Zaciekający balkon problem

kojakkojak Użytkownik
edytowano stycznia 2020 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
Jestem od niedawna właścicielem mieszkania w którym balkon sąsiada mieszkającego nade mną zacieka woda na licu balkonu i zaciek robi się coraz większy. Staram się od kilku miesięcy ustalić z zarządem wspólnoty oraz właścicielem mieszkania kto ma to naprawić ponieważ nie chce dopuścić do dalszej degradacji plyty balkonowej. Póki co nie możemy się dogadać i nie zanosi się na poprawę. Wydaje mi się, ze sprawa skoczy się w sądzie gdzie pozwę wspólnotę oraz właścicielka mieszkania o usunięcie usterki. I teraz pytanie. Czy jeśli sąd uzna, ze naprawa hydroizolacji leży po stronie wspólnoty to czy musi zostać podjęta uchwała? Jeśli tak, to co w sytuacji gdy nie zgodzi się na remont balkonu większość mieszkańców? Jak wiadomo dalsza destrukcja płyty balkonowej może skutkować tym, ze woda będzie się przesuwała w stronę mojego mieszkania do czego nie chce dopuścić lub tynk będzie spadał mi na głowę. Proszę o poradę w jaki sposób powinienem załatwić ta sprawę? :)

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    Staram się od kilku miesięcy ustalić z zarządem wspólnoty oraz właścicielem mieszkania kto ma to naprawić ponieważ nie chce dopuścić do dalszej degradacji plyty balkonowej.
    izolację balkonu naprawia WM , wykończenie robi (płytki) właściciel balkonu zgodnie z Uchwała z dnia 7 marca 2008 r., III CZP 10/08
    Właściciel lokalu mieszkalnego ponosi wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu stanowiącego pomieszczenie pomocnicze służące wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób zamieszkałych w tym lokalu.
    
    [u]Wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku, które są elementem konstrukcji balkonu trwale połączonym z budynkiem, obciążają wspólnotę mieszkaniową.[/u]
    
  • Opcje
    kojakkojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP rozumiem i dziękuje ale najbardziej interesuje mnie odpowiedz na ostatnie moje pytanie. Jeśli sąd uzna, ze WM ma zrobić hydroizolacje a sąsiad płytki to czy mieszkańcy mogą się temu sprzeciwić? Nie wyobrażam sobie tego, ze idę do sądu po to żeby niedługo płyta balkonowa sąsiada nie spadła mi na głowę a ten temat musi iść przez uchwale i mieszkańcy mogą nie zgodzić się na remont balkonu z funduszu remontowego, itd. Co wtedy? W tym punkcie utknąłem bo jak złożyć pozew przeciwko stronom już wiem ale pytanie co dalej...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    [cite] kojak:[/cite]KubaP rozumiem i dziękuje ale najbardziej interesuje mnie odpowiedz na ostatnie moje pytanie. Jeśli sąd uzna, ze WM ma zrobić hydroizolacje a sąsiad płytki to czy mieszkańcy mogą się temu sprzeciwić?

    Nie wyobrażam sobie tego, ze idę do sądu po to żeby niedługo płyta balkonowa sąsiada nie spadła mi na głowę a ten temat musi iść przez uchwale i mieszkańcy mogą nie zgodzić się na remont balkonu z funduszu remontowego, itd. Co wtedy?
    W tym punkcie utknąłem bo jak złożyć pozew przeciwko stronom już wiem ale pytanie co dalej...
    takie rzeczy robi się na protokół konieczności wystawiony najlepiej przez uprawnią osobę i uchwały nie trzeba .
    Wspólnota w winna zgłosić to do ubezpieczyciela i robić z polisy ( jak polisa to ogarnia)
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    [cite] azygnerski:[/cite] niektórzy nie stosują dupokrytek w postaci tzw. protokołu konieczności, tym bardziej wystawianych przez uprawnione osoby (niby kto ma być tą osobą!?)
    i mają jatki na zebraniach właścicieli ,
    o to wszystkim chodzi aby mówić o wszystkim, a nie tylko o tym co jest sednem zebrania .
    [cite] azygnerski:[/cite] co najmniej raz w roku powinna odbyć się kontrola stanu technicznego budynku
    dzisiaj się leje, a ja mam czekać do listopada bo wtedy będzie przegląd ogólnobudowlany :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    [cite] azygnerski:[/cite] tym bardziej wystawianych przez uprawnione osoby (niby kto ma być tą osobą!?)
    nie wiesz co to za ososba ? to nie wydawaj wyroków opinii, jak sie na tym nie znasz azygnerski
    Taki protokół jest źródłem informacji , ale nie dla wszystkich, jak widać ....:bigsmile:
  • Opcje
    kojakkojak Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    [cite] azygnerski:[/cite]
    [cite] kojak:[/cite]KubaP rozumiem i dziękuje ale najbardziej interesuje mnie odpowiedz na ostatnie moje pytanie. Jeśli sąd uzna, ze WM ma zrobić hydroizolacje a sąsiad płytki to czy mieszkańcy mogą się temu sprzeciwić? Nie wyobrażam sobie tego, ze idę do sądu po to żeby niedługo płyta balkonowa sąsiada nie spadła mi na głowę a ten temat musi iść przez uchwale i mieszkańcy mogą nie zgodzić się na remont balkonu z funduszu remontowego, itd. Co wtedy? W tym punkcie utknąłem bo jak złożyć pozew przeciwko stronom już wiem ale pytanie co dalej...
    co najmniej raz w roku powinna odbyć się kontrola stanu technicznego budynku, czy przeglądałeś protokół z kontroli? Jest tam wyszczególniony ten problem? Jakie są argumenty drugiej strony?
    Szukają informacji i mają mi dać znać czy jest to ujęte w protokole. Oczywiście sam też pojadę sprawdzić.
    Nowy doklejony: 14.01.20 22:42
    [cite] KubaP:[/cite]takie rzeczy robi się na protokół konieczności wystawiony najlepiej przez uprawnią osobę i uchwały nie trzeba .
    Wspólnota w winna zgłosić to do ubezpieczyciela i robić z polisy ( jak polisa to ogarnia)
    każda wspólnota reguluje to we własnym zakresie, niektórzy nie stosują dupokrytek w postaci tzw. protokołu konieczności, tym bardziej wystawianych przez uprawnione osoby (niby kto ma być tą osobą!?)
    Co do ubezpieczenia, to w ogóle nie jest ta sytuacja chłopaku, polisa nie służy do opłacania remontów tylko likwidacji szkody
    Czyli w jaki sposób ostatecznie można załatwić taki temat żeby ominąć uchwałę, itd. twierdzą, że żeby ruszyć fundusz muszą zapytać mieszkańców o zgodę. Tylko co w przypadku tego jak płyta niszczeje, tynk odpada - może to WM zrobić bez zgody mieszkańców? Jak dla mnie powinna......
  • Opcje
    kojakkojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] azygnerski:[/cite]
    [cite] kojak:[/cite]Czyli w jaki sposób ostatecznie można załatwić taki temat żeby ominąć uchwałę, itd. twierdzą, że żeby ruszyć fundusz muszą zapytać mieszkańców o zgodę. Tylko co w przypadku tego jak płyta niszczeje, tynk odpada - może to WM zrobić bez zgody mieszkańców? Jak dla mnie powinna......
    normalnie procedować, za chwilę będzie podsumowanie roku na zebraniu wspólnoty, niech zarząd wrzuci tę pozycję (a może też inne balkony) do planu remontowego. Jeżeli w protokołach kontrolujący wzmiankował o złym stanie, to tym bardziej zarząd powinien wziąć pod uwagę. Teraz i tak nikt ci tego balkonu na gwałt nie zrobi.
    Awarie stanowiące zagrożenie życia lub zdrowia - usuwa się bez zgody na wydatkowanie kasy.
    Remonty/naprawy z nakazu urzędu - których termin wykonania jest pilny, robi się na gwałt, nie trzeba pytać o zgodę.
    Pozostałe tematy w tym remont płyty balkonowej, proceduje się normalnie. Podstawową przeszkodą może być brak pieniędzy na przeprowadzenie wszystkich remontów czyli krótka kołdra, wtedy trzeba przyjąć kryteria pilności i rozważyć podwyższenie funduszu remontowego.

    To moje pierwsze mieszkanie i pierwszy kontakt ze wspólnotą dlatego szczegółowo dopytuję ;) Walka z tym tematem trwa już 4 miesiąc i póki co dogadać się nie możemy.
    Czyli normalnie procedować oznacza uchwałę i zgodę mieszkańców tak? Co w przypadku gdy większość się nie zgodzi? Podobno u mnie w bloku na zebrania nie przychodzi nikt i wszyscy mają wszystko w głębokim poważaniu...
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    [cite] kojak:[/cite] Czyli w jaki sposób ostatecznie można załatwić taki temat żeby ominąć uchwałę, itd. twierdzą, że żeby ruszyć fundusz muszą zapytać mieszkańców o zgodę. Tylko co w przypadku tego jak płyta niszczeje, tynk odpada - może to WM zrobić bez zgody mieszkańców? Jak dla mnie powinna......
    tak, jak Tobie napisałem protokołem konieczności
    Ja bym ubezpieczył lokal i zgłosił szkodę wskazując jednoczenie, że za taki stan odpowiada ZARZĄD WM, który odmówił wykonania naprawy.
    [cite] kojak:[/cite] twierdzą, że żeby ruszyć fundusz muszą zapytać mieszkańców o zgodę.
    bzd^ury gadają, jak to Polacy. W sytuacjach awaryjnych wydatek z FR uchwałę, zastępuje protokół konieczności .

    Rozpatrzmy taki przykład ... zostaje uszkodzony w niewyjaśnionej sytuacji właz na dach i zaczyna się lać ... to będzie się lało, tak długo, jak zbiorą głosy pod uchwałą ?
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    14 lat jestem w zarządzie i po raz pierwszy słyszę o jakimś PROTOKOLE KONIECZNOŚCI. tak uczyli na kursach?
    Przy okazji, w dniu dzisiejszym uchwalono wynagrodzenie dla mnie 1000 zł. Co prawda na 40 zagłosowało 22, jeden przeciw, ale dobre i to. To pieniądze nie za to co robię, ale za to za co odpowiadam, za to co robię jest w kosztach administracyjnych.
    Miłego dnia.:bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2020
    To pieniądze nie za to co robię, ale za to za co odpowiadam,
    ale ty naciągasz tych biednych ludzi, którzy są zastraszeni przez Prezesaod14lat
    Art. 28. Właściciel lokalu pełniący obowiązki członka zarządu może żądać od wspólnoty wynagrodzenia [b]odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy[/b].
    
  • Opcje
    Prezesod13latPrezesod13lat Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ta uchwała to byl taki Wasz PROTOKÓL KONIECZNOŚCI.:bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.