Wspólny remont parkingu a parkowanie dla wybranych ?

boxer

Matakie pytanie otóż wspólnota mieszkaniowa z pieniędzy wszystkich włascicieli przeprowadziła remont podwórka pod parking i wygenerowano 5 miejsc parkingowych w uchwale pisało że koszt remontu 6000 zł pokryja wszyscy z funduszu i że każdy będzie mógł parkować...po czasie okazało się że czesc osób z przewodniczącym na czele oraz jego ulubieni sasiedzi od kielicha zajeli na stałe te 5 miejsc parkingowych i nie pozwalają parkować innym,wyzywajać ich od k***i h****i teraz mam pytanie co moza zrobić w takiej sytuacji.?

KubaP

[cite] boxer:[/cite]Mam takie pytanie
otóż wspólnota mieszkaniowa z pieniędzy wszystkich włascicieli przeprowadziła remont podwórka pod parking i wygenerowano 5 miejsc parkingowych w uchwale pisało że koszt remontu 6000 zł pokryja wszyscy z funduszu i że każdy będzie mógł parkować...po czasie okazało się że czesc osób z przewodniczącym na czele oraz jego ulubieni sasiedzi od kielicha zajeli na stałe te 5 miejsc parkingowych i nie pozwalają parkować innym,wyzywajać ich od k***i ch****i teraz mam pytanie co moza zrobić w takiej sytuacji.?

Oglądałeś Belfra ? .... tam są instrukcje, jak z takimi się rozmawia.

Możesz też zaproponować opłatę za parkowanie na MP np. 100 zł / m-c , jako pożytek dla WM.
Te pieniądze obniżą koszty utrzymania części wspólnej np EE czy sprzątania .

man

[cite] boxer:[/cite]Matakie pytanie otóż wspólnota mieszkaniowa z pieniędzy wszystkich włascicieli przeprowadziła remont podwórka pod parking i wygenerowano 5 miejsc parkingowych w uchwale pisało że koszt remontu 6000 zł pokryja wszyscy z funduszu i że każdy będzie mógł parkować...po czasie okazało się że czesc osób z przewodniczącym na czele oraz jego ulubieni sasiedzi od kielicha zajeli na stałe te 5 miejsc parkingowych i nie pozwalają parkować innym,wyzywajać ich od k***i h****i teraz mam pytanie co moza zrobić w takiej sytuacji.?

Zmienić zarząd.