odsetki od zaleglych platnosci czynszu

KAROLSKO

Spółdzielnia mieszkaniowa naliczyła odsetki od kwoty 319,00 zl od roku 2010 w wysokości 13% (odsetki ustawowe).
Czy miała do tego prawo i czy powinny to być odsetki ustawowe tj.13%?

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]Spółdzielnia mieszkaniowa naliczyła odsetki od kwoty 319,00 zl od roku 2010 w wysokości 13% (odsetki ustawowe).
Czy miała do tego prawo i czy powinny to być odsetki ustawowe tj.13%?

naliczyć maiła prawo, ale ....
Naliczyła do windykacji ? do sprawy w sądzie ?
"Opłaty eksploatacyjne" (taki jest tytuł zobowiązania w SM) są krótkoterminowe i obejmują 3 lata wstecz

KAROLSKO

Nic z tych rzeczy .Kwota jest zbyt mala ,aby iść do sądu ,a poza tym uregulowaliśmy ją mimo przedawnienia i braku dowodów ,ze byla niezapłacona ( stało się to w roku przejścia księgowości z ręcznej na komputerową i prawdopodobnie nie wszystkie wpływy zostały przepisane prawidłowo).
Nie widzimy natomiast żadnego uzasadnienia ,aby płacić z tego powodu odsetki skoro w ogóle się o to do roku 2018 nikt nie upominał i nikt nie wiedział ,że jest jakikolwiek dług.

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]Nie widzimy natomiast żadnego uzasadnienia ,aby płacić z tego powodu odsetki skoro w ogóle się o to do roku 2018 nikt nie upominał i nikt nie wiedział ,że jest jakikolwiek dług.

a co właściciel nie interesował się saldem rozliczeń ze wspólnotą?

KAROLSKO

Może się mylę ,ale generalnie uważam,ze jak ktoś płaci zawsze regularnie ,to nie ma potrzeby interesowania się saldem rozliczeń w jakiś jeszcze szczególny sposób.
Spółdzielnia się nie rozliczała na koniec roku kalendarzowego,żadnych upomnień ani wezwań do uregulowania długo nie było.
Sprawa wyżla przypadkiem podczas rozmowy z nową księgową w roku 2018,która zresztą nadmieniła ,ze był to rok przejścia z rozliczeń ręcznych na komputerowe i mogło coś być niechcący pominięte.
Ale to było już po upływie nie 3 lat ,ale aż 8 lat.

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]Może się mylę ,ale generalnie uważam,ze jak ktoś płaci zawsze regularnie ,to nie ma potrzeby interesowania się saldem rozliczeń w jakiś jeszcze szczególny sposób.

jednak się mylisz ... trzeba sprawdzać swoje saldo rozrachunkowe co najmniej raz do roku . Po co? aby nie mieć kłopotów na przyszłość.
Obecnie są systemy , gdzie podgląd salda jest udostępniony w internecie online. Popytaj w SM , może i oni oferują taką opcje, a Ty o tym nie wiesz.

KAROLSKO

A SM czy tez wspólnoty mieszkaniowe nie mają przypadkiem żadnego obowiązku informowania właścicieli o stanie ich kont i ewentualnych zadłużeniach na koniec każdego roku podatkowego ?
Niestety ta spółdzielnia na pewno nie ma i nie miała żadnej strony internetowej ,gdzie można to sprawdzać on line.

KubaP

[cite] KAROLSKO:[/cite]A SM czy tez wspólnoty mieszkaniowe nie mają przypadkiem żadnego obowiązku informowania właścicieli o stanie ich kont i ewentualnych zadłużeniach na koniec każdego roku podatkowego ?

Wiesz świat jest tak podzielony, że właściciel lokalu też ma obowiązki, a nie tylko prawa

[cite] KAROLSKO:[/cite]Niestety ta spółdzielnia na pewno nie ma i nie miała żadnej strony internetowej ,gdzie można to sprawdzać on line.

nie, nie tędy droga, do tego nie potrzebna strona internetowa . To się ma dostęp do ewidencji księgowej, a konkretnie zapisów księgowych przypisanych do konkretnego lokalu.

blazejh

Spółdzielnia powinna mieć stronę i zamieścić na niej statut oraz sprawozdania finansowe i regulaminy.
Sald internetowo udostępniać nie musi.

KubaP

[cite] blazejh:[/cite]Spółdzielnia powinna mieć stronę i zamieścić na niej statut oraz sprawozdania finansowe i regulaminy.

Nie dotyczy to wszystkich SM - tylko duże . Małe SM nie muszą tego wymogu spełniać , chodzi o koszty obsługi takiej stronki internetowej.