Kupują mieszkania i zmieniają się w osiedlowych terrorystów

KubaPKubaP Użytkownik
edytowano stycznia 2020 w Wolne tematy
Wypisz, wymaluj POLSKA rzeczywistość Wspólnot Mieszkaniowych
https://natemat.pl/280411 

[b]Kupują mieszkania i zmieniają się w osiedlowych terrorystów, czyli jak można zwariować ze szczęścia z powodu własnego M[/b]

Najpierw było miło, a wręcz sielankowo. Każdy budował swoje gniazdko. Były nawet próby integracji: "Może wspólny grill? Poznajmy się sąsiedzi". [b]A potem nastąpił moment, kiedy dr Jekyll zamienił się Mr. Hyde'a. Niektórzy dumni właściciele własnego M swoją własność akcentują dość mocno. Na tyle mocno, że uprzykrzają życie innym. Są roszczeniowi i pewni swego. Wszystko musi być tak, jak oni chcą... [/b]W końcu zapłacili za ten komfort.


Sąsiedzi opublikowali zdjęcie podłogi z kilkoma paprochami jako dowód na to, jak można zapuścić wspólną przestrzeń. Autorka zdjęcia, dzielna, niestrudzona mieszkanka jednego z warszawskich osiedli, [b]opatrzyła je pełnym oburzenia[/b], choć stosownym komentarzem. [i][b]"Dziś było 'sprzątane'. Za miesiąc czerwiec nie płacę za 'serwis sprzątający' DOŚĆ!" [/b][/i]– stwierdziła.

W innej klatce na tym samym osiedlu [b]zdarzają się jednak jeszcze gorsze rzeczy[/b], takie od których głos się na głowie jeży. Jedno z nich dokumentuje [u]zdjęcie papierka po cukierku na podłodze klatki schodowej[/u].

To papierek tak ciężki, jak ciężkie jest to przewinienie, że aż trudno jest go podnieść. Trzeba wezwać posiłki. [i][b]"U nas podobnie. Serwisu nie było albo był i nic nie zamiatał. Papierki na podłodze leżą od 3 dni, pisałem maile w tej sprawie i brak odzewu. Telefonu nie odbierają" [/b][/i]– napisał na osiedlowym [b][color=#f00]forum[/color][/b] autor fotografii.
I nie wiedzieć czemu pojawiły się jeszcze takie wpisy: [b][i]"Niedługo będą komentarze typu: nie oddychaj bo marnujesz powietrze na osiedlu. O wszystko afera", "Nie wiem czy płakać czy śmiać się... Wy nie macie poważniejszych problemów?"[/i].[/b]

No cóż, trzeba tylko powtórzyć: [b]"Oni nie zrozumieją"[/b].

Komentarze

  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Autorka artykułu bierze w obronę tych, co nie przestrzegają norm współżycia społecznego.

    Zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego:
    W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą
    


    Czyli " święte prawo własności' jest jednak ograniczone.

    Kc art. 144.
    Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych
    
    .

    Palenie na balkonie i zasmradzanie sąsiada wyżej to są niedozwolone immisje.
    Nocne imprezy, puszczanie muzyki na cały regulator - również.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.