do podpisania dokumentu pozwalającego na automatyczne ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu bez zgody członków WM.
No właśnie administrator pisze w załączniku do uchwały, że zwiększenie jego stawki nie wymaga głosowania, co przytoczyłem w pierwszym wątku:
"Zmiana wysokości zarządu nieruchomością wspólną wynikająca ze zmian cen dostaw i usług, zmiany stawek podatkowych oraz waloryzacji o roczny wskaźnik inflacji publikowany przez GUS nie wymaga uchwał Wspólnoty. W przypadku zmiany zaliczki ulegną proporcjonalnemu wzrostowi."
Także nie ma tutaj mowy o zatwierdzeniu.
Moim skromnym zdaniem, tan zapis akurat raczej nie ma związku ze stawką na wynagrodzenie.
IMO dotyczy tylko mediów.
Jest tylko w załączniku do uchwały, prawda? W umowie jest mowa o czym innym.
Tak, jest w umowie, ale jak sam przyznałeś, że jest to nieścisłość i tutaj się zgadzamy, ale już wg mnie to jest poważna nieścisłość
nie dająca delegacji Zarządowi do podpisania umowy w takiej treści.
2. No właśnie z tego co mi mówiono to właściciele nie mieli wglądu w treść umowy. Wtedy nie byłem w tej WM bo był tylko jeden budynek, a drugi się dopiero budował. Jak pisałem, w uchwale była tylko zgoda na podpisanie umowy, ale już nie było pisemnej zgody na automatyczne zwiększanie wynagrodzenia administratora. Nie upieram się, że takie zapisy nie są dozwolone, ale Zarząd musi mieć do nich jednoznaczną delegację.
Nie zgadzam się. Nie musi.
Nawet jeśli rozpatrzymy przypadek udzielenia przez właścicieli lokali pełnomocnictwa szczególnego członkom zarządu do zawarcia jakiejś konkretnej umowy o zarządzanie.
Dla ważności takiego pełnomocnictwa wystarczy (m.in) określenie rodzaju i przedmiotu umowy, która ma być zawarta, a także danych osoby, która będzie stroną tej umowy.
Ustalenie takich dalszych szczegółów jak waloryzacja wynagrodzenia pozostaje w gestii pełnomocników.
Możesz mieć pretensje do pełnomocników, że zawalili jakiś szczegół, jeden czy drugi, ale nie nie o to że nie mieli prawa podpisać umowy, która z samej swojej istoty zawiera przeróżne tego typu szczegóły.
Twoje stanowisko opiera się niestety na założeniu, że pełnomocnictwo w tym wypadku, musiałoby zawierać co najmniej kilkadziesiąt szczegółowych rozwiązań zawartych w tej umowie. Jest to absurd.
Zanim zaatakujesz członków zarządu, weź pod uwagę, że to jest jednak funkcja społeczna. Członkowie nie muszą być omnibusami od umów o zarządzanie. Nie są przecież profesjonalistami.
Rozmawiałem z prawnikiem i Blazejh masz rację, że niekoniecznie jest potrzebna delegacja w uchwale, ale samo działanie Zarządu w tej kwestii
może nosić znamiona niegospodarności.
Dzięki za pomoc i wyjaśnienia.
Najpierw jednak zapoznaj się z art. 296 kodeksu karnego.
W każdym razie to jest oficjalne stanowisko ministerstwa:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/63BA02FF
W sumie chciałem pisać do ministerstwa, ale ta interpelacja wyjaśnia wszystko...
co to za firma, która nie umie zadbać o swój interes, a chce dbać o interes Wspólnoty Mieszkaniowej ?
czy Ty rozróżniasz .... czynność "wyboru" od czynności "podpisania".....
Możesz mi wskazać katalog czynności zwykłych zarządu ? czy Ministerstwo Infrastruktury ?
Czy Ty, jako szeregowy członek WM, chciałbyś mieć wpływ na wybór Administratora/ Zarządcy?
Kluczowym jest słowo "w szczególności" .... czyli katalog jest otwarty ....reszta jest biciem piany
o ile ... i co jeszcze , jaki jeszcze warunek ... w ten sposób można udowodnić, że ziemia jest płaska .
tak, jak ... czy wejść na czerwone światło na przejściu dla pieszych i przejść na czerwonym świetle :bigsmile: