obmiar mieszkania

KAROLSKO

Spółdzielnia w budynku z roku 1954 dokonała w 2017 roku pomiaru powierzchni wszystkich lokali i w mieszkaniu mojej córki wyszło ,ze zamiast 51 m2 posiada 49,77 m2 mimo,że w mieszkaniu nic nie było zmieniane poza postawieniem demontowalnej prowizorycznej ścianki gipsowej .
Czy należy teraz przyjąć nowy metraż czy upierać się przy swoim?

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]Spółdzielnia w budynku z roku 1954 dokonała w 2017 roku pomiaru powierzchni wszystkich lokali
Czy należy teraz przyjąć nowy metraż czy upierać się przy swoim?

Chyba o tym decyduje SM ...
Od 1954 zmieniły się metody obliczania powierzchni lokalu i to kilkakrotnie.(z wnękami okiennymi, progami i bez) teraz pomiar wykonywany jest laserowo

KAROLSKO

Ok,ale co należy zrobić w takim razie z wpisem do księgi wieczystej ,wysokością czynszu itp.
Normy się zmieniły ,ale jaka norma obowiązuje dla starych mieszkań?
Mieszkanie jest to samo bez zmian od 1954 roku.
W jakim zakresie SM ma prawo to weryfikować ?

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]Ok,ale co należy zrobić w takim razie z wpisem do księgi wieczystej ,wysokością czynszu itp.
Normy się zmieniły ,ale jaka norma obowiązuje dla starych mieszkań?
Mieszkanie jest to samo bez zmian od 1954 roku.
W jakim zakresie SM ma prawo to weryfikować ?

O tym decyduje Rada Nadzorcza SM... od kiedy obowiązują nowe powierzchnie udziały , naliczanie opłat eksploatacyjnych

Pewnie obmiary lokali mają związek z przekształceniem spółdzielczego prawa we własność oraz uzyskaniem zaświadczenia o samodzielności lokali przez SM, założeniem kartotek lokalu w katastrze.

W jednej zaprzyjaźnionych SM robili tak:
- obmiar lokali - wykonanie operatu wyodrębnienia , przypisanie udziału w NW
- Uchwała ws zamiany powierzchni lokali ; wyłożenie jej członkom SM (chyba na 3 m-c)
- Wystąpienie o zaświadczenie o samodzielność lokal do wydziału architektury Gminy w oparciu o nowe dane techniczne lokali
- założenie kartotek w katastrze miejskim
- przystąpienie do przekształcenia

Tak z grubsza to robili .

KAROLSKO

Czyli powinnam się cieszyć,bo jak dotąd ta SM broniła się rekami i nogami przed przekształceniem we Wspólnotę Mieszkaniową ?