zagarnięcie NW przez jednego z członkow wspólnoty
lolekanabolek
Użytkownik
Witam
Chciałbym się zorientować, czy można od jednego z właścicieli WM pobierać pożytki z użytkowania tylko przez niego dość dużej części NW.
W jednym z bloków mieszkalnych Wspólnoty mieści się przedszkole z dość dużym placem gdzie znajduje się 10 miejsc parkingowych oraz plac zabaw (ok. 2 tyś. m2). Przedszkole ma oddzielną furtkę, bramę itp. Pomimo tego faktu wszelkie naprawy były robione na koszt wspólnoty. Zaczęliśmy się przyglądać działaniom byłego już zarządcy i suma sumarum nasze drogi się rozeszły. Zmieniliśmy zarządce. który stwierdził, że zgodnie z art. 3.2 ustawy OWL.
Przy okazji okazało się, że teren gdzie znajduje się plac zabaw przedszkola jest własnością wspólnoty. Do tej pory przedszkole twierdziło, że ten teren jest własnością prywatną. Na ostatnim zebraniu właścicielka tłumaczyła się, że to deweloper wprowadził ją w błąd. ręce opadają hahaha
Więc podnoszą się głosy wśród sąsiadów, aby przedszkole płaciło wspólnocie za wyłącznie użytkowanie NW. Szczególnie, że co roku płacimy podatek za ten teren. Inni znów twierdzą, że nie można placu wydzierżawić jednemu z właścicieli wspólnoty (nota bene plac ten został bezprawnie zagrabiony).
Macie jakieś doświadczenie z podobnym przypadkiem?? W jaki sposób ten temat ugryźć??
Chciałbym się zorientować, czy można od jednego z właścicieli WM pobierać pożytki z użytkowania tylko przez niego dość dużej części NW.
W jednym z bloków mieszkalnych Wspólnoty mieści się przedszkole z dość dużym placem gdzie znajduje się 10 miejsc parkingowych oraz plac zabaw (ok. 2 tyś. m2). Przedszkole ma oddzielną furtkę, bramę itp. Pomimo tego faktu wszelkie naprawy były robione na koszt wspólnoty. Zaczęliśmy się przyglądać działaniom byłego już zarządcy i suma sumarum nasze drogi się rozeszły. Zmieniliśmy zarządce. który stwierdził, że zgodnie z art. 3.2 ustawy OWL.
Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
właściciel przedszkola sam ma teraz ponosić wszelkie naprawy na swój własny koszt.Przy okazji okazało się, że teren gdzie znajduje się plac zabaw przedszkola jest własnością wspólnoty. Do tej pory przedszkole twierdziło, że ten teren jest własnością prywatną. Na ostatnim zebraniu właścicielka tłumaczyła się, że to deweloper wprowadził ją w błąd. ręce opadają hahaha
Więc podnoszą się głosy wśród sąsiadów, aby przedszkole płaciło wspólnocie za wyłącznie użytkowanie NW. Szczególnie, że co roku płacimy podatek za ten teren. Inni znów twierdzą, że nie można placu wydzierżawić jednemu z właścicieli wspólnoty (nota bene plac ten został bezprawnie zagrabiony).
Macie jakieś doświadczenie z podobnym przypadkiem?? W jaki sposób ten temat ugryźć??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
A co miała mówić .... przecież to łatwo sprawdzić na mapach geodezyjnych
https://geoportal360.pl/?src=adwords&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=SN-Geo&gclid=EAIaIQobChMI3umCnpeU5QIVGLLtCh18vgHJEAAYASAAEgIixPD_BwE
A co wtedy, gdy druga strona nie chce płacić??
sprawdziliśmy, teren jest wspólnoty
deweloper nie jest właścicielem przedszkola, jeśli się o to pytasz, bo do końca nie rozumiem pytania
no to pozostaje tylko droga sądowa choćby o kwoty związane z podatkiem gruntowym i poniesione koszt jakie ponosi WM związane z utrzymanie tego terenu oraz zadość uczynienie.
Pamiętam taki jeden przypadek, gdzie mieliśmy takiego gnoma , co zajął sobie teren WM pod wystawkę i parasole . Najpierw przesłaliśmy mu umowę , potem Rachunki za zajęcie bezumowne terenu WM i prowadzenie na niej działalności gospodarczej .Sprawa trafiła do sądu ... tam się zreflektował i spisał ugodę, a potem umowę i teraz płaci
Tego by jeszcze brakowało, żeby deweloper czerpał zyski z podnajmu przedszkolu tego gruntu, zatajając latami cały układ przed wspólnotą.
Rzeczywiście nie rozumiesz mojego pytania.
To może inaczej. Nie wystarczyłoby, żeby wspólnota pobierała corocznie od przedszkola opłatę, która wielkością odpowiadałaby kwocie podatku od nieruchomości w części przypadającej na działkę przedszkola? Musi to być koniecznie określone umową najmu/dzierżawy?
daliśmy jej czas do następnego zebrania aby zastanowiła się na ile wycenia użytkowanie terenu wspólnoty do własnych celów. Pytaliśmy się w Urzędzie Miasta jaka cena dzierżawy terenu od miasta, to podali nam, że w tym przypadku byłoby to 5,5 zł za m2. A tutaj jest mowa o 2 tyś m2. Jak będzie opory stawiać pewnie padnie propozycja aby rozmontować siatkę, która ogradza plac zabaw aby pozostali członkowie też mogli z tego terenu skorzystać
z tego co policzyłem to wyszło mi, że jest to kwota ok 500 zł. Tyle łącznie pozostali członkowie wspólnoty co roku nadpłacają z tego tytułu. Taka kwota pewnie byłaby satysfakcjonująca dla właściciela przedszkola Obawiam się jednak, że parę osób ze wspólnoty będzie i tak drążyć temat.
Ja osobiście byłem za opcją aby darować im ten teren, niech przedszkole samo ponosi koszty utrzymania tego terenu. I po prostu zamknąć sprawę i tyle. Ale ten wariant na dłuższą sprawę się nie utrzyma.
właśnie nie wiem, jaka to ma być forma. Uchwały?? Umowy?? Wynajmu?? Dzierżawy??
Po pierwsze - zadośćuczynienie pisze się inaczej.
Po drugie - w tym przypadku nie może być mowy o zadośćuczynieniu, bo to nie ta bajka.
Kolejny raz KuboP używasz słów , których znaczenia nie rozumiesz.
https://rf.gov.pl/czesto-zadawane-pytania/ubezpieczenia-komunikacyjne-odpowiedzialnosci-cywilnej-oc-szkody-osobowe/Czym_jest_zadoscuczynienie_za_doznana_krzywde_jakie_sa_jego_zasadnicze_cechy___1591
Dopóki się strony mocno nie pobiją nie ma mowy o zadośćuczynieniu. :-)
Na razie próbujemy ustalić i dowiedzieć się w jakiej formie to przeprowadzić. Rozumiem, że najlepiej aby byłaby to obopólna umowa na korzystanie tego terenu między wspólnotą a przedszkolem??