Ustawienie blokady - wjazd karetki
Amstel
Użytkownik
Wyremontowaliśmy podwórko, ogrodziliśmy je, przez teren podwórka przebiega droga wewnętrzna, która została zamieniona w ciąg pieszy z możliwością wjazdu tylko dla służb ratowniczych (pogotowie, straż itp.). Wiadomo, że ludzie i tak nie szanują wykonanej pracy - zaczeli wjeżdzać samochodami na ciąg pieszy. W związku z tym postanowiliśmy postawić blokadę.Poskutkowało. Jednak niektórzy marudzą, że jak ma wjechać karetka itd.
Pytanie: czy są jakieś przepisy,które regulują konieczość zapewnienia wjazdu karetki pod same drzwi klaatki schodowej?
Pytanie: czy są jakieś przepisy,które regulują konieczość zapewnienia wjazdu karetki pod same drzwi klaatki schodowej?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
A co ze strażą pożarną? Nie chcesz, żeby podeszli jak najbliżej?
Dla straży pożarnej żadna brama, żadna kłódka, żaden szlaban i żadna blokada nie stanowią przeszkody. Poza tym, budynek nie pali się codziennie, dlatego nie należy się spodziewać, że blokada będzie ulegać zniszczeniu z powodu pożaru cyklicznie, np. raz na miesiąc, albo dwa razy na tydzień.
W końcu, można przecież ustawić blokadę składaną, zamykaną kluczem, albo innym narzędziem. Nie muszą to od razu być słupki zabetonowane w gruncie, umieszczone na stałe.
Populizm wymieszany z manipulacją cudzymi wypowiedziami. Żałosne.
Materiał filmowy: echodnia.pl
(przyjmuje, że chodzi o grunt należący do wspólnoty)
Czy może chodzi o wieczyste użytkowanie gruntu, na którym stoi Wasz budynek?
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2008 r. sygn. akt V CSK 143/08:
Tak wyznaczony [w uwl - owner] zakres zdolności prawnej wspólnoty precyzuje także zobowiązania, za które wspólnota odpowiada. Zobowiązaniami dotyczącymi nieruchomości wspólnej są zobowiązania związane z gospodarowaniem taką nieruchomością. Gospodarowanie nieruchomością wspólną nie może być przy tym interpretowane w sposób rozszerzający, jak chciałby skarżący. Zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej to zobowiązania wynikające z normalnego jej funkcjonowania, mieszczące się w granicach zwykłego zarządu (zapłata za dostawę prądu, gazu, wody, odbiór ścieków, wywóz nieczystości, wynagrodzenia zarządu lub zarządcy), jak też czynności zakres ten przekraczające, w szczególności wymienione w art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali.
Związek gospodarczy nie może jednak wykraczać poza granice nieruchomości wspólnej w tym znaczeniu, że odnosić się będzie do innych nieruchomości, choćby sąsiednich. Gospodarowanie tymi nieruchomościami w jakikolwiek sposób nie mieści się w zdolności prawnej wspólnoty jako osoby ustawowej. Z cudzej nieruchomości korzystać mogą jedynie członkowie wspólnoty jako właściciele lokali, na ich rzecz ustanowiona została służebność drogi koniecznej, oni uporządkowali i zagospodarowali nieruchomość powodów, oni wreszcie na tej nieruchomości parkują samochody, odpoczywają wśród zieleni czy pozwalają bawić się dzieciom. Te działania nie dotyczą jednak nieruchomości wspólnej lecz nieruchomości cudzej i nawet w zakresie gruntu zajętego pod wiatrołap, który mieści się w granicach służebności drogi koniecznej, nie stanowią przejawu gospodarowania nieruchomością wspólną przez wspólnotę, lecz ingerencję członków wspólnoty w cudze prawo.
http://www.zarzadca.pl/content/view/558/94/
Co wchodzi w skład nieruchomości wspólnej, określa ustawa o własności lokali. "powiększyć" grunt, będący częścią NW można tylko w jeden sposób: kupić przyległą działkę od gminy.
Nie odchodźmy od tematu- chodzi o wjazd karetki
Pomijając ten fakt:
Skierujcie zapytanie do urzędu miasta i to on jak właściciel gruntu wyrazi zgodę lub nie.
Lista z podpisami właścicieli będzie pomocna. Jak nikt nie będzie skarżył powołując się na SN V CSK 143/08
to jakoś to przejdzie.
Wówczas uchwała w sprawie cudzej nieruchomości będzie równie skuteczna, jak np. uchwała o sprzedaży kolumny Zygmunta.
wspólnota musi być świadoma, że jej działania są pozaprawne.
Inicjatywy poza "obszarem kompetencji" to zawsze inicjatywy poszczególnych współwłaścicieli
lub jej grupy a nie podmiotu o nazwie wspólnota mieszkaniowa.
Proszę o odpowiedź na pytanie z początku wątku: co z blokadą w przypadku wjazdu karetki.
- przepisów jako takich (dla karetek) nie ma
- grunt nie jest wspólnoty, więc w tym zakresie wspólnota nie może podejmować uchwał, ale sami właściciele lub grupa jak najbardziej
- można postawić słupki lub inna blokadę, jeżeli wyrazi na to zgodę właściciel gruntu (jest nim gmina a nie wspólnota)
- właściciel gruntu określi warunki jakie należy spełnić
Uściślając:
Grunt nie jest częścią nieruchomości wspólnej, dlatego wspólnota (rozumiana jako ogół współwłaścicieli NW) nie może podejmować w jej sprawie żadnych decyzji ani dokonywać czynności prawnych (np. zawierać umów dzierżawy z gminą). Taką umowę gmina może zawrzeć z poszczególnymi właścicielami lokali jako osobami fizycznymi: ze wszystkimi razem lub z każdym osobno.
A nawet jeszcze inaczej: powinna być ukarana osoba fizyczna, a nie firma, czyli np. kierownik administracji.
czyli ukarana za to że nie pilnowała w nocy kto podrzuca śmieci?
Jak firma spóźni się z jakąś deklaracją podatkową, to osoba odpowiedzialna, najczęściej główna księgowa płaci mandat...
Nie płaci się za to, że ktoś podrzucił śmieci, tylko za to że się ich nie uprzątnęło...
Najpierw należy jednak albo zaakceptować fakt płacenia mandatów, albo też spróbować wyjaśnić sprawę poprzez odwoływanie się od ukarania mandatem.
I wtedy albo wyjaśnicie (choćby sądownie) że to nie Wasz grunt, albo przegracie i będziecie musieli płacić za cudze śmieci...
o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary (Dz.U. z 2002 r. Nr 197, poz. 1661); jednak nie w tym przypadku, ponieważ dotyczy ona wyłącznie przestępstw lub przestępstw skarbowych. Tutaj mamy do czynienia z wykroczeniem.
Zastanawia mnie w jaki sposób doszło do obciążenia wspólnoty, rozumiem, że wymierzono grzywnę zarządcy lub zarządowi.