wymiana wspólnej bramy garażowej
mc.gregor
Użytkownik
Witam, proszę o pomoc w kwestii opłaty za wymianę bramy w hali garażowej. Moja WM co miesiąc przysyła mi opłaty którymi obciążony jestem jako właściciel miejsca garażowego w hali. I ja to rozumiem i"szanuję" :bigsmile: , w tych opłatach wyszczególnione są zaliczki na : bieżące utrzymanie hali, na remonty w cz. wspólnych z tyt. udziału hali garażowej i utrzymanie cz. wspólnych z tyt. udziału hali garażowej. W naszej hali garażowej od bardzo długiego czasu trały walki z naprawą bramy, która więcej nie działała niż działała. W końcu podjęto decyzją o jej wymianie i zapomnieniu o kłopocie z wadliwą. Trochę się jednak zirytowałem jak dostałem wezwanie o zapłatę za wymianę tejże bramy, uważam, inaczej niż zarządca, że jakiekolwiek naprawy czy wymiany w hali powinny być pokrywane z naszych składek na fundusz remontowy czy na utrzymanie. Nie płacę przecież dodatkowo z wymianę jarzeniówek, sprzątanie, malowanie itp. za chwilę okaże się, że trzeba coś wymienić lub naprawić np posadzkę i znowu dostanę wezwanie do dodatkowej zapłaty. Proszę mi powiedzieć, czy WM ma prawo żądać takiej zapłaty już nie wspomnę, że mam zapłacić 860zł do 16.01.2020 a pismo dostałem właśnie tego dnia!!!! Dziękuję z góry za pomoc.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Myślę, że dostałeś obciążenie za wymianę tej bramy np.: Notę , która jest, jak "drzwi do Twojego lokalu " i służą tylko użytkownikom hali wielostanowiskowej. To oni powinni ponieść koszty tej wymiany.
Nic nie napisałeś czy WM (współwłaściciele) mieli tyle środków finansowych, aby ją wymienić i ile ona kosztowała ? że tyle hałasu jest.
Poczytaj sobie/ zapoznaj się / treść ustawy o własności lokali (UoWL) a mniej stresu będziesz przeżywał.
Właściciele lokali uchwałą mogą wyznaczać granicę w danej wspólnocie , co należy do części wspólnej, a co nie .
to akurat SO już rozstrzygnął ....
Jeżeli dany lokal można odciąć bez szkody innych lokali (rozprowadzenie C.O. poziome - podłogowe) to ten element C.O. nie stanowi nieruchomości wspólnej
Dostałem fakturę - sprzedawca: WM, nabywca: ja. data sprzedaży 09.01.2020, data zapłaty: 16.01.2020, faktura w skrzynce na listy dnia 16.01.2020!!!! żaden polecony, za potwierdzeniem odbioru, tylko łup do skrzynki i już. Aha, bramy dalej nie ma :bigsmile: choć sprzedana była 9 stycznia
bo brama wjazdowa nie jest elementem części wspólnych we wspólnocie , prowadzi do wyodrębnionego lokalu , którego właścicielami są właściciele MP . To tak, jakby w lokalu użytkowym, który ma kilku współwłaścicieli Wspólnota wymieniła by drzwi.
Tak jest wspólna.... w gronie współwłaścicieli MP , a nie Wspólnoty . Ona nie stanowi elementu części wspólnych we wspólnocie
instalacja wodna: część wspólna kończy się na zaworze odcinającym ( niezależnie, gdzie jest posadowionym czy w lokalu czy na części wspólnej),
że instalacja EE od komory technicznej z licznikami do lokalu i w lokalu nie stanowi części wspólnej pomimo, że część przebiega po części wspólnej.
Azygierski- czy mamy dodatkowy fundusz na halę? No raczej tak, choć będę musiał jeszcze zgłębić do końca ten temat, ale skoro w czynszu za halę płacę takie opłaty to taki fundusz powinien istnieć mam rację? Na zasadzie subkont. Takie czynników składa się moja comiesięczna opłata:
-bieżące utrzymanie hali,
- na remonty w cz. wspólnych z tyt. udziału hali garażowej,
- utrzymanie cz. wspólnych z tyt. udziału hali garażowej.
Nie jestem właścicielem lokali mieszkalnych w tej wspólnocie TYLKO właścicielem miejsc postojowych w hali garażowej, więc wg mnie powinien być założone osobne konto dla właścicieli tejże hali i z niego wykorzystane środki tylko na halę. Ja nie chcę pieniędzy z funduszu wspólnoty wspólnoty tylko z funduszu właścicieli hali garażowej
Miejsca garazowe ( twoje ) nie jest współwłasnością wszystkich lecz wyłącznie twoją Mozesz je sobie sprzedać . Swojego udziału w NW sprzedać nie możesz bez sprzedaży lokalu. Udział w lokalu to nie to samo co udział w NW nieruchomości. Dlatego wspólnota ma rację. Wymieniła wam bramę tak samo jakby wymieniła drzwi do twojego lokalu . A że lokal garazowy ma kilu włascicieli , obciążyła wswzystkich , w tym ciebia.
Macie przypadek dla którego ustawa jest niewystarczająca,ale jednak się nią posługujecie na potrzeby radzenia sobie z halą. Nie ma w tym nic złego, to jest po prostu wypełnianie luki prawnej i dodatkowo konsekwencja tego, że nie macie wyodrębnionego funduszu remontowego na tę halę (już ustanowienie osobnego funduszu w zasadzie wypełniłoby lukę).
To, że ta nota trochę głupio wygląda jak faktura, to tym się nie martw. To jest w istocie dokument noty obciążeniowej tylko programy do zarządzania produkują je najczęściej w formie takich faktur. Innej noty nie będzie, bo by zarządca musiał przejść do exela, a tego nie zrobi.
Co do wyznaczenia granicy nieruchomości, to myślę że w tym układzie nadal do niego nie dojdzie bo
raz, że nie macie nadal uchwały o tej bramie jako przynależnej do nieruchomości wspólnej, (i nie powinniście raczej mieć, bo to nie ten przypadek, żeby takie coś uchwalać)
dwa, finalnie że za bramę, jak rozumiem, zapłacą tylko współwłaściciele garażu. Mamy więc do czynienia jedynie z rodzajem pożyczki, gdzie wspólnota wykłada pieniądze za garażowiczów.
Myślę, że odbyło to się tak, jak opisał to tajfun, a koszt wymiany obciąży fundusz remontowy budynku tylko tymczasowo. Albo już obciążył, bo dostałeś obciążenie dodatkowe cząstkowe.
Operacja możliwa pod warunkiem, że (księgowo) koszt tej bramy znajdzie się na innym koncie księgowym, niż koszty budynku. Możliwa to złe słowo. Sensowna.
To może nie być FR remontowy zbierany na halę ale FR zbierany na remonty budynku.