wjazd do garażu przez teren wspólnoty
Marcin Rutkowski
Użytkownik
Dzień Dobry
przedstawie sytuację wspólnota mieszkaniowa 18 mieszkań , teren ogrodzony, jeden wjazd na posesję , z jednej strony terenu działki znajdują się trzy garaże , każdy z garaży (jedyny wjazd prowadzi przez teren wspólnoty)posiada księgę wieczystą ,mieszkania w bloku i garaże były kupione od upadającego zakładu 25 lat , dwóch właścicieli garażu jest członkami wspólnoty , jeden odziedziczył po zmarłym członku wspólnoty , w chwili obecnej dzierżawi członkowi wspołnoty ten garaż .
Zarząd wspólnoty od jednego z lokatorów dostał oto takie zapytanie
1.na jakiej podstawie właściciele garaży korzystają z wjazdu do garażu który prowadzi przez teren wspólnoty
2.kto i kiedy wydał pozwolenie na korzystanie tego przywileju
3. na jakich zasadach
rodzice mają ten garaż od 1994 ( zakup) wcześniej dzierżawili go od zakładu , nigdy nie było z tym żadnego problemu , teraz zrobił się problem , ponieważ jest więcej samochodów niż miejsc postojowych , lokatorka twierdz że właściele garażu nie mają prawa korzystać z terenu wspólnoty.
Może ktoś z Państwa będzie mógł pomóc pozdrawiam
przedstawie sytuację wspólnota mieszkaniowa 18 mieszkań , teren ogrodzony, jeden wjazd na posesję , z jednej strony terenu działki znajdują się trzy garaże , każdy z garaży (jedyny wjazd prowadzi przez teren wspólnoty)posiada księgę wieczystą ,mieszkania w bloku i garaże były kupione od upadającego zakładu 25 lat , dwóch właścicieli garażu jest członkami wspólnoty , jeden odziedziczył po zmarłym członku wspólnoty , w chwili obecnej dzierżawi członkowi wspołnoty ten garaż .
Zarząd wspólnoty od jednego z lokatorów dostał oto takie zapytanie
1.na jakiej podstawie właściciele garaży korzystają z wjazdu do garażu który prowadzi przez teren wspólnoty
2.kto i kiedy wydał pozwolenie na korzystanie tego przywileju
3. na jakich zasadach
rodzice mają ten garaż od 1994 ( zakup) wcześniej dzierżawili go od zakładu , nigdy nie było z tym żadnego problemu , teraz zrobił się problem , ponieważ jest więcej samochodów niż miejsc postojowych , lokatorka twierdz że właściele garażu nie mają prawa korzystać z terenu wspólnoty.
Może ktoś z Państwa będzie mógł pomóc pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy ten zapis zmienia coś w temacie ?
Znasz jakąś inną definicję słowa bezpłatnie?
Ja rozumiem że kłóci Ci się to ze społeczna sprawiedliwością ale ta z prawem ma niewiele wspólnego.
Nie kopiuj bezmyślnie cudzych opinii na inny temat tylko się doucz.
Polecam tę książkę. Nawet taki amator-prawnik jak ty, powinien zrozumieć.
https://www.profinfo.pl/sklep/sluzebnosci-gruntowe-drogowe-osobiste-i-przesylu,127696.html
Czym innym jest bezpłatna służebność drogi koniecznej a czym innym jest zwrot kosztów utrzymania tej drogi.
Nowy doklejony: 12.03.20 15:57
[quote][cite] Prezesod13lat:[/cite]bardzo ciekawe rzeczy pisze Marcin Rutkowski
[quote] dwóch właścicieli garażu jest członkami wspólnoty , jeden odziedziczył po zmarłym członku wspólnoty , w chwili obecnej dzierżawi członkowi wspołnoty ten garaż . [/quote]
czyli Zarząd WM musi się tłumaczyć [b]lokatorowi [/b]
[quote] Zarząd wspólnoty od jednego z lokatorów dostał oto takie zapytanie [/quote]
na jakiej podstawie prawnej członkowie WM korzystają ze swojej współwłasności??? Bardzo ciekawe.[/quote]
Może Pan podpowie na jakiej? będę wdzięczny
Na jakiej współwłasności? Każdy członek WM jest więc współwłaścicielem tego terenu, nazywanego NIERUCHOMOŚCIĄ WSPÓLNĄ.
gab - Autor nie pisze nic o żadnej drodze, mówi o wjeździe do garaży, to KubaP zacytował tu o drodze koniecznej, zresztą słusznie, bo przepisy dobrze znać.
Ale wiemy, że właściciele garaży są członkami WM, za co by mieli płacić dodatkowo?
Droga konieczna to rodzaj służebności. Pokrótce chodzi o to, że jeżeli nieruchomość ( w tym przypadku garaże) nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia potrzebnej służebności drogowej. Tutaj ustanowiono służebność przyjazdu. Czyli de facto ustanowiono drogę konieczna. A przynajmniej taka była intencja.
Garaże stanowią odrębny od własności lokali przedmiot własności . Tym, którzy nie mają garaży należy się przynajmniej zwrot części kosztów , które ponoszą w związku z utrzymaniem obciążonego gruntu .
Nie, nie jest tak.
Sam o współwłasności nie może decydować.
Nowy doklejony: 13.03.20 16:18 Teoretycznie nikt nie powinien utrudniać wykonywania służebności.
Możecie albo iść w tej sprawie do sądu albo WM może ustanowić strefę ruchu i zakaz parkowania na podjazdach. Jeśli ktoś zaparkuje, to policja będzie interweniować.
Zarząd nie musi sie tłumaczyć lokatorowi.
Chyba że, mylisz lokatora z właścicielem lokalu. Właściciel lokalu może sobie zajrzeć do swojego aktu notarialnego i przeczytać na co się godził , gdy nabywał lokal. Na służebność.
Jeśli by miały wyliczony udział , to nie było potrzeby ustanawiania służebności. A służebność ustanowiono.
Jeśli chodzi o utrzymanie to wspólnota nie ponosi i nie ponosiła kosztów utrzymania wjazdu do bloku ( odśnieżanie , sprzątanie przed garażami robili właściciele garaży , z tego co pamiętam z 10-12 lat temu przez teren wspólnoty przeprowadzono wymianę kanalizacji i uporządkowanie wjazdu do garażu było w gestii Ojca)