Grożenie kominiarzowi

nathan0930nathan0930 Użytkownik
edytowano sierpnia 2019 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,

kolejna część cyrku z Zarządem Wspólnoty mieszkaniowej w moim bloku... Od momentu kiedy mieszkańcy dostali informację o rozprawie była cisza. Tak gdzieś 3 miesiące, właśnie do teraz. Wyobraźcie sobie Państwo - co robi mój Zarząd na miesiąc przed rozprawą? Wysyła pismo do mnie i do kominiarza, którego ściągnąłem z innej miejscowości (aby był bezstronny), w którym GROZI, że jeśli kominiarz przyjedzie ponownie na moje wezwanie, to powiadomią "odpowiednie organy ścigania", hahaha! Uznano jego protokół za nieprawidłowy i powiadomili o tym Nadzór Budowlany. Poza tym stwierdzili, że Wspólnota korzysta z usług swojego kominiarza i nie mam prawa wzywać żadnego (co jest absolutną głupotą). Problem w tym, że protokół, o którym piszą... NIE ZOSTAŁ NIKOMU POKAZANY. Ani ja, ani ten kominiarz (wiem, bo dzwoniłem sie spytać jak otrzymałem pismo od Wspólnoty) nie dawaliśmy absolutnie nikomu tego konkretnego protokołu. Nie wiem skąd i jak wytrzasnęli ten protokół. Na miesiąc przed rozprawą - zamiast dać sobie spokój, to popełniają kolejny błąd, tak jakbym na rozprawie miał za mało dowodów do pokazania na nieumiejętne zarządzanie.

Jak myślicie drodzy Państwo, jak to ugryźć? Poprosić tego kominiarza, żeby pojawił się w Sądzie jako świadek? Grożenie kominiarzowi to najśmieszniejsza rzecz, jaką mogli zrobić, a zrobili już wiele. Mogli w ogóle coś takiego zrobić?

Nadzór Budowlany całkowicie jest po ich stronie - CAŁY blok dostał pismo z Nadzoru, że trzeba wymienić piece węglowe na gazowe lub inne, w decyzji nie powołano się na ŻADNE artykuły, po prostu mamy tak zrobić. Zarząd skapnął się, że nie mogą mi nakazać zmiany ogrzewania uchwałą, więc pomógł im Nadzór. Śmiechu warte.

Komentarze

  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nathan0930 - pośmieję się z Tobą, ale nie wiem o co chodzi? Możesz opisać sytuację?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    pośmieję się z Tobą, ale nie wiem o co chodzi?
    Możesz opisać sytuację?
    a po co ma znowu opisywać
    wystarczy poszperać w archiwum forumowym i będzie "jasność "

    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/8734/trujaca-sasiadka/
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dokładnie, niedobrze mi też od tego się robi jak mam pisać lub mówić. Mam nadzieję, że w sądzie wszystko się skończy. Jak sędzia będzie po ich stronie, to jedynym wyjściem będzie apelacja i nagłośnienie sprawy w mediach, bo to co się tu wyprawia to jakieś bezprawie.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite] nathan0930:[/cite]Dokładnie, niedobrze mi też od tego się robi jak mam pisać lub mówić.
    Wiesz , ale zasadą na tym forum jest dopisywanie do wątku już założonego a niezakładanie nowego, co powoduje zamęt i niepotrzebne bicie piany. :shamed:
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiedziałem, dzięki
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nathan0930 -
    Pozew jest o złe zarządzanie nieruchomością, powodem jest między innymi niesprawiedliwe traktowanie członków Wspólnoty i traktowanie mojej osoby jako wroga. Zarząd powinien mi pomóc i rozwiązać sprawę, a oni za każdym razem odmawiają albo nie robią nic.
    No to rzeczywiście mogę się teraz pośmiać.A co żądasz od sądu? Żeby nakazał Zarządowi pomagać Ci? Dla mnie jest to typowe PIENIACTWO.Dziwię się ,że sąd w ogóle przyjął taki pozew. Na miejscu Zarządu wynająłbym "najdroższą kancelarię prawniczą w mieście", żeby nauka zabolała.:bigsmile:
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Żądam od Sądu rozwiązania Zarządu.

    Dlaczego ich pozywam:

    1. Fałszowanie dokumentów lub ich przywłaszczanie ich sobie (Zarząd miał dokument adresowany do mnie, którego nie mam, a instytucja która go wysłała nic o nim nie wie)
    2. Spowodowanie zagrożenia życia lub zdrowia, pozwalając na zajęcie moich przewodów kominowych innym sąsiadom, przez co wdychałem smród, który wydobywał się po paleniu śmieci przez sąsiadkę (potwierdzone badaniami laboratoryjnymi), skutkiem czego jest wyniszczenie się słuchu (potwierdzone badaniem).
    3. Grożenie sąsiadom, że jak będą po mojej stronie, to Zarząd nie będzie im pomagać
    4. Nasyłanie na mnie straży miejskiej i policji bez żadnego powodu (każda interwencja kończy się niczym, bo nic sie nie dzieje)
    5. Ukrywanie dokumentacji - finansowej, budowlanej i każdej, nic nie chcą mi pokazać, co już czymś śmierdzi (nie mówiąc już o tym, że Pani Przewodnicząca przyznaje sobie na każdym zebraniu 3000 zł nagrody)
    6. Od początku 2019 roku nie wzywają kominiarzy do czyszczenia przewodów kominowych (mój przewód jest czarny, kiedy wezwałem kominiarza, to stwierdził, że nic tam nie widać, jest bardzo zanieczyszczony i sam tego nie wyczyści)

    A od czego jest Zarząd, jak nie od rozwiązywania problemów we Wspólnocie? Jak chcę zobaczyć dokumentację, to bez żadnego gadania mają udostępnić. Jak członek Zarządu zajmuje mi przewód kominowy, to powinien się odłączyć. Całe te intrygi są tylko po to, żeby sąsiadka mogła dalej palić śmieciami w moim przewodzie.

    Jeśli uważasz, że takie podstawowe sprawy to "pieniactwo", to pozdrawiam, pewnie w swojej Wspólnocie siedzisz cicho i dajesz się okradać.

    Normalnym obowiązkiem Zarządu jest pomoc każdemu, kto ma problem. Tutaj mamy niewłaściwych ludzi z niemożliwymi znajomościami, którzy nie wiadomo co robią z moimi pieniędzmi za czynsz, a w dodatku zapominają, że są od ZARZĄDZANIA.

    Walczę o to wszystko, bo ma się sprowadzić żona z dziećmi, więc tym bardziej chcę, żeby było spokojnie i bezpiecznie. Jak na razie to tragedia. Żałuję trochę, że kupiłem to mieszkanie akurat w takim miejscu.

    Nowy doklejony: 17.08.19 11:48
    Poza tym kolego - Zarząd nie może wynająć adwokata bez zgody właścicieli, bo przekracza to czynności zwykłego zarządu. Moje pieniądze idą na czynsz i opłaty uwzględnione w planie gospodarczym, a nie na walkę ze mną. Przypominam, że pozywam ZARZĄD, a nie poszczególne osoby.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite]nathan0930[/cite] Poza tym kolego - Zarząd nie może wynająć adwokata bez zgody właścicieli,
    może, a nawet musi , jak tego nie zrobiłby, to działałby na szkodę pozostałych współwłaścicieli NW

    [cite]nathan0930[/cite] bo przekracza to czynności zwykłego zarządu
    kto ci tego newsa sprzedał?

    [cite]nathan0930[/cite] Moje pieniądze idą na czynsz i opłaty uwzględnione w planie gospodarczym, a nie na walkę ze mną.
    Przypominam, że pozywam ZARZĄD, a nie poszczególne osoby.
    plan gospodarczy to tylko prowizorium budżetowe wspólnoty mieszkaniowej, którym dysponuje Zarząd WM . Na co wyda to jest ich sprawa , a Ty ocenisz to po roku obrachunkowym , na zebraniu sprawozdawczym , głosują nad przyjęciem sprawdzania finansowego WM i udzieleniem absolutorium członkom Zarządu.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czynności zwykłego zarządu - sprzedał mi tego newsa radca prawny. Zarząd ma prawo podejmować decyzje bez zgody mojej i innych właścicieli tylko w sytuacjach, które są związane z normalnym zarządzaniem nieruchomością, czyli pobieranie czynszu, konserwacja budynku, remonty itp. Wszystko, co wykracza poza normalne zarządzanie wymaga zgody wszystkich właścicieli. Nie wyobrażam sobie tego, żeby Zarząd mógł wynająć adwokata i to w dodatku częściowo z moich pieniędzy. Szczególnie, że nie było zebrania ani żadnej uchwały.

    To ja jestem jednym z właścicieli, pozywam tylko Zarząd za nieprawidłowe zarządzanie. Nic do innych właścicieli nie mam, bo oni albo chca mieć spokój i nie robią nic, albo nie chcą zadrzeć z Zarządem.

    Więc jeśli ja jako współwłaściciel płacę i Zarząd z tych pieniędzy wynajmie adwokata, to w jaki sposób to działa na szkodę współwłaścicieli? Na moją szkodę to działa, ale ja jestem pokrzywdzony przez Zarząd, więc jest to głupota. Jeśli w budżecie nie planuje się wydatków na adwokata, a nie mamy żadnych funduszy na nieprzewidywane wydatki, to co wtedy? Mogą tak sobie zabrać pieniądze, z których spłacany jest remont budynku w którym mieszkamy?

    I nie, nie ocenię Zarządu, bo mój Zarząd co roku ukrywa dokumentację, a na zebraniu sprawozdawczym ciągle pokazują ogólne wydatki, a na pytanie ile zarabiamy na reklamach powieszonych na płocie słyszymy, ze to nie nasza sprawa i mamy się nie martwić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite]nathan0930 [/cite]Czynności zwykłego zarządu - sprzedał mi tego newsa radca prawny.
    To możesz z nim zakończyć współpracę . Widać, że się nie zna na działalność wspólnot mieszkaniowych
    [cite]nathan0930 [/cite]Zarząd ma prawo podejmować decyzje bez zgody mojej i innych właścicieli tylko w sytuacjach, które są związane z normalnym zarządzaniem nieruchomością, czyli pobieranie czynszu, konserwacja budynku, remonty itp.
    Wszystko, co wykracza poza normalne zarządzanie wymaga zgody wszystkich właścicieli. Nie wyobrażam sobie tego, żeby Zarząd mógł wynająć adwokata i to w dodatku częściowo z moich pieniędzy. Szczególnie, że nie było zebrania ani żadnej uchwały.
    jesteś w błędzie . Uchwała do tej czynności nie jest potrzebna
    Zarząd ma dbać i interesy wszystkich właścicieli lokali i ma prawo się bronić, jak jeden z właścicieli wytoczy proces wspólnocie czytaj zarządowi .
    Konia z rzędem temu co przedstawi katalog czynności zwykłego zarządu do których niepotrzebna jest uchwala właścicieli lokali .
    [cite]nathan0930 [/cite] Więc jeśli ja jako współwłaściciel płacę i Zarząd z tych pieniędzy wynajmie adwokata,
    w momencie zapłaty zaliczki to nie są już Twoje "pieniądze" tylko Wspólnoty , którymi dysponuje Zarząd.
    Nie wiesz czy wygrasz sprawę i czy to Ty nie będziesz musiał "dopłacić" WM i pokryć poniesione koszty w związku z Twoim pozwem.
    [cite]nathan0930 [/cite]Jeśli w budżecie nie planuje się wydatków na adwokata, a nie mamy żadnych funduszy na nieprzewidywane wydatki, to co wtedy? Mogą tak sobie zabrać pieniądze, z których spłacany jest remont budynku w którym mieszkamy?
    mogą , a nawet muszą , bo innej drogi nie ma . Działalność WM musi przewidywać nieprzewidziane wydatki.
    na pytanie ile zarabiamy na reklamach powieszonych na płocie słyszymy, ze to nie nasza sprawa i mamy się nie martwić.
    o choćby z tego pokryją zaliczkowo koszty adwokata
    A tak na marginesie zabaw się "w sygnalistę" i donieś do US, że Zarząd nie odprowadza podatku od pożytków, jakim są dochody z reklam .
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hmm dzięki, rozumiem. Czyli żadnego prawa nie mam, nie dość że mnie się oszukuje i szkaluje, to w dodatku sam sponsoruję przeciwnikowi adwokata... Niesamowite. I nie chodzi o to, że coś do Ciebie mam lub do tego co piszesz, po prostu podsumowuję przepisy i ogólnie prawo, które jest śmieszne.

    Jeśli sędzia będzie bezstronny, to przedstawione dowody nieumiejętnego zarządzania są tak oczywiste, że bardziej się nie da. A są to wszystkie protokoły, opinie itp. i również pisma od Zarządu, w których mi grożono i olewano moje prośby, a także potwierdzali w nich swoje kłamstwa. No ale wtedy to już ruszę media, nie jednego urzędnika ruszyły do roboty zamiast bawić się w układy.

    A co powiesz na te groźby wypisywane do mnie i kominiarza którego wezwałem? Mogą od tak uznać, że nie mogłem go wezwać i powinienem korzystać z kominiarza wybranego przez nich? Mogą mu grozić, że powiadomią organy ścigania jeśli jeszcze raz przyjedzie gdy go wezmę? To mnie teraz najbardziej ciekawi.

    Kwestia Zarządu już w sumie zamknięta - błędy, błędy, kłamstwa i łamanie prawa. Już się przyzwyczaiłem, że wszystko robią źle. Teraz chyba na złość nie robią przeglądów przewodów kominowych. Nie wiem, czy ten ich kominiarz już nie miał dosyć, bo w ogóle się tu nie pojawia.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    Ja nie jestem sędzią w Twojej sprawie, wypowiadam sie w sprawie czy Zarząd WM może ustanowić pełnomocnika procesowego.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie chodzi mi o sędziowanie. Tak jak piszesz o czynnościach zarządu, to jak Ci się wydaje - mam czy nie mam prawa wzywać swojego kominiarza, skoro Zarząd już swojego ma? Wiem, że mogę, ale możliwe, że mogę się znowu mylić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite] athan0930 [/cite]mam czy nie mam prawa wzywać swojego kominiarza, skoro Zarząd już swojego ma?
    masz prawo !!! i powiem... ta opinia jest tak samo ważna, jak opinia "koniarza zarządu"... jak się wykluczają, to od tego jest sąd, który rozstrzygnie, która opinia jest "nieporozumieniem komunikacyjnym" czyli kłamie
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP - ten Twój MONOLOG jest fascynujący.
  • Opcje
    drmdrm Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prezesod13lat: Interakcje na tym forum polegają na tym że przychodzą ludzie z konkretnymi problemami, bolączkami. Inni w danym temacie odpisują, podsuwają lepsze lub gorsze podpowiedzi jak daną sprawę rozwiązać. Ja rozumiem że często jak się KubaP odezwie to robi się na forum niezła jatka głównie z powodu tego że KubaP ma nieustające ciągoty do trollowania (nawet jak się z nim zgodzisz to próbuje Cię trollować, co nie KubaP ;) ), no ale co Tobie w tym wątku nie pasuje?

    Chłopie, o co Ci chodzi?
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie rozumiem właśnie komentarzy Prezesaod13lat, które nie są związane z tematem. To forum to jedyne miejsce, na którym mogę się czegoś dowiedzieć lub poradzić od ludzi z podobnymi problemami lub z wiedzą na ten temat. Doceniam i dziękuję każdemu kto dzieli się swoją wiedzą, bo samemu nie dałbym rady ogarnąć tego, jak to wszystko działa.
  • Opcje
    drmdrm Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    nathan0930: Wiesz, z tego co opisujesz to KubaP chyba dobrze Ci radzi, niestety nie pozostaje nic innego jak wyjaśnienie sprawy w sądzie. Ja nie zgodziłbym się z tym że zarząd tak sobie może wynająć adwokata. Ale w twoim przypadku to nie ma znaczenia co ja tam myślę. Jak zarząd wykombinuje że wynajmie adwokata bez waszej zgody to tak zrobi i już.
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bardzo dobrze mi radzi, bo od początku nie dałem się zastraszać dzięki jego podpowiedziom. Dzięki temu Zarząd wie, że wymyślając własne zasady mało zdziała i teraz ich ruchy ograniczają się do współpracy z Nadzorem i grożeniem "odpowiednimi organami ścigania".

    Biorąc pod uwagę ich brak wiedzy pewnie tak zrobią, że wynajmą adwokata. Z drugiej strony wydają się być tak pewni siebie, że może tego nie zrobią. Pożyjemy, zobaczymy. Rozprawa za miesiąc.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    drm - przez pól wieku pracuję z ludźmi, z daleka wyczuwam fałsz.
    Interakcje na tym forum polegają na tym że przychodzą ludzie z konkretnymi problemami, bolączkami. Inni w danym temacie odpisują, podsuwają lepsze lub gorsze podpowiedzi jak daną sprawę rozwiązać
    A wg mnie to KubaP sam to wymyśla i sam sobie odpowiada, a zdania przeciwne nie przyjmuje do wiadomości. Obraża oponentów bo wie ,że mu wolno a użyj mocniejszego słowa, znikniesz z forum. Dlatego forum wysycha, niknie w oczach, po co się narażać? A ja ze swoim doświadczeniem z ochotą podzielę się swoją wiedzą, jednoosobowego Zarządu, który uczestniczył we wszystkich etapach powstawania i funkcjonowania WM, i bylem osobiście i w GUS i US, i PINB i w sądzie, i osobiście wypełniam i CITy i deklaracje śmieciowe, i pozwy.
    no ale co Tobie w tym wątku nie pasuje?
    Chłopie, o co Ci chodzi?
    Oczekuję jasnego wyjaśnienia: do jakiego sądu wysłano pozew,pozwanych, podstawę prawną i treść pozwu.Jak się z tym zapoznam podam swoje stanowisko.
    drm - Wiesz, z tego co opisujesz to KubaP chyba dobrze Ci radzi
    KubaP - A tak na marginesie zabaw się "w sygnalistę" i donieś do US, że Zarząd nie odprowadza podatku od pożytków, jakim są dochody z reklam .
    To forum to jedyne miejsce, na którym mogę się czegoś dowiedzieć lub poradzić od ludzi z podobnymi problemami lub z wiedzą na ten temat.
    No comments.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite] drm:[/cite]Ja rozumiem że często jak się KubaP odezwie to robi się na forum niezła jatka głównie z powodu tego że KubaP ma nieustające ciągoty do trollowania
    Ja nie zgodziłbym się z tym że zarząd tak sobie może wynająć adwokata.
    i to jest przykład trollowania . Mam odrębne zdanie, ale nie powiem na czym polega i czym jest poparte .

    Jesteś taki omnibus, że sam sobie dasz radę w sądzie ?
    [cite] Prezesod13lat[/cite] A ja ze swoim doświadczeniem
    porażka ...trzymajcie sie , jak najdalej od takich doświadczeń.
    [cite]nathan0930[/cite] Bardzo dobrze mi radzi, bo od początku nie dałem się zastraszać dzięki jego podpowiedziom.
    dzięki za dobre słowo .
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie mogę dokładnie napisać do kogo i do jakiego sądu wysłano pozew. To co mogę:
    1. Pozwałem do Sądu Rejonowego w xxxx
    2. Pozwany to Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej
    3. Podstawa prawna - Ustawa o własności lokali, art. 29 punkt 3 - Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu. Jednak z tego powodu, że wypisałem również wszystkie ich przewinienia, Sąd uznał, że chodzi o nieprawidłowe zarządzanie i ostatecznie pozew jest już nie tylko o ukrywanie dokumentacji, ale ogólnie o te zarządzanie. Inne przewinienia Zarządu: 1. mają dokumentację adresowaną do mnie, której ja nigdy nie otrzymałem. Są dwie opcje - albo sfałszowano dokument (na dokumencie widnieje nazwa instytucji i treść, ale nie ma sygnatury akt), albo po prostu przechwycono w jakiś sposób dokument który adresowany jest do mnie. Z racji tego, że to niemożliwe, bo każdy list odbieram, to bardziej wierzę w opcję pierwszą. 2. ignorując moje pisma, że dwóch członków Zarządu podłączonych jest do moich przewodów kominowych spowodowali zagrożenie zdrowia lub życia, skutkiem tego jest pogorszenie się słuchu, ponieważ jeden z członków Zarządu palił śmieciami. 3. przyprowadzeni kominiarze nazwali mnie "Skur**nem" gdy pytali gdzie mieszkam, więc zakładam, że Zarząd bardzo ładnie opisał mnie kominiarzowi, czego skutkiem jest to, że stoi on po stronie Zarządu, w dodatku tego dnia kiedy byli, w moim przewodzie pojawiła się znikąd cegła, która spowodowała zadymienie klatki schodowej. Wnioskuję, że kominiarz po "zasięgnięciu" opinii na mój temat ze strony Zarządu, celowo wrzucił cegłę. 4. bezpodstawne wzywanie straży miejskiej i policji, celem oczernienia mnie przed pozostałymi współwłaścicielami, policjant był wyraźnie zdziwiony kiedy ze mną rozmawiał i nie wiedział czemu przyjechał, a straż miejska sprawdzała czy nie palę śmieciami, co jest kłamstwem, bo palę tylko węglem. I tak rozprowadzane są na mój temat kłamstwa i większość współwłaścicieli uważa, że nasłałem Nadzór na cały blok, że zajmuję przewody itp.
    4. Treść pozwu taka jak wyżej - od roku nie mogę doprosić się pokazania dokumentacji + inne przewinienia Zarządu

    KubaP - jeśli omnibus jest skierowany do mnie, to nie uważam się wcale za omnibusa, boję się tej rozprawy, bo nie wiem czego się spodziewać (sędzia znajomy, dobry adwokat, nie mam pojęcia) dlatego zasięgam porad gdzie się da. Jedyne co zrobię w sądzie, to tylko przedstawię dowody, odpowiem na ewentualne kłamstwa i oskarżenia ze strony Zarządu i tyle. Na adwokata mnie niestety nie stać.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nathan0930 - prawdopodobnie nigdy nie napisałeś żadnego pozwu do sądu. na tym trzeba się znać.
    Zarząd WM nie ma osobowości prawnej więc nie może być stroną postępowania.W związku z powyższym sąd odrzuca z urzędu taki pozew.Jeżeli podajesz podstawę prawną UoWL to jedynie możesz zaskarżyć uchwałę WM, to jedyna kompetencja sądu. Sąd nie może ani pochwalić, ani zganić, a tym bardziej odwołać Zarządu WM. Po wpłynięciu pozwu sąd związany jest jego treścią , nie może nic dodać, odjąć czy zmienić treść.
    Poczytaj sobie KC, to porozmawiamy.:bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2019
    [cite]nathan0930[/cite]KubaP - jeśli omnibus jest skierowany do mnie,
    Czytaj ze zrozumieniem ... czy Ty to jesteś drm:?

    Sorry, ale to napisałeś w swoim ostatnim pozwie to widzę czarno Toją sprawę w sądzie .
    Sąd uznał, że chodzi o nieprawidłowe zarządzanie i ostatecznie pozew jest już nie tylko o ukrywanie dokumentacji, ale ogólnie o te zarządzanie. Inne przewinienia Zarządu: 
    
    1. mają dokumentację adresowaną do mnie, której ja nigdy nie otrzymałem. Są dwie opcje - albo sfałszowano dokument (na dokumencie widnieje nazwa instytucji i treść, ale nie ma sygnatury akt), albo po prostu przechwycono w jakiś sposób dokument który adresowany jest do mnie. Z racji tego, że to niemożliwe, bo każdy list odbieram, to bardziej wierzę w opcję pierwszą. 
    
    2. ignorując moje pisma, że dwóch członków Zarządu podłączonych jest do moich przewodów kominowych spowodowali zagrożenie zdrowia lub życia, skutkiem tego jest pogorszenie się słuchu, ponieważ jeden z członków Zarządu palił śmieciami. 
    
    3. przyprowadzeni kominiarze nazwali mnie "Skur**nem" gdy pytali gdzie mieszkam, więc zakładam, że Zarząd bardzo ładnie opisał mnie kominiarzowi, czego skutkiem jest to, że stoi on po stronie Zarządu, w dodatku tego dnia kiedy byli, w moim przewodzie pojawiła się znikąd cegła, która spowodowała zadymienie klatki schodowej. Wnioskuję, że kominiarz po "zasięgnięciu" opinii na mój temat ze strony Zarządu, celowo wrzucił cegłę. 
    
    4. bezpodstawne wzywanie straży miejskiej i policji, celem oczernienia mnie przed pozostałymi współwłaścicielami, policjant był wyraźnie zdziwiony kiedy ze mną rozmawiał i nie wiedział czemu przyjechał, a straż miejska sprawdzała czy nie palę śmieciami, co jest kłamstwem, bo palę tylko węglem. I tak rozprowadzane są na mój temat kłamstwa i większość współwłaścicieli uważa, że nasłałem Nadzór na cały blok, że zajmuję przewody itp.
    
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pozew jest przyjęty, jak będę miał chwilę, to mogę nawet zrobić skan pisma z Sądu z terminem rozprawy. Nie napiszę CI co dokładniej pisałem w piśmie, więc nie opieraj się na ogólnym opisie. Rozprawa jest za miesiąc. Jeśli uważasz, że nie mógł tego pozwu przyjąć, a przyjął, to coś jest nie tak? Aktualnie nie ma mnie w domu, ale jutro podeslę ten skan, bo jeśli mi nie wierzycie, to w zasadzie nie ma co dyskutować.

    Nowy doklejony: 18.08.19 19:47
    Dodam jeszcze, że to nie pierwszy pozew jaki napisałem, a miałem nieprzyjemność robić to 5 razy. Nigdy nie miałem sytuacji, w której pozew odrzucono.

    Nowy doklejony: 18.08.19 20:11
    Aha, to jeszcze dopiszę, bo najwidoczniej źle napisałem. Oczywiście pozew Zarządu ogólnie pisałem, w pozwie wspominam o poszczególnych osobach. Zrobiłem też kopie dla każdego właściciela. Gdyby coś było nie tak, to nie byłoby mowy o pozwie.
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    :bigsmile::bigsmile:Widzę, że merytoryczna dyskusja już się zakończyła.:bigsmile:
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, po prostu pozew podziałał! :D Dostałem pismo z Sądu, mnóstwo dokumentów.

    Cała dokumentacja, wszystkie protokoły.

    Wiem już, że w finansach nie piszą o wszystkich reklamach, tylko o jednej. Czyli 6 innych reklam wisi, ale nie wiadomo, czy są za nie opłaty.

    Sfałszowali moje podpisy na kilku uchwałach. Przyznali Przewodniczącej 5000 zł nagrody, ale nie ma uchwały ani żadnego wniosku, kompletnie nic. W protokole z zebrania, które odbyło się kilka dni po piśmie z Sądu o terminie rozprawy, napisano, że Wspólnota wynajmie prawnika, ale znowu - żadnego wniosku od nikogo ani uchwały. O prawniku na zebraniu nie było mowy.

    W sumie wiem na razie wystarczająco dużo, bo bałem się, że na rozprawie z prawnikiem będą, ale wszystko mi ładnie opisali już teraz! Jest idealnie, lepiej być nie mogło ;)

    Nowy doklejony: 22.08.19 12:45
    A skan z terminem rozprawy też mam, miałem dużo pracy więc nie miałem czasu za bardzo iść do ksero na początku tygodnia i dopiero dziś się udało.

    https://zapodaj.net/4f999786d0a42.png.html

    Nowy doklejony: 22.08.19 12:47
    Oczywiście usunąłem informacje o miejscowości i wszystkie inne, bo to Wam nie jest potrzebne, z udziałem Zarządu Wspólnoty i reszta to nazwiska współwłaścicieli
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nathan0930 - ale ściemniasz. Gdzie tu jest cokolwiek o tym ,że jest to w sprawie Twojego pozwu przeciwko WM? Wyrażnie widzę podstawę prawną twojego wezwania art. 202 kc!!!
    Art. 202. Jeżeli większość współwłaścicieli postanawia dokonać czynności
    rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną, każdy
    z pozostałych współwłaścicieli może żądać rozstrzygnięcia przez sąd.
    Jesteś czlonkiem malej WM, więc obowiązują cię przepisy kc a nie UoWL. Większość coś uchwaliła a Ty się z tym nie zgadzasz, więc po to jest ten artykuł, aby sąd rozstrzygnął.A Ty nam tu bajki o jakiś kominiarzach opowiadasz.:bigsmile:
  • Opcje
    nathan0930nathan0930 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie "bajki" tylko to co się działo. Słuchaj, jeśli nie chcesz, to nie musisz nic pisać. Nic nie ściemniam - PO CO? Po co miałbym ściemniać? Jaki miałbym w tym cel? Piszę co robię i co się dzieje, nie rozumiesz, to zapytaj i podyskutuj.

    To co napisałeś jest OK, dziękuję że chociaż tym razem zamiast wyśmiewać i pisać, że ja kłamię podałeś chociaż jakieś wartościowe informacje :)

    Zainspiruj się KubąP.

    ŻADNEJ uchwały nie zaskarżam, nie wiem skąd to wziąłeś, przecież nie mają żadnych uchwał, o to jest cała sprawa. Gdybym zaskarżył to bym napisał, że chodzi o zaskarżenie uchwały, bo po co bawiłbym się w opisywanie jakie sytuacje stwarza Zarząd?

    Nie wiem o co Ci chodzi. Ciśnienie mi podnosi cała ta sprawa, bo od 3 lat jest tragedia tutaj i nie da się normalnie mieszkać. Pisząc na tej grupie chciałem tylko żeby ktoś mi pomagał na miarę swoich możliwości, nie cały czas, ale dawać jakieś wskazówki.

    Tak, przyznaję, mogę czegoś nie wiedzieć, coś źle zrozumieć. Napisałem pozew, Sąd odpisał i sam podał artykuł itd.

    Ja pisałem tylko o co jest cała sprawa, co tu się wyrabia.

    Zresztą na razie mam wszystko, bo jak pisałem - Wspólnota przesłała do Sądu wszystkie dokumenty które ukrywała. Reszta na rozprawie będzie.

    Nowy doklejony: 26.09.19 10:20
    Witam, ja tyko na chwilkę, bo mam bardzo dobry humor :)

    Jestem po rozprawie. Na całe szczęście nie było żadnej znajomości, sędzia podszedł do sprawy normalnie. Najpierw adwokat, którego wynajął Zarząd, chciał odrzucić pozew. Nie udało się. Sędzia postanowił, że idziemy dalej. Przesłuchał mnie i "przewodniczącą" Zarządu. Po wszystkim Sędzia zapytał, czy Zarząd przedstawi mi dokumentację, o którą prosiłem. Kilkukrotnie "przewodnicząca" wykręcała się, mówiła, że i tak nie zrozumiem dokumentacji, skoro ona jej nie potrafi zrozumieć (co jest dziwne). W końcu adwokat powiedział, że Zarząd wyda dokumentację, bo zauważył, że Pani "przewodnicząca" zaczynała za bardzo się rozkręcać przy odmawianiu, bo by wyszło na to, że nie powinna w ogóle być w Zarządzie. Sąd dał im kilka tygodni na dostarczenie mi dokumentacji o którą prosiłem. I potem kolejna rozprawa, chyba, że dostanę dokumentację.

    Także dziękuję za Wasze opinie i pomoc :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.