Dostęp do rozliczeń sprzed zakupu mieszkania
ph
Użytkownik
Czy mam prawo żądać od wspólnoty mieszkaniowej dostępu do rozliczeń za energie cieplną dla mojego lokalu za okres kiedy jeszcze nie byłem jego właścicielem? Czy mam prawo do informacji jaki był odczyt głównego ciepłomierza w bloku, również z okresu kiedy jeszcze nie byłem właścicielem tego mieszkania? Jeśli tak to na jaki zapis w prawie mogę się powołać?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Art. 29. 1. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej.
3. Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.
Kubuś, nie przesadzaj z tym "tajne przez poufne"... Dodajesz rangi archiwom wspólnotowym? :cool: Każdy właściciel ma prawo wglądu do całej dokumentacji wspólnoty - tej sprzed lat i tej teraźniejszej.
a tak poza tym, czy Ty byś chciała, aby nowy właściciel grzebał w Twoich rozliczeniach ?
"mojego lokalu" też może powiedzieć najemca przed wykupem lokalu, co nieraz miało miejsce nawet na tym forum ...Phantosiątku
Ja oczekuję jasnego określenia ph
Nowy doklejony: 05.10.19 19:37 W tym przypadku to jak chcieć oczekiwać, że powie; 2+2 jest 4
Co do wątku. Nie masz prawa żądać, ale masz prawo poprosić.Gdybyś np. zwrócił się do mnie Zarządu WM z prośbą o udostępnienie tych danych, po to np. żeby mieć informacje na temat przyszłych kosztów ogrzewania i żeby skalkulować i zaplanować "ocieplenie lokalu" to taką info byl dostarczył.Dla mnie byłoby to pól godziny roboty. Ten wątek jak większość na tym forum jest sztucznie wywoływany, problem jest błahy. ph - o taką informacje powinieneś poprosić wcześniejszego właściciela. a Ty oczekujesz podstaw prawnych. gab Ci wskazał, idź z tym do sądu, sędzia jak będzie czytał to ze śmiechu się kawą obleje. Haneczka - co to są archiwa wspólnotowe??? Uowl wspomina tylko o dokumentacji techniczno-budowlanej, i tu mają zastosowania przepisy Prawa Budowlanego.Jeżeli WM nie określi w uchwale procedury postępowania z dokumentacja finansową to tej dokumentacji PRAWNIE NIE MA. A nawet jak określi konieczność przechowywania przez 10 lat, a zarządca/administrator w sądzie stwierdzi ,że zapomniał ją utworzyć to sąd go nie skaże. WM może go wyrzucić i EWENTUALNIE dochodzić na drodze cywilnej strat spowodowanych przez jej brak. To będzie miało tak ogromną wagę w sądzie jak pozew o szczekającego psa. Poproś na forum Zarząd WM o rozliczenia finansowe sąsiada. Napiszę Ci odpowiedź.
Np. kc
Art. 202. Jeżeli większość współwłaścicieli postanawia dokonać czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną, każdy z pozostałych współwłaścicieli może żądać rozstrzygnięcia przez sąd.
albo
Art. 208. Każdy ze współwłaścicieli niesprawujących zarządu rzeczą wspólną może żądać w odpowiednich terminach rachunku z zarządu.
Nie ma w aktach prawnych '"prosić".
Uwl nie wspomina nic o REGON, NIP i CIT a jednak składasz co roku CIT.
Uwl zatem nie jest jedyna ustawą, która reguluje działanie wspólnoty.
Zapytaj w skarbówce ile lat masz obowiązek przechowywać dokumentację finansową wspólnoty.
Jeśli chodzi o przechowywanie dokumentacji służącej do obliczania podatku dochodowego od osób prawnych, to tych lat jest sześc.
Nie pięć.
Wynika to z art. 86 par. 1. ustawy Ordynacja podatkowa.
Natomiast dokumentację rozliczeń kosztów ciepła można trzymać dowolnie krótko. Nie ma przepisów regulujących tę kwestię, więc zarządca może nawet twierdzić, że rozliczenie poprzedniego sezonu grzewczego dał już na przemiał i fizycznie go nie posiada. Czyli nie mam pańskiego płaszcza, bo plik exela też diabli wzięli. Niby głupie takie tłumaczenie, ale może tak się zdarzyć.
Nam nie uwierzy Skarbówce uwierzył. Składa CIT.
Dokumentacja nie należy do zarządcy, więc kłania się KK.
art.276
Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Gdy regulamin często mówi o trzech latach wstecz i o średniej zużycia w lokalu to bez rozróżnienia, kto w nim mieszkał w tym okresie, więc ph miałby prawo w takim wypadku wglądu w te trzy lata na podstawie takiego regulaminu, nawet jeśli nie mieszkał.
Jest to rozwiązanie dość typowe, więc warto poznać regulamin dokładnie.